Kirgizja-Chiny 2012 część pierwsza
 

Po 72 godzinach biurokratycznej walki na granicy z Białorusią, powrocie do Polski i zaatakowaniu granicy z Rosją od strony łotewskiej, po sześciu dniach w drodze, przez Rosję i Kazachstan dotarliśmy w końcu do Kirgistanu. Biszkek - to właśnie tu zaczyna się nasza Kirgisko-Chińska Wyprawa.
Z Biszkeku przez Kara Balta krętą ruszamy w kierunku jeziora Toktogul. - tu spędzamy pierwszą noc. Namioty rozbijamy tuż nad brzegiem jeziora na polu pełnym Marihuany.Następnego dnia kierujemy się w stronę Piku Lenina (7134 m n.p.m.) - jest to położony w północno-wschodnim Pamirze szczyt odkryty dla alpinistów dopiero w 1871 roku. Wzdłuż granicy z Uzbekistanem dojeżdżamy do mista Osh a następnie do Sary-Tash. Jedziemy drogą M41 zwaną Pamir Highway, kiedyś szutrową a teraz niestety pokrytą nowym równym asfaltem. Pamir Higway to druga co do wysokości, międzynarodowa trasa wysokogórska, wiodąca przez tereny Afganistanu,
Tadżykistanu, Uzbekistanu i Kirgistanu. Prowadzi ona przez Pamir - najpotężniejszy na świecie węzeł górski nazywany dachem świata. My pokonamy tylko jej część po to, by dotrzeć w okolice Piku Lenina. Po drodze spotykamy rowerzystów zdobywających Pamir na swoich dwóch kółkach tyle, że napędzanych siłą własnych nóg, zatrzymujemy się również w przydrożnej jurcie spróbować kirgiskich lokalnych specjałów. Posileni i pełni zapału kilka kilometrów dalej porzucamy asfalt i polnymi, górskimi szutrami przez szeroką dolinę Aczik-Tasz docieramy na Ługową Polanę - położoną na wysokości ok 3700 m n.p.m. bazę wypadową na Pik Lenina. Tu zakładamy obóz a ja spędzam romantyczną noc na rozbieraniu gaźników mojej ukochanej Teresy... Jutro ruszamy w kierunku Chin...


