Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Umawianie i propozycje wyjazdów (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=71)
-   -   Ukraina maj 2012 (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=12779)

giennios 16.03.2012 00:44

Ukraina maj 2012
 
Alo,
Jest nas: Dwóch/trzech - XT660Z, Viaderko, GS800 po ok. 30lat, niepijących, nie palących :-)
7-10dni (4000km) - PL, Czarnobyl, Kijów, Krym, Odessa, PL - głównie asphalty ale chętnie również szutry. Spanie pensjonaty, zorganizowany wjazd do ZONY, obiekty wojskowe byłego ZSRR np. baza rakietowa i dawne doki łodzi podwodnych, Odessa by night itp.
http://maps.google.com/maps?saddr=Rz...&via=6&t=m&z=5
Zapraszamy chętnych o podobnych zainteresowaniach :-)
możliwość "odwrócenia" trasy, wszystko kwestia dogadania.

majki 16.03.2012 09:14

A może najpierw powiedzieć "Witam"? Zapraszamy do powitalni w "Innych tematach". :Thumbs_Up:

Plan zwiedzania ciekawy, ale my jedziemy na lekkich w góry. ;)

BLOB 16.03.2012 09:46

Cytat:

Napisał majki (Post 227839)
my jedziemy na lekkich w góry. ;)


Miętkie fajusie:D

zbyszek_africa 16.03.2012 12:38

Eee Gienek, ja bym z Wami pojechał:D
Ale sądzę że dojedziecie tylko do Lwowa,tam kilka dni:chleje::kumbaya::blues::zdrufko::friday:i powrót;):p
Jadę wtedy z mamusią do Watykanu, będziemy Was wspierać duchowo:)
pozdr.

mczmok 16.03.2012 13:53

Cytat:

Napisał giennios (Post 227805)
7-10dni (4000km)

Myślę że trochę za krótko jak na tą wersję trasy nie zdążycie zbyt wiele zobaczyć!
Podobną trasę ale bez bez Kijowa i Czernobyla ledwo dopięliśmy czasowo w 10 dni i musieliśmy sobie odpuścić dużą część zwiedzania. Średnie dzienne przebiegi są nie dłuższe niż 500 km ze względu na stan dróg, brak możliwości jazdy po zmroku, itp, itd.

HRABIA z Krosna 16.03.2012 16:27

[QUOTE=giennios;227805]Alo,
Jest nas: Dwóch/trzech - XT660Z, Viaderko, GS800 po ok. 30lat, niepijących, nie palących :-)

Nie pijący na Ukrainę...:dizzy: tylko nie mówcie o tym na granicy bo Was nie wpuszczą...:D:haha2:

rambo 16.03.2012 17:00

Ja lece do Czarnobyla w maju, a z nie pijącymi ;) i nie palącymi to nie wiem chce się spotykać :p

zbyszek_africa 16.03.2012 18:27

Te typy byly na imprezie w Remoncie:dizzy:, żałuj Rambo że Cię tam nie było, Szynszyl grał pierwsze skrzypce:D, Blob poznał osobiście jednego z nich:D
pozdr.

rambo 16.03.2012 20:18

Nie palą nie piją ale się całują pewnie ;):D
Czyli była Jugosławia :D

giennios 16.03.2012 20:33

To nie Gienek, tylko "AAA Pomoc Syn I".
Ekipa była w Remoncie, mocno poszalała :dizzy:, także nie piją .... mało.

Rambo, podaj datę i ile Was jest?

rambo 16.03.2012 20:35

Jeszcze nie wiem ale cza mieć pozwolenie na wjazd tam na teren. Weekend majowy generalnie

wolly 16.03.2012 20:42

Rambo rozumiem ze w czerwcu już nie potrzebujesz żarówek będziesz świecił jaskrawo czy bardziej matowo ? z tą zoną to jak z przejeżdżaniem na czerwonym świetle

zbyszek_africa 16.03.2012 22:50

Ja to nie wiem po cholerę się tam pchają, jajka im zwiędną, oczy na czerwono...
Kiedyś czytałem Strefę Lema, czułem jak bym tam był z nimi...zarąbiste:dizzy:
Ale w realu??.. w życiu:)
pozdr.

