Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Trochę dalej (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=76)
-   -   Białoruś - tak blisko, a jednak mi nie znana (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=18296)

mareksz007 10.06.2013 22:37

Białoruś - tak blisko, a jednak mi nie znana
 
1 Załącznik(ów)
Po przeczytaniu relacji ATomka http://africatwin.com.pl/showthread....%B3oru%B6:bow:. Wiedziałem, że jest to kierunek gdzie muszę pojechać. Mam wolną majówkę i konsulat na miejscu, kilka telefonów do kolegów trudniących się wymianą przygraniczną i w przeciągu tygodnia mam wizę w kieszeni.
Mój plan jadę do Grodna kupuję jakąś mapę i układam trasę z punktem docelowym pojezierze Brasławskie.
Załącznik 40702

arty1 10.06.2013 22:53

Marku, skromnie zaczynasz, ale pisz, pisz.
Jednak mam żal, że się nie pochwaliłeś wcześniej o planach, też chciałbym na Białoruś.
Poczytamy z miłą chęcią, jeśli coś więcej dopiszesz :D

mareksz007 10.06.2013 23:21

2 Załącznik(ów)
To moja pierwsza relacja brak mi wprawy mam nadzieję szybko opanować tę sztukę. Afra spakowana i rwie się do jazdy. Prognozy pogody do dup... ale mamy to gdzieś jedziemy. Start i przystanek u Sosny pod Kuźnicą B-stocką, kawa, pierwsze i ostatnie pytania co na granicy jaka i ile kasy.Załącznik 40713
Spotkanie z kolegami ujeżdżającymi BMW.Załącznik 40714

Grzesiek daje mi kartkę z kilkoma telefonami kolegów na Białorusi i start na granicę. Gotówki białoruskiej nie kupuję wedle informacji w zupełności mają wystarczyć mi dolary i karta. Kolejkę na granicy biorę boczkiem do momentu, aż piękna pani w polskim mundurze wskakuję mi pod motocykl i krzyczy czy ja jestem Vip?
Nie odpowiadam grzecznie i tłumaczę, że jest mi gorąco, uśmiecha się pięknie i pozwala jechać dalej. Po drugiej stronie czarna magia dwie budki w każdej inne papierki i w języku który jednak zapomniałem, a i tak znałem słabo takie czasy były, że nie chcieliśmy się uczyć tego języka. Ale to pikuś po dwóch godzinach leję paliwo do pustego zbiornika za niecałego dolara, oj rzadko tankuję tak Królową.

mareksz007 11.06.2013 23:20

6 Załącznik(ów)
Kieruję się na Grodno, a następnie do Sopoćkina.
Załącznik 40725

Załącznik 40726

Załącznik 40727

Załącznik 40728

Załącznik 40729

Załącznik 40730

mareksz007 11.06.2013 23:42

8 Załącznik(ów)
Sopoćkin to mała dziura z polskim klasztorem i coś tam jeszcze w pobliżu. Mnie interesuję tylko kanał Augustowski i trasy maratonu MTB który odbywa się w tych okolicach co roku.
Załącznik 40731

Załącznik 40732

Załącznik 40733

Załącznik 40734

Załącznik 40735

Załącznik 40736

Załącznik 40737

Załącznik 40738

spider2you 12.06.2013 00:05

Dawaj dalej, dawaj, bo ja jadę we wrześniu.

kamilzak 12.06.2013 17:22

Dawaj dalej pisz co jak i gdzie co warto czego nie.
Planujemy w drugiej połowie lipca na tramkach wyruszyć w tamte strony, pozwiedzać polatać bocznymi drogami i na dziko poznać uroki Białorusi.

