Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Uklad paliwowy i wydechowy (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=6)
-   -   RD07A - Nie chce palic po krotkim odcinku (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=1296)

ramires 06.08.2008 23:10

RD07A - Nie chce palic po krotkim odcinku
 
Dzisiaj drugi raz doznałem tego zdarzenia :)

Po odpaleniu moto, stało jakiś czas - koło 2 minut, po czym pojechalem pare bloków dalej i zatrzymałem się na jakies 5 minut.

Chce jechac na parking a tu ... nie chce odpalic - moto juz bylo troche cieple - wiec bez ssania odpalalem, przy wlaczaniu lekko manetke odkrecilem i nic, po moze 10-13 obrocie rozrusznikiem zagadała dopiero.

Gdzie moge szukac przyczyny tego?

hubert 06.08.2008 23:20

Hmm ciekawe ... ja bym zaczął od sprawdzenia koloru świec ... Jechałeś na ssaniu czy wyłączyłeś przed jazdą ?

ramires 06.08.2008 23:35

kawałek ssania jeszcze było załączone - tak mi się wydaje

Kazmir 07.08.2008 00:02

Jeśli będzie ci się to powtarzać na gorącym silniku to sprawdź ustawienie gaźników.

- czy nie masz luzów na przepustnicach
- Ile są wkręcone śruby reg składu mieszanki
- zaworki pływaków mogą być nieszczelne pozostałe ciśnienie w układzie paliwowym
powoduje "zalanie" silnika
- synchronizacja

ramires 07.08.2008 00:05

hmm, teraz cos mi zaczyna switac - wczoraj z wiecznym gadalem na temat koloru spalin po przegazowaniu i odpuszczeniu manetki - twierdzi, ze skoro mam ciemny - czarny dym to za bogato ustawione mam.

Czyli zaczyna sie ukladac w calosc.
na weekend wrzuce do mechaniora jakiegos i niech sprawdzi.

Dzięki Kazmir

hubert 07.08.2008 08:26

Wszystko by na to wskazywało. Ja miałem kiedyś spierniczony jeden zawór ssania i po krótkiej przejażdżce po odpaleniu nie chciał chodzić jeden cylinder. Okazało się że po 5 minutowej przejażdżce świeca jest tak okopcona że nie daje iskry ....

Franz 07.08.2008 09:15

A może Ramirez po prostu ssania nie wyłączyłeś.
Jak silnik na ssaniu chodzi to już chodzi ,ale odpalić na ciepłym to b.ciężko
i jak miałeś nie do końca wciśnięte to właśnie takie objawy.
Przylaleś go trochę.
Sprawdź najpierw czy Ci to ssanie się nie podwiesza .czy nie zapominasz je wcisnąć do końcA...

MaRP 07.08.2008 10:35

Generalnie AT to nie TA, który pali od dotyku, nawet po staniu przez miesiąc na kołkach:)
Wracając do tematu: skład mieszanki, jak powyżej, lub też jeszcze nie wiesz, że afri na ssaniu musi trochę pochodzić, ale na w pełni otwartym, inaczej potrafi zgasnąć i dość ciężko jest ją odpalić.

ramires 07.08.2008 10:59

Cytat:

Napisał Franz (Post 18718)
A może Ramirez po prostu ssania nie wyłączyłeś.
Jak silnik na ssaniu chodzi to już chodzi ,ale odpalić na ciepłym to b.ciężko
i jak miałeś nie do końca wciśnięte to właśnie takie objawy.
Przylaleś go trochę.
Sprawdź najpierw czy Ci to ssanie się nie podwiesza .czy nie zapominasz je wcisnąć do końcA...

Ssanie aby bylo na max musze trzymac reka, potem schodzi samo gdzies tak do 1/4 jego otwarcia i pewnie tak mi zostalo jak sie zatrzymalem.

