![]() |
doradzcie prosze
Jaki scyzoryk kupic czarnuchowi?
|
sanrenmu jakis fajne i tanie
|
Wiem, że bardzo użyteczny jest Leatherman. Sam nie mam ale wiem od kogoś kto ma...;)
No i żeby ostrze nie było zbyt długie, żeby problemów na granicy UA/RUS nie było.. |
Zajrzyj tu:
http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=9657 A jak scyzoryk to Victorinoxa. Ja osobiście mam i polecam http://allegro.pl/victorinox-scyzory...483567418.html |
|
ja mam takiego http://www.militaria.pl/leatherman/m...76.xml?cat=450 i robi robotę
|
Ja mam taki http://kolba.pl/noz-sanrenmu-skladany-gb-901-p5723.html.
Dwa razy uciachałem sobie nim palec. Polecam:D |
A ja polecam multitoola leatherman charge tti , to zalezy jakie kto ma potrzeby moze wystarczy jakis lepsiejszy Wiktorek,a jako zwykly noz skladany polecam spyderco tenacious(zajebiaszczy jest)
|
od lat siedmiu bodaj używam Victorinoxa. model z najdłuższym ostrzem, bodajże Nomad.
naprawdę fajny i bezpretensjonalny scyzor: dwa śrubaki, krokociąg, otwieracz do konserw, wiertło i oczywiście pęseta i wykałakałaczka + dość długie ostrze a nie jakaś zasr... zabawka. można nim śmiało kroić chleb. przeżył niejedno i naprawdę się przydaje i dobrze się starzeje. kosztuje circa 70PLN no a tera mamy forómową akcję na tanie ledermany. jeśli jednak nie potrzeba mu więcej niż scyzoryka to Nomad jest naprawdę OK. |
Ja również mogę polecić nożyki Victorinoxa, posiadam model Fireman http://www.hihawa.pl/Victorinox/Fireman.html - nie za cienki i nie za gruby, w sam raz i dobrze leży w dłoni.
A z większych, nóż składany, otwierany z kołka CRKT np. ten model - http://www.crkt.com/M2102G. Naprawdę kawał solidnego żelastwa. |
Cytat:
|
LEATHERMAN CHARGE, WAVE.Zadne inne, zedne mniejsze.nie sprawdzaja sie
Victorinoxy to jak sie chodzi po gorach,zeby sobie kanapke zrobic tez sa fajne,ale na moto to juz mozna wozic troche zelastwa, |
Ja tam od lat używam victorinoxa i jestem zawodolony, w Afryce też się sprawdził ten sam ciągle...
|
też polecam Victorinex-a, mam go ok 20 lat- nigdy nie zawiódł no jest ..."wszystkomający" :)
|
Tutaj całkiem sensownie pokazane są obecnie najlepsze scyzoryki na rynku, a dokładniej przy założeniu określonego budżetu i przeznaczenia scyzora
http://1rblog.pl/wybieramy-najlepszy...10-scyzorykow/ |
Moim ulubionym jest benechame 710 :)
|
No to odgrzaliście Panowie kotleta :D.
|
zanim kupisz pomyśl ..kupujesz scyzoryk/nóz za 100-200-300.. zł pomyśl kolego fajny gadzet ale...kupujesz nóz za 20 zł reszta na paliwo, jedzenie, wodę, koszulkę, mydło..tego będziesz potrzebował nie gadżetu z krzyżykiem z logo swiss itp. oszczędzaj pieniądze :at: wtedy zajedziesz i zobaczysz wiecej
|
Cytat:
|
Mora Frosts do ciezkiej pracy albo Opinel do lżejszej.
Lub siekierka - kumpel robi takie poreczne, cala ze sztliskiem wazy 408 gram. |
Ja używam tego:
https://www.militaria.pl/spyderco/no..._kl_p19527.xml Bardzo fajnie leży w dłoni dobre wykonanie i materiały. Multitoole nie bardzo mi pasują. |
Można wypośrodkować między legendarną jakością, a budżetowym rozsądkiem, przy czym każdy sam musi określić gdzie jest optimum. Moje wypadło na modelu Ganzo G302b.
