![]() |
Albania dzienne przebiegi
chciałem zapytać tych co mieli okazję zaliczyć Albanię o dzienne przebiegi na Albańskich drogach. Głównie chodzi mi o n/w drogi
1. Droga SH5 -> Shkoder przez Puke do Kukes 2. Droga SH36 -> Kukes do Burrel 3. Droga SH38 -> Burrel do Kruje będę bardzo wdzięczny na informację pozdro |
2 Załącznik(ów)
Cytat:
Wiec sam dystans Skhoder-Kukes to ok 4 godziny Polecam trase SH 54 !!!!! |
Plan jest taki
1 dzień granica z Czarnogórą (Sukobin) -> Shkoder -> Koplik -> SH21 Thet -> Koplik -> Shkoder -> nocleg w okolicach Puke ( na mapie jest jakieś jeziorko więc planujemy namiot) 2 dzień Puke -> Kukes (SH5) -> SH31/SH36 okolice Burrel (nocleg namiot) 3 dzień Burrel -> SH38 Kruje -> SH1 Shkoder -> SH20 Granica z Czarnogórą Vjeternik. Wybieramy się w 4 moto, 2 mastodonty tj. XTZ 1200 SuperTeresa, Tiger Explorer 1200 i 2 "mniejsze" Vstromy czy podana trasa wg was jest możliwa to zrealizowania w 3 dni ? |
SH36 jest czasami dość wymagająca dla ciężkich motocykli, bo sypki kamień i koleiny jak na złość na stromych nawrotach, ale bez napinki, widoki piękne. W Selishte jest ostatni lepiej zaopatrzony sklep, w dodatku przyjazny motocyklistom (facet dzielił zimną fantą ;) )
https://lh5.googleusercontent.com/-0...0/IMG_7267.JPG Kolejny sklep, nie zawsze otwarty, jest w Qafe Murre (czyt. ciafmur, bo inaczej miejscowy nie zrozumie), ale do drzewa jest przyczepiona rura z bieżącą wodą (przypadkiem nie pić nieprzegotowanej!). W zeszłym roku mieli tam kilka(naście) polskich ekip ;) https://lh4.googleusercontent.com/-X...panina_289.jpg Kilkaset metrów od sklepu rozbiliśmy obóz na dwie noce i SH36 chcąc nie chcąc zjechaliśmy kilka razy w obie strony. Jeżdżą tamtędy ichsiejsze autobusy (sprintery/transity), więc można uznać to za zwykłą przelotówkę. SH38 nie pamiętam, żeby czymś zaskakiwała. SH20 - już zazdroszczę widoków :bow: Na niektórych odcinkach co chwilę będziecie się zatrzymywać, nie tylko do focenia, ale do sprawdzania czy niema gumy. Sypki, dość drobny kamień, więc przód i tył żyje własnym życiem, dosłownie jak dwóch paciakach. Co do zakładanych 3 dni, zakładając brak przygód (rozwalone felgi, boczne uszkodzenia opon, dziury w misce, urwane chłodnice oleju w DLach ;) ) -bez problemu. |
Cytat:
ad 2 - niecały dzień opis tych tras dość dokładny masz tu: http://africatwin.com.pl/showthread....hlight=albania |
Cytat:
(mówię to na podstawie śladów z WikiLoc, bo sam z Burrel jechałem tylko do przełęczy Qafe Shtame). Ta trasa na 3 dni? Bez Thethi da radę, ale dorzuciłbym rezerwę, bo widoki zapierają dech. Doliczając Thethi, prawie na pewno zaklepałbym 5 dni. Trzeba brać pod uwagę kłopoty z orientacją w terenie, złe oznaczenia, itd. A i nocleg w tamtych klimatach bardzo wskazany :) Cytat:
niewiele podaje w temacie ,,ciągłości'' tej drogi ;) W rewanżu za namiary polecam drogę Shupenze - Librazhd (numeru nie ma, łączy SH3 z SH6 wzdłuż granicy z Macedonią). |
Które trasy trzeba koniecznie zobaczyć w Albani? Trasy planowane są pod objuczoną Królową, Jaki plan oglądania Albanii?
Co można polecić? Czy w maju na przełęczach będzie śnieg? |
Cytat:
https://plus.google.com/photos/10976...994?banner=pwa Początek trasy Burrel-Kruje https://plus.google.com/photos/10976...410?banner=pwa |
Cytat:
Chyba śmiało można powiedziec, że Afrykanerzy objechali juz 95% dróg albańskich i napisali o tym :) Cytat:
średniej temperatury... Na tej szerokości geograficznej obawiałbym się śniegu w maju tylko na odcinkach dróg w Thethi, dolinie Vermosh, Valbone/Bajran Curri/Kukes, okolicach Lure... Ale jest to tak nieprzewidywalne jak czasami bywa pogoda. Poza tym, nawet jak śnieg się stopi, to może nie wsiąknąć w całości w podłoże i wtedy po porannych przymrozkach gdzieś wyżej droga jest zalodzona albo jest zmarznięta gleba pod warstwa szutru i kamieni. Trzeba uwazać. |
jakieś jeszcze propozycje tras? Gdzie nocowaliście w Albanii?
Pod namiotem w górach może być zimno trochę. |
Nam przyszło nocować jedynie pod namiotem i mimo pełnego lata (druga połowa lipca) w górach nad ranem faktycznie pizgało i nie tyle w namiocie, co po wyjściu z niego. Niektóre strumienie miały chyba nie więcej niż 5st., trudno było nawet stopę zanurzyć, więc w maju przynajmniej co 2-3 dni przydałoby się zawitać do jakiej kwatery.
|
Rok temu w tych okolicach czasowych było dość sporo śniegu w górach - normalnie nieprzejezdne. Trzeba było kopać, spuszczać powietrze z opon, kombinować ale się jakos udało
|
Polecacie jakieś sprawdzone parkingi/campingi w okolicy tego miejsca, by zostawić auto na kilka dni?
https://maps.google.pl/maps?q=42.597...num=1&t=h&z=14 |
Jeszcze jedno pytanko. Ktoś może wie coś na temat jakichś map gps które by się pokrywały ze stanem faktycznym?
|
Czy jest sens pchać się motocyklem nie-enduro (NTV 650) SH 20? Od przejścia na wysokości Gusinje (MNE) do Hani i Hotit?
Nie znalazłem nic na temat SH6, w kierunku granicy z Maceodnią (Ohrid), może ktoś podpowie jak tutaj. Z góry dzięki! |
Cytat:
SH6 to glowna droga, asfalt Wyjazd z Tirany w strone gor droga SH6 bardzo fajny- jedziesz serpentynkami do gory ,a wszedzie dookola wznosza sie rezydencje z basenami i wypasne hotele.A cale miasto z goracem, duchota i smiaciami zostaje w tyle |
Cytat:
|
A czy zestaw kierowiec+pasenger+opony Anakee2 przejadą SH20?
|
W niektórych miejscach, poza nawrotami na dość stromych serpentynach niema tam żadnych hardcorów - problemem jest grząski i sypki kamień na nich, co jest trochę glebogenne. Jak masz zaufanie do plecaka, to spokojnie.
|
W zeszłym roku w czerwcu na SH20 został położony nowiutki asfalt od strony MNG (od samej granicy) do Vermosh....droga dojazdowa do samej granicy również była w przebudowie....do słynnych serpentyn prace budowlane były już mocno zaawansowane...nie zdziwiłbym się gdyby w tym roku było już tam płasko....a to już mocno zmienia uroki tej drogi (byłem tam już 3x i za każdym możliwym następnym nawet bym się nie zastanawiał) !!!
Miejsce startu filmiku....jakiś km wcześniej jest asfalt...to miejsce z którego zjeżdża się do doliny....polecam z Kopliku do Teth http://tinyurl.com/c6u5ljq traska robi robotę....z noclegiem po drodze....później całujemy asfalt :) Początek SH20 jakieś 5 lat temu: https://plus.google.com/photos/10976...050?banner=pwa Jakieś 3 lata temu: https://plus.google.com/photos/10976...874?banner=pwa I rok temu: https://plus.google.com/photos/10976...106?banner=pwa |
Cytat:
Predkosciomierz dziala jak chce Obrotosciomierz nie dziala wogole Kierownik zapala motor przez rozped, bez uzycia rozrusznika Zupelnie jakbym widzial siebie i swoja Ex RD07a :) Liczy sie przygoda, a nie takie tam glupoty :) |
Cytat:
Niestety można się powoli spodziewać tego, co widzimy w Rumunii, czyli szutrowa trasa przejechana w czerwcu, w sierpniu może być już nowiutkim, śmierdzącym smołą asfaltem :Sarcastic: |
Cytat:
Aha szkoda napinać byle do przodu...warto się zatrzymywać, popatrzeć na życie, pogadać z tubylcami i mieć naładowaną baterię w aparacie....to nie autostrada...myślę, że połowa czerwcowego dnia powinna spokojnie wystarczyć :) |
W weekend poszperam w plikach, może znajdzie się materiał na film z drogi SH36
|
bardzo cieszę się na ten wątek bo na dzień dziecka zamierzam w prezencie przejechać tę trasę. Jakieś wskazówki/odcinki do przejechania dla zatwardziałych offowców ? Im trudniej tym lepiej..