Czyli wniosek jest taki:
- sprawdzic mieszanke
- jak juz odpalam to niech chodzi tak dlugo aby ssanie nie bylo potrzebne, przed ponownym szybkim odpaleniem sprawdzic ssanie :)

tak to sobie wykombinowalem ;)

Franz 07.08.2008 11:17

Może Ramirez Ci dam instrukcję ... :haha2:
Dziesięć przykazań dla Ramireza

1.Przychodzisz do motocykla.
2.Wyprowadzasz z garażu.
3.Odpalasz na ssaniu.
4.Nie spiesząc się wkładasz kask i rękawice.
5.Podnosisz szybkę w kasku.
6.Trzykrotnie plujesz przez lewe ramię.
7.Opuszczasz szybke w kasku.
8.Wciskasz do końca cięgło ssania ( po dwóch minutach juz nie zgaśnie)
9.Wsiadasz na motocykl i chowasz stopkę boczną.
10.1 bieg i dzida
Ssania nie uzywasz do końca dnia gdyby nawet stał kilka godzin.

MaRP 07.08.2008 11:34

Cytat:

Napisał Franz (Post 18737)
Może Ramirez Ci dam instrukcję ... :haha2:
Dziesięć przykazań dla Ramireza

1.Przychodzisz do motocykla.
2.Wyprowadzasz z garażu.
3.Odpalasz na ssaniu.
4.Nie spiesząc się wkładasz kask i rękawice.
5.Podnosisz szybkę w kasku.
6.Trzykrotnie plujesz przez lewe ramię.
7.Opuszczasz szybke w kasku.
8.Wciskasz do końca cięgło ssania ( po dwóch minutach juz nie zgaśnie)
9.Wsiadasz na motocykl i chowasz stopkę boczną.
10.1 bieg i dzida
Ssania nie uzywasz do końca dnia gdyby nawet stał kilka godzin.

Za cholerę nie chce, znaczy nie chce chodzić, takie to są narowy mojej "włoszki"

ramires 07.08.2008 11:47

Cytat:

Napisał Franz (Post 18737)
Może Ramirez Ci dam instrukcję ... :haha2:
Dziesięć przykazań dla Ramireza

1.Przychodzisz do motocykla.
2.Wyprowadzasz z garażu.
3.Odpalasz na ssaniu.
4.Nie spiesząc się wkładasz kask i rękawice.
5.Podnosisz szybkę w kasku.
6.Trzykrotnie plujesz przez lewe ramię.
7.Opuszczasz szybke w kasku.
8.Wciskasz do końca cięgło ssania ( po dwóch minutach juz nie zgaśnie)
9.Wsiadasz na motocykl i chowasz stopkę boczną.
10.1 bieg i dzida
Ssania nie uzywasz do końca dnia gdyby nawet stał kilka godzin.

Mam zastrzeżenia
co jesli:
- nie mam garazu?
- Przed odpaleniem trzeba przeciez poglaskać dzikuskę
- cięgło ssania musze trzymać niestety
- co do plucia, to dobrze, że mam szczękowca

czyli mam rozumiec, ze ssanie tylko po nocy?

MaRP 07.08.2008 11:50

Cytat:

Napisał ramires (Post 18747)
Mam zastrzeżenia
co jesli:
- nie mam garazu?
- Przed odpaleniem trzeba przeciez poglaskać dzikuskę
- cięgło ssania musze trzymać niestety
- co do plucia, to dobrze, że mam szczękowca

czyli mam rozumiec, ze ssanie tylko po nocy?

Można troszkę mocniej skręcić śrubę na klamce.

Kotrrin 07.08.2008 12:01

A ja pale sprzęta bez ssania...
zgodnie z instrukcją wypycham z garażu, itd..

ssanie wzbogaca mieszankę co powoduje pogorszenie smarowania pierścieni....
może to i prawda - :)jak kiedyś robiłem prawko na maluchu to tak instruktor mówił:)
odpalam z malutkim gazikiem otrzymam troszkę na trochę ponad 1000 rpm i jak już odpuszczę to pyrka.
Jak jest zimny to obroty nie przekraczają 900 a jak się rozgrzeje robi się OK ponad 1200-1300

Taką instrukcję otrzymałem w MotoTop w Krakowie....
Jest OK

Franz 07.08.2008 12:35

Cytat:

Napisał Kotrrin (Post 18749)
A ja pale sprzęta bez ssania...
zgodnie z instrukcją wypycham z garażu, itd..

ssanie wzbogaca mieszankę co powoduje pogorszenie smarowania pierścieni....
może to i prawda - :)jak kiedyś robiłem prawko na maluchu to tak instruktor mówił:)
odpalam z malutkim gazikiem otrzymam troszkę na trochę ponad 1000 rpm i jak już odpuszczę to pyrka.
Jak jest zimny to obroty nie przekraczają 900 a jak się rozgrzeje robi się OK ponad 1200-1300

