Czołówki dobrej szukam...
 

Hej. Co polecacie do świecenia po krzakach ? Ma być odporna na wodę, świecic dobrze (LED), ma sie nie włączać sama w plecaku i najlepiej trzymać długo prąd. Nie chce wersji z noszeniem baterii - jak najlżejsza ma być.

od roku mecze lensera h5 , kopalnie bunkry i pod samochód tysz ...gdzie tylko mozna , jestem z tego zadowolony ale i tak czaje sie na fenixa hp11 R5 ...to dopiero daje rade :)

Petzl tikka xp 2

a jak chcesz czegos naprawde profesjonalnego ( gabaryty nieco wieksze ) to polecam na jednym z portali aukcyjnych upolowac za 100 lampe górnicza LN 10 wykonana w technologii led .tysz mam i jest to najbardziej odporny sprzet w moim oswietleniowym arsenale :D w standardzie masz EX , a w ramach info normalnie w sklepie trzeba na lade połozyc prawie 700pln...

Używałem i polecam Black Diamond Icon lub Petzl Myo XP.
Petzle trochę bardziej zawodne, ale rozpraszacz jest wygodniejszy i daje przyjemniejsze światło (chociaż podobno żre to więcej baterii niż małe diody Icona).

Nie są najlżejsze, ale przynajmniej świecą porządnie, nie to co te kieszonkowe. 3AA na tył głowy - nie przeszkadza to, a trzyma długo.

Petzl w śród moich znajomych globtroterów zbiera tylko negatywne opinie. Ja się nie wypowiadam - ponieważ do tej pory korzystałem z chińszczyzny.

Aha musi mieć normalne baterie - wyjazd na dużą wioskę mi się szykuje.

Mam fenixa hp25 http://www.fenixlight.com/ProductMor...6&tid=13&cid=2
do tego używam często tk 35 :) a w innym wątku pisze o sprzedaży takiej kieszonkowej ld12 gdyby coś służę rada i pomocą
Z fenixem chyba jestem zaprzyjaźniony od jakiś 3 lat.
Jako spawacz używam latarki codziennie po 20-50 razy :) w zawodzie siedzę od 2001 roku przerobiłem cała game najróżniejszych latarek od takich co dawali w firmach do takich co sam kupiłem. Od tradycyjnych żarówkowych po rozmaite cuda ledowe :) mało które wytrzymały taki cykl używania i padało po miesiącu rzadziej po 2. w pewnym momencie nawinął się gdzieś wtedy fenix i ledlanser mi bardziej przypadł do gustu fenix
i tak został ze mna model ld10 wiele razy spadł nie raz przeleciał w kotle 20m obijając się po drodze o co popadnie i dalej działa
używam jej cały czas w robocie. wróćmy może do czołówki jak ma być dobra to z czystym sumieniem na teraz polecam hp25 :)

http://www.potholer.com/images/resou...oseup_700w.jpg
afrykański desing
https://lh6.googleusercontent.com/-V...914_125810.jpg
i krótki film na tube

O samym świeceniu dwie diody zasilane z 4 baterii AA.
Każda dioda ma swój włącznik i po 4 tryby światła
czemu dwie diody ano jedna daje światło rozproszone a druga skupiona wiązkę tak wiec do łