![]() |
Moja dlugo wyczekiwana Africa.
Witam wszystkich.
Pomimo ze zalogowalem sie tu jakis czas temu.Moge teraz juz oficjalnie zaczac temat. Jezdze od jakis paru lat na dwoch kolach-gdzies tam w glowie chowala sie chec posiadania "prawdziwego" sprzetu.Ale w zyciu nigdy nie jest jak w bajce-trzeba bylo czekac na okazje. Kiedy dowiedzialem sie o tej mojej jedynej okazji-ze jest Africa do wzieca-nie zastanawialem sie ani minuty.To bylo moje marzenie od lat.I w koncu-Africa stoi juz u mnie :-) Jako ze oprocz Eurosportu (ogladalem kiedys nalogowo relacje z Paryz-Dakkar)-z Arfica nie mialem nigdy do czynienia.Dlatego zwracam sie dzis do was-chcialbym doprowadzic ja do stanu uzytkowania.NIe powiem ze nie zazdroszcze relacji Aciu-fantastyczna rzecz. Mam w planie w przyszlym roku na wiosne miec AT na chodzie. Wiec zaczne moze od opisu i paru zdjec. Wiem ze jest to RD07a-z 1999 roku.Wersja niemiecka(dobrze mowie?) z przebiegiem 51000 km.NAjgorsze ze ostatnie 2 lata stala bez ruchu na dworze-nieodpalana. Od maja bede juz na nowym mieszkaniu i moge spokojnie zaczac ja rozbierac w wolnych chwilach-dlatego to tyle potrwa. KAsa oczywiscie tez gra duza role. Mam na poczatek pare pytan. -co wedlug was powinienem zrobic na samym poczatku zanim ja uruchomie?? Olej,filtry,plyny,akumulator????? -jakie ma ukryte wady RD07a?? Przekaznik,pompa paliwa,brak zaworow w przednich lagach???? Chcialbym tez tu na forum wszystko udokumentowac (Aciu-nie chce robic ci konkurencji-nie siegam ci nawet do lancucha :bow:). Prosilbym o pomoc. Betu http://img21.imageshack.us/img21/3645/foto0097u.jpg http://img856.imageshack.us/img856/6702/foto0096zj.jpg http://img542.imageshack.us/img542/538/cimg0075p.jpg http://img813.imageshack.us/img813/2556/cimg0076a.jpg http://img31.imageshack.us/img31/1857/cimg0081ab.jpg http://img851.imageshack.us/img851/9288/cimg0080c.jpg http://img843.imageshack.us/img843/5813/cimg0082n.jpg http://img252.imageshack.us/img252/2001/cimg0084x.jpg http://img406.imageshack.us/img406/1820/cimg0085g.jpg http://img403.imageshack.us/img403/4836/cimg0086k.jpg Na dzisiejszy stan pogodowy nie dalem rady zrobic dokldniejszych zdjec-poprostu dawalo sniegiem (31.03):mad: |
2 lata na dworze !!! serca nie masz ?
Ja bym zaczął od rozkręcenia na części pierwsze i zajął się rdzą w pierwszej kolejności, później konserwacja, elektryka, napęd, płyny .... |
Gienku-to nie ja!!!!Moje dwukolowce stoja w srodku,ewentualnie pod pokrowcem.
Ja taki dostalem w "spadku".Jestem niewinny PS.taki wlasnie mialem plan.Chodzilo mi bardziej o szczegoly. Czy musze go zagrzac,zeby wymienic olej.Wolalbym uniknac odpalania go na takim oleju.ITP |
Czemu aż rok chcesz ją naprawiać? Afry to twarde sprzęty, za ~1000 PLN zmienisz napęd, olej i powinno starczyć na nowe aku. Poprzedni właściciel chyba był gadżeciarzem, który na bogato doposażał motocykl - to wstępnie dobrze rokuje.
Słabymi stronami się nie przejmuj - wszystko jest do ogarnięcia za nieduże pieniądze, jeśli tylko silnik zdrowy, to przed Tobą dziesiątki tysięcy kilometrów. Dla porządku bolączki: pompa (wypalają się styki, zestaw naprawczy za ~100 zł lub wymiana na pompkę facet 40105 ~150 zł), regulator napięcia (230 zł u kolegi RAFWRO) i kosz sprzęgłowy (nowy ~2k, ale można na hałasującym zrobić i 100 kkm :))) |
Niby twarde to sprzęty ale bardzo możliwe, że masz skorodowane tuleje cylindrowe.
