Jak odnowić osłonę silnika.
 

Dłuższy czas zastanawiam się w jaki sposób odnowić osłonę silnika.
Czy ktoś przerabiał anodowanie?
Może jakieś inne sugestie?:Sarcastic:

ja wyszkiełkowałem i pomalowałem klarem i wygląda dobrze.

Może anodowanie? Lakier się szybko uszkodzi.

ile trza zabulić za anodowanie? jakas cena za dm2

Tu dyskaszyn toczy sie:
http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=12065
:)

Ale o kołach a teraz o szprychach:umowa:

Ja tak na szybko użyłem takiego czegoś http://moto.allegro.pl/junak-mz-sims...113193595.html Najpierw rysy i zadziory klockiem z papierem ściernym, potem to już ręczna robota:)

http://www.kiesewetter.pl/sklep/files/mlotek_gumowy.JPG


Sorry nie mogłem się powstrzymać ;)

:Thumbs_Up::D

Stosuję na wiosnę, czyni cuda. :hehehe:

Moja osłona silnika wygladała jakby przeszła ze dwie misje w afganie.Porysowana i zadziory, zaryzykowałem z tym papierem i włókniną.Efekt-o niebo lepiej jak przed, oczywiście połysku jak na reklamie aukcji nie robiłem.Ryzyko odnowy znikome, koszty również, szukając afryki oglądałem jedną co miała osłone papierem ściernym "polerowaną", to była dopiero porażka :mur:

A czy po tej polerce jakoś to zabezpieczyłeś może klarlak?
Boje się że samo polerowanie to na krótki okres zda egzamin i szybko zmatowieje,ale może się mylę.

Po trzech miesiącach tylko lekko zmatowiało, na mój gust lepiej teraz wygląda.Efekt kwestia gustu, koszty niskie i warte zachodu.Klar pewnie by zrobił efekt głębi lakieru ale pewnie off by porysował i malowanie od nowa.

Osłony nie ma sensu malować- pierwszy przejazd po szutrze zniszczy malowanie. Można by anodować ale to też trochę przerost formy nad treścią. Polerka włókniną jest najtańsza i daje dobry efekt na długo. Przy grubych rysach można papier ścierny (400/1000/1500) lub pasta polerska i szczotka na wiertarkę!:)
To zdjęcie zrobiłem blisko pół roku i jakieś 5 tyś km po polerowaniu- całkiem nieźle się trzyma a lakier by mi wypiaskowało.

A gdyby po malowaniu obkleić ją spec folią przezroczystą? Widziałem coś takiego na arregro..

[QUOTE=ADAMO_16;221965]Ja tak na szybko użyłem takiego czegoś http://moto.allegro.pl/junak-mz-sims...113193595.html Najpierw rysy i zadziory klockiem z papierem ściernym, potem to już ręczna robota:)[/QUOT
Zamówiłem to czyściwo zobaczymy:Sarcastic:

Wy se czopery pokupujcie i je polerujcie - może jeszcze sakwy skórzane z frędzelkami i ćwiekami do Afri ;):haha2::lol8::lol8::lol8: - sorki ale nie mogłem się powstrzymać

To ja się podłącze tylko w drugą stronę.Chciałem odnowić osłonę ale uzyskać fajny matowy efekt.Czym to zrobić?Pewnie papierem ściernym odpowiecie ale może jest coś innego.

jak kupiłem swoją AT to pierwsze co polerowałem osłonę...kurdę chyba cały tydzień zanim tablice wyrobiłem to na kolanach polerka na wysoki połysk...potem rajd po szutrach i powtórka z polerki...potem jedna kałuża i powtórka z polerki...jeśli ktoś się uprze to najlepiej wysłać do firmy która poleruje alusy itp...zrobią z osłony lustro! i będzie cacy, ale syf spod koła, kamyki, grys, błotko i nawet takie lustro raz dwa się zniszczy. Dziś wiem że moto umyć nacieszyć oko a potem tak upierdzielić zakurzyć i zakrzewić trawą ile się tylko da...wtedy przyciągnie najwięcej uwagi :) Do tego ciuchy nieprane trzy sezony i każdy wyczuje ten rispect... nawet czopkowy weteran :) Sam sobie przecze ;) bo każdą śrubke cynkuje ale natury motoru nie wyprzesz najlepsza pastą filcem czy sierscią bobra.

