![]() |
Kask szczękowy
Będę kupował kask,chyba szczękowy,ale opinie sprzedawców namieszały mi w głowie:dizzy:.Może ktoś ma doświadczenie i opinię,będę wdzięczny:beer2:
|
caberg justissimo i airoh sv-55 - oba są wypasione i cenowo przystępne: 600-800zł. I oba mają opuszczane okulary przeciwsłoneczne
|
Mam nolana 102, wygodny, średnio wygłuszon, łatwy w obsłudze
Ale drugi raz nie kupię - blenda na zewnątrz to pomyłka. Czasami wieje prosto w podniesioną blendę i szarpie ci głową, albo co gorsza wiatr zamknie ci blendę o zmierzchu. RACZEJ NIE NOLAN 102, sama idea kasku szczękowego jest OK |
no kurde mierz do swego łba bo inaczej sie nie da dobrać nic ja sobie shoei multiteca chwale ale czy ty będziesz to nie wiem
|
ja mam caberga rynho ( jakoś tak :D) i jestem bardzo zadowolony... kask cichy jak na szczękowca, środek można wyjąć i wyprać, wentylacja świetna... przy otwartej szczęce :D:D:D troche gorsza przy zamkniętej ale daje rade, jak dla mnie jest ok... bo super ok jest tylko :bow: ARAI:hello::hello::hello:
|
Ja mam cos jak "Mr Robert" Był dość tani (480zł) Średnio zadowolony jestem. Rozpadły sie już blokady na zawiasach, te które powinny trzymać szczęke w górnej pozycji, podkleiłem filcem i trzyma na zasadach tarcia. Czasami knyfel (czyt. przycisk) sie zacina.
Szyby sa dostępne do wymiany za 100zł. Ale ogólnie szczękowiec jest gitara! |
Cytat:
1. słaba aerodynamika 2. głośny 3. nie pomyśleli żeby do skręcania użyć kleju do gwintów, mały włos a bym zgubił śrubkę. 4. Po kilku latach blenda opornie się opuszcza. 5. szyba paruje, a wentylacja czesto nie daje rady usunąć pary w czasie wolnej jazdy. 6. Slaba wentylacja, w czasie upałów czy jazdy w terenie pot zalewa oczy Polecic nie mogę, ot w miarę przyzwoity kask ale nic więcej. Pozdr newrom |
Cytat:
2. większość szczękowców jest głośniejsza od integrala 3. zgadza się, już od innych słyszałem o tym, ale narazie u mojej kobity nie stwierdziłem 4. jeszcze nie stwierdziłem 5. zgadza się 6. w czasie jazdy w terenie to w każdym kasku pot zalewa oczy Z tego co wiem Caberg Justissimo przynajmniej nie paruje, ale 200zł droższy. Pozostałych wad nie ma w kaskach grubo powyżej 1000zł. Zależy ile masz kasy przeznaczone Powodzenia w wyborze |
ad 1 - sprobowałem oglądnąć sie za siebie przy 180+, na szczęście kark wytrzymał choć było blisko ;)
ad 3 - objaw u mojej kobity w airohu pr2000 byl taki sam. Ale kropelka lakieru do paznokci czyni cuda :D ad 6 - teraz w teren jezdze w kasku enduro renomowanej marki BOX i czuje się jak w niebie. Na parowanie mozna kupic antifoga wklejke, koszt cos ok 50zl A co do kasków powyżej 1k pln to jak kupowałem sv55 to kosztował 950zł, więc wymagam od niego by chociaż nie przeszkadzał ;> Pozdrawiam newrom |
Cytat:
:hello::hello::hello: Panie newrom?? serio pan gadasz??:D kruca... nie znam kasku który to wytrzyma, tzn, taki test... żeby efektu nie było takiego...:oldman::D:D:D no ale istnieje taka możliwość... wystarczy urwać szczęki z 3 innych kasków, podoklejać je w wiadomych miejscach i wtedy cieszyć sie odwracaniem głowy w każdą stronę niezależnie od prędkości :D:D:D ;) |
Hehe, no patrząc na budowę kasku schubertha wydaje się że powinno być zdecydowanie lepiej. Ale to przetestuje dopiero jak wpadnie mi jakaś luźna gotówka.