http://2.bp.blogspot.com/-e4lebAYlUD...04/s640/76.jpg


http://3.bp.blogspot.com/-SxTsCEpSZA...Xs/s640/60.jpg


http://1.bp.blogspot.com/-Gg2s3V07cH...gA/s640/50.jpg


http://1.bp.blogspot.com/-01EtaUt7tO...Dg/s640/48.jpg


http://3.bp.blogspot.com/-Nq2St9Uxjk...k8/s640/59.jpg


http://4.bp.blogspot.com/-1-7l9Bw0BC...lM/s640/46.jpg


http://2.bp.blogspot.com/-mY2Q0XMhDL...AU/s640/49.jpg


http://4.bp.blogspot.com/-jJCx690y02...tk/s640/44.jpg


http://3.bp.blogspot.com/-YKrl0qv2MZ...t8/s640/32.jpg


http://2.bp.blogspot.com/-pyMDnEU2pv...O4/s640/40.jpg


http://2.bp.blogspot.com/-JSQZx-8vrm...qc/s640/37.jpg


http://3.bp.blogspot.com/-DxN8cmoTki...3M/s640/33.jpg



http://4.bp.blogspot.com/-E0wXl5GOjD...1A/s640/30.jpg



http://4.bp.blogspot.com/-wKK0BL7Id4...OI/s640/29.jpg



http://1.bp.blogspot.com/-uDTkFOT_FA...QA/s640/28.jpg



http://3.bp.blogspot.com/-5tSJJZyBFP...Sg/s640/41.jpg



http://4.bp.blogspot.com/-90xSoyBY5V...94/s640/23.jpg



http://4.bp.blogspot.com/-VzkMmyrvEl...4I/s640/13.jpg



http://1.bp.blogspot.com/-rVj03fKa7G...Go/s640/14.jpg



http://4.bp.blogspot.com/-p3Qom19n3A...as/s640/54.jpg



http://2.bp.blogspot.com/-Ve8zIbunLC...gc/s640/15.jpg



http://4.bp.blogspot.com/-BC0PcRR5AG...o0/s640/51.jpg



http://3.bp.blogspot.com/-WBg3xucmRo...1o/s640/10.jpg



http://4.bp.blogspot.com/-aNTfcU4ubb...Jg/s640/34.jpg



http://1.bp.blogspot.com/-Klwpj23-Rl...V7M/s640/8.jpg



http://4.bp.blogspot.com/-uEUpxznAlV...9dM/s640/3.jpg


http://1.bp.blogspot.com/-KOvGp40TaV...WgA/s640/7.jpg



http://3.bp.blogspot.com/-PBSoDeSg0s...Arc/s640/6.jpg



http://3.bp.blogspot.com/-A2JAOpNy3P...3U/s640/55.jpg



http://1.bp.blogspot.com/-Eved62RsQL...Wrk/s640/1.jpg



http://3.bp.blogspot.com/-B-k1LC6MhX...nI/s640/52.jpg



http://4.bp.blogspot.com/-O-arH9p3oK...3g/s640/56.jpg

CDN............................. Niebawem :)[/quote]

Pierwszy etap podróży za nami. Dojeżdżamy do granicy z Chinami, po kontroli dokumentów szczegółowo prześwietlono nasze bagaże wypakowując sakwy i kufry do ostatniej skarpetki. Panowie celnicy zrobili nam kilka fotek oraz wyposażyli w propagandowe gazetki z których wynikało, że chińscy pogranicznicy pomagają turystom w przekraczaniu granicy - prawda była jednak inna. Jak się później okazało nie była to jedyna granica z Chinami, dwieście kilometrów dalej całą procedurę papierologiczno-odprawową należało powtórzyć - po co? Tego nie wie nikt.

Wjechaliśmy na prowincję Xinjiang zamieszkałą w większości przez wyznające islam ludy, z których najliczniejsze grupy tworzą Ujgurowie i Kazachowie. Pierwszą noc w Chinach spędzamy w Kaszgarze - kiedyś jednym z najważniejszych miast na jedwabnym szlaku. Pierwym miejscem które odwiedziliśmy w Kaszgarze był.... sklep z piwem :) Próbowaliśmy również bliżej poznać język chiński i nauczyliśmy się bardzo ważnego zwrotu - pidziu pinda czyli - zimne piwo. W Kaszgarze jak i innych miejscach które odwiedziliśmy na drogach rządzą skutery elektryczne nazywane cichą śmiercią.
Po opuszczeniu wielokulturowego Kaszgaru wbijamy się w drogę Karakorum Highway znaną w Chinach pod nazwą Friendship Highway. Karakorum Highway to droga długości 1300 km z miejscowości Kashgar do Abbottabad w pobliżu stolicy Pakistanu. My dojedziemy nią tylko do granicy z Pakistanem. Po drodze nocujemy nad turkusowym jeziorem Karakul, dookoła otaczają nas piękne, ośnieżone siedmiotysięczniki.
Następnego dnia meldujemy się na przejściu granicznym z Pakistanem, obowiązkowe zdjęcia z pogranicznikami i tą samą drogą wracamy do Tashkurgan a stamtąd, w kierunku Yarkand próbujemy wjechać do zamkniętej dla turystów doliny. Udało się tylko częściowo, po przejechaniu 70 kilometrów zostaliśmy zatrzymani przez miejscowych mundurowych i dopiero po dwóch godzinach szczegółowej kontroli wypuszczeni. Musieliśmy zawrócić. Kierujemy się w stronę Kaszgaru by stamtąd odbić w stronę Hoten oraz bezkresnych piasków pustyni Taklamakan...

http://2.bp.blogspot.com/-gGqrD-cjhf...gYY/s640/2.jpg


http://2.bp.blogspot.com/-liriEXI0al...g8Y/s640/3.jpg


http://4.bp.blogspot.com/-2ABE00SDbt...-Hg/s640/4.jpg


http://2.bp.blogspot.com/-DLuwlbC24W...tb0/s640/5.jpg


http://4.bp.blogspot.com/-6NaWn3oc2I...LuU/s640/7.jpg


http://2.bp.blogspot.com/-uw8qT2F5dy...Jrs/s640/8.jpg


http://4.bp.blogspot.com/-G4D9Qt9Wok...UI/s640/10.jpg


http://4.bp.blogspot.com/-3ExqY3Ve1x...P0/s640/11.jpg


http://4.bp.blogspot.com/-ZVL-d0VNpW...eg/s640/18.jpg


http://2.bp.blogspot.com/-5N3qRwHLay...C4/s640/17.jpg


http://3.bp.blogspot.com/-7GX5XkKzh1...-Y/s640/14.jpg


http://4.bp.blogspot.com/-j0wyeXHe60...yM/s640/13.jpg


http://3.bp.blogspot.com/-JtmpOEPFw6...hU/s640/19.jpg


http://3.bp.blogspot.com/-s3gZc6Omkc...cE/s640/23.jpg


http://2.bp.blogspot.com/-fGSh8lxQ4e...J8/s640/22.jpg


http://4.bp.blogspot.com/-H8c63jGyrQ...Fs/s640/24.jpg


http://1.bp.blogspot.com/-PUurLxPxJ1...YU/s640/16.jpg


http://1.bp.blogspot.com/-HlWTSRLM1Z...lY/s640/15.jpg


http://4.bp.blogspot.com/-zYlVmSvEMi...gE/s640/21.jpg


http://4.bp.blogspot.com/-vGH2VjCf2E...y4/s640/25.jpg


http://2.bp.blogspot.com/-Pc445cFLRu...nE/s640/27.jpg


http://3.bp.blogspot.com/-w2GjpOVzmv...Ys/s640/26.jpg


http://3.bp.blogspot.com/-F1KWG7oAIR...OA/s640/28.jpg


http://4.bp.blogspot.com/-r5ve7L9Zyt...g4/s640/32.jpg


http://3.bp.blogspot.com/-wWHStdmV1L...kg/s640/31.jpg


http://3.bp.blogspot.com/-S2oy9UxcXI...mY/s640/35.jpg


http://2.bp.blogspot.com/-sMpOaYslrQ...7c/s640/33.jpg


http://2.bp.blogspot.com/-i8h1PVKC_y...2I/s640/34.jpg


http://1.bp.blogspot.com/-v6mSKN4pcd...-U/s640/36.jpg


http://2.bp.blogspot.com/-EItKE3h91-...Fg/s640/38.jpg


http://1.bp.blogspot.com/-NqwoL-jsEQ...WM/s640/37.jpg


http://4.bp.blogspot.com/-Mr6xa7NZQv...Mw/s640/40.jpg


http://1.bp.blogspot.com/-nQXfaNRwIb...FQ/s640/39.jpg


http://4.bp.blogspot.com/-tTxmL7bV2M...6c/s640/42.jpg


http://2.bp.blogspot.com/-1NLl-Thrpy...tk/s640/43.jpg


http://4.bp.blogspot.com/-Z8yG2FGIEg...74/s640/44.jpg


http://1.bp.blogspot.com/-1n3PO6Pgkj...yU/s640/45.jpg


http://2.bp.blogspot.com/-DsOIYgnikr...wA/s640/46.jpg


http://4.bp.blogspot.com/-QWw7O_6Qlf...M8/s640/47.jpg


http://1.bp.blogspot.com/-mvMPXVUfZz...dQ/s640/48.jpg


http://4.bp.blogspot.com/-oFZSPcoO8A...dM/s640/53.jpg


http://2.bp.blogspot.com/-5d2-mI6iug...9E/s640/54.jpg


http://2.bp.blogspot.com/-pQRFDRVy5k...cc/s640/51.jpg


http://2.bp.blogspot.com/-S58ZVaUErc...fM/s640/52.jpg


http://4.bp.blogspot.com/-HEeQW2NJwJ...pk/s640/56.jpg


http://1.bp.blogspot.com/-2U4T3jKaxW...40/s640/57.jpg
CDN jak zwykle niebawem :)

..a o rowerzyści coście ich spotkali to nie byli aby Ci dwaj? :)
http://www.bike-travel.pl/index.php?page=about
https://www.facebook.com/#!/PamirBikeway2012

... no widoczki urywają jaja...:drif: kiedyś i ja chciałbym tamtędy pomknąć :at:

Co to za sprzęcik? :D zaciekawił mnie ;)

Strzelam, ze to X-Country, ale to tylko na podstawie wielkości zawiechy, braku szyby i wyglądowi lampy.

kuźwa jakie przestrzenie..... :)

DR650 Kuby z Częstochowy, z akcesoryjnym bakiem i lampą. ;)

i wszystko jasne :D dobrze dobrana kombinacja braku czachy i lampy

Jaką puszką i szkłami robione zdjęcia?

Szkła zgaduję pewnie 50mm i coś koło 110-135mm....