Z zewnątrz ją doprowadzić to pikuś. Ja też miałem z tym problem, moja chyba tez keidyś musiała długo stać bo miała ślady po pierścieniach na tulejach. (tzn przyklejone rdzą pierścienie do tulei). Po szlifie ślady zniknęły. Jak masz wolne 150zł na uszczelki pod głowice to warto zajrzeć do środka cylindrów |
Rok-poniewaz juz w tym roku,po pierwsze mam zaplanowana podroz na drugim sprzecie,a po drugie nie bedzie mnie stac na wszystko na raz.Moja polowka ma chwilowo dosc,i na slowo Africa dostaje dziwnych spazmow-czyzby czula sie zagrozona??
Dlatego musze robic wszystko powoli.taki plan :-) |
zrób wszystko żeby odpalić silnik
jak silnik będzie pracował to doprowadź napęd i w drogę jak zaczniesz jeździć to wszystko wyjdzie w praniu czas - START na spokojnie za 1 miesiąc pierwsza jazda :) powodzenia ładne malowanie też mam takie :D estetycznie można się pobawić po sezonie |
Ja bym to zrobił tak:
1-na zimno bez zapalania zmienił olej na najtańszy samochodowy sprawdzić czy jest płyn w chłodnicy. 2-namoczyć łańcuch w hipolu 3-podpiąć jakieś aku od innego moto 4-jazda próbna polatać po kszokach i wszystko wyjdzie A jak będzie ok to w grudniu rama do piaskowania a szprychy do cynkowania . Robię coś podobnego ale moja rd04 podobno 10lat pod płotem leżała :) |
Przeczyść świece .nowe paliwo akumulator i pal maszynę jak sie troche nagrzeje wymień olej i powinno być wszystko dobrze . Napęd spryskaj odrdzewiaczem nastepnie ładnie umyj nafta i dobrze przesmaruj .Jak bedziesz miał troche pieniedzy na boku to systematycznie sobie wszystko porobisz .Dużo pracy przed tobą ale to wlaśnie zaczyna sie przygoda pozdrowienia i powodzenia
|
Akumulator juz wyciagniety.AT jest jeszcze na niemieckich numerach.Czeka mnie przygotowanie i pierwsza rejestraja itd itd.
Nawet nie chce mowic jak chcialbym ja juz dzis odpalic i pojezdzic po tutejszych lasach,ale jak to mowia na poludniu-to se ne da. NAstawilem sie na rozebranie na czesci pierwsze,nauczyc sie czego sie nauczyc da na temat AT. Ksiazke juz mam-choc nie jest w niej dokladnie wszystko,ale na poczatek starczy. Licze na was:-) |
Nie rozbieraj przed odpaleniem. Doprowadź do uruchomienia silnika i tak jak koledzy radzą sprawdź co ją boli. Niepotrzebnie chcesz sobie utrudnić życie.
|
Cytat:
Nie wiem czy mi się wydaje ale chyba jakikolwiek olej samochodowy do motocykla to jest zabójstwo dla sprzęgła... no chyba że miałby on służyć do płukanki tylko ? |
Tak,tez o tym myslalem.Wlac np 15 W 40 zeby tylko odpalic i nagrzac,a wtedy wymienic juz na 10 W 40.
Teoretycznie macie racje-moglbym go odpalic i zobaczyc czy chodzi-ale za duzo nim nie pojezdze-bo ani zarejestrowany,ani nie mam gdzie bez rejestracji nim pojezdzic. |
Cytat:
A z rejestracją to też luzik powoli pomyśl że są CR CRF i też latają jakoś a rejestracij tam nie uwidzisz |
Olej samochodowy jest OK, nic nie wybuchnie.
|
Rozebranie na części pierwsze nic nie da jak nie będziesz wiedział co i jak, a wszystko wyjdzie podczas użytkowania. Rozebrać zawsze możesz.
Niech się wypowiedzą mechanicznie uzdolnieni jak najmniej inwazyjnie uruchomić silnik po długim postoju. Gdzieś na forum czytałem, że łańcuch najlepiej czyścić w nafcie. |
Wow ładna sztuka ;) trochę zabawy jest ale spokojnie Kolego! Poczekaj na remont w zimę, narazie jak radzą Stare Wygi ;) zrób łańcuch - rozruszaj go, wymień olej, sprawdz wszystkie wtyczki - przeczyśc i popsikaj Kontaktem, pewnie aku do kitu ale sprawdź go, rozkręć pompkę paliwa i zobacz jak wyglądaję styki, mogą być pokryte rudą, wymień bo to koszt 69zł. wymień filtr paliwa i powietrza bo moga tam być robaszki po dwóch latach pod chmurką, wymień płyn chlodniczy, ściągnij zaciski i zobacz czy nie są zasyfiałe, zapieczone, mogło delikatnie utlenić sie aluminium w zacisku ;) ale spokojnie, myśle że po takich drobnych zabiegach, kosztu rzędem ok.500zł spokojnie odpalisz sprzęta. Najważniejsze jest tutaj sprawdzić jak pisał Misza stan cylindrów, nie sądzę żeby pozapychały się kanały smarujące ale ruda może być :( Dużo ma dodatków, oby tylko nie byly montowane na "kradziejki" bo łatwo kabelki poprzecinać, odepnij wszystko co zbędnę i zamontuj (po remoncie) poprzez przekaźnik, żeby czasem regler po gaciach za mocno nie dostawał, w działach serwisowych masz pełno takich njuansów ;)
Spokojnie możesz śmiało pytać co i jak. Renowacja sprzętu nigdy nie spotkała się z negatywnym nastawieniem forumowiczów ;) co najwyżej będą Ciebie ganić za fuszerke jak mnie :D Odpal i pośmigaj sprzętem w tym sezonie, a jak coś będzie nie teges to na zime odłóż ;) Większość części dostaniesz na forum :) Gratuluje :) czeka cie fajna zabawa ;) |
OOOO wlasnie takiej odpowiedzi oczekiwalem.Ale przyznam wam racje-co naprawiac jak niewiadomo co?
Tak zrobie. Musze isc spac-kobieta krzyczy |
Przyzwyczajaj się. To dopiero pierwszy dzień :)
Siedzisz w garażu- krzyk. Wyjeżdżasz- krzyk. Wracasz- krzyk. Tylko jak jedziesz- cisza i spokój :) |
Ja się tam nie znam ale sądząc po naciągu to łańcuch do wypieprzenia jest .Pewnie i zębatki.
|
Cytat:
|
Sprawdź łożyska kół i stan opon. Jak ją odpalisz (co jest możliwe) i zaczniesz jeździć to układ jezdny stanowi Twoim bezpieczeństwie.
Opony po dwóch latach stania bez przetaczania, mogą być w kiepskim stanie (zniekształcone). |
Co ewentualnie jeszcze możesz zrobić . Jak wyczyścisz napęd i będziesz miał wykręcone świece ,podnieś tylne kolo np na centralce a jak nie ma to na klockach wbij np 4 bieg i przekręć kołem .Jak da radę i nie będzie coś szorować to powinno być ok.Tu nie chodzi o to że ty masz tym teraz gdzieś jechać ,chodzi o sprawdzenie czy w ogóle odpali ,ładowanie smarowanie .itp i tak na przyszlość jak będziesz rozkręcał staraj się robić dużo WYRAŻNYCH zdjęć to pomaga przy skladaniu
|
No wlasnie-OPONY.Jak widac na pierwszych zdjeciach,Africa stala na bocznej nozce i odkad
wiem nie bylo powietrza.Wiec chcac nie chcac z oponami sie juz pozegnalem. O tym wlasnie myslalem-jako ze bede rozbieral ja sam i to pierwszy raz-pomimo ze mam ksiazke z serwisu-chce to dla siebie udokumentowac.Na pewno pomoze mi to przy skladaniu. |
Zrob to co konieczne ,zeby bezpiecznie jeździć i dzida. Część rzeczy przestanie miec znaczenie po sezonie, a byc moze będziesz chcial cos zmotać -upgrejdowac..
|
Poczekaj z odpaleniem. Pamiętaj co mówił Misza o zapieczonych pierscionkach. Moto na podstawkę, wykręć swiece, mała strzykawka i do cylindrów kapkę oleju. Potem zapnij najwyższy bieg i obróć delikatnie w przód tylnym kołem. Jesli tuleje i pierscienie są wolne ok. Jesli nie są to w ten sposób nic albo najmniej zepsujesz ;). Jesli faktycznie długo stała nie wal od razu rozrusznikiem na sprężonym silniku.
ps. swoją drogą nauczyło mnie tego życie i odpalanie jakiejs zapieczonej w pizdu jawy Ts350 po pół rocznym, zimowym postoju pod płotem. Z kolei pewna WFM z 60go roku zakręciła korbą bez kłopotu po ok 10 latach leżenia w piwnicy :). Powodzenia w reanimacji choć wydaje mi się, że będzie raczej krótka i przyjemna. |
Wlej przez świece do cylindrów olej napędowy. Może być zmieszany z małą ilością oleju. Pozostaw to na 48H Potem powoli na biegu spróbuj rozruszać delikatnie silnik. Potem zakręć rozrusznikiem nie wkręcając świec (świece podpięte pod fajki i umasowione - przy okazji zobaczysz, czy jest iskra). Jeśli nic nie słychać niepokojącego, przedmuchaj powietrzem cylindry i odpalaj. Lepiej na kroplówce bo nie wiadomo, czy zbiornik paliwa masz czysty???
|
I przychodza nastepne pytania:
-czy musze wylac stara benzyne z baku czy wystarczy tylko zalac swiezej do pelna? -Czy u was tez jest detka z rowerowym wentylem??Wolalbym z samochodowym JAko ze teraz narzekam na brak czasu-nie moge skorzystac od razu z waszych rad.Musze czekac jeszcze prawie miesiac. Mialem pomysl-ze bede wszystko rozkrecal pokolei i wysylal zdjecia na forum z zapytaniem czy to tak ma wygladac. Pomysl z odkreceniem swiecy i wlania kapke oleju na cylindry wydaje mi sie wlasciwym rozwiazaniem po tak dlugim postoju-tym bardziej ze nie wiem w jakim w ogole stanie jest silnik.Wyznaje zasade-najpierw pomysl,pozniej zrob w przeciwienstwie do mojego brata-pozniej przypomina to bajke "sasiedzi"-tego chcialbym uniknac. Wiec z waszych propozycji wnioskuje: -naladowac akumulator (sie robi) -wymienic plyn w chlodnicy,filtry(powietrza i paliwa) -Odpalic silnik (po tym co pisze wyzej)-i sprawdzic czy chodzi. -Zmnienic najpierw lancuch??zanim wrzuce bieg i rusze kolem -wymiana opon??Wolalbym przekulac na tych starych jakis czas -Jakies smarowanie????Czego i w jakiej kolejnosci? -Kontrola ogolna z zewnatrz (silnika nie sprawdze,bedzie chodzil-OK,nie-naprawa) Pominalem cos?? |
ja się tam nie znam, ale po dwóch latach stania akumulator do wypieprzenia jest.
|
Trochę tu niektórzy dramatyzują, nie sadzę, żeby po dwóch latach stania coś się tam zapiekło, ale co do odpalenia zastosuj się do sugestii Kazmira. Po takim przedmuchaniu wymień olej z filtrem i dopiero odpalaj. Łańcych raczej do wymiany, ale nic się nie stanie jak się kawałek na nim przejedziesz, po uprzednim wymyciu naftą i naoliwieniu. Aku prawdopodobnie szmelc, ale na wszelki wypadek naładuj i sprawdź miernikiem ile pokaże, może okazać się , że nie jest źle. Opony, napompuj i się przejedź, jak będzie bicie to sobie je zmienisz, jak nie to jeśli nie zużyte to sobie pojeździsz. No i jak mówili wcześniej, wszystkie filtry do wymiany, łącznie z filtrem paliwa. Nie sądzę, żeby po 2 latach zbiornik mocno zardzewiał.
|
zawsze lubialem dobre wiadomosci.
Ps.ja go i tak podladuje i zobaczymy-moze w tym roku obleci |
Zanim jeszcze zapniesz bieg,zobacz co słychać na wałku zdawczym, moto raczej nie było eksploatowane w koło komina, a więc nie zaszkodzi.Poza tym tak jak mówią koledzy olej, aku, styki reglera, to w pierwszej kolejności, a co do rudej na cylindrach to wątpię, ale troszeczkę mixolu na tłoki nie zaszkodzi, miłej zabawy :).
