...wojna na Bałkanach!
 

Chorwacja, Czarnogóra, Albania, przez Słowenię, Serbię, oraz Bośnie i Hercegovinę to chyba najbardziej dzisiaj popularne kraje dla rodzimych Motocyklistów!
Mnie też się zdarzyło przez ostatnie 10lat, być kilka razy w każdym z nich...
I za każdym razem zachodziłem w głowę, oglądając ostrzelane, opuszczone domy:
-O co ONI walczyli?!
BośniaccySerbowie, Albańczycy z Kosova, MuzułmanieBośniaccy... Katolicy, Prawosławie, Muzułmanie!
Nasuwała się myśl, że to przez wiarę zaczęli się rębać!?
Otóż nie...
"Rozpoczęła się wojna domowa, wszelkie porozumienia dotyczące współpracy zostały zerwane, walczyli wszyscy ze wszystkimi."

Za każdym razem myślałem jak wrócę, to doczytam!
Doczytałem dopiero po ostatnim powrocie ;)
Wam też polecam, bo łatwe to nie jest, ale ciekawe.
http://www.ngopole.pl/2012/10/11/kar...-na-balkanach/
http://www.militis.pl/stosunki-miedz...u-na-balkanach

Pozdro Orzep
p.s. Mnie na ten przykład zaskoczyło, że Katolicy(Chorwacja) walczyli u boku Muzułamanów!
Zaskoczyło mnie też, że wśród muzułmańskiej Albanii, mnóstwo Ludzi nosi krzyżyki na szyjach i widać wiele świątyń bez minaretów, a z wieżami zwieńczonymi krzyżem.
Powiem jeszcze, że Orzeppe to katolik nie praktykujący i szanujący każdą wiarę, a właściwie Człowieka i jego poglądy...

Stary ale żeś temat otworzył... ja pierniczę :fool2::osy:

Tu jest dostępne obszerne opracowanie tematu:

http://piotrbein.files.wordpress.com.../nato_text.pdf

Pozdrawiam

Też polecę lekturę Piotra Beina - NATO na Bałkanach.

Ja już znam odpowiedzi na większość pytań które mnie nurtowały po każdym pobycie tam, i za nimi szły kolejne pytania..
Zajęło mi to wiele lat

Każda wydarzenie (I i II wojna światowa, kongres w Jałcie, śmierć Tito...) miało swój wpływ na rozwój sytuacji i na to co dziś się dzieje.

W telegraficznym skrócie zanim zaczniecie tu doktoraty pisać i tłuc licznik: wszystko było wysterowane prze tzw. 'zachód'. Wiem, że brzmi naiwnie i w ogóle ale tak po prostu było.
Byłem tam bez przerwy 7 lat. Mieszkałem, rozmawiałem z wieloma ludźmi, katolikami, prawosławnymi, znałem muzułmanów, chorwatów, bośniaków i w ogóle yugoli wszelkiej maści. Każda rozmowa, niezależnie z jaką nacją to ból i cierpienie, młodzi ludzie, którzy nie mają teraz nic, przyszłości też nie, a przeszłość mroczną, o której najchętniej by zapomnieli. Ludzie mojej generacji, którzy nie mieli dzieciństwa, młodości, jak ty Orzep czy Rambo grałeś w piłkę na podwórku z chłopakami, to oni spierdalali i po lasach się chowali przed gwałtem i przemocą, dzieci z matkami i babciami, bo ojcowie i dziadkowie już nie żyli. A uciekali razem często i muzułmanie i chrześcijanie.

Popatrzcie co się teraz dzieje... niech mi nikt nie mówi, że to nie było wysterowane. Wqrw... sie teraz... przeczytaj sobie na wikipedii o premierze samozwańczego Kosowa:
Kasa kasa i jeszcze raz kasa, i to gruba.

Zanim było i jest sterowane przez zachód (Niemcy, Usa) wcześniej było sterowane przez wschód (Rosję)
Tu i tu kasa :dizzy:

Dziekuję...zaczynam czytać.
Zacząłem ten wątek, gdyż mi trochę wstyd!
Bywałem po kilka razy w obecnych krajach, byłej Jugosławii+Albania.
Bywałem jako Utracjusz, a Oni całkiem niedawno przeżywali gehennę!
Gehennę, tak naprawdę "oMarchewkę"(takTOodbieram), bo gdy byli jednym państwem, to funkcjonowali dość zacnie!
"Omarchewkę", gdyż wszystkie wiary i społeczności funkcjonowały ze sobą, bez większych zwar, a na pewno bez Ludobójstwa!
Nie oceniam Nikogo...

Pozdro Orzep

Orzep,
Moja małżonka od dawna interesuje się tym tematem i po konsultacjach mogę Ci polecić dwie książki:
Marek Waldenberg: Rozbicie Jugosławii.
Robert D. Kaplan: Bałkańskie upiory. Podróż przez historię.
Ta druga jest rewelacyjna. Ten gościu już w końcówce lat 80-tych przewidział konflikt na Bałkanach ale nikt nie chciał mu wydać jego książki. Pozycja jest trudna do dostania ale warto poszukać.

Bardzo podobnie było na naszych kresach. Najpierw ukraińcami posłużyli się niemcy a potem rosjanie. Tygiel społecznościowy i kulturowy był podobny do tego bałkańskiego.

Niestety chyba rzeczywiście jest tak, że aby takie rzeczy się działy to musi dojść do zewnetrznej inspiracji/ingerencji.

Ciebie nie będzie końcem lipca...wiem, gdzie się udać po "BiałegoKruka" ;)

Pozdro Orzep
p.s. Jesteśmy Słowianami, tak mi powidział na koniec pertraktacji i uścisku dłoni Policjant z Czarnogóry, który zatrzymał za 74km/h na 50km/h!
Początek był "ciężki" w rozmowie, gdyż...
Panie i Panowie pamiętajcie o "JĘZYKU CIAŁA", bo to jest ponad podziałami!
Kolega źle zaczął, gdy zatrzymali...nonszalancko!
Orzeppe naprawił ;)

Sterowane było przez jednych i drugich jednocześnie. Jugolandia była zawsze (no powiedzmy od II wojny światowej) terenem, o który była rywalizacja pomiędzy tymi mocarstwami. Tito nigdy nie pozwolił na obecność ruskich, którzy tak bardzo chcieli tam być, z drugiej strony bratał się ze wszystkimi komunistami świata, którzy często zresztą gościli w Belgradzie a ku pamięci ich kongresów masz teraz aleję platanów o imionach tychże właśnie komunistów wszelkiego koloru skóry. Nazwiska są ciekawe. I co z tego? Polska też była 'komunistyczna', Węgry też, Czechosłowacja itd. Ale żaden z tych krajów nie miały w latach '70 i '80 ruchu bezwizowego do USA. S plavim pasozom moglo vsuda po svetu putovati!
Więc nie dziw się, że z wojny domowej chcieli wszyscy korzystać i tu też nie było inaczej. Relacje są, że po prostu ruscy nie zdążyli dolecieć, a hamerykańce byli 2 godziny przed nimi i dlatego znowu opanowali region.

PARYS, chcę być na Zlocie, gdzie i ty będziesz!
Zaczniemy od rozmów, a potem alkohol...bo to zbyt ciekawy temat, a widzę, że wiedzę posiadasz!

Pozdro Orzep
p.s. Z nudów dopadłem ostatnio "wPracy" jakąś książkę historyczną dla Liceum.
Nie pamiętam, czy wydanie sprzed PIERSTROJKI, ale pisali, że TITO miał "swójKomunizm", z wyjebaniem na "stalinizm"!
...no jeszcze ewenementem był Hodża i jego bunkry ;)

Paru takich już było co chcieli ze mną na trzeźwo pogadać ;):D:zdrufko:

...damy radę, bo podobno Ja mam lewy sierpowy nie kiepski :D

To raczej było o Hodży, który nazywał Stalina mięczakiem, i miał zaprowadzić w Albanii swoją wersję komunizmu. :Thumbs_Down:

...poczytaj choćby "jebniętą" wikipedię!
Tito "szedł" swoimi torami!

Pozdro Łorzep

Croatia...ale w PL news`ach słyszałem, że nie są w Szengen, więc tylko PASZPORT!
Od 2005 funkcjokuje dowód, dla Ułanów ;)
Pozdro Orzep

Ok. To już temat nie dla mnie.
Aufviedersehen.

Chorwacja weszła do UE, a Kosovo wprowadziło wizy dla 87państw...

