![]() |
Uganda-czyli impresje z afrykańskiego piekła
1 Załącznik(ów)
<!--[if !mso]> <style> v\:* {behavior:url(#default#VML);} o\:* {behavior:url(#default#VML);} w\:* {behavior:url(#default#VML);} .shape {behavior:url(#default#VML);} </style> <![endif]--><!--[if gte mso 9]><xml> <w:WordDocument> <w:View>Normal</w:View> <w:Zoom>0</w:Zoom> <w:HyphenationZone>21</w:HyphenationZone> <w:PunctuationKerning/> <w:ValidateAgainstSchemas/> <w:SaveIfXMLInvalid>false</w:SaveIfXMLInvalid> <w:IgnoreMixedContent>false</w:IgnoreMixedContent> <w:AlwaysShowPlaceholderText>false</w:AlwaysShowPlaceholderText> <w:Compatibility> <w:BreakWrappedTables/> <w:SnapToGridInCell/> <w:WrapTextWithPunct/> <w:UseAsianBreakRules/> <w:DontGrowAutofit/> </w:Compatibility> <w:BrowserLevel>MicrosoftInternetExplorer4</w:BrowserLevel> </w:WordDocument> </xml><![endif]--><!--[if gte mso 9]><xml> <w:LatentStyles DefLockedState="false" LatentStyleCount="156"> </w:LatentStyles> </xml><![endif]--><!--[if !mso]><object classid="clsid:38481807-CA0E-42D2-BF39-B33AF135CC4D" id=ieooui></object> <style> st1\:*{behavior:url(#ieooui) } </style> <![endif]--><!--[if gte mso 10]> <style> /* Style Definitions */ table.MsoNormalTable {mso-style-name:Standardowy; mso-tstyle-rowband-size:0; mso-tstyle-colband-size:0; mso-style-noshow:yes; mso-style-parent:""; mso-padding-alt:0cm 5.4pt 0cm 5.4pt; mso-para-margin:0cm; mso-para-margin-bottom:.0001pt; mso-pagination:widow-orphan; font-size:10.0pt; font-family:"Times New Roman"; mso-ansi-language:#0400; mso-fareast-language:#0400; mso-bidi-language:#0400;} </style> <![endif]--> 1.Żółty autobus kenijskich linii Akamba pnie się z mozołem po stromych drogach wśród herbacianych pól Kericho. Obok siedzi prawdziwe dzieło sztuki-zerkam na to dzieło z ukosa, bo inaczej zwariowałabym chyba z nudów, tępego bólu głowy, mieszanki duszącego zapachu smoły i ostrego zapachu ludzkiego potu.
Dzieło sztuki ma na oko może 20 wiosen, czekoladową buzię, duuże czarne oczy i mięsiste, różowe wargi. Patrzy tępo przed siebie i chyba udaje, ze nie widzi mojego zainteresowania. Na głowie ma ogromny…no właśnie…co to jest? ..może turban albo cos podobnego…zapleciony z czekoladowych włosów. Ubrana w tęczową sukienkę, każdy paluszek swoich czekoladowych dłoni pomalowany na inny kolor. Tęczowa Panienka-miejscowa piękność…jeszcze nie urodziła dzieci, jeszcze chce się podobać, jeszcze nie jest niczyją własnością… Moje trampki przyklejają się do zasmołowanej podłogi autobusu…buty trekingowe, przypięte do plecaka zaczynają cuchnąc…po wczorajszym spacerze w Hells Gate-5 km drogi płytkim jeziorem- chyba prędko nie wyschną… Jedziemy już piątą godzinę…nie wiem ile jeszcze drogi przed nami…tu w Afryce czas ma inny wymiar, godziny się nie liczą, nie ma rozkładów, planów…dlatego pytania w którym zawarty jest czas są tu nie na miejscu. Pozostają bez odpowiedzi. Jedziemy przez afrykańską biedę…całe morze… ocean biedy…bieda otacza nas w namolnych spojrzeniach brudnych dzieci, smutnych spojrzeniach kobiet których wieku spod zmarszczek nie można określić… Bieda wyziera z połamanych bud, skleconych z desek i szmat… Bieda czai się w brudzie- wśród odpoczywających lub śpiących przy drodze ludzi walają się sterty śmieci, których nikt nigdy nie zbiera…ale jednak śmietnik świadczy jakimś poziomie zamożności…tam gdzie jest najbiedniej-nie ma nawet śmieci… Próbuję zasnąć..opieram głowę o brudną szybę ale co chwila autobus szarpie niemiłosiernie lub podskakuje na dziurze w drodze…chyba mam już kilka siniaków na skroni…trwam więc w takim odrętwieniu a wśród zieloności herbacianych pól wstają mgły… [IMG]file:///C:/DOCUME%7E1/Ida/USTAWI%7E1/Temp/msohtml1/01/clip_image001.jpg[/IMG] Cdn. |
:drif:
Czy na foto będzie to "dzieło sztuki " :D link z jpg nie bangla. |
Sorry-nie wstawiło mi się zdjęcie zaraz to poprawię...niestety...z przyczyn mojego koczowniczego życia częśc zdjęc utraciłam.:(
|
Na szczęście pozostają wspomnienia.
|
Wow. Jakie zdjęcie! Podoba mi się, jest zajebiste
|
Fajne, ale się za wiele nie napisałaś.
Do roboty :D |
...no i, no i ?
|
Takie zanęcenie brzmi super! Prosimy o więcej :D
|
Nie wiem czemu ale jak tylko zobaczyłem napis Uganda to pomyślałem o sąsiedniej Rwandzie i tym co się tam działo w 1994...
Ale nie zmieniam już tematy. Pisz pisz bo czekamy na więcej :) |
Dunia, a czy to jakaś świeża wyprawa, tzn. kiedy to było?
Piękne zdjęcie. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 15:06. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.