mareksz007 12.06.2013 23:16

9 Załącznik(ów)
Na nocleg wyznaczam miejsce nad jeziorem Biełoje w okolicy miejscowości Aziory. Tydzień wcześniej w pobliżu był dość duży zlot motocyklowy. Trasa na mapie to białe kreski w rzeczywistości szeroki szuter. Ale skończyło się to tak Załącznik 40751
Wracam na czarne i przez Grodno docieram na miejsce. Nad jeziorem sporo wędkarzy ale coś spokojnego znalazłem.
Załącznik 40752
Załącznik 40753
w nocy auta jeździły obok namiotu nie polecam miejsca jesli ktoś szuka spokoju i samotności. Załącznik 40745

Załącznik 40746

Załącznik 40747

Załącznik 40748

Załącznik 40749

Załącznik 40750

ATomek 13.06.2013 01:26

http://africatwin.com.pl/attachment....6&d=1371068104

Bo Marek małomówny z natury. Ostrzy pióro :)
Tym jednym zdjęciem opowiada mi o wszystkim, co w jego duszy gra.
Dzięki, Marek za nową "tapetę" w monitorze!

mareksz007 13.06.2013 08:00

7 Załącznik(ów)
Gorąca kawa po nocnym przymrozku rozgrzewa ciało. Czas rozpocząć swą włóczęgę. Kierunek Wasiliszki.http://www.youtube.com/watch?v=gzACDJCfQvs
Oddalając się od Grodna zaczyna się inna kraina, mam wrażenie jakbym wjeżdżał w inną czasoprzestrzeń. Puste asfaltowe drogi, pola po horyzont. Dziwne są te pola, dopiero zauważam brak na nich granic "miedzy."
Załącznik 40789

Załącznik 40790

Załącznik 40791

Załącznik 40792

Załącznik 40793

Załącznik 40794

Załącznik 40795

mareksz007 13.06.2013 08:03

Trochę lektury gdzie będę się poruszał
http://pl.wikipedia.org/wiki/Zachodn...C5%82oru%C5%9B

ATomek 14.06.2013 01:27

No, Marek. Ja rozumiem, że jako Podlaski Rolnik zatrzymujesz się i podglądasz białoruski sposób odkładania skiby, ale z Grodna do Wasiliszek jest koło 30km a Ty jedziesz i jedziesz cały dzień? Odkręć trochę manetkę! :D

mareksz007 14.06.2013 13:22

5 Załącznik(ów)
Po drodze mnóstwo pamiątek z czasów II wojny wszystkie zadbane, pielęgnowane.Załącznik 40818

Załącznik 40819
Załącznik 40820

Pustymi, równymi drogami docieram do do Starych Wasiliszek.
Załącznik 40821
Załącznik 40822

mareksz007 14.06.2013 14:07

7 Załącznik(ów)
Stare Wasiliszki to miejsce i dom w którym żył i wychowywał się Czesław Niemen. Na temat Cz Niemena nie jestem w stanie powiedzieć nic więcej. ATomek napisał piękną pracę o nim. Zainspirowany przez ATomka chciałem poczuć namacalnie to miejsce.Załącznik 40823
W plecaku mam mp3 i mnóstwo wgranych kawałków Niemena. Dom muzeum jest otwarty, wita mnie z uśmiechem pani której imienia nie pamiętam. Krótka rozmowa skąd dokąd sam? Proszę o chwilę samotności siadam odpalam mp3 z "Dziwny jest ten świat" i mam mega gęsią skórkę, tak to miało być.
Po odsłuchaniu utworu nawiązuję rozmowę. Pani w między czasie zdążyła poinformować kierownika dom-muzeum, że przyjechał samotny motocyklista z Polski. Kierownik niestety nie mógł przyjechać, skuterkiem bo się czymś takim porusza, zmogła Go choroba i bardzo żałuje, że nie może być ze mną osobiście. Bardzo miłe uczucie takie spontaniczne podejście do samotnego motocyklisty. Chwila na foty.Załącznik 40824Załącznik 40825Załącznik 40826Załącznik 40827Załącznik 40828Załącznik 40829