Taką instrukcję otrzymałem w MotoTop w Krakowie....
Jest OK

Trochę jest inaczej.
Ssanie jest potrzebne ponieważ w pierwszej fazie pracy silnika
silnik jest zimny i odparowanie paliwa jest bardzo słabe.
Silnik nie pracuje jak trzeba i w prawidłowo wyregulowanym
odpalenie jest bardzo cięzkie lub niemożliwe .
W lecie gdy temperatury są zdecydowanie dodatnie zdecydowanie łatwiej
Jeśli odpalenie bez ssania jest bezproblemowe - to masz za bogatą mieszankę

Instruktor przejaskrawił. Szkodliwa jest ciągła jazda na ssaniu ,a nie przy odpalaniu.
Przy ciągłej jeździe w rozgrznym silniku silnik nie potrzebuje już tak bogatej mieszanki, paliwo nie spala się całkowicie i spływa po sciankach cylindra
przerywając tzw.film olejowy .
W skrajnych wypadkach potrafi rozrzedzic olej w misce olejowej.

Silnik w maluszku jest chłodzony powietrzem i dochodzi do właściwej temeratury błyskawicznie

Kotrrin 07.08.2008 12:37

Instruktor przejaskrawił. Szkodliwa jest ciągła jazda na ssaniu ,a nie przy odpalaniu.
dokładnie to miałem na myśli....

nie piszę o odpalaniu przy -20.
Obecne temperaturki rano to 12-15 stopniC i w tu odpalam bez ssanka...

dj.1 07.08.2008 12:42

Dziwie sie ze wy tu wszyscy w lato uzywacie ssania , ja tylko w temperaturach minusowych czy po miesiecznym postoju :oldman:. Startuje i tzymam na gazie troche i jade.

Kotrrin 07.08.2008 12:54

Cytat:

Napisał dj.1 (Post 18762)
Dziwie sie ze wy tu wszyscy w lato uzywacie ssania , ja tylko w temperaturach minusowych czy po miesiecznym postoju :oldman:. Startuje i tzymam na gazie troche i jade.

no właśnie nie wszyscy...

daniel_87 07.08.2008 13:24

no ja zawsze jak moto zimne muszę odpalić na ssaniu co by sie motur tak nie męczył

ramires 07.08.2008 20:06

Dzisiaj testowalem to o czym pisaliscie.

AT miala 4 przystanki z gaszeniem na odcinku 4km.
Po nocy stania na ssaniu, a potem juz od strzalu palila bez ssania. Poprzenio musialo mi zostac kawalek ssania wlaczone na co wczesniej nie zwrocilem uwagi.

Dzieki ekipa za pomoc. Regulacja i tak mnie nie minie, i wymiana swiec dla pewnosci.

ramires 07.08.2008 23:59

Za szybko się cieszyłem, zdechła mi dzisiaj jak odbierałem Wiecznego i jego kolege.
Poza tym postawilismy ją na pracujacym silniku i ... po chwili oczka nas szczypaly

Afryczka potrzebuje regulacji i to dobrej bo taka rozrzutna jest ze poezja
od razu swieczki wymienie i sprawdze jak ma sie filtr powietrza.

puszek 08.08.2008 01:27

Jesli swiece sa w dobrym stanie to raczej nie ma ich co ruszac...Regulacja i synchronizacja gazników... a najlepiej wypytaj własciela to on ci podpowie..Motonga trzeba sie nauczyc i tyle... Nie ma lekko.

puntek 08.08.2008 09:12

Cytat:

Napisał puszek (Post 18864)
Jesli swiece sa w dobrym stanie to raczej nie ma ich co ruszac...Regulacja i synchronizacja gazników... a najlepiej wypytaj własciela to on ci podpowie..Motonga trzeba sie nauczyc i tyle... Nie ma lekko.

a jeśli jeszcze kupujemy używkę - to uczyć się musimy także zmian jakie potworzyli poprzednicy - śruby nie te, zaciski inne, brak czegoś , czegoś za dużo :haha2:

MaRP 08.08.2008 13:05

1 Załącznik(ów)
Zrób synchronizację gaźników, synchro potrafi być nieźle rozjechane:
Załącznik 774


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 11:31.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.