Fajne fotki, ale zdecydowanie na żywo, to musi łeb urywać na maxa.
Brawo Panowie za odwagę wyjazdu, zawziętość w postanowieniu i zazdroszczę przeżyć.

Namiot w pokoju - widok bezcenny :)

Kowal, gratuluję determinacji w sprawach formalnych. Jak widać po fotkach nagroda była tego warta.

A nie mowilem? Musisz Kowal napisac jak to pozalatwiales ;)

Nareszcie relacja na forum! :Thumbs_Up:

Tak jest Majki. ;)

https://lh4.googleusercontent.com/-Z...0/DSC01150.JPG


Chciałbym nadmienić, że całą organizacją wyjazdu zajął się Krzysiek- Sambor- ADV Factory. http://www.advfactory.com/pl/index.php
Kowal był przewoźnikiem (ja jechałem jako drugi kierowca), ale bez wparcia Sambora stalibyśmy jeszcze na granicy białoruskiej.

:Thumbs_Up:

A, to w takim razie szacun dla Sambora za formalności. Piękna wyprawa.

Czas i pieniadz i szczescie musi sie zgrac do kupy wtedy mozna ogladac takie widoki.

NIe powiem-zazdroszcze.

Super fotki

Jedziemy w kierunku jednej z największych pustyni - Takla Makan, jest drugą (po Ar-Rab al-Chali) największą pustynią piaszczystą świata, o powierzchni równej 270 tys. km², - bliskiej powierzchni Polski.

Takla Makan w wielu lokalnych przypowieściach tłumaczonej jest jako 'miejsce śmierci'. Przed wjazdem na pustynię tankujemy na jednej z wielu stacji na której obowiązuje zakaz tankowania motocykli prosto z dystrybutora. Zostajemy wyposażeni w czerwone, duże czajniki i w ten sposób transportujemy paliwo do baków. Procedura dość zabawna i pracochłonna ale na szczęście skuteczna. Od tej pory spalanie motocykli liczymy na czajniki. Wzdłuż drogi prowadzącej przez pustynię rosną posadzone przez ludzi krzaki, mają ona za zadanie chronić drogę przed zasypaniem jej przez piasek. Aby utrzymać roślinność na pustyni co 4 kilometry wykopana jest studnia, pozwalają one również uzupełniać na bieżąco zapasy wody.

Pierwsze kilometry przez pustynię pokonujemy w burzy piaskowej która ogranicza widoczność do kilku metrów. Mimo to jedziemy dalej, piasek dostaje się wszędzie. O zmierzchu zbaczamy z drogi i nocujemy kilka metrów od niej, niedaleko a jednak miejsce okazuje się bardzo9 klimatyczne i urokliwe. Zostawiamy tam wszystkie graty i na lekko rozpoczynamy zabawę na wydmach, na których znów tracę, kilka dni przed wyjazdem założoną, szybkę motocyklową, widocznie nie jest mi dana jazda z szybą.

Kolejnego dnia w czterdziestostopniowym upale pokonujemy resztę drogi przez pustynię, na szczęście już bez burzy pisakowej. Dojeżdżamy w końcu do pięknego, buddyjskiego miasta wykutego w skale a następnie jedziemy w kierunku Kaszgaru. Po drodze spotykamy chińskich motocyklistów

objeżdżających swój kraj na wszelkiej maści, od enduro po choppera, motocyklach o pojemności 125. Wieczorem docieramy na miejsce, znów jesteśmy w Kaszgarze....