mareksz007 14.06.2013 14:34

4 Załącznik(ów)
Zostaję poczęstowany czajem, pysznymi herbatnikami, serem i prawdziwym chlebem. Herbatniki są takie prawdziwe jakie pamiętam z dzieciństwa bez żadnych spulchniaczy i innej chemii. Można je wkładać do herbaty, a one puchną i smakują przednie. Puszka w której są wyłożone ma swoje lata, ale wygląda wykwintnie, robią mi się mokre oczy jestem ponad czterdzieści lat wstecz u swojej babci, słyszę tykający zegar. Pani jest białorusinką, nie znała Niemena przyszła do Wasiliszek do męża. W trakcie rozmowy proponuje mi, że skoczy po sąsiadkę to podruga Czesława. Spędzam bardzo długą chwilę z miłymi paniami rozmawiamy o kiedyś i dziś, nasze spotkanie przerywa wycieczka autokarowa z Polski. żegnają mnie czule jakbym był ich rodziną, wciskam im do ręki parę dolarów całuję rączki i w drogę.
Załącznik 40830

Załącznik 40831

Załącznik 40832

Załącznik 40833

mareksz007 14.06.2013 14:59

9 Załącznik(ów)
Kieruję się na Lidę. Trochę informacji by się nie przepisywać.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Lida
http://pl.wikipedia.org/wiki/Walki_o..._kwietnia_1919.
Wioski małe i duże są jakieś takie wyludnione tłumaczę sobie, że młodzi są pewnie w pracy w kołchozie. Widzę przeważnie takie obrazki.
Załącznik 40834

Załącznik 40835

Załącznik 40836

Załącznik 40837
Lida wita mnie już trochę innymi widokami
Załącznik 40838Załącznik 40839Załącznik 40840Załącznik 40841Załącznik 40842

wasilczuk 17.06.2013 13:34

Fajna ta Lidia.
Dawaj więcej zdjęć.

mareksz007 17.06.2013 19:13

10 Załącznik(ów)
Zamek w Lidzie godny polecenia. Widać szybkie tempo prac wykończeniowych. Już niedługo zapewne dostępny będzie do zwiedzania w całości.
Załącznik 40879

Załącznik 40880

Załącznik 40881

Załącznik 40882

Załącznik 40883

Załącznik 40884

Załącznik 40885

Załącznik 40886

Załącznik 40887

Załącznik 40888

Mała rundka wokół centrum i wyjazd w kierunku jeziora Narocz.

mareksz007 17.06.2013 19:28

8 Załącznik(ów)
Po drodze uwagę przyciągają kolorowe domki, pomniki, przystanki i inne kamyki. Kojarzy mi się to wszystko z naszymi wielkanocnymi pisankami.
Szkoda, że natura dopiero budzi się do życia bo kolory zaparły by dech w piersi.
Załącznik 40889

Załącznik 40890

Załącznik 40891

Załącznik 40892

Załącznik 40893

Załącznik 40894

Załącznik 40895

Załącznik 40896

mareksz007 17.06.2013 19:46

7 Załącznik(ów)
Po drodze w jakiejś miejscowości przystanek na popas. Wybieram restauracje w centrum, nazwa do niczego nie pasująca ale nie kapryszę. Każda miejscowość ma swój specyficzny urok jest wszystko, totalne przemieszanie historyczne. Żarło było prze smaczne. Bez problemu płacę dolarami resztę dostaję w rublach które za chwilę wymieniłem na jakieś małe suszone rybki do piwa pycha polecam. Załącznik 40897

Załącznik 40898

Załącznik 40899

Załącznik 40900

Załącznik 40901

Załącznik 40902

Załącznik 40903

mareksz007 17.06.2013 20:12

5 Załącznik(ów)
Kilka słów tytułem wprowadzenia o największym przed wojennym polskim jeziorze i okolicy
http://www.skyscrapercity.com/showth...72239&page=126

