![]() |
Nowy VStrom 1000
Jak tak będzie wyglądał, to niczego sobie motór się zapowiada
http://www.newbikesinfo.com/wp-conte...6002793486.jpg |
czy ja widzę rzędówkę?
|
obawiam się że ta wizualizacja zbyt bardzo zbliża się do dużego Versysa :/
http://www.asphaltandrubber.com/wp-c...sys-1000-1.jpg |
Cytat:
|
1000 si nie sprzedaal i penie tak pozostanie
650 to swojego rodzaju hit rynkowy |
Cytat:
|
V-strom ma taki uklad, bo to jezeli dobrze pamiętam v-90 st. Tak czy inaczej, wygląda zachęcającą, a Cibor może nam napisać jak się jeździło "litrem".
|
Litr pojemności z V-ki = ciężka krowa, takie 'enduro' na asfalt. W rzędzie ważyło by mniej to raz, a dwa, to 500 pojemności w dwu-garowym rzędzie przy dzisiejszych materiałach i mamy lekkie i
niezajebliwe +/- 80 kuców i więcej zabawy. Po co te pojemności?? :confused: |
Cytat:
|
Brakowalo tego litra w ofercie suzi, dobre to byly motorki (sa w sumie caly czas)
|
Litr w turystycznym motocyklu ma sens, w enduro już nie koniecznie (chociaż KTM udowodnił, że można mieć i litra w enduro). VStrom nigdy nie był enduro i raczej ten nowy też nie aspiruje do tej roli. Stary VStrom na sucho ważył 207 kg, czyli tyle co Afra, ale miał prawie 100KM, owszem mozna i z 600 cm wykrzesać 100KM, ale przy jakich obrotach....a gdzie moment obrotowy ? Stary VStrom latał bardzo fajnie, nie był tak dopracowany i komfortowy jak Varadero, ale dawał wiele frajdy z ostrzejszej jazdy no i był to motocykl na asfalty, ewentualnie gładkie szutry nie wiem czemu niektórzy twierdzą, że to enduro ? Żadnej cechy enduro on nie posiada.
|
Cytat:
|
Litrowy V - Strom był najlzejszym motocyklem ze swojej kategorii "turystycznych enduro" (nomenklatura katalogowa ;) ), choc wiadomym bylo, ze "teren" dla tego pojazdu oznaczal szutrowa drozke dojazdowa do hotelu w Alpach. Wiele osob cenilo sobie ten motocykl za wygode, latwa dostepnosc niedrogich czesci i bezawaryjnosc. Jedyna przypadloscia byl halasujacy kosz sprzeglowy - problem zlikwidowany po 2004 roku, oraz tzw. "turbodziura" w zakresie 2000-2500 tysiaca obrotow, ktora niwelowalo sie power commanderem. I bolaczek to tyle.
Duzy V-Strom nie sprzedawal sie w Polsce i Europie z jednego prostego powodu. Nie dlatego, ze byl kiepskim motocyklem, a dlatego, ze pojawily sie normy spalinowe Euro 4 i z nastaniem roku 2008, wycofano ten motocykl ze sprzedazy na starym kontynencie. Dlatego tez jedynym zrodlem nabycia byl rynek wtorny (choc na Ukrainie jeszcze 2 lata temu, mozna bylo go kupic w cenie c.a. 45 000 zl). Nie zmienia faktu, ze 650 byla hitem, ale zaladowana i z pasazerem / w gorach, mocy jednak brakowalo. Zapas mocy (wg mnie) jest potrzebny, ale nie ma koniecznosci go wykorzystywac, spokojniejszy jestem, kiedy wiem, ze mam ten komfort posiadnaego zapasu kucy. |
Wam się pomerdało.... :) Są motocykle enduro i motocykle w których siedzi się jak na enduro.... Mały i duży Vstrom należą zdecydowanie do tej drugiej kategorii
|
Jest jeden PAN ktory przejechal swiat dookola na R1 i nie narzekal, tak na marginesie. Mysle ,ze koncepcja dobra , ale zawsze pozostaje pytanie : ile to kosztuje?. Nie kazdy lubi off-a, przynajmniej do pierwszego razu , a i coraz to wiecej drog asfaltuja....... wiec ma to sens.