Pozdr newrom |
SV-55S które chodzą teraz na allegro po 600 z groszami są poprawioną wersją SV którą ma newrom. Kask podobno jest lepiej wyciszony, ma poprawioną blende która się nie zacina miejsce na bluetooth i jeszcze jakieśtam modne bajery. Widziałem na żywca i moim zdaniem jest wypasiony jak za takie pieniądze. W najbliższym czasie jak kasa pozwoli to na pewno sobie taki sprawie.
Tu jest porównanie SV55-S i Mathisse RS http://www.burgmania.net/index.php?go=airoh |
od wczoraj mam nowke arai tour .ale do tad jezdzilem w caberg justissimo.bardzo sobie go chwale,szczegolnie oslonke przeciwsloneczna.jest poprostu super.polecam.mojego nie sprzedaje
|
dzis obejrzalem schuberta j1 ale wogole to sie zajaralem jakis czastemu multitekiem !!
warto panowie multiteka? mówia ze mercedes wsrod kaskow itp..... z 1500 to w sumie mozna motocykl kupic nie kask :) ale nie o cene chodzi i nie o okazje ! jak cos jest dobre to i kasy nie szkoda ! ! ! sa jacyś wyznawcy multiteca? |
Wszyscy zachwalaja SV55 ja tez chce.....................
ale nie moge. max rozmiar to XL i nie maja XXL moja banka ma 63 cm.:haha2: No ale na powage to wdzilem nowe modele Airoha za 2008 takze radze luknac calkiem fajne szczeki posiadaja |
Cytat:
U mnie do obwodu dochodzi wysokość łba i tu zaczynają się poważne schody. Teraz popylam w BMW System 4, ale brakuje blendy i paru cm. przed ryjem :fool2: |
SV-55 szumi jak diabli, mam wydech Arrow paris dakar a juz przy 100km/h nie słysze silnika tylko świst powietrza, osłona przeciw słoneczna sie zacina.. Można go prac...to zaleta. Jak gdzies gniecie to można srodek wyprofilowac młotkiem (rączką młotka) . Na pewno ma doskonałe przewietrzanie.I super paruje.Ta przyklejana atyfogowa szybka po jakims czasie tez zaparowywuje pomiedzy szybkami... Ogólnie chyba nie jest to super kask.Ale na razie nie znam lepszego...
|
shoei - super, cieply i cichy. jezdze w okularach 8)
|
A są już jakieś opinie o tym Airoh-u?
http://moto.allegro.pl/item334301005..._ostatnie.html Chcę dla kobity, ewentualnie dla siebie też wezmę. Cena dość atrakcyjna jak na szczękowca. |
Ja mam Caberga Rynho. Kupiłem go praktycznie w ciemno bo mam też kaberga otwartego na VN. Myślałem, że nowszy będzie miał lepszy albo nie gorszy element do opuszczania przyciemnianej szybki, niestety.
1. Śrubkę wraz z całym suwakiem zgubiłem pierwszego dnia, ale poszły joby do sprzedawcy i mam drugą. 2. Suwak jest tak skonstruowany, że przy otwartej szybce, z mechanizmu opuszczania szybki wystaje ogon z plastiku. Przy szybkości powyżej 100km/h zaczyna dragć i udeża w kask - efekt kask skrzypi jakby się rozpadał. http://lh4.google.pl/MrHWpch/R_qaBgH...0080407049.jpg |
witaj, ja polecam caberga jusstisimo gt, mechanizm szczęki działa perfekcyjnie, nie opada i nie ma luzów, mierzyłem kilka kasków różnych marek prócz nolana, jak założyłem miraga to już żaden mi nie odpowiadał, okular opuszcza się z boku i jest wygodny, zapięcie wypinasz w rękawicach no i możesz całkiem wypiąć szczękę i masz jeta.