http://4.bp.blogspot.com/-FBlvz2aStt...Lk/s640/20.jpg


http://3.bp.blogspot.com/-g9gABldop1...R8/s640/13.jpg


http://4.bp.blogspot.com/-m0QgcSvJxH...Fs/s640/11.jpg


http://2.bp.blogspot.com/-aS1DxR0vDh...T8/s640/12.jpg


http://3.bp.blogspot.com/-Cy-Icxfykl...-ts/s640/5.jpg


http://4.bp.blogspot.com/-w1wQoCjxKS...Gc/s640/10.jpg


http://2.bp.blogspot.com/-iBVhl5g5Lu...8JI/s640/4.jpg


http://3.bp.blogspot.com/-ZVAyByNLzZ...I_k/s640/9.jpg


http://3.bp.blogspot.com/-ZVAyByNLzZ...I_k/s640/9.jpg


http://1.bp.blogspot.com/-ytGitx0fN_...qZQ/s640/8.jpg


http://3.bp.blogspot.com/-CREYd65f0-...kAc/s640/7.jpg


http://1.bp.blogspot.com/-_bbTleltOp...76I/s640/3.jpg


http://3.bp.blogspot.com/-BM7DEMgU0k...aRc/s640/2.jpg


http://4.bp.blogspot.com/-FB2jWAaVwr...jY/s640/40.jpg


http://3.bp.blogspot.com/-coB3cP4LFE...Mc/s640/31.jpg


http://2.bp.blogspot.com/-oDRCtVHzU5...tU/s640/34.jpg


http://4.bp.blogspot.com/-1w6lQiGCQp...N0/s640/35.jpg


http://1.bp.blogspot.com/-xKT00mHzL4...Lw/s640/38.jpg


http://1.bp.blogspot.com/-yQu8zxqmlT...VI/s640/33.jpg


http://2.bp.blogspot.com/-M4MLH_Toe9...V0/s640/39.jpg


http://1.bp.blogspot.com/-gPJux9ynxv...g4/s640/45.jpg


http://2.bp.blogspot.com/-Z2U5oWYs3Z...FU/s640/41.jpg


http://3.bp.blogspot.com/-lJEUzGjrc0...Es/s640/50.jpg


http://4.bp.blogspot.com/-XAJm9XL2n8...7k/s640/49.jpg


http://1.bp.blogspot.com/-kJm3DmQwva...Tw/s640/16.jpg


http://3.bp.blogspot.com/-Iyid4j9XNT...ng/s640/23.jpg


http://3.bp.blogspot.com/-W_Zgj0L9FK...co/s640/30.jpg


http://2.bp.blogspot.com/-0_pqpChDZr...RI/s640/24.jpg


http://4.bp.blogspot.com/-6LhoLsCIn3...A4/s640/27.jpg


http://2.bp.blogspot.com/-KV0J_XW15f...vQ/s640/18.jpg


http://3.bp.blogspot.com/-Z3vCIafXGA...Bc/s640/17.jpg


http://4.bp.blogspot.com/-ZRIIJmURS-...J4/s640/19.jpg


http://1.bp.blogspot.com/-pY8K4whI1U...MA/s640/47.jpg
cdn...........

Powoli żegnamy się z Chinami, wczesnym rankiem wyruszamy z Kaszgaru w stronę granicy z Kirgizją. Po drodze zatrzymujemy się aby zobaczyć najwyższy na świecie naturalny skalny łuk. Łuk Shiptona to miejsce które ciężko znaleźć w przewodniku, niewiele osób tu dociera. Miejscowi nazywają owo miejsce Tushuk Tash, „Dziurawa Skała”. Opuszczamy to magiczne miejsce i przekraczamy granicę chińsko Kirgiską, kierujemy się do pięknie położonego miasta Tash Rabat. Tu dziś nocujemy. Za nasze miejsce odpoczynku służyć będą tradycyjne kirgiskie jurty. Zostawiamy tam wszystkie graty i na lekko wyruszamy zwiedzić okolicę co kończy się szaleństwami po okolicznych górach na wysokości 3700 m.n.p.m.
Następnego dnia opuszczamy Tash Rabat i malowniczymi serpentynami jedziemy nad jezioro Song Kul gdzie spotykamy miejscowych wypasających setki koni. Konie są wszędzie, trzeba bardzo uważać żeby jadąc motocyklem nie zaparkować w końskim zadzie :) Z nad jeziora Song Kul jedziemy zobaczyć położone na wysokości 1608 m n.p.m. zajmujące powierzchnię 6236 km² największe jezioro Kirgistanu - Issyk Kul. Nazwa Issyk Kul oznacza po kirgisku "Ciepłe Jezioro" - woda w jeziorze jest słona i nie zamarza nawet wówczas, gdy temperatura powietrza spada do -40 °C. Nad brzegiem jeziora znajdujemy przyjemny pensjonat i tam zostajemy na noc. W międzyczasie przez przełęcz Barskoon wyruszamy poszaleć w terenie, szaleństwa kończą się kiedy wysoko w górach zastaje nas ostra śnieżyca, która zmusza nas do powrotu na dół gdzie dalej świeciło słońce. Kirgistan pożegnał nas śniegiem... Następnego dnia wracamy do Biszkeku, pakujemy motocykle i żegnamy się z Azją... To już koniec naszej wspaniałej przygody... Jeszcze tu wrócimy!