Byłem w Krajinie w m. Slunj (wtedy Serbskiej Krajinie 1994-1995) 1,5 roku. 1 rok za panowania Serbów i pół roku za panowania Chorwatów.

Po obu stronach byli ludzie i żal mi było tych i tych, a najbardziej rodzin mieszanych serbsko-chorwackich. Domyślacie się co przeżywały te rodziny gdy jej członkowie musieli się zdeklarować po której stronie będą walczyć. Np. żona z rodziną uciekała do Chorwacji, mąż szedł walczyć z Chorwatami, a ojce i matki męża zostawali lub uciekali do Serbii. Do dzisiaj nie mogę tego ogarnąć. Poznałem tam kilka takich rodzin i czasami myślę jak to się dla nich skończyło.

Byłem tam operatorem centrum komunikacyjnego i udostępnialiśmy miejscowym telefony. Codziennie przychodzili i dzwonili do bliskich. Najczęściej były to informacje o śmierci kogoś z rodziny. Często dzwonili Serbowie do swoich rodzin w Chorwacji lub w Bośni. Tyle łez co mi było zobaczyć ..... :(

Byli też autochtoni którzy nie deklarowali swego pochodzenia.... dostawali po dupie od jednych i drugich. Najczęściej byli to starzy ludzie, którzy mieszkali tu z dziada pradziada.

Wojna to straszna rzecz.

Pamiętam wielki portret Andre Gotowiny na wzgórzu, myśle sobie kurde bohater,sprawdziłem po powrocie i faktycznie bałkański bohater. Poczytałem pooglądałem zwłaszcza o Sarajewie i jak pomyśle ciary mam na plecach. Bracia słowanie do gardeł sobie skoczyli.
A ci co reprezentowali miłość ponad religią i pochodzeniem leżeli na moście kilka tygodni zastrzeleni przez snajperów gdy chcieli uciec z tego piekła (Admie Ismić i Boška Brkića).
Nigdy z bliska tak świeżych śladów wojny nie widziałme jak w Bośni i chyba dlatego taki mazgaj ze mnie.

Polecam film "Lepa sela lepo" gore czyli "Piękna wieś pięknie płonie". Ten film doskonale pokazuje mechanizm jaki spowodował to że sąsiad zaczął strzelać do sąsiada. A cały ten burdel tak na prawdę zaczęli politycy ...

Tak samo mówi większość Gruzinów o "wojnie2008r", z Rosją!
Od kilku dni szperam po necie o konflikcieBałkańskim i dociera do mnie, bezsensowność tej WOJNY!
Tak, wiem, że każda wojna jest bezsensowna, bo można dyplomatycznie(podobno).
Jeden, kraj, ludność przez lata przemieszana więzami krwi...żyli zgodnie!
Wystarczył mała iskra, by taką rzeź robić w Europie, pod bokiem podobno "cywilizowanych" Państw.
Państw, które humanitarnie pomagają...tylko kiedy?!
Nie napiszę nic nowego, ale polityka i pieniądze to jedno z najwiekszych kurestw naszej cywilizacji.
Wiecie co w tym wszystkim "śmieszne"?!
Zrobili sobie nawzajem wiele krzywd, zrobili sobie to po to by każdy z nich miał swoje Państwo, a teraz chcą się jednoczyć w EuroKochłozie(jakToKtośNapisał)!

"Ludzie ludziom zgotowali ten los"

Pozdro Orzep

Pamiętam też jego foty na bilbordach z napisem:

"Heroj ne zločinac"

Jako mała dziewczynka byłam z rodzicami w Jugosławii. Poznałam tam rodzinkę-szczęśliwą rodzinkę z trojgiem dzieci, matka Chorwatka, ojciec Serb. Bawiłam się z tymi dzieciakami, zazdroszcząc im cudownie słodkich brzskwiń i tego pięknego słońca. Potem jeszcze dlugo pisaliśmy do siebie listy. Gdy po konflikcie bałkańskim pojechałam do Chorwacji często myślalam o tej rodzinie. Nigdy już ich nie spotkałam, w domuw którym mieszkali, mieszkał ktoś inny.
Kiedyś probowałam zrozumieć co takiego musi się stać w głowach ludzi aby stało się to co na Wołyniu, Ruandzie, Balkanach, Kamboży. Wiele na ten temat czytałam ale nie mogę powiedzieć abym stała się mądrzejsza. Nadal nie wiem i chyba już nie probuję wiedzieć:(

... Syrii

Myślę że każda wojna nie jest zrozumiała dla tych którzy w niej nie uczestniczyli lub nie byli stroną konfliktu . Dziś otrzymawszy broń i zwolnienie z odpowiedzialności nawet w krajach uznających demokrację większość była by w stanie do poczynienia jeszcze większych okrucieństw niż te o których tu mowa . Nocjonlizm , bohaterstwo , zemsta i odpowiednia manipulacja mózgu wystarczy żeby stać się maszyną do zabijania .
Pomyślcie co zrobili by cyganie na Słowacji czy Węgrzech . Prosty przykład z za mojej górki gdzie izoluje się ich w gettach zmuszając do życia w patologii .

Jako agnostyk i Bałkanofil zebrałem przez lata trochę materiałów.
Linki do stron, zdjęcia, dokumenty, książki..

Pamiętam jak w 2009 podczas kolejnego przejazdu przez Chorwację, zobaczyłem zaraz za przejściem granicznym pierwszy duży billboard z Ante Gotoviną..

http://images42.fotosik.pl/668/ec0b8ae9cb9ae8db.jpg


Z jego rąk i rozkazów zginęło ok 350 tysięcy Serbów, ok 200 tysięcy straciło domy.

Operacja "Burza" była ostatnim zbrojnym atakiem na ludność podczas wojny Chorwacja - Serbia

Billboardy w Chorwacji pojawiły się dosłownie wszędzie, jesienią 2008, zaraz po złapaniu zbrodniarza na wyspach kanaryjskich, jego postać w Chorwacji jest uważana za bohatera.. :Sarcastic:

Na własne potrzeby po powrocie zacząłem kopać po raz kolejny dalej, jak to było.
Jakim cudem zbrodniarz wojenny, których nie brakowało w wojnach byłej Jugosławii może sobie od tak witać mnie i towarzyszyć podczas przejazdu przez ten katolicki kraj.

Jak to się zaczeło..?

W tym miejscu trzeba wymienić poprzedniego "Antka" czyli Ante Pavelić-a
i jego zamiłowania

http://us.123rf.com/400wm/400/400/ma...--28-decem.jpg

Ante Pavelić (1889-1959) — przywódca chorwackich faszystów. Przy pomocy Kościoła zdołał uniknąć sprawiedliwości, zbiegł do Hiszpanii, a stamtąd do Ameryki Południowej. Chorwacki polityk faszystowski, przywódca ustaszy, z wykształcenia prawnik. Współorganizator zamachu, w którym zginęli król Jugosławii Aleksander I i minister spraw zagranicznych Francji L. Barthou. Wikipedia

http://www.rumburak.friko.pl/img/pavelic_ante.jpghttp://www.rumburak.friko.pl/img/piussxii.jpg
Dwaj przyjaciele: Ante Pavelić oraz papież Pius XII — wielokrotnie spotykali się razem


http://www.rumburak.friko.pl/img/pavelicc.jpg
http://www.rumburak.friko.pl/img/marcone_pavelic.jpg
Współpraca legata papieskiego, Marcone, z kato-faszystowskim reżimem Ante Pavelića, układała się nadzwyczaj pomyślnie


http://www.rumburak.friko.pl/img/ustasha_april1942.jpg
Chorwaccy duchowni salutują nazistowskim gestem (kwiecień 1942)
Charakterystyczne na tym zdjęciu jest to, że wyłącznieduchowni wzywają swego boga, Hitlera. Nie czynią tego nawet żołnierze.


http://www.rumburak.friko.pl/img/budapest.jpg
Katoliccy biskupi, „spółkujący” z nazistami


http://www.rumburak.friko.pl/img/ustasze12.jpg
Aresztowanie prawosławnych popów.


http://www.rumburak.friko.pl/img/ustasz_konwersja.jpg
Uroczystość „nawrócenia” na powrót grupy schizmatyckich Serbów na łono „jedynego, prawdziwego” kościoła.


http://www.rumburak.friko.pl/img/pius12_spanish.jpg
Ustasze całują papieza Piusa XII, na audiencji w Watykanie


http://www.rumburak.friko.pl/img/pavelica.jpg
Pavelić i wyniesiony na ołtarze przez Jana Pawła II duchowy przywódca chorwacjich nazistów, Stepinać

Stepinać - duchowny katolicki, kardynał, prymas Chorwacji i błogosławiony katolicki. Arcybiskup Zagrzebia (1937-1960), wikariusz wojskowy ustaszów (1942-1945), członek parlamentu NDH (1943-1945). W 1946 roku, w procesie skazany przez sąd w Zagrzebiu na 16 lat więzienia za współpracę z ustaszami i współudział w przymusowym nawracaniu prawosławnych Serbów na katolicyzm. Po pięciu latach zwolniony z więzienia, a karę zamieniono na zakaz opuszczania parafii w Krašiciu. W 1952 roku został kardynałem. W 1998 roku papież Jan Paweł II ogłosił go męczennikiem i beatyfikował.


http://www.rumburak.friko.pl/img/ustasz.jpg
Legat papieski w gronie chorwackich faszystów


http://www.rumburak.friko.pl/img/chorwc.jpg
Grupa pięciu, z ogólnej liczby około miliona Serbów, w bestialski sposób zamordowanych za odmowę powrotu na łono kościoła katolickiego.


http://www.rumburak.friko.pl/img/jasenovic_entrance.jpg
Brama wjazdowa do „chorwackiego Auschwitz” w Jasenovacu, którego komendantem był franciszkanin, o.Miroslav Filipović

Miroslav Filipović – chorwacki zbrodniarz wojenny, były duchowny katolicki, franciszkanin.
Urodził się jako Miroslav Filipović. W 1938 wstąpił do zakonu franciszkanów w klasztorze w Petrićevcu w pobliżu Banja Luki, gdzie przyjął imię zakonne Tomislav. W 1942 ukończył studia teologiczne w Sarajewie i został wyświęcony na księdza.
Skierowano go do pracy w regionie Rama w północnej Hercegowinie, jednak zamiast udać się tam, Filipović powrócił do Petrićevca a następnie został kapelanem wojskowym w oddziałach ustaszów w Banja Luce. 7 lutego 1942 brał aktywny udział w pacyfikacji serbskich wsi Drakulići, Šargovac i Motike osobiście podrzynając gardła młodym kobietom[1]. Zamordowano wtedy 2730 Serbów, w tym 500 dzieci.
W lutym 1942 usunięty z funkcji kapelana, z zakonu i ekskomunikowany[2] Filipović, który przyjął w tym czasie nazwisko Majstorović, w maju 1942 został komendantem obozu koncentracyjnego w Jasenovacu na terenie Niepodległego Państwa Chorwackiego. Z powodu swojej zakonnej przeszłości, jak również z powodu swojego okrucieństwa, nazywany był przez więźniów fra sotona czyli bratem szatanem. Od 27 października 1942 do 20 marca 1943, był komendantem obozu Stara Gradiška, gdzie według własnych zeznań uczestniczył w masowych mordach. W okresie od 1943 do 1944 był szpiegiem na terenie centralnej Bośni-Hercegowiny, oraz adiutantem w czwartym oddziale ustaszów w Lika. W maju 1945 uciekł do Austrii, gdzie został schwytany przez Brytyjczyków. Przekazany władzom jugosłowianskim w Zagrzebiu, 29 czerwca 1945 został osądzony i powieszony. Podczas egzekucji miał na sobie zakonny habit, który często nosił będąc komendantem obozu

http://www.rumburak.friko.pl/img/filipowic_mnicha.jpghttp://www.rumburak.friko.pl/img/filipovic_nazia.jpg
Ojciec Miroslav Filipović.
Z lewej w przyodziewku franciszkańskiego mnicha, z prawej - komendanta obozu w Jasenovcu.
W obozie tym zginęło ok. 80-120 tys. osób, w tym wiele dzieci.

http://www.rumburak.friko.pl/img/oboz3.jpg
Dzieci serbskie uratowane z obozu ustaszów.


http://www.rumburak.friko.pl/img/ustasz9a.jpg
Watykan był dobrze poinformowany co dzieje się pod rządami ustaszów w Chorwacji, gdyż miał tam swojego reprezentanta. Od prawej: arcybiskup Stepinac, w białym uniformie - nuncjusz papieski Marcone (reguły dominikańskiej). Wokół nich siedzą naziści oraz ustasze. Zdjęcie wykonano w Zagrzebiu, podczas uroczystości powitania papieskiego nuncjusza Marcone.

http://www.rumburak.friko.pl/ARTYKUL...zm/pavelic.php

http://www.rumburak.friko.pl/ARTYKUL...jugoslawia.php

A to wszystko ściśle powiązane z Polską.

http://www.rumburak.friko.pl/ARTYKUL...olska_pius.php

I w takim świetle dziś, co roku, spędzam sylwester w Czarnogórze, mknąc tam przez chorwacką autostradę...