Trochę czasu zajmuje mi znalezienie noclegu nad Naroczą. Chciałem przespać się gdzieś na campingu, ale jeden który był dostępny nie miał żadnego zaplecza z wodą itp. na dodatek kilka set metrów od jeziora. Pan kierownik campingu był nie ugięty i nie poszedł na żaden układ bym się cichaczem jednak rozbił nad wodą. Wskazał mi na mapie "swobodną ostanowkę" po drugiej stronie jeziora gdzie mogę się rozbić nad wodą bez problemowo. Miejsce fajne z dala od cywilizacji. Załącznik 40904

Załącznik 40905

Załącznik 40906

Załącznik 40907

Załącznik 40908

mareksz007 17.06.2013 20:56

2 Załącznik(ów)
Cieszę oczy widokiem jeziora i otoczenia konsumując piwko. Gdy zaczęło szarzeć w mojej okolicy pojawia się młodzieniec dres w skórze. Na przywitanie nie odpowiada, obadał mnie i mój sprzęt wzrokiem, nawrót komórka w łapę i z powrotem w las. Spożywam dalej spokojnie już drugie piwko litrowe i widzę jak wytacza się z lasu VW, na mojej wysokości zwalnia na maxa. Ja nic nie widzę bo ciemno w środku auta. Zaczynam się zastanawiać czy to normalne by w takiej dziurze o tej porze roku i godzinie włóczą się ludzie. Nie minęło 15 min znowu VW, postanawiam zrezygnować z trzeciego piwka. Robię się czujny po ok 10-15 minutach widzę światła następnego auta, wiem, że tam nic nie ma po groma ktoś tam się kręci. Zwiewać czy zostać ? przypadek, a może ktoś się czai na mnie? Zostaję idę spać, gaz w jedną łapę czołówka na głowę i scyzoryk w drugą rączkę. Sen słaby, słyszałem dużo odgłosów, ale nie sprawdzałem czy to zwierzyna czy ktoś inny. Rano wszystko na miejscu jest ok. Zmiana pogody zaczyna padać. Zakładam germańskie deszczówki i kierunek Brasław.Załącznik 40909

Załącznik 40910

mareksz007 17.06.2013 21:16

Tytułem wprowadzenia
http://naszabraslawszczyzna.blog.one...awszczyznie-1/
http://www.youtube.com/watch?v=XDRPO-gYtGc

calgon 18.06.2013 21:12

piękna fotka jeziora

Pisz Pan dalej....

mareksz007 19.06.2013 13:38

Po drodze na jakimś parkingu przy stacji paliw widzę grupę motocyklistów kierunek i podjeżdżam do nich. Jak zdjąłem kask i brudne mokre gogle dopiero zauważam kamizelki na plecach z czaszkami o ku... klub MC Hooligans. Witam się z kolegami, ktoś podchodzi i zagaduje mnie po germańsku tłumaczę ja nie germaniec ja Palak. Zaczyna się rozmowa skąd dokąd. Opowiadam jak się włóczę na zasadzie gdzie oczy zaniosą. Dima który był "przewodnikiem" w tej grupie proponuje bym pojechał z nimi, a jadą do Brasławia. Plan po drodze zatrzymamy się w Widzach, pokuszamy i jazda dalej ok. pasuje mi bardzo bo Widz nie chciałem omijać. Mój ojciec ŚP. dużo mi opowiadał o tej miejscowości, urodził się i wychował nie daleko.

Widze to niewielka miejscowość położona w północnej części dzisiejszej Białorusi, tuż przy granicy z Litwą na terenach Niziny Dzisenskiej, między jeziorami Widzeuskim, Maruha i Nipałaty, 41 km na południe od Brasławia.