reasumując:
1. papier wodny 1000 / 2000 + woda.
(po trzech godzinach/dniach)
2. pasta polerska do alu koszt 30zł + worek szmat
(po dwóch dniach)
3. cieszyć oko :)
(po 100km)
4. powróć do pkt.1

Oddaj do szkiełkowania i masz swój wymzony efekt...

Mam podobne zdanie.
Swoją kiedyś przeleciałem tylko szczotką na wiertarce , efekt półmatowy i odświerzony.
To ma osłaniać od kamieni czy błota a nie robić za lusterko , no ale każdy ma inaczej :)

Czyli co -albo rybki ,albo albo akwarium?:dizzy: Ja chcę jedno i drugie.

Tu nie chodzi o blask czoperowy tylko porobiły się zacieki bo zbyt długo zwlekałem ze spłukaniem płynu ,którym myłem moto i trochę się w osłonę wgryzł.:haha2:Poza tym cieszy mnie że moje moto jest sprawne a jak jeszcze dobrze wygląda to dlaczego nie? I możecie mi wierzyć nie jest mi obce błotko szuter czy piach:D

Jaro nie przejmuj się tymi komentarzami!:)
Ci co tak piszą też by chcieli mieć taką nówkę błyszczącą osłonę, tylko siły w ręcach nie mają i dorabiają teorię do tego:D:D
Zima jest fest- coś trzeba robić, a tak jak napisałeś- cieszy to oko. I wcale nie przez chwilę- moje polerowanie wytrzymało cały sezon- a nie latam tylko po czarnym!:Thumbs_Up:

Jak ktoś chcę to mogę zaproponować roczny abonament na polerowanie osłony bez limitu ilości zabiegów :haha2:

Tu masz rację zacieki czy inne plamy jak najbardziej.
Chodziło mi bardziej o przeroście formy nad treścią :D
Żeby było jasne nie podważam czyjegoś pomysłu a jedynie wyrazam swoją opinnię że ładnie wyglada czysta ale polerka w żaden sposób mi nie podchodzi...... to takie nie męskie ;)

Lepi dobry pomysł :Thumbs_Up:

Kazdy robi to co lubi..Afryka powinna przyciagać wzrok. Co niektórzy przeciwni są bo jak by załozyli takie lustro pod silnik swojego kszaczora to dopiero byłby kontrast:D

Ja swoją przeleciałem takim papierem ściernym 600 co ma gąbkę w sobie , na mokro , rysy w miarę zniknęły , a cała osłona zrobiła się mleczna. Było estetycznie ale też nie rzucało się w oczy :)

A czy ktoś się orientuje jak to jest fabrycznie zrobione.Osłona ma specyficzny kolor czy nie jest to właśnie anodowane?

Jak już tak piszecie o odnawianiu osłony silnika to może ktoś wie gdzie dokupić gumowe amortyzatory do tejże osłony? W mojej AT się poprzecierały i strasznie osłonka brzęczy przy 5000/min.
Ewentualnie od jakiego czego podebrać zamiennik?

W larsonie ;)

Poszukaj w sklepie z częściami od AGD pewnie coś się podpasuje od lodówki :)

Ja kupiłem korek gumowy osłony grzałki. Zakupiłem ostatnio ale niestety trzeba lekko przerabiać jak masz szlifierkę kątową to bez problemu dasz radę. Za wąska jest ta szczelina na blachę aluminiową i lekko trzeba stoczyć później siedzi rewelacyjnie (koszt korka 5 zł). Jeśli jeden to warto jeśli kilka to lepiej kup w Larsonie maja ten wymiar a cena coś koło 6.5 zł (za dużo roboty z przerabianiem kilku).