|
Koncepcja jak najbardziej dobra, takie motocykle mają wzięcie ze względu na swą uniwersalność, tylko każdy producent ma w ofercie to turystyczne niby enduro... ale jedynie KTM ma enduro turystyczne, no i może jeszcze BMW GS800 ma więcej z enduro w turystyku niż inni. Tak czy siak dzisiaj na rynku motocyklowym, każdy znajdzie coś dla siebie, pod warunkiem, że dokładnie wie czego chce i czego oczekuje od motocykla i ma odpowiednio zasilone konto bankowe.
|
ja to mam konto bankowe nie tyle zasilone co wysilone :D
|
|
no to czekamy co nam przyszłość pokaże :)
|
Jeśli utrzymają wagę poprzednika to bedzie ten motorek miał u mnie duuży PLUS :Thumbs_Up:
|
Cytat:
V-strom nigdy nie był enduro i chyba pomyłką jest takie nazewnictwo w stosunku to tej szosówki. A jesli chodzi o szosówkę to zdecydowanie wolę pojechać załadowaną litrówką niż 650ką . Porównanie podobne jak w samochodzie silnik np 1,6 i powiedzmy 2.5 każdy sobie sam odpowie czym przyjemniej się jeździ. Mały silnik trzeba kręcić , ma mniej Nm i często przy wyższych obr , jak dla mnie to są wady ale ja już stary jestem. Gdybym kupował drugi motocykl do latania po twardym zachowując wygody dla 2 osób to nadal było by to wiadro. |
Enduro nie, ale turystyczne enduro czemu nie :). W DL 1000-cu brakuje tylko skoku zawiasu większego i prześwitu, silnik jest ekstra, gdyby te 2 punkty poprawić to mamy japońskie LC8, a nawet lepiej bo ktm to pała albo nic, a tu kulturalnie można się powoli turlać. Ale nawet takim jak jest da sie przejechać naprawdę ciekawe trasy. Jak pykaliśmy Teth to najbardziej klął kumpel na królowej, a 2 DL mniej, i nawet ja z pasażerem;), ale to było zaskoczenie i brak doświadczenia. W gruzji to już lajtowo, nawet gleb nie było żadnych:D więc niech nikt mi tu nie mówi że tym sprzętem to tylko max gładki szuter.:)
|
Cytat:
|
Ale ja sie z tym całkowicie zgadzam, tylko chce troche obronić sprzęt, bo jest to godna maszyna i można spokojnie w różne miejsca pojechać. 4 tyś to nie granica bo praktycznie na wolnych też sie można kulać, kwestia dopracowania. Sam posiadam, ale i też ST która jest jednak lepsza w ciężkie tereny, ale na drodze bidul przy DL1'u :D, jednak przy nich obu najmniej frajdy daje ADV 1150, ani na drodze jak DL ani w terenie jak tereska:haha2:
Podstawą jest określenie celu, bo do wszystkiego to tylko Vicotrinox sie nadaje ;) |
W zasadzie, to Dl-a trudno zaszufladkować, na pewno jest turystyczny, jak dla mnie po kilku modach znacznie bliżej mu do motocykla sportowego niż do enduro, może do sportowego nie , ale do takich bajków jak Ducati Hypermotorad czy KTM SuperDuke, zmienić lacze, pozbyć się połowy plastików jakiś zawias USD z przodu i dzik pierwsza liga. Ja w swoim zapodałem niższą kierownicę (chyba od XT) podniosłem podnóżki (żeby do końca się nie zdarły), obniżyłem przód na półkach, żeby szybciej składał się w zakręt i oczywiście podstawowa modyfikacja w DLu zmieniłem sprężyny w widelcu na Hyper Pro. Po tych zmianach aż prowokował do dawania w ośkę i zejścia na kolano... W trudniejszy teren wjechałem nim, tylko raz (podczas offowej trasy na Zlocie Markusa w Kletnie) i powiedziałem, że nigdy więcej.
A na torze w Lublinie byłem kilka razy i ubaw po pachy... https://fbcdn-sphotos-e-a.akamaihd.n..._5866817_n.jpg |
Tak wygląda Concept Stromego litra na 2014r.
http://motormania.com.pl/wp-content/...-1000-2014.jpg Na 17" kołach i wyglądem coś mu bliżej do KTMa 990SM... http://motormania.com.pl/newsy/nowos...debiut-w-2014/ |
Coraz ładniejszy.
|
Co wszystkich na dzióbki wzięło :dizzy:
|
Cytat:
http://images01.bebzol.com/data/2012...cb8347d308.jpg |
ooo :) i zawias przedni SHOWA :) mniam :)
|
Cytat:
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 06:59. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.