Wracając do billbordów...
Gotovina wylądował w końcu przed sądem w Hadze, wraz z innymi zbrodniarzami wojny w b. Jugosławi i 21 maja 2001 Gotovina został oskarżony przez Międzynarodowy Trybunał Karny dla byłej Jugosławii o zbrodnie przeciwko ludzkości oraz zbrodnie wojenne, które zostały popełnione na Serbach chorwackich w czasie i po operacji Burza.
15 kwietnia 2011 haski trybunał skazał go na 24 lata więzienia. Podczas ogłaszania wyroku w kościołach na terenie całej Chorwacji odbyły się nabożeństwa w intencji uniewinnienia gen. Gotoviny, a sam wyrok Chorwaci uznali za hańbę.
16 listopada 2012 izba apelacyjna haskiego trybunału uniewinniła od wszystkich punktów oskarżenia generała Gotovinę, a razem z nim drugiego chorwackiego generała Mladena Markacia, skazanego w pierwszej instancji na 18 lat więzienia. Koniec końców wszyscy chorwaccy zbrodniarze zostali uniewinnieni a Chorwacja od 16 dni jest w UE.

...dzięki Rambo.
Nie zrozumiem nigdy, co ludźmi kieruje mordując bezbronnych!!!
Co do Kleru, to wiara jest drugorzędna, najważniejsza jest władza i moneta!
Widać to w dzisiejszych NEWSach o usunięciu Proboszcza z parafii...rYnce opadają!

Warto też dodać że w czasie II wojny światowej, Polska i Serbia były jednymi z bardzo niewielu krajów, które nie miały swoich oddziałów SS.
Czego o Chorwacji i Albanii napisać nie można.
Tak samo sytuacja wygląda w obozami koncentracyjnymi. Na terenie Polski i Serbii były tylko niemieckie. Chorwaci mieli chyba ze trzy własne

w ciągu ostatnich 13 lat byłem w Chorwacji parokrotnie i choć Chorwaci potrafią zadbać żeby człowiek chciał tam wrócić, to zdziwiły mnie w tym kraju spotykane często "akcenty" faszystowskie czy antysemickie...

absolutne podstawy

1. Tochman - "Jakbys kamien jadla"
2. Kaplan - Balkanskie Upiory
3. Stepanovic - Oni nie skrzywdzili by nawet muchy.

i kilka innych. temat na 2-3 flaszki a nie na forum.

W Kosovie niby jest spokojnie ale jednak raz na jakiś czas coś się dzieje:

http://niezalezna.pl/44254-atak-na-polakow-w-kosowie

Pośrednio w temacie: http://wyborcza.pl/1,75475,17685327.html#MTstream

wystąpił w Sewastopolu, na okupowanym od roku przez Rosję ukraińskim Krymie
Bregović to serbski kompozytor
Krym został zaanektowany przez Rosję po karykaturalnym referendum

NIEZŁE!!!

dobre...

....coraz blizej

http://czasnabalkany.blog.pl/2015/05...kolejna-wojna/

eh.....fasssi nie poprawia mi to humoru i nastawienia ...za tydzień jade do Albanii tereską

...

No to robi się niewesoło :Thumbs_Down: Oby faktycznie się nie posrało :cold:

Tam w zasadzie każdego roku coś się dzieje tylko nie jest tak nagłaśniane. A to cerkiew jakąś spalą, to jakieś dziewki utopią.
Tak jest bez kitu na pograniczu albańskim.

Wiem, że wątek stary, ale chyba wiele osób może być nadal zainteresowanych.
Znalazłem fajny film, który pokazuje przyczyny i przebieg rozpadu Jugosławii.
Idealny zapewne nie jest, ale jako baza do dalszych poszukiwań całkiem ok.