Nazwa miejscowości, według różnych podań, wywodzi się od bałckiego etnonimu Widzy- mieszkańcy historycznego obwodu Łotwy Widzieme, którzy mogli osiedlić się w tej miejscowości. Możliwym jest również, że nazwa pochodzi od słowa bałckiego pochodzenia Uisiipiz- środek.

Według legendy nazwa ta wzięła się od słowa widzieć.

W połowie XV wieku Wielki Książę Zygmunt Kiejstutowicz (1432-1440) oddał ziemie znajdujące się między rzekami Dzisna i Dryświata, które nazywały się Łowiszcze, braciom Douhirdowi, Daukszowi i Naruszowi. Naruszewicze założyli miasteczko Widze. W źródłach historycznych można również spotkać warianty tej nazwy: Widy, Widze. W 1481 roku zostaje stworzony Widzki folwark, jedna z pierwszych na Białorusi gospodarek pańszczyźnianych. Pojawia się wzmianka pochodząca z 1507 roku o „włościach Widy” wchodzących w skład powiatu brasławskiego. W 1492 roku ówczesny pan Widz J. Hanusowicz, marszałek ziemski litewski, przekazał dwór Widze biskupowi wileńskiemu W. Tabaru (1491-1507). Nadanie to potwierdził w 1494 roku Aleksander Jagiellończyk. Wokół Widz zaczęło formować się latyfundium- duża gospodarka biskupa wileńskiego. W 1731 roku latyfundium zajmowała ok 120 km, liczyło 140 chłopskich, 28 szlacheckich, 54 mieszczańskich gospodarek. Do latyfundium zaliczało się 21 wsi: Baliki, Biciuny, Bybi, Buczany, Pakulnia, Puszki, Ejcmiany, Mieszkieli i inne. Samym miasteczkiem kierowało kilku gospodarzy, którzy często się zmieniali.

W 1524 roku część Widz za 400 kop litewskiej waluty kupił wojewoda wileński A. Hasztold. W XVI wieku Widze były uważane za miasteczko. W 1539 roku znajdowało się tam 15 karczm. Pod koniec XVI wieku w części należącej do biskupa było 5 domów rynkowych i 20 domów ulicznych. W 1481 roku został zbudowany pierwszy kościół, przy którym znajdował się szpital. W różnych okresach w Widzach znajdowali się bernardyni, kanonicy regularni, kanonicy luterańscy, dominikanie, jezuici. Istniały również grupy prawosławne, staroobrzędowców, żydowskie, mahometańskie, protestanckie.

W 1629 roku część Widz przeszła pod opiekę Paców. Hetman polny litewski, wojewoda wileński M.K. Pac odpisał swoje prawa do części Widz kanonikom regularnym, aby móc wybudować kościół św. Piotra i Pawła w Wilnie.

Według spisu ziemskiego 1690 roku tereny biskupa w Widzach liczyły 129 gospodarek, kanoników regularnych - 53, plebanii-8, Waużeckich (razem z kilkoma wioskami)- 15.

Na początku XVIII wieku jezuici zamieszkali w Widzach. Mieli niewielki kościół oraz szkołę.

W inwentarzu 1731 roku została opisana część Widz, która należała do biskupa J. Zianowicza, wspomniano o nazwach ulic takich jak: Rynacznaja, Dwornaja, Kazinaja, Wilenskaja. Mieszkali tam wtedy rzemieślnicy, krawcy, cieśli, szewcy, kowal, kuśnierz, szynkarz.

Według spisu z 1794 roku w Widzach było 182 domy, 1270 mieszkańców. 50 domów w miasteczku należało do Waużeckich, którzy również mieli wiele terenów wokół Widz. Najbardziej znanym z rodu Waużeckich był T. Waużecki- poplecznik Tadeusza Kościuszki, jeden z przywódców powstania 1794 roku. W 1793 roku sejm uchwalił przeniesienie z Brasławia do Widz spotkania sejmiku powiatowego, budynki sądowe, archiwa. Po pożarze 1794 roku w Brasławiu, Widze zostały centrum powiatu brasławskiego. Od 1795 roku znajdowały się w składzie Imperium Rosyjskiego.

