Keihin FCR 39 - potrzebna pomoc w Krakowie/okolicach
 

Cześć,

Temat może nie całkiem Afrykowy, ale zaryzykuję ;-)

Wyczyściłem gaźnik w DRZ400E i wszystko hula aż miło - silnik działa równo i wkręca się dobrze na obroty. Problemem jest pompka przyspieszacza, która nie działa. Cięgna z boku gaźnika są OK, natomiast membrana na dole gaźnika jest sucha, więc jest jakiś problem z dostarczaniem do niej paliwa. W gaźniku miałem sporo osadu po paliwie, bo stał chwilę nieużywany, więc pewnie zatkane są te zaworki w kanałach pomiędzy gardzielą i membraną - wyglądają na przytkane, ale czy to wszystko, to nie wiem. Rozmawiałem ze znajomym mechanikiem, ale gość nie ogarnia tych gaźników z pompką. Czy ktoś z Was z Krakowa albo okolic ma doświadczenie w serwisie Keihina i pomógłby mi uruchomić tę pompkę? Albo może znacie jakiegoś mechanika w Krakowie, który się zna na tych gaźnikach?

Pozdrawiam!

Panie zacznij od sprawdzenia czy ta dzwigienka pracuje która popycha membranę - u mnie się zacięła. Ale jak mówisz że sucho to daj do czyszczenia ultradzwiękami.
Gdybyś musiał zmieniać membranę to kupuj w salonie kawasaki bo jest połowę taniej niż w suzuki :)

Hej,
Dźwignia popychająca membranę działa.
Czy czyszczenie ultradźwiękami wywali cały syf z gaźnika, czy np. jak jest jakiś mocniejszy osad, to może tego nie ruszyć? Zabawa jest pewnie na kilkaset złotych, więc chętnie bym komuś, ko zna tem model, pokazał najpierw ten gaźnik, bo może to coś prostego. Ja nie moge znaleźć. Moim zdaniem problem jest w dostarczaniu paliwa do membrany.

PKS Ci to zrobi...ale jest na urlopie teraz...niestety

Szynszyl ma myjkę ultradźwiękową. Makumba i Marcin.111 też by znalazł, no tylko że trzeba się dogadać i wysłać. Generalnie to powiem ci że żadne mecyje:) Wpadnij na week postaw flaszkę i się gaźnik zrobi :P

Kolego, daj namiar a ja szukam flachy :-)

Namiar MIELEC i wszytsko jasne :)

No własnie, i tak mam w planach wizytę w Mielcu u Mirmiła, więc mogę połączyć przyjemne z pożytecznym ;-) Przy okazji zaoram Wam trochę okolicę.

Pisz Pan miłego priva do dwóch Marcinów czy pomogą i zapraszamy :)

Wyjazd na ukraine przelozony chyba o tydzien wczesniej, 5-8 wrzesien, wiec pasuje przez tym terminem zrobic gaznik,dzialaj jak tylko wrocisz znad morza.
A zebatka dotarla?

Napisałem. W dodatku im powiedziałem, że Ty ich wsypałeś, że maja myjkię ;-) Dzięki za namiar, chętnie skorzystam z propozycji. Jak coś z chłopakami ustalę, to dam znać.

Hej. Zębatki jeszcze nie dostałem - pewnie dojdzie dzisiaj. Dam znać.

Gaźnikiem się zajmę zaraz po długim weekendzie. A z Ukrainą mam w takim razie lekką kolizję terminów, ale zaraz się zabieram za rozwiązywanie problemu, bo już się ekstremalnie napaliłem na ten wyjazd.

Poczekaj na PeKSa ;)