|
Cytat:
|
Witam sąsiada zza miedzy. Maszyna piękna, aż żal że tak zaniedbana. Ale ogarniesz to szybko. Na już, tak jak piszą wyżej koledzy. Coś rozluźniającego do cylindrów i niech to z dzień zostanie, w tym samym czasie łańcuch bym zdjął i wrzucił na dzień, dwa do nafty albo ropy. W tym czasie możesz przelecieć wszystkie styki "kontaktem", rozruszać hamulce, napompować koła, sprawdzić pompę paliwa, i czy jest iskra na świecach. Wydatki pilne to filtry, olej i rejestracja. Paliwa bym nie zlewał, tylko dolał świeżego do pełna i po naładowaniu akku i sprawdzeniu tego co wyżej próbował odpalać. Ale jak już odpali to nie rozpędzaj się zanadto. Sprawdziłbym jeszcze luz na zaworach. Bo jak nie ma to szkoda wypalać gniazd. No i nie chcę Cię poganiać. Ale pod koniec kwietnia mamy fajna imprezę w Kłodzku i kilka motocykli z naszego rejonu tam jedzie:)
PS. Dawaj jakiś namiar na priv to mogę wpaść na chwilkę na oblookanie i jakiegoś gadulca:) |
kiwaczka raczej nie bedzie zastana co? Uszczelniacze nie powinny przepuścić deszczówki, jednak nowy smar życia doda :) Jak bedziesz ściągał łańcuch, to i tak zwalisz wahacz, pomerdaj paluchem łożyska, ino ich nie wyciągaj, nasmaruj nowym smarem!! Jaki moment Nm dokręcania to masz gdzieś u mnie w wątku. Gdy będziesz rozkręcal to pamiętaj o zdjęciach,nie żałuj miejsca na karcie, czasem mały detal a głowe utruje,szczególnie w kolejności składania :) i umiejscowienia linek!! Bo po co mają się przecierać. Śrubki pakuj jak ja w foliówki i też rób im zdjęcia bo potem z fiszek rozszyfrowywać co i jak to marnowanie czasu, a tak laptop w garażu i raz dwa robota idzie ;) Narazie rozruszaj jak sugerują, masz juz wstępnie wskazówki, Diverek oferuje pomoc to połowa sukcesu ;) Dziel się wiadomościami, będzie ciekawie :Thumbs_Up:
|
Aciu-pomysl z torebkami na srobki jest twoj,choc mam zamiar z niego skorzystac.
Pomimo ze w warsztacie radze sobie jako tako-nigdy nie krylem zazdrosci,mechanikom ktorzy potrafia po rozebraniu czegos w drobny mak-poskladac do spowrotem do kupy. Ja tak nie umiem-moje srobki sa zawsze podzielone na strony. Dokumentacja fotograficzna bedzie-obiecane. Wlasnie zalatwilem sobie duzy garaz-gdzie mam swiatlo i prad.Tez sie naczekalem. Maju-przychodz!!Ja czekam |
Ilu użytkowników, tyle rad- osobiście rozebrałbym ją na śrubki, ale ja to nawet sprawne moto rozbieram.
Pozdrawiam, Wolo |
Cytat:
|
Powrot.
Udalo mi sie pomimo krzyku kobiety dotrzec do garazu. Zaczelismy ze szwagrem "krecic". Tak wygladala o 9-tej: http://img403.imageshack.us/img403/7122/p1050143.jpg a tak po 1000 litrach wody i dwoch godzinach: http://img256.imageshack.us/img256/7075/p1050146t.jpg http://img521.imageshack.us/img521/5652/p1050149.jpg Po 4 godz-wnioski. Afri nie odpalila. Tloki sie ruszaja. Z tlumika niezle dawalo-nie dalo sie go zatkac-to chyba dobrze? Swiec nie odkrecilem-brak sprzetu-dopiero w domu uzmyslowilem sobie ze w zestawie AT cos tam bylo.Dlaczego nie jest to standartowy klucz 16?? Jutro proba nr 2. Dajcie jakas rade. Czemu nie pali? Czy ssanie daje sie pociagnac tylko troszke-czy u mnie jest zablokowane? NIe jestem pewien czy dostaje paliwo. Gdyby nie ten deszcz i akku nie padlo :-( |
Cytat:
|
PS-jak wyciagnac bak zebym nie musial za kazdym razem spuszczac benzyny??
