Jakie klocki ??
 

Po błedowskiej, poszły mi całkiem klocki z tyłu, zreszta mysle że 90% ludzisków też, doradzcie jakie najlepiej kupić.
Słyszałem o Nissinach złotych, że zajebioza.....

Może się skrzykniemy i kupimy kilkanaście sztuków bedzie taniej. pozdro:)

Chodzi o ST i STMX
ST - takie mają być (ale ich prawie nie ma na rynku) a Nissin czesto wkłada w opakowanie STMX (max 250ccm a nie pod Afryczke).

Dlatego jesli sa to brac i otworzyc w sklepie pudelko i sprawdzic.

Jesli nie ma ST to brac NS (broń Cie boże nie pchaj sie nawet za 20zl za sztuke w GS ... porażka).

Klocki są już generalnie w drodze - zamówione jest 20 kompletów na całą AT.

jednak założyłem sbs na tył i przód bo mi zeszły a miałem traske robić
tył 120zł a przód 110 na tarcze, pozdro

Miałem sbs i bardzo dobrze je wspominam!

zobaczymy, narazie hamuja jak autobus z hukiem :)

A ile kloki u Pana Chóndy kosztują - wie ktoś może?

PoCZebuje komplet na przód do RD07 ... mówiOM, że najlepsze bENdom Ferodo albo Lucas ... to ja juSZ sam qrde nie wiem :( Ramires ... do RD07 zamówiłes ? jakie ? Ile kasy ? Kiedy ? ... :)

dzisiaj sie nie doczekałem na wycene z Chądy
Honda zakłada: swoje, SBS i Nissin.
SBS to jak podał Krystek, Nissiny za komplet na całą AT 275zl, a Chąda Chąj wie ile ... może jutro jak bede u nich to coś mi w końcu powiedzą, bo korespondencja mailem jest ... bueee.

Kosztują ~150PLNów tylko, że serwisy Hondy zgodnie twierdzą, że Honda stosuje Nissiny. Niestety nie wiedzą jakie.... ,ale o tym już było.

to nie są Nissiny

W Hondach mówią że Nissiny. Skoro nie Nissiny to co to jest??

Honda ma:
Coś swojego - dzisiaj bede to dokladnie sie dowiem
Nissin
SBS

tylko takie u nich w salonie spotkasz, przynajmniej oficjalnie.

Honda nie produkuje klocków. Nissin robi klocki dla Hondy. Tyle usłyszałem w Hondzie.

no i wszystko jasne juz jest
Honda firmuje jako wlasne klocki japonskiej produkcji - TOKIKO, są drogie, ale spokojnie 2 razy więcej wytrzymują.

Nissin i SBS to alternatywy. Osobiscie po rozmowie z paroma ludzmi i w serwisach i na forum, moge potwierdzic to.

Ramires a nie przypadkiem TOKICO ?

Już na chacie gadaliśmy - nie czytałem tej nazwy a ją usłyszałem, bardzo prawdopodobne, że tak właśnie się to pisze :)

a teraz ceny Tokico
tył - 160zl (forum -3%)
komplet na przód - 320 zl (forum -3%)

W Hundzie u niemca za komplet NISSIN-ów na przód zapłaciłem 77 eurasów, czekałem JEDEN dzień, bo na miejscu nie mieli

na allegro są po 120zł na tarcze przód nissin. jeśli już to toxico a nie tokico

W Hondzie w Łodzi(Profi) klocki Nissin NS 100zł na 1 tarcze

Klocki tył RD 03
 

Jako że koncza mi sie tylne klocki a jak kupowałem silnik dostałem gratis parę gratów a min. dwa komplety nowych klocków na tył :
EBC FA 140
Ferodo FDB531F.
Które z nich lepiej zalożyc (wiadomo Nissin ale jak już mam to chetnie bym nie wydawał kasy)? - Motormaniak polecał EBC jako dobrą alternatywę że dosyć miekkie i nie niszcza tarczy.

Nie ma znaczenia, przecież i tak w końcu oba zużyjesz ;).

Miałem EBC. Jest to dobre wyjście dla motocykla na kościach. Siła hamowania tymi klockami nie jest rewelacyjna na asfalcie, ale na luźnym zupełnie wystarcza. O Ferodo nic nie wiem.

To fakt i tak obie zuzyjesz, a ja mam sbs i nie narzekam a miałem EBC to wydają mi sie kiepskie pod wzgledem przebiegu

jak ferrodo to tylko platinum a jak masz sintergripy złote to lepiej nie

No własnie mam platinum :)

Wrazenia po wymianie 3 tarcz (honda) i 6 klockow (ferodo platinium) na nowe "honda original spare parts": Whaaaaaaa! To jednak Africa MA hamulce ! Polecam :Thumbs_Up:

Ferodo P. nie sa zle, ale... jakby za twarde (?) i bardziej skrawaja oryginalne tarcze niz hamuja. Zestaw Firmowy jest the best :p

samul

Wreszcie jakiś głos rozsądku :)

Nissiny to bajka, zrobiłem ponad 20tkm (przód) m.in Alpy pireneje, Atlas, mam ich jeszcze pół a tarcza nówka. Są piekielnie skuteczne. Dzięki że mi je załatwiłeś przed wyjazdem! Może w końcu się pojawią...

Polecam sintarowe SBS - oryginały z Danii - kupione dzięki Ramiresowi. To wszystko. Dziękuje za uwagę.

Endriu coś wiecej konkretów poza wazeliną..? ;)

Spoko, zero wazeliny ... hamują jak trzeba, pudełko oryginalne z napisem made In Denmark (zdaje się, bo pudełko-blister wywaliłem) ... żadne tam zdziełano u kitajców, mejd in china itd. Nie wiem na jak długo starczą ale jestem zadowolony, nic nie piszczy, nie zgrzyta, tarcza w jak najlepszym porządku. Kupiłem komplet u Ramiresa na przód i tył więc 3eba go zapytać czy ma jeszcze, w jakiej cenie i co o nich sądzi (o ile sam takie sobie założył).
Tutaj jest opis, mam te STREET EXCEL ... albo STREET zapomniałem były w Ramzesowym sklepie Pro-Adveture .. : http://sklep.powerteam.pl/uklad-hamulcowy-klocki-hamulcowe-c-42_52.html

Ja mam obecnie sintarowe Goldfreny. Jestem zadowolony. Najwazniejsze to nie kupować twardych bo są jak twarde opony. Mogą długo ale kiepsko.
Dwoma paluszkami piskam oponka na suchym asfalcie i jest OK.

Goldfren i Galfer to bardzo podobna półka, też są do wyboru klasy twardości co jest zaletą. Zaletą ich jest to, że tarczy nie katują i można całkiem przyzwoite przebiegi nawet w terenie wykręcić na nich.
To samo jakby ktoś kiedyś miał dostępne np. klocki WRP i nie wiedział co to warte to oświadczam, że są to na zamówienie firmy WRP klocki produkowane (i brandowane dla WRP) przez SBS, także dość "tłusto już".

Tarcze WRP - często to Braking i NG jest - siła marketingu robi swoje - a brandowanie pomaga czasem.