Kilka dni przed wojną 1812 roku w Widzach została rozmieszczona część 30-tysięcznego korpusu pod dowództwem wielkiego księcia Konstantego Paulowicza. 4-5 lipca w Widzach znajdowała się główna kwatera Aleksandra I oraz dowodzącego I armią Barclay’ego de Tolly. 7-11 lipca była to główna kwater I Murata.

W 1825 roku w Widzach było 822 mieszkańców, 498 domów, szkoła powiatowa, 2 szynki, łaźnia. Będąc studentem Uniwersytetu Wileńskiego do Widz, do swojego wujka Majeuskiego przyjeżdżał Adam Mickiewicz.

Po pożarze 24.08.1935 roku centrum powiatu z Widz zostaje przeniesione do miasteczka Jeziarosy (później Nowaaliaksandrausk).

Od 1843 roku Widze to centrum obwodu. W 1860 roku Widze zamieszkuje 3498 mieszkańców, jest 248 dworów, kościół, kaplica, synagoga, 5 żydowskich domów modlitwy, meczet, duma państwowa, męskie i żeńskie szkoły ludowe, stacja pocztowa, apteka. Trzy razy w roku odbywały się kiermasze, które słynęły ze sprzedaży koni i gęsi.

W 1892 roku w Widzach było 5,6 tys. mieszkańców, w tym 4,263 Żydów, 678 katolików, 394 staroobrzędowców, 148 mahometan, 59 prawosławnych, 11 protestantów. W 1908 roku było 5,9 tys. mieszkańców. W czasie I wojny światowej, w 1915 roku, Widze były okupowane przez wojska niemieckie. W tym czasie miasto prawie całkowicie zostało zburzone. W grudniu 1918 roku w miasteczku panowała władza sowiecka. W sierpniu 1919 roku tereny Widz okupowały wojska polskie, w lipcu 1920 roku- Armia Czerwona. Od 1939 roku w składzie BSRR, a od 15.01.1940 roku centrum rejonu obwodu wileńskiego.

W czerwcu 1941 roku Widze były okupowane przez wojska niemieckie. Wtedy zginęły 4154 osoby. Zostało utworzone getto, z którego przebywający tam Żydzi, zostali przewiezieni do obozów koncentracyjnych znajdujących się w Europie Zachodniej. Większość z nich zginęła. 2.07.1944 roku partyzanci z brygady Spartak razem z litewskimi partyzantami z oddziału Zalhirys zajęli Widze i 2 dni je okupowali. Widze zostały wyzwolone 8.07.1944 roku częścią 6 Gwardyjskiej Armii I Przybałtyckiego Frontu.

Od 1944 roku Widze były centrum rejonu połockiego, a od 1954 roku rejonu mołodeczańskiego. Od 1960 roku miejska część brasławskiego rejonu obwodu witebskiego. W 1969 roku Widze zamieszkuje 2,6 tys. mieszkańców. Obok Widz istniały przedmieścia, których historia jest ściśle związana z historią miasteczka: Widze- Lauczynskija, Widze- Albrechtouskija (później Rehuliary, obecnie nie istnieje)- dwór państwowy, później pod władaniem kanoników regularnych. Widzki dwór (obecnie wieś Padwarynka) był pod władaniem biskupa, później należał do uchodźców z Grecji Pizani.