Ten zawor z kranikiem nie przejdzie-jakbym popuscil na filtrze paliwa i probowal wyciagnac w gore:-( |
a odkręciłeś pokrętełko kranika? Długi śrubokręt krzyżakowy ;)
1. Zakręcasz paliwo. 2. Odkręcasz pokrętło kranika (w środku jest długi otwór a na końcu śrubka) 3. Upewniasz się że kranik zakręcony. 4. Odkręcasz zbiorniczek płynu hamulcowego, niech dynda z boku. 5. Ściągasz wężyk od kranika (poleci trochę paliwa) 6. Odkręcasz dwie śruby fi.10 na nasadkę 12. 7. Zbiornik dajesz max do tyłu, delikatnie go podnosząc. 8. Kukasz czy łapy zbiornika zeszły z gum na ramie. 9. Dajesz delikatnie w górę i potem do przodu aż kranik wyjdzie spod ramy. Wczoraj 3 razy w ciągu 15 min ściągałem to trochę pamiętam :) |
hehe-dzieki.
Takim to wlasnie sposobem zaoszczedzilem sobie pare minut w zyciu-zreszta twoim kosztem :-P. Dobrze ze te sposoby nie sa opatentowane.Weekend jest stanowczo za krotki zeby wszystko samemu ogarnac. |
Dodam tylko ze pod kanapą przyczepiony powinien być taki wspornik, który wkłada się w miejsce śrub po odkręceniu baku w celu podtrzymania go i ułatwienia włożenia ręki pod niego.
Gdyby kumpel mi o nim nie powiedział nigdy bym nie wykombinował, że do tego służy :dizzy: P.S. http://faq.africatwin.com.pl/index.php/Luz_zawor%C3%B3w |
Moze dlatego ze dawalo mokrymi zabami nie zauwazylem tego wspornika.Jutro drugi dzien walki-teraz juz na spokojnie.
Byle by odpalila. Ps.Klucz do swiec.Jak juz pisalem zwykla 16 ka nie pasi-teraz juz wiem ze jest to 18-ka. Chcialem sobie kupic taka nakladke do grzechotki-i mierzylismy ja w sklepie-wiem ze ma dokladnie 26mm-czy ktos ma moze w glowie i wie czy ona wejdzie?? |
Cytat:
[QUOTE=diverek;231374] Paliwa bym nie zlewał, tylko dolał świeżego do pełna i po naładowaniu akku :) Po dwóch latach stania w zbiorniku mojej beemy była już prawie galareta. Paliwo trzeba wymienić. Trzeba wyciągnąć zbiornik i wypłukać. Inaczej znów wystąpi problem z gaźnikamii . W niepełnym zbiorniku na ściankach osadza się para wodna, z której robi się woda. Niestety nie wpływa to korzystnie na ścianki zbiornika . |
[QUOTE=Franz;233476]
Cytat:
Akku nowe,dzis wylalismy resztki z baku (polecialo pare litrow) a myslalem ze jest na samym dnie.To cos co wylatywalo-mialo kolor zielonkawy. Czerwona benzyne widzialem,ale zielonkawa?? |
Miałem motor który stał dwa lata, to bez wyciągnięcia i wyczyszczenia gaźników się nie obyło żeby odpalić. Z gaźników wyleciało zielone paliwo, a wewnątrz miały zielony nalot i wszystkie dysze zatkane.
|
Musialem wyjsc z psem-wiec kierunek byl tylko jeden.Garaz
Chcialem zmierzyc czy nasadka o przekroju 26 mm tam wejdzie-ale nie mam szans tego zmierzyc. Jedyne co udalo mi sie zobaczyc-to ze fajki sa w srodku zasniedziale. Jako zem ostatnio nie za bardzo przy kasie-jak pieknie to zrobic najtanszym kosztem?? A i sprawdzilem linke ze ssania-i po odkreceniu sruby z przodu-nie mozna go wiecej podciagnac jak 2mm.(lusterek nie mam zamontowanych)-czy to dobrze? |
Ja dobierałem nasadki z KINGTONY, YATO, TOYA, STANLEY i tego czegoś pomarańczowego...nie KTM...nie pamiętam jaki producent ma pomarańczowe narzędzia...nieważne...żadna nasadka nie wejdzie w cylinder. Niestety ale musisz konkretnie mieć rurkowy klucz do świec 18. Ale byle rurkowy nie da rady, to musi być rurkowy do świec, szeroki na sześciokącie a wąski na długości. Najlepiej poszukaj z oryginalnych narzędzi.
Fajki popsikaj WD40 albo Kontaktem, potem przetrzyj ściereczką, lub papierkiem grubości 2000. Nie robiłem tego nigdy na fajci, ale mniej inwazyjnej metody chyba ni ma na usunięcie zaśniedziałości z fajki ;) Coś nie tak z linkami...2mm to za mało :( |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 11:52. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.