|
Moje spostrzeżenia w tym temacie: kask koniecznie trzeba przymierzyć - może różnie leżeć mimo właściwego rozmiaru. na mnie pasuje L albo XL, zależy jakiej firny. Np. Nolan i Caberg leżą idealnie, a z Airoha wystaje mi broda. Ale może ja nietypowy jestem. Najlepszy wydaje się Shoei, ale trzeba wyłożyć parę złotych, więc szukałem czegoś znacznie tańszego. W sumie już byłem prawie zdecydowany na Caberga Rhyno, ale jak wziąłem do ręki to jego wykonanie jakoś mnie nie przekonało - tak się wygina i trzeszczy przy zamykaniu. Blenda może i fajna rzecz, ale przymierzałem też Justissimo - właśnie był oddany do reklamacji z powodu uszkodzenia mechanizmu opuszczania blendy. Za to wygodne rozwiązanie w Cabergu to przycisk otwierania na zewnątrz.
Koniec końców nabyłem AGV Longway - wygodny, solidnie wykonany, dobrze spasowane elementy, wypinana wkładka, otwieranie od środka - ale szybko nabiera się wprawy, nawet w grubej rękawicy. Blendy nie ma - nic to, bo ja i tak używam na codzień fotochromów. Trudno mi ocenić czy jest cichy - odgłos pracy motocykla jest silnie stłumiony, a pojawiające się świsty pochodzą raczej z działającej wentylacji w górnej części kasku i to chyba dobrze? W chłodnym powietrzu i przy niskich prędkościach może parować szybka - dlaczego? też nie od razu na to wpadłem, ale przeszkodą w prawidłowym działaniu wentylacji jest tu wysoka szyba owiewki motocykla! Polecam, bo i cena przystępna - na Allegro nawet poniżej 500 zł. |
Cytat:
Shoei Multitec moim zdaniem super.Jeżdże w nim i nie narzekam w przeciwieństwie do kolegów którzy zakupili Nolana :mur: |
A mnie sprzedawca przekonał do ARAIA TOUR X3.
http://www.moto.allegro.pl/item98984...3_xl_nowy.html Drogi, 2k, ale myślałem o schubercie C3, co też podobnej cenie. Tylko zdarza się ponoć, że ta super opuszczana blenda p/słoneczna może odciąć nos ! No i argument : " w szczękowcu, na afryce?" |
Cytat:
Używam C3 , i aż jak to przeczytałem to sprawdziłem prawdopodobieństwo tego odcięcia nosa (nie wiem czy to była ironia czy jak ?:)) ale jak nie: to nie ma takiej możliwości , z zamkniętą szczęką jest to całkiem niewykonalne , z otwartą , musiałby się kask zsunąć z głowy żeby uderzyć w blendę , ale żadne ucięcie nie jest chyba prawdopodobne bo ona nie jest niczym zabezpieczona i przy mocnym uderzeniu po prostu złoży się :) |
c3 rządzi, mam i wiem co piszę, a nosa jeszcze mi nie ucięło:hehehe:
|
Ja natomiast zdecydowałem się po długim czytaniu recenzji różnych kasków na Caberga Konde (następca Rhyno) wydaje mi się że jest jakościowo jak Nolan 103 oraz parametry ma podobne lecz jest znacznie tańszy od Nolana 103.
|
Ja kask kupowałem w Wawie u Tadka więc skończyłem w Shoei Hornet DS bo tylko w nim nosem nie dotykałem szybki. Wtedy jeszcze nie kosztował tyle co 1/3 mojej afryki (czasem myslę, że jak już będę leciał na spotkanie z glebą to zdejmę kask i osłonię ciałem bo kasy szkoda).