Odcinek Kopik- Theth -Szkoder juz naniosłem na gps-a. |
Artur do żony muszę mieć zaufanie hehe, dzięki za odpowiedź.
Bazę noclegową planujemy zrobić w Velipoje i stamtąd atakować góry. Jakby ktoś potrzebował noclegu w tej okolicy 30.04-02.05 to dzwonić. Telefon na piv. |
Cytat:
|
Cytat:
Jakby się komu chciało, to po hardcory do Kosowa - szczyt Skarpa. Ostatni odcinek podjazdu: http://live.gobandit.com/videos/2918...=0&order=views Droga kręta, kamienista i czasami za stroma na takie kloce jak nasze ;) |
Cytat:
Właśnie jest jak piszesz...najgorsze było przed nami....my jechaliśmy od południa na północ....przejebane...wspominane koleiny takie kur...a głębokie.....na jednej z nich kolega Lewar wjechał, że było widać tylko kierę !!! Przy okazji zaliczył paciaka....puściły wiązania w kolanie....i byliśmy w czarnej dupie....nie będę tu wpominał ile czasu zajął powrót na raty...Uwaga: nie wjeżdżać w kałuże !!!!! i bardzo, bardzo ostrożnie gdyby się ktoś zdecydował.....trza mieć coś na spanie i do jedzenia na wszelki wypadek....odradzam wyjazd na lekko, bo można się przeliczyć....byli też tacy, którym zrobiło się szkoda sprzętów...bo takie nowe i spod znaku śmigiełka :) |
Przynajmniej spróbuje.. Wielkie dzięki za ten namiar.
|
Cytat:
Cytat:
A jaki wybrałeś początek i koniec trasy SH 54? Wujo Google ma tam problemy z ciągłością.... |
Cytat:
|
1. Droga SH5 -> Shkoder przez Puke do Kukes
2. Droga SH36 -> Kukes do Burrel droga wymagająca dla cięższych motocykli 3. Droga SH38 -> Burrel do Kruje 4. Polecam trase SH 54 !!!!! 5. SH 20 zazdroszczę widoków 6. polecam drogę Shupenze - Librazhd (numeru nie ma, łączy SH3 z SH6 wzdłuż granicy z Macedonią. To polecane trasy w tym wątku. Jakie jeszcze są warte przejechania? |
4 Załącznik(ów)
Jechalem SH3 i z miejscowosci Ciberaka odbilem w gory, na polnoc, po 50 km dojechalem do Bize( bardzo aldna droga)
Tam oficjalnie zlaczylem sie z SH 54. Mialem jechac tak,zeby dolaczyc do SH 50, ale za Bize sie poddalem- bylem sam na tourancach, a droga robila sie coraz gorsza- wiec zawrocilem i zjechalem do Tirany Cytat:
|
Poczytałem wątek i podłączę się. Otóż ja z nieco innej strony do tematu chcę podejść. Tak sobie wymyślam plany wakacyjne i wydaje się że Albania będzie po drodze, o ile nie zdecydujemy się na kraj makaronów.
