Czy łożyska z luzem C3 nadają się do kół
 

Do większości kół każdy pakuje łożyska 2RS czyli obustronnie kryte gumą czy tam kauczukiem.

Mam pytanie, czy łożysko 2RS C3 (z luzem) się nadają/jest lepsze/czy też absolutnie zakazane?

Inżynierowie, do tablicy proszę :D

nie mam być moze Bóg wie jak wielkiego doświadczenia ale z łożyskami z powiększonym luzem spotkałem się tylko w silnikach motocykli /wał/, elektronarzędziach /główne silnika/ - czyli tam gdzie są wysokie obroty + możliwa wysoka temperatura.
zakładam że jeśli takie łożysko założysz do koła nic sie nie stanie i wężykiem jechał nie będziesz ale to jest IMO zbędny wydatek gdyż te łożyska są z reguły droższe niż ich bardziej popularne odpowiedniki handlowe.
kup w odpowienim wymiarze 2xRS /dwustronnie zamknięte/ dobrej firmy i będzie OK.
oczywiście przy wymianie łożyska nie zapomnij o wymianie uszczelniaczy ale takiemu staremu ekhm.. :D wyjadaczowi chyba o tym nie musze mówić.

matjas

Łozyska c3 z powiększonym luzem statycznym maja to do siebie że już nowe mają minimalny luz konstrukcyjny, który wraz ze wzrostem temperatury pracy jest kasowany poprzez minimalna rozszerzalność cieplną materiału, z którego są wykonane, i po osiągnięciu temperatury pracy mają swój luz nominalny.
W technice c# stosuje się od kilkudziesięciu tysięcy obrotów na minutę, w kołach to chyba raczej przerost formy nad treścią, choć w sytuacji gdy łozyska w offie na pół suche i nienasmarowane się rozgrzeją to przynajmniej tak łatwo się nie zatrą.
IMHO lepiej zwykłe 2RS ale markowe i odpowiednio nasmarowane, ale na c3 koło odpaść nie powinno:D:D:D.
pozdr

Z związku z zainteresowaniem się tematem znalazłem taki mały poradnik.
http://bearings.webpassion.pl/helptopic_1.html;)

Chciałem tylko zaznaczyć, że 7Greg jeździ bardzo szybko co za tym idzie obroty utrzymuje na wysokim poziomie. Pytaniem chciał sprawdzić naszą czujność ;)

Greg ma małe kółka, wiec szybko się kręcą....

Powiem tak, jak je masz to montuj, jak musisz kupić to weź zwykłe 2rs. Kilka mikronów luzu więcej na kole nie zaszkodzi, piasku najdzie i akurat się wykasuje:] Take z luzem C3 zawsze montowałem w mz tach na wale korbowym. Może chodzić też o pasowanie. Ciasno na czop wału i ciasno w karter. Już się luz częściowo skasował. Ośka koła w łożysko wchodzi suwliwie na przykład, a w piastę to różnie bywa...

Pytanie zadaję zupełnie poważnie. Mam dwa łożyska o pasującym rozmiarze i zastanawiam się czy ten "wstępny luz" nie będzie za duży. Z drugiej strony przy kołach z pewnością nigdy nie będzie 20000 rpm i może nigdy one nie będą pracować w nominalnej temperaturze.

ale to nie ma znaczenia , jak masz takie to zaloz takie ,;) czasami robicie z tych motocykli statki kosmiczne :D

to tylko motocykl , na tym czy na tamtym jakaz to roznica ...

Tak jak koledzy pisali ; jak masz zakładaj - nic się nie stanie, jak musisz kupić kup zwykłe tylko markowe i dbaj - będzie dobrze.
pozdr

Raczej nie robię statku kosmicznego tylko po prostu wzbogacam swoją wiedzę :)

Jak słyszę "luz" to myślę 2mm. A takiego technologicznego luzu bym raczej nie chciał :)

Rozumiem, że nie ma znaczenia, więc jako zapas będą idealne :)


Dyskusji nie zamykam i zapraszam do dzielenia się wiedzą i doświadczeniem :D


@Puszek, a kółka to mam typowe :D :)

Lozyska c3 sa stosowane w alternatorarch samochodowych. Ja jestem wlascicelem warsztatu rozruszniki-alternatory. Oczewiscie mam takie lozyska.
Juz minelo ponad rok czasu, z dnia zalozenia. Zrobilem na nich Gruzja ))))
Wzystko ok, zadnych objaw nieprawidlowej pracy lozysk. Chociaz, te 10-15 tys, to nie tak duzo.

ja kupiłem markowe SKF i co? i kuj. w zabieraku nie wytrzymalo nawet dwóch sezonów.

Mi rzadko komplet z tyłu wytrzymuje sezon. Szymon, Sprawdź warunki działa tych łozysk u siebie. Osiowość piasty, zabeiraka, jakość uszczelnień. Wymiary również... zdarzasię, że tulejka w piaście jest wyrobiona i łożyska są zbyt mocno ściśnięte... Piszesz "w zabeiraku, to w sumie nie tulejka w piascie tylko ta pomiędzy łożyskami mała.

Czegoś tu nie rozumiem. Nigdy nie miałem problemów z łożyskami. W różnych motocyklach.
Można by powiedzieć, że delikatniej je eksploatuję ale to nie do końca prawda.
Rozumiem, wymienić łożyska po dwóch, trzech latach. Ale żeby był problem z jednym sezonem? Może na żywotność łożysk wpływa ogólny stan piasty? Może dokręcane są nieodpowiednio (np tuleje dystansowe zmieniły wymiar)?

To wyżej napisałęm :) zawsze padało mi łożysko bo coś się @#$%$#ło :) to tulejka w paście za krótka się zrobiła (nie ma nowego motoyckla ;)) to właśnei ta tulejka z pomiędzy zabieraka a apiasty, to tulejki dystansowe się wybrały i trzeba było zrobić nowe. a to łozyska jakieś tanie tylko były. różne przypadłości... a to oring z zabieraka się sklapciał i woda chlupotała w środku przez 3 miesiące... wiesz... afryki się nie psują;)