Nie mam wielkiego porównania bo przedtem jeździłem w otwartych, ale: Można z tego kasku zrobić kask w teren i na szosę. Wygląda bojowo :) Jest cicho do 100km/h. Powyżej koło daszku powietrze zaczyna gwizdac jak syrena policyjna gdzieś za plecami. To bardzo potrafi odebrać przyjemność z jazdy :) Jest naprawdę wygodny - dopasowuje się do twarzy. Mozna zdjąć daszek i co prawda wygląda się jak koń w kasku (albo jak pilot f16 jesli kto woli) ale jest ciszej niż z daszkiem. Śrubki mocujące daszek potrafia się poluzowac lekko po tygodniu jazdy z dużą prędkością. Więc do jazdy po twardym warto zmieniać konfiguracje na szosową. Generalnie porzadny kask. Szczękowce są podobno głośniejsze. No i nie można jeździć z otwarta szczęką (bo w razie gleby równie dobrze można sobie od razu w locie złamać kark plus to nielegalne). Jak masz drukarnie kasy to spróbuj z Shoei (bo na głowie się nie oszczędza;-) ) |
Cytat:
Wszystko teoria i "ponoć". Nikomu nie życzę. |
Cytat:
|
Też słyszałem o tym, że blenda łaczy się ze słabszą ochroną czoła.
Ale z drugiej strony kto ma czas zmieniać szybkę na ciemną co chwila. A lepiej zobaczyć przeszkodę i nie sprawdzać kasku w praktyce niż oślepnąć od słońca i wjechać w ścianę. Ja nie mam blendy i jeżdzę z okularami pod kaskiem. Wolę nie myśleć jak będzie wyglądał mój ryj po mocnej glebie. |
Przejedzilem Maroko dla odmiany z ciemną szybą i okularami. Ona nie jest taka znowu strasznie ciemna. Po ciemku tez niestety jechalismy i było zupelnie dobrze. Chyba ze zapomnialem wyjąć spod spodu okularów przciwslonecznych - wtedy było ciemnawo)
Na razie przesiadam sie na ciemną (a białą bez przekonania wożę ze sobą) |
Cytat:
Ale skoro mówisz, że ta szyba nie jest taka ciemna to przymierzę się. Może zrezygnuje z białej do jazdy po mieście bo tu w nocy świecą. |
Cytat:
|
Cytat:
Jeśli blenda to tylko zewnętrzna. |
Cytat:
|
Cytat:
|
W Shoei dodają zarówno do Muliteca jak i Horneta Pinlock'a (druga, mniejsza szybka z siliconowym uszczelnieniem doczepiana do głównej szyby kasu) który w polu widzenia zapobiega parowaniu). Działa super, szczególnie jesienią, jak porno za szybą i pada, albo jak jedno i drugie, a Ty wygrzebujesz sprzęt z błota w kasku i później dyszysz jak pies :)
A jak się sprawują Cabergi jeśli chodzi o parowanie? |
Patent z okopconą szybka po górnej krawędzi w Shoei trafiony w 100%:)
A jak komuś jeszcze zbyt dużo słońca to można okulary wcisnąć na nos w te specjalnie spreparowane wyżłobienia :cool: A blenda wtedy nosa nie utnie ani skorupy na czole nie osłabi:hehehe: |
Z Szubertem (C3 czy innym) jest dziwnie ;) Na pewno jest to kask najwyzszej jakosci. Re-we-la-cyj-nie dopasowany i wygluszony. Ale jedni je uwielbiaja, a inni za nic ich drugi raz nie wloza. Ja sie zaliczam do tej drugiej kategorii :) Przymierzalem Szuberta Szczekowca i czulem sie jak z glowa w sloju na rybki (albo ogorki, jak kto woli). Dodatkowo zapiecie paska i zapiecie szczeki sa inne, kreatywne, itd. Zapiawszy sie w takim, spedzilem 5 minut usilujac sie wydostac! :haha2: Nie ma o co palcem zaczepic! :mur: Dopiero w lustrze wypatrzylem te czerwone wichajstry (dobrze, ze bylo lustro!). Pewnie dla ratownika to dobrze, ze czerwone, ale i tak ich - k*** - nie widac ze srodka...
http://www.schuberthmotorcyclehelmet...ftbox-c3-2.jpg |
Aha, jeszcze jedno! Policjant, który współprowadził kurs, na którym bylem ostatnio, mowil, ze kaski szczekowe posiadaja homologacje tylko w pozycji zamknietej. Ciekawe, nie? Wyjatkiem jest wlasnie Schuberth, ktory postaral sie o homologacje obu ustawien. Przepisy przepisami, a nawet w Szwajcu wiekszosc jezdzi w lecie z otwarymi szczekami, wliczajac policjantow w Nolanach. :Sarcastic:
|
Cytat:
Schuberth pewnie ma jakieś fikuśne zawiasy które w takiej sytuacji od razu się wyłamują tak jak plastikowe śrubki trzymające daszek w Shoei. A wariatów to nie trzeba szukać - wczoraj widziałem gościa na skuterze z integralem założonym na czoło, w sensie jak kapelusz. To już lepiej gacie założyć na głowę. |
trochę odgrzeję temat
czy ma ktoś jakiekolwiek opinie na temat tego kasku? AGV LONGWAY II |
Cytat:
Cytat:
ja się do niego przymierzam bo pasuje na mnie jak ulał, a dotego robiony we Włoszech a nie u chinoli |
Dziwny pomysł na blende - zewnętrzną :o taki łapacz much - mi się wydaje. Wojtek_K nabyłes AGV LONGWAY'a już może?? Jak się sprawuje?
|
Nie nabyłem, po wielu rozterkach, przymiarkach i próbach zostałem przy integralu ... i jeszcze żałuję że wziąlem z blendą.
Jednak ok 200 g różnicy w wadze to sporo dla karku w terenie, na asfalcie nie zauważalne. Marzyłem o szczękowcu i szukałem odpowiedniego od listopada, takiego by nie opierał się o brodę, łatwo się otwierał i zamykał, nie parowała szybka etc. Kolejnym /4/ kaskiem poza zwykłym enduro znów bedzie integral i to bez blendy bo okulary na wyjazd i tak trzeba zabrać. |
ja mam agv longway I i nie polecam, od zakładania/ściągania na głowę pękł obok paska i jest bardzo głośny, następny też napewno będzie szczękowiec /okulary / ale napewno nie agv
|
Też mam AGV Longway. Od 2 sezonów. Jestem zadowolony. Dobry stosunek jakości do ceny.
Model 2 różni się tylko dodatkową blendą zewnętrzną. Jednak kask ma wady: uszczelka mogłaby być szczelniejsza, brakuje blendy, jest dość głośny, luzuje się pasek pod szyją (zanitowałem go na sztywno). Zalety: bardzo wygodny, dobre działanie mechanizmu otwierania szczęki, bardzo lekki jak na szczękowca (1650 g - jeden z najlżejszych na rynku), bardzo fajne malowanie (droższa wersja). AGV właśnie wypuszcza na rynek następcę tego Longwaya. Jestem bardzo ciekawy opinii o nim. Wcześniej miałem też HJC IS-MAX. Kask był lepszy od Longwaya, ale też droższy. Ukradli mi go. Miał jedną wadę - uciskał mi za bardzo policzki, ale to "wina" kształtu mojej głowy. Jest godny polecenia. HJC świetnie wymyślił sterowanie blendą. Podnosi się sama (na sprężynie) po niciśnięciu przycisku. Rewelacja, gdy nagle wjeżdżamy w ciemny las i chemy błyskawicznie rozjaśnić obraz. |
Cytat:
|
Dorzucę swoje trzy grosze - kask Caberg Sintesi. Fajny, zgrabny, posiada (podobno) homologację przy jeździe z otwartą szczęką. Co dla mnie ważne - wreszcie mi się twarz zmieściła w kasku :) - co nie udało się w Schubercie i Shoei. A jeszcze jedno - jak dla mnie to jest całkiem spoko, jeśli chodzi o hałas
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 23:17. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.