BLOB 17.03.2012 08:59

No impreza w Remoncie była przednia:bow::dizzy:
Lecz po imprezie -ach wolałbym nie pamietać :dizzy: "Bo pić to trza umić"

giennios 17.03.2012 09:47

Cytat:

Napisał rambo (Post 228007)
Jeszcze nie wiem ale cza mieć pozwolenie na wjazd tam na teren. Weekend majowy generalnie

My umowilismy sie na wjazd zorganizowany,wiec pozwolenia sa po ich stronie.
27.05 mamy byc w Kijowie, takze daty sie nie zgrywaja.

kris2k 18.03.2012 20:36

Planuję podobną trasę, z tym że chciałem wracać przez Mołdawię i Rumunię. W moim przypadku planuję ok. 15-20 dni bo chciałbym co nieco zobaczyć. Ale chociaż częściowo można się zgrać. Mam kilka pytań:
Jakie dzienne przebiegi planujecie? Jakie prędkości przelotowe? Czy orientowaliście się jak wygląda sprawa z wjazdem do Zony? Bo z moich informacji wynika że dla zwiedzających ją zamknęli. Czy w związku z tym macie jakiś tajny sposób na uzyskanie pozwolenia?
No i w moim przypadku off raczej odpada, przynajmniej ten cięższy z uwagi na sprzęt którym się poruszam.

giennios 18.03.2012 21:07

400-500km dziennie,
przelot 100-120km/h,
byliśmy już w RO we wrześniu, może kiedyś znów.
MD nas nie kręci bo tam podobno nie wesoło, nawet dziś rozmawiałem z gościem co był w zeszłym roku, różne nieciekawe rzeczy się dzieją.
mamy wycieczkę do której się podłączamy, weźmie do autokaru, oprowadzi i nakarmi.

Sławekk 18.03.2012 22:07

Cytat:

Napisał giennios (Post 228311)
MD nas nie kręci bo tam podobno nie wesoło, nawet dziś rozmawiałem z gościem co był w zeszłym roku, różne nieciekawe rzeczy się dzieją.

Różne nieciekawe rzeczy dzieją się też u nas w kraju :)

My byliśmy w tamtym roku i było spokojnie . Kolega wrócił niedawno autokarem i też żyje .

W Naddniestrzańskiej pogranicznicy skroili troszkę dwie nasze ekipy na moto , ale Naddniestrze można ominąć .

A jak stało się coś o czym warto wspomnieć to dawaj tu .

giennios 18.03.2012 23:43

Sam nie byłem, więc tylko mogę powtórzyć co dziś (Bieszczady by moto) mówili właśnie o Naddniestrzu.
300km jechali przez 2dni, 24h siedzieli w ciupie, wydali 1000$ na łapówy i wrócili z duszą na ramieniu ale cali i zdrowi i ze sprzętami.

Jeśli ktoś był i ma inne spostrzeżenia - patrz zdanie 1.

rambo 19.03.2012 03:08

Mołdawia spoko, mają nawet bajkerów i niektóre drogi super ale na afrykę a inne równe jak stół i paka osiemdziesiąt po winklach :)

Załapałem się nawet na obchodzy święta niepodległości. Ogólnie bardziej Rassija niż Romania

herni 22.03.2012 07:22

W MD jest spoko , raczej omijać Nadniestrze , bo szkoda czasu na głupie tłumaczenia.

Pirania 26.03.2012 22:17

Jak się nie umie jeździć po pijaku to się trza tłumaczyć! :P

skklub 07.04.2012 00:30

Witam,

Byłem w Moldovie kilka razy i nic przykrego mnie nie spotkało. Spoko kraj trochę drogi i nic ciekawego nie ma do zaoferowania no może poza Orheiul Vechi.

Poncki 10.04.2012 11:14

Cytat:

Napisał skklub (Post 232563)
Witam,

Byłem w Moldovie kilka razy i nic przykrego mnie nie spotkało. Spoko kraj trochę drogi i nic ciekawego nie ma do zaoferowania no może poza Orheiul Vechi.

To ja pozwolę sobie się nie zgodzić:)

Mołdawia zdecydowanie nie jest droga.
Z pewnością nie oferuje takich atrakcji jak np Krym ale ma to swoje plusy.
Jest mnóstwo szutrów i mało turystów, więc na enduro miejsce idealne.
Do tego spokojnie można wieczorkiem rozpalić ognisko i nikt nie będzie robił problemów.
Jeśli chodzi o zwiedzanie, nie można ominąć winnic.
Podstawowy problem polega na tym, że Mołdawia jest mała. W związku z tym 3 dni to zdecydowany max.
Moim zdaniem jest świetnym przerywnikiem w drodze na Krym.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 11:49.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.