Ja kupiłem oryginalne gumki, kosztowały ok. 15zł/szt, a w Larsą nie widziałem pasującego rozmiaru. W jakimś wątku widziałem, że ktoś zastosował gumowe przelotki do kabli i też pasowało...

fucktycznie te larsa nie pasują. Oryginały masz po 15zł w Hondzie. Podobno pasuje guma od górnej osłony silnika z Seata VW Golfa itd.ale nie przymierzałem wogóle bo to i tak koszt 14zł a nie wiadomo jak to wyjdzie.

Ja kupiłem Gumki ;) w sklepie z częściami od traktorów za 4,5 zł idealnie pasujące nic nie trzeba kombinować osłona już nie telepie :D:D:D

dzięki za podpowiedzi i oczywiście skończyło się jak zwykle części zamówione w hądzie pozdrawiam

Hej panowie powiedzcie mii czy osłona Alu o której tutaj wspominamy jest anodowana ..?

nie jest

szymek na 100% nie jest?
klepiemy właśnie z ferolem se na privie o anodowaniu ewentualnym i na zdrowy chłopski to niemożliwe, żeby nie była anodowana i jako tako wyglądała po 10 latach. ale... może dawno nie widziałem żadnej afryki.

m

Jest anodowana tak samo jak felgi. W innym temacie gnebilismy ten problem. Ja swoją polerowałem i póki co się nic nie dzieje. Zobaczymy po jakimś błocie..

wysłano z Nokia 3310

No to jak anodowana to dupa blada będę musiał znaleźć zakład który zdejmie mi ta powłokę przed ponownym anodowaniem

Nie jest anodowana- no przynajmniej w żadnej z moich 3 afryk nie była. Można to normalnie polerować i malować. A wytrzymuje długo. Moja ostatnia po solidnej polerce przez 2 lata i prawie 20 tyś km nie straciła nic z wyglądu.

Nie wiem czy jest anodowana czy nie ale...
Gdyby była anodowana to polerka zajęła by tygodnie a nie godziny :)
No i nie musi być, są stopy odporne na warunki atmosferyczne i nie wymagają anodowania.

A po za tym każdy zakład który anoduje potrafi także usunąć starą anodę.

Moja nie jest anodowana i nie wygląda jak felgi, ale może ja się po prostu nie znam. Albo ktoś ją czymś czyścił wcześniej.
Swoją drogą 25 lat wytrzymała i nie jest mocno zniszczona. mocna blacha...

Czyli nie wiadomo czy jest czy nie kurde chyba będę musiał dać na sztukę stara osłonę i zobaczymy co z tego wyjdzie

Seryjna osłona nie jest anodowana! Jeśli komuś się taka anodowana trafiła, to raczej wersja tuningowana przez poprzedniego właściciela. Z mojej strony mogę Ci tylko powiedzieć, że cholernie ciężko się to poleruje, bo jest to jakiś miękki stop, bardzo plastyczny. Dużo łatwiej jest pomalować niż doprowadzić do takiego stanu jak na moim zdjęciu. dlatego chyba niektórzy idą na skróty.

Też swoją osłonę w zimie z nudów wypolerowałem. Nie była anodowana, ale tak jak napisał Marcin miękki stop ciężko się polerował. Ale warto było ;). Podoba mnie się teraz bardziej.

No to po dyskusji dochodzimy do wniosku że osłona nie jest anodowana wiec oddam ja do szkiełkowania potem do anodowania i zobaczymy jak wyjdzie

Do anodowania przedmiot musi byc bez rys żeby ładnie wyglądął. Stara skatowana osłona bedzie wyglądala raczej chujowo.

raczej chujowo wygląda skatowana Africa z anodowaną osłoną.