Służy mi już kolejny rok. Używam go zarówno na wyjazdach jak i w pracy (administrator IT). Gdybym był drwalem, żołnierzem, specjalsem, budowlańcem... pewnie postawiłbym na Leathermana tudzież scyzoryk z krzyżykiem. Ale nie jestem i dobrze mi z wybranym multitoolem :) |
Ja nadal polecam Enlan EL01
https://www.militaria.pl/sanrenmu/no...-01b_p7200.xml Jest przesolidny...w sumie też zależy do czego potrzebujesz, ale... z mojego doświadczenia wynika że każdy nóż będzie wystarczająco ostry przez ten czas co potrzebujesz. A ten ma kilka plusów bardzo życiowych. 1. Kosztuje 1/3 tego co markowe zachodnie 2. Jest cholernie mocny, da się nim rąbać, wyłamywać, znęcać na wszystkie sposoby i nie puści. 3. baaaardzo fajne otwieranie - szybkie, proste, da się otwierać w rękawicach, ze zgrabiałymi dłońmi i bez zbędnego szukania w ciemności... fakt - dość ciężki i nieco większy niż normalne foldery. Ale własnie taki dokłądnie chciałem - ma to być coś pomiędzy folderem a full tang. Przede wszystkim cena... już jeden zgubiłem i nie było stresu. Ostrzy też się łatwo. |
Taka mała uwaga przy okazji multitoli , bardzo ważną sprawa jest z jaką siłą można ścisnąć w przypadku używania kombinerek.
W moim lathermanie nie mogę maksymalnie wykorzystać siły z powodu wbijania się w dłonie "rękojeści" a to spory minus. Gdybym miał jeszcze raz wybierać to tylko taki w którym mógłbym ścisnąć z max siłą bezboleśnie o ile takie są. Jak ktoś ściska jak panienka to mu każdy podpasuje. |
Z racji nożowej fascynacji mam ich sporo. Jednak niezastąpionym kompanem wyjazdowym jest scyzor Victorinoxa (ważne dla mnie aby miał szydło i śrubokręt) i budżetowa Mora jako fix.
Vicek dlatego że jest z miękkiej stali, którą naostrzę wszystkim , od kamienia po kubek a Mora bo kosztuje w Juli ok 10 zł, w zestawie pochew i zgubić nie szkoda. Nie ma sensu kupować drogich noży na wyprawy. Lepiej jak jeden z kolegów już wspomniał przeznaczyć zaoszczędzoną kasę na paliwo. Batonowanie chińskim folderem grzecznościowo przemilczę bo oczywiście da się ale sens tego taki jak jazda supersportem w offie. Jak mówią starzy wyjadacze najlepszy nóż to ten który masz przy sobie. Mniej istotne jaki. |
Mam też małego victorinoxa... w tym te małe ostrze jest zawsze zrobione na żyletkę - tak żeby była możliwość łatwego przecięcia czegokolwiek gdy nadejdzie precyzyjna robota.
Wiadomo, że folder nigdy w batonowaniu nie dorówna jakiemuś obozowcowi czy jak to tam się nazywa ale chodzi o posiadanie jednego noża którym zrobisz wszystko... Może nie tak skutecznie i szybko ale wszystko. Nie ma na tyle powera, żeby zabierać ze sobą 3 noży na 2 tygodnie w góry. Nie zdarzyło się jeszcze żebym czegoś nie zrobił... |
Ja tam jestem lekko skrzywiony pod tym kątem więc zawsze mam vicka + Fix + zapas vicka + tool + zapasowy tool ... ;)
|
Ja mam finkę fiskarsa z castoramy za 30zł, zajebiście kroi kiełbasę i cebulę :D
|
I czym się chwalisz? że przepłaciłeś? :D Takie finkie sie kupuje w juli za 6,99 :D czasem promocja to i za piątaka się trafi... no ale wiadomo, cwaniak płaci "czydzieści" :D
;) |
Mam sporo różnej maści kozików ale najbardziej lubię tradycyjnego Buck'a 110 , jest pancerny , mam go od chyba 12 lat , praktycznie zawsze przy sobie , jak to amerykaniec dożywotnia gwarancja na wszystko ale jakoś nie miałem okazji jeszcze go zepsuć choć wiele razy próbowałem.
|
@szkotu ale w Juli to jakiś no name a tu panie, fiskars, jakość!! ;)
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 11:49. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.