Serdecznie podziękowania dla całej ekipy za wspólną podróż, szczególnie dla Krzyśka Samborskiego "Sambora" za organizację całego przedsięwzięcia oraz Kubie za ogarnięcie wraz ze mną transportu na trasie Warszawa Biszkek Warszawa.




http://img194.imageshack.us/img194/1403/31087092.jpg


http://img515.imageshack.us/img515/8834/94128661.jpg



http://img651.imageshack.us/img651/8172/14814067.jpg



http://img843.imageshack.us/img843/8299/89687212.jpg



http://img844.imageshack.us/img844/7037/84171414.jpg



http://img443.imageshack.us/img443/9127/63020022.jpg



http://img18.imageshack.us/img18/1741/12544997.jpg



http://img6.imageshack.us/img6/1269/43156579.jpg



http://img12.imageshack.us/img12/2821/56028699.jpg



http://img341.imageshack.us/img341/1254/16950040.jpg



http://img854.imageshack.us/img854/9876/81587079v.jpg



http://img35.imageshack.us/img35/6871/65297129.jpg



http://img801.imageshack.us/img801/7427/83048080.jpg



http://img823.imageshack.us/img823/1905/91559273.jpg



http://img29.imageshack.us/img29/9393/33708112.jpg



http://img838.imageshack.us/img838/4791/82065934.jpg



http://img338.imageshack.us/img338/5205/13525094.jpg



http://img52.imageshack.us/img52/6880/88864218.jpg



http://img692.imageshack.us/img692/9152/83650382wc.jpg



http://img836.imageshack.us/img836/463/11951392.jpg



http://img155.imageshack.us/img155/6712/59759255.jpg



http://img715.imageshack.us/img715/7882/88011643.jpg



http://img577.imageshack.us/img577/8792/96999343.jpg



http://img809.imageshack.us/img809/1024/55825584.jpg



http://img155.imageshack.us/img155/3892/15336448.jpg



http://img255.imageshack.us/img255/8215/68775298.jpg



http://img207.imageshack.us/img207/2082/61589025.jpg



http://img543.imageshack.us/img543/3223/73331213.jpg



http://img690.imageshack.us/img690/7205/59232576.jpg



http://img254.imageshack.us/img254/2337/69097050.jpg

Sorki za dłuższe oczekiwanie na dalszą część ( dwa miesiące pobytu w Maroku :)
Co do rowerzystów to my Polaków tam nie spotkaliśmy, zdjęcia robione Canon EOS MarkII
szkła to 80-200 i 20-35 2,8
Tak jak Kuba napisał wszystko ogarniał Sambor, ja byłem tylko dostarczycielem motków do Kirgizji i po wyjeździe przywiozłem motki do kraju.

Super fota:

http://imageshack.us/f/836/11951392.jpg/

Zazdraszczalem tobie Kowalu przed, a teraz zazdraszczam jeszcze bardziej ;) Zajebi.... :drif:

cos więcej o tym Citronie? To jakaś zmota?

Citroen to przerobiona Toyota Hilux :)

Tak, koniecznie...to bardzo ważna informacja...ze szczegółami...może być na PRIV

Tak jak już pisał Kuba, a po moim powrocie z Maroka ja pisałem, wszystkie formalności załatwiał Sambor :)
Myślę Bajraszu że jątrzenie jest już niepotrzebne, wszystko zostało wyjaśnione, mam nadzieję :)

Nie bardzo wiem o jakim jątrzeniu piszesz. Bedę się spierał z tą materią w przyszłym roku i bardzo mi są potrzebne informacje w temacie. Proszę mnie nie mieszać w żadne rozgrywki personalne. Potrzebuje konkretnych informacji, co, jak i dlaczego i jak tego uniknąć. Zadam bardziej konkretnie pytanie. W jaki sposób przekroczyliście granicę z nadliczbową ilością motocykli. Proszę o PRIV.

Fajnie zrobiony film z przyjemna muzyka.Zacheca,zeby sie tam wybrac :Thumbs_Up:.

w zasadzie mnie również interesuja szczegóły techniczne wyprawy

........

Kowal

Świetny film...... o widokach nie wspomnę. :Thumbs_Up:

to już tylko tak dla porządku: tak ja to widziałem
http://motoryzacja.interia.pl/news/m...m,1865534,3017