![]() |
Problem ze światłami
Witam
Mam takie pytanie - podczas jazdy, przestały świecić nagle oba przednie światła. Postojowe działają tylko. Sprawdziłem kable czy jakaś kostka się nie odluzowała, żarówki sprawdzone, bezpieczniki wymienione (były dobre). Co mogę sprawdzić, co może być przyczyną usterki ? |
przełącznik? drogowe działają?
|
Tego nie wiem czy jest sprawny, ale jak klikam to nie ma żadnej różnicy
|
Radzę poszukać na forum, było już o takich przypadkach. :umowa:
|
To temat na dział elektryczny, i jak pisze Majki, sporo już było.
Sprawdź czy w kostce do żarówek jest prąd i jaki. Z drugiej strony - Twój awatar mówi, że nie potrzebujesz świateł :) R |
1 Załącznik(ów)
Jak brak świateł mijania, a drogowe są, to najprawdopodobniej przepalone lub nadtopione styki w przełączniku. Ja swoje już naprawiałem. Ostatnio jak znowu mi się to przytrafiło to ominąłem przełącznik lutując dwa styki zaznaczone na fotce. Wcześniej było: gdy zapalałem światła drogowe to gasły światła mijania. Teraz jest: gdy zapalam światła drogowe to światła mijania nadal świecą.
|
Cytat:
|
Moje przygody z Afrą nie mają końca..co tym razem? Otóż podczas jazdy nagle zaczął się dusić , tracić moc i palić jakby na jeden gar ale nie gasł. Pierwsza myśl pompa, jednak winowajca był pod kanapą, okazało się że klem od + dyndała w powietrzu, aluminiowa końcówka z aku się rozpadła. Postanowiłem doczepić klem na trytki i te 2 km dojechałem bez problemu do domu. Ku memu zdziwieniu po dojechaniu do domu zauważyłem brak świateł mijania pozycyjnych, tylnich oraz stopu przód i tył. Działały kierunki oraz światła długie. I tu jest moje pytanie, co się mogło stać?, bezpiecznik jest OK
|
Wróżenie z fusów. Jak wszystkie bezpieczniki ok, to sprawdź czy żarówki nie popalone i pomierz prądy. Może luźna klema rozpieprzyła regulator albo regulator rozpieprzył klemę bo przeładowywał.
|
Tak jak kolega wyżej pisze. Przez brak dobrego styku z aku regulator mógł się spalić lub tylko świrować i dał za duże napiecie na instalacje. Zauważ że brakuje Ci świateł które świecą się non stop tz. pozycyjne, mijania, tylne oraz często używany stop. Byle tylko moduły nie dostały po dupie. :/ Kierunki i długie ocalały bo prawdopodobnie nie były uzyte. 1. Sprawdz napięcie ładowania jeśli jest ok zmień żarówki i korzystaj z sezonu. 2. Jeśli nie jest ok to zmień rególator i wróć do punktu pierwszego :D
Pozdro |
Po sprawdzeniu rzeczywiście wszystkie żarówki które były używane spaliły się. Podczas oględzin starego aku przyczyną było raczej stopienie klemy a nie tak jak pisałem wyżej popękanie. Zakupiłem aku, wymieniłem żarówki. Zapalił ładnie bez problemów napięcie na klemach 13.50-75V na wyższych obrotach ok 14.05-20V. Jeżdżę na regulatorze od Rafro. Jakieś 2 tyg temu czyściłem wszystkie styki więc raczej wykluczam zaśniedziałem kable. Zmartwił mnie jednak obrotomierz...przy wysokich obrotach wskazuje ok 1000obr/min a przy normalnych obrotach ok 800obr/min;// Co się mogło uszkodzić? spojrzałem na moduł kondensatorki są widoczne jednak nie aż tak żeby były widoczny ich srebrny kolor.
|
Jeśli podczas jazdy został odłączony akumulator, to napięcie ładowania wzrosło do około 18V i spaliło żarówki. Regulator nie miał wzorca sterującego. Niestety żaden regler w motocyklach z 3-fazową prądnicą nie będzie dobrze działał bez podłączenia aku w instalację. Mój też tego nie lubi.
Sprawdź teraz jeszcze wszystkie kostki. Te przy reflektorach również. Sprawdź co się dzieje w puszcze pod bezpiecznikami. (jak wyglądają styki w które wchodzą stopki bezpieczników). Obrotomierz też mógł się spalić podczas skoku napięcia. R |
Czy ktoś miałby sam obrotomierz do sprzedania? Stwierdzono w moim , że prawdopodobnie układ scalony się przegrzał i podobno brak takiego na rynku;/
|
R2D2 nie zaradzi? Pisałeś do niego?
|
Dzisiaj dzwoniłem i jutro wysyłam mu obrotomierz:)
|
U mnie również zniknęły światła mijania. Różnica w stosunku do opisanych przypadków jest taka, że najpierw po jakimś czasie wróciły, potem wracały po delikatnym stuknięciu w klosz, później pojawiało się już tylko jedno. Teraz pojawia się jedno i to po dłuższym czasie i stuknięciu, ale też nie zawsze. Wczoraj po wyciągnięciu przekaźników, na chwilę wróciły obydwa ale po chwili znów zostało jedno (oczywiście po postukaniu). Pogrzebałem w przekaźnikach, sprawdziłem bezpieczniki, rozkręciłem włącznik i wszystko wygląda ok. Nic nie jest nadpalone itp.
Są postojowe i długie. Jakieś pomysły? Dodam, że z elektryką mi mocno nie po drodze ;) |
Ja bym zaczął od sprawdzenia styków we wtyczkach i kontrolnie potraktował "kontaktem"
|
Cytat:
|
A włącznik świateł, wtyczkę przy stacyjce? Może gdzieś tam wiązka się przeciera?
No i jeszcze mało prawdopodobne: żarówki? |
Cytat:
Poszły żarówki. Tylko dlaczego 2 na raz i dlaczego później jeszcze się zapalały ?? Ciekawostka: W lampach siedziały jeszcze oryginalne, japońskie żarówki :) |
Jak padły na raz to bym się regulatorowi przyjrzał
|
Trzeba będzie, choć prądy były mierzone i żadnych sensacji nie było.
|
Cytat:
A zapaliły się ponieważ, jak postukałeś w reflektor bądź poruszałeś kabelkami to zwarły się ponownie żarniki. |
Na to wygląda.Zmyliła mnie taka synchronizacja :-)
|
W corsie mojej lubej tak było - lampa tylna jeśli puknąłeś w klosz lampa pięknie świeciła, po krótkim wył-zał działała, ale po dłuższym postoju, trzeba było "przed użyciem wstrząsnąć".
Mierzyłem żarówkę i było OK (widocznie dobrze trzymałem i włókna się zwierały) - po którymś tam podejściu do tematu wymieniłem żarówkę i jak ręką odjął - a podwójnie padające żarówki w maluchu 2 razy mi się zdarzyły - i też kombinowałem, bo przecież taka synchronizacja się nie zdarza....zdarza się - czasem od najprostszych rzeczy warto zaczynać naprawę. |
Cytat:
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 06:55. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.