W 1995 roku w Widzach było 840 dworów i 1949 mieszkańców. Znajdowała się tam cegielnia, leśnictwo, technikum maszyn rolniczych, średnia i muzyczna szkoła, Dom kultury, 2 biblioteki, szpital, przejście graniczne z Litwą.

mareksz007 19.06.2013 19:01

10 Załącznik(ów)
Okazuje się, że koledzy mają umówione spotkanie z władzami Widz. Spotkanie zaczynamy w "domu kultury". Przedstawiciel władz opowiada o gminie, osiągnięciach i innych sukcesach. Załącznik 40938

Załącznik 40939

Załącznik 40940

Załącznik 40941

Załącznik 40942

Załącznik 40944

Załącznik 40945

Załącznik 41281

ATomek 28.06.2013 10:34

Marek. Wiem, że już wróciłeś, bo widziałem Cię na Podlasiu :), ale w relacji dalej jedziesz. Opisz, jakie wrażenia po powrocie :)

mareksz007 01.07.2013 20:31

10 Załącznik(ów)
Po obiedzie w miejscowej jadłodajni czas na dalszą wycieczkę.

Załącznik 41282

Załącznik 41283

Załącznik 41284

Załącznik 41285

Załącznik 41286

Załącznik 41287

Załącznik 41288

Załącznik 41289

Załącznik 41290

Załącznik 41291

Neogotycki kościół zbudowany na początku XX w. (1914 r.) na miejscu dawnego kościoła, fundowanego w XIV w. Jeden z najwyższych kościołów na Białorusi (59 m). W czasach komunistycznych zamieniony na skład wełny i halę sportową, zwrócony katolikom w 1989 r., obecnie pw. Narodzenia NMP.
Widok z wierzy kościoła polecam, ale wejście na górę w butach cross daję w kość.

mareksz007 01.07.2013 20:46

5 Załącznik(ów)
Ciekawym miejscem które mogłem zwiedzić był urząd gminy. Spodziewałem się ujrzeć jakieś archaiczne urządzenia itp. a tu proszę
Załącznik 41296

Załącznik 41297

Załącznik 41298

Załącznik 41299

Prze obecne w każdej miejscowości i sąsiedztwie kościoła pomniki

Załącznik 41300

mareksz007 01.07.2013 21:30

12 Załącznik(ów)
Startujemy całą grupą w kierunku Brasławszczyzny punktu docelowego mojej podróży
Załącznik 41315

Załącznik 41316

Brasławszczyzna znajduje się na dalekim północno-zachodnim krańcu Białorusi (w obwodzie witebskim) – ponad 500 km od granicy z Polską, wciśnięta między Litwę i Łotwę, kraina czystych jezior, kresowy tygiel narodów, istna „wieża Babel”. W Polsce międzywojennej Brasławszczyzna należała do woj. wileńskiego i była najbardziej na północny wschód wysuniętym krańcem państwa.
Chcąc zorientować się w położeniu Ziemi Brasławskiej, należy sięgnąć po mapę Polski w granicach przed 1939 r. i szukać w województwie wileńskim. Północna rubież powiatu oparta była o rzekę Dźwinę (w starożytności zwaną Rubon), stanowiącą jednocześnie granicę państwową z Łotwą. Granice wschodnia, południowa i zachodnia przebiegały nizinami rzek w ich górnym biegu: Dryświaty, Miedzioły, Łyczajki, Tuźbiny, Bereżnicy.
Na półwyspie pomiędzy wielkimi połączonymi ze sobą jeziorami Snudy i Strusto (ok. 16 km od Brasławia) wznosi się góra Majak, najwyższa w okolicy. Choć ma zaledwie 107 m, jest cudownym miejscem widokowym. Ze wszystkich stron po horyzont jeziora, wyspy, półwyspy, olbrzymie obszary trzcin, lasy i łąki. Zaledwie kilka wsi. Do granicy z Łotwą jest kilkanaście kilometrów, z Litwą – ponad trzydzieści.
Załącznik 41317
Załącznik 41318
Załącznik 41319
Załącznik 41320
Załącznik 41321
Załącznik 41322
Załącznik 41323
Załącznik 41324
Załącznik 41325

Wieża widokowa na górze Majak i zdjęcie z cyklu byliśmy tu
Załącznik 41326


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 11:48.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.