Koło sie nie kręci
 

Siema. Dzisiaj wymieniałem łożysko główki ramy. Porozkładałem i poskładałem jak należy łożysko. Nie ma już luzów. Ale nie o łożysko tu chodzi. Po tym zabiegu koło przednie ciężko się kręci, ze zdjętymi zaciskami tez cięzko się kręci. Dziwne jest też to ze jak się wkręci ośkę nakazanym momentem to jest w miare nieźle. a jak dokręcę te cztery sruby co mocują oske to już na maxa ciężko się koło obraca. Smaru jest odpowiednia ilość wszędzie. Aaaaa i hamulce. nie cieknie i nie spuszczałęm przecież płynu do wymiany główki ramy. Klamka miętka jak by nic w układzie ie było. Nooo moze troche twardsza. Pompowanie nie daje efektu twardszej klamki. hamuje ale bez rewelacji. przejechałem moze ze 100m i aż afryke dławi tak ciężko idzie. Jutro rozkładam od nowa przednie koło. Co to moze być?
pomóżcie bo pogoda idzie i wolnego troche :)

Najprawdopodobniej masz lagi krzywo w półkach.

Popuść dolną półkę, poruszaj sprzętem we wszystkich kierunkach i dokręć.

Zerknij też czy masz dobrze założone dystanse i ślimaka.

Trze pewnie tarcza o jarzmo zacisku, tak najcześciej mi się to zdarza

Też tak myślalem ale w tej sytuacji :)

obczaj ślimaka - bo to niemożliwe, by działało przed, a tarło po..
- cos pokiełbasiłes - ale bedzie dobrze:)

a prędkościomierz działa..? możliwe że źle osadziłem obudowe ślimaka..

A mówiłem oddaj motor do profesjonalisty ! :))

mam zamiar stać sie domorosłym specjalistą :)
Sprawdze ślimak.Ośka to sie nie powina wogóle chować w tą dzióre? Bo mi sie troche schowała.

Mialem taka sytuacje.
Dokrec oske, a nastepnie ustaw lageprawa, tak by kolo sie swobodnie krecilo i w tym polozeniu dokrec zabezpieczenie.

Opory koła to jedno. Sprawdze wszystkie możliwości ale co z hamulcami?

Pewnie jak zdjąłeś kierę to wisiała do góry nogami i się pompa hamulcowa zapowietrzyła trochę. Po naciskaj klamkę płynnymi ruchami w całym zakresie pracy i powinna się odpowietrzyć (obserwuj czy wychodzą bąbelki z pompy). ;)

Dzięki za rady. Ślimak zle włożony był i tarcza tarła o jarzmo. Juz wszystko działa :). debiut w wymianie łożyska główki ramy zakonczył sie sukcesem:) tylko klocki już na finiszu... Jak na jakiś czas zamieniłem wewnętrzny z zewnętrznym to sie chyba nic nie stanie no nie? :)

Nie powinno (tylko nie pamiętam teraz czy one są idealnie symetryczne?). ;)
Często jest tak, że pierwsze lecą klocki przy tłoczkach. Ale jeżeli Ci dużo bardziej zżera klocki z jednej strony to polecam poczyścić prowadnice zacisku i dobrze posmarować (np. pastą ATE + smar miedziany na sworzniach klocków), jak również przeczyścić uszczelki w zacisku przy tłoczkach. :Thumbs_Up:

Wszystko było rozbierane na cześci pierwsze, myte płynem hamulcowym i smarowane na wiosnę. Własnoręcznie :) klocki wyciera równo a ich asymetria na pewno jest spowodowana ciężką pracą w urągających warunkach :P

Zaiste, jest to możliwe. ;)