Chodziłoby o to aby przejechać ją powiedzmy tranzytowo. Z MNE (Bar) chciałbym przejechać do Macedonii (okolice jeziora Ohrydzkiego) alternatywnie do Grecji. Wstępny plan wycieczki to PL-SK-H-SRB-MNE-ALB-FYROM-GR-BUL-SRB(lub RO)-H-SK-PL. Skupić chciałbym się na Czarnogórze, Macedonii i Grecji. Planuję na całość jakieś 16-18 dni. Pytanie jak przejechać Albanię możliwie po najlepszych drogach (asfalt wszelkiej kategorii) ew. twardym szutrze. Będę jechał załadowaną po dach AT z pasażerką na anakach, więc OFF dla mnie odpada. Nie chodzi o to czy przejadę, tylko o to że jadąc solo (na jeden załadowany motocykl) nie zamierzam pakować się teren, poza tym moje umiejętności w terenie są co najwyżej mierne ;) Doradzicie coś? Czy wogóle warto przejeżdżać tranzytowo? Jeśli tak to co zobaczyć, gdzie się zatrzymać, którędy jechać? Pozdrawiam zimny |
Cytat:
|
Cytat:
Ogólnie w lipcu tego roku mają się odbyć w Albanii wybory. Dotychczasowy premier Berisha staje na głowie by wyasfaltować jak najwięcej dróg dzięki czemu ułatwi życie Albańczykom jak również przyciągnie turystów. Stąd też prace przy drogach mają iść pełną parą. I tak dolina Valbone staje się pomału mocno komercyjna a sam dojazd do niej od Bajram Curri zaczyna już świecić się afaltem. Kto kuma albański to tu proszę. Film jest z września 2012 r. http://www.youtube.com/watch?v=fBral...ature=youtu.be Z kolejnych informacji to są przymiarki do dłubania przy kultowej pętli przez Theth. Roboty miały się zacząć jesienią zeszłego roku na odcinku Ura e Mesit - Prekal a w krótkiej przyszłości planowane jest asfaltowanie Prekal – Kir (13 km) und Bogë – Qafë Thorë (11.5 km). I dalej w ćwiczeniu albańskiego: http://www.youtube.com/watch?v=aZrvR...ature=youtu.be Droga SH38 na odcinku z Burrel do wioski Komsi została już poprawiona z dalsze prace trwają na odcinku Kruje do przełęczy Shtames. Może się komuś to przyda a ogólnie mam propozycję/prośbę. Ciągnijmy ten wątek dalej a Ci, którzy jako pierwsi wybiorą się w tym roku do Albanii żeby napisali krótko jak wygląda sytuacja na drogach ktorymi jechali. Chodzi mi o to by uniknąć sytuacji, że ktoś zaplanuje sobie trasę, najara się na szutry jak Żyd na taniec a na miejscu zastanie świeżo położony asfalt. Pozdrawiam |
Cytat:
Pocieszam się, że w tamtym rejonie ta droga ma conajmniej kilka wariantów, a nie zawsze asfaltują do końca... Np. między Peshkopi a Kukes (SH31) asfalt został położony nie do końca i nie na ,,mapowym'' biegu drogi, ale na bardziej uczęszczanym szlaku przez Kastriot - Silove - Bushtrice (2011). Cytat:
Cytat:
BTW: w dolinie Vermosh (SH20) w lipcu 2012 też zasuwały juz duże maszyny wyrównujące nawierzchnię... Przynajmniej na pierwszych kilkunastu kilometrach od południa. |
Polecam serdecznie odnogę SH36 od okolic miejscowości Selishte http://goo.gl/maps/SvF3i (miejscowi nazywali okolice rozwidlenia dróg - Keti ) wspaniała widokowo trasa - raczej wymagająca. Po spotkaniu ze znajomymi w Muhur postanowiliśmy znaleźć nocleg nad jeziorkiem (na mapie były :]) i już późnym popołudniem wyjechaliśmy w kierunku tych górskich jeziorek - dotarliśmy o zmroku do miejsca oznaczonego na zalinkowanej mapce jako koniec trasy(mniej więcej) i tam w opuszczonej kopalni nocowaliśmy a rano okazało się ze jest jeziorko.... jakieś 150mb niżej i zarosnięte na maksa :D ale miejscowi twierdzili że sa tam jeziorka z piękną tafla wody ...
|
Jeszcze jedno info odnośnie promu Koman-Fierze. Chyba w wątku Jagny o Górach Przeklętych była krótka dyskusja czy pływa czy nie pływa. Prom pływa jak najbardziej ale tylko ten mały - skrzyżowanie miednicy z autobusem, na który wejdzie po bokach parę motocykli. Duży prom towarowy, który zabierał samochody czy całe cięzarówki został wycofany z końcem sezonu 2011 r. z ruchu. Powodem jest fakt, że odkąd powstała autostrada A1 dużo szybciej jest nią dostać się z wybrzeża w kierunku Kosova i utrzymywanie dużej jednostki stało się mało opłacalne.
Tak więc trochę bieda, bo więcej niż 6 moto na tą małą krypę nie wejdzie. Prom płynie z Fierze o 6.00 a z Koman ok. 10.00. |
3 Załącznik(ów)
Do Koman przyjechaliśmy przed 10 ale niestety prom wypłynął o 9.00.
Skorzystaliśmy z pomocy lokalnego motorowodniaka.Przez 2,5 godziny było bardzo przyjemnie, wysiadka na dzikusa około 3km przed Fierze. |
Oooo... jest przygoda :D
|
To żeby nowego wątku nie zakładać. A w Albanii sytuacja z drogami cały czas dynamiczna, asfaltują podobno na całego.
My się wybieramy sprzętem raczej szosowym (na takich właśnie oponach) i z plecaczkiem, dlatego chciałem dopytać o drogi i szanse przejechania: 1. SH20 - od granicy z Czarnogóra do Koplik - podobno asfaltują, szutru jest ok.40-45km. Jaki jest ten szuter/kamienie? 2. SH31 Kukes- Peshkopi - znalazłem info, że można szutrem i można nowym asfaltem. Ten nowy asfalt to po prostu SH31, a szuter ta odnoga od strony wschdniej? 3. SH36 - Peshkopi - Burrel - takie info z pierszej strony:"jest czasami dość wymagająca dla ciężkich motocykli, bo sypki kamień i koleiny jak na złość na stromych nawrotach" - alternatywa to SH34 albo południem na SH6 i potem do Tirany SH61 4. SH38 Burrel - Kruje Będę bardzo wdzięczny za wszystkie informacje o tym jak te drogi wyglądają. Szuter, małe kamienie, duże kamienie. Po szutrze i małych kamieniach spokojnie, powoli polecimy. Ewentualnie jakie drogi jeszcze polecicie na asfalt, lekki off maksymalnie? |
SH20 z Czarnogóry do Koplik to tak na moje oko 70km szutru z miejscami bardzo luźnym kamieniem. W maju zrobiłem tą trasę z plecaczkiem i nie było łatwo, ale dla chcącego nic trudnego. Widoki rekompensują stres przed wywrotką.
|
O drodze SH38 pisałem na poprzedniej stronie. Znajdż sobie proszę.
SH 31 Kukes - Peshkopi. Asfalt jest po wschodniej stronie rzeki. Sowizdrzał pisał o tym również na poprzednie stronie: Np. między Peshkopi a Kukes (SH31) asfalt został położony nie do końca i nie na ,,mapowym'' biegu drogi, ale na bardziej uczęszczanym szlaku przez Kastriot - Silove - Bushtrice (2011). Droga przez Zall-Rec i Muhur jest w dalszym ciągu szutrowa. Problemem będzie tylko jak byś nią jechał i za Muhur zdecydował się przeskoczyć do Peshkopi. Chłopaki rozebrali tam mostek Ura e Muhurrit i nie wiadomo kiedy skończą: http://www.abcnews.al/lajme/aktualitet/2/22625 |
Dzięki. To już jestem prawie w domu ;).
Teraz jeszcze z Peshkopi w stronę Tirany jakoś się dostać. Opcje dwie - SH36, 37 i 38 przez Burrel i Kruje - o SH36 takie coś znalazłem: SH36 jest czasami dość wymagająca dla ciężkich motocykli, bo sypki kamień i koleiny jak na złość na stromych nawrotach, ale bez napinki, widoki piękne. I trochę słabo w naszym przypadku to wygląda. Druga opcja to południem SH6 i SH61 przez Maqellare, Pelathi i Zall Bastar. Jak to SH6 i SH61 wygląda? |
Od drodze SH 36 przeczytaj sobie w wątku Jagny o Górach Przeklętych.
My lecimy na 1150 GS i ja tam się bym nie na nich pchał, tym bardziej na CB 500 z plecaczkiem. Poszukaj postów o Albanii, jest kilka zdjęc tej trasy i widać na jakich motongach chłopaki tam jeżdżą. Jak do Tirany na szosowych gumach to: 1. albo SH 6 do Burres i potem SH38 - napisałem jesienią, że robią od Burres do przełęczy asfalt to pewnie już są na finiszu. Nawet jak nie ma zrobionego odcinka od przełęczy do Kruje to tam wg moich wiadomości był przyzwoity szuter. 2. albo SH 31 na sam dół do Librazahd - cały czas nówka asfalt, podobno ładna trasa w górach i potem SH 3 do Tirany Może sie wypowiedzą jeszcze koledzy, którzy byli w tych okolicach. |
Mniej więcej tego się należy spodziewać na SH36
https://picasaweb.google.com/1018548...36720354438738 https://picasaweb.google.com/1018548...34639662965778 https://picasaweb.google.com/1018548...34595653961682 |
SH20 Z Gusinje Do Shkoder świetna trasa, ale jeśli jedziesz zapakowanym motocyklem i z plecaczkiem to szacun dla Ciebie i Towarzyszki. Będzie cieżko. zaplanuj sobie na tą trasę cały dzień.Warto , ale powtarzam - w takim składzie będzie się lało z czoła, dlatego :bow::bow::bow::bow:Kamieniei jeszcze raz kamienie. Szuter w moim odczuciu w Albanii to mniejszy i większy kamień. Oczywiście drogi szutrowe są :D
I jeszcze raz - jak z plecakiem to nie szukaj trudnych tras, bo ani Ty ani Plecak nie będziecie zadowoleni. Jedz przez Durmitor, Jez. Pivsko |
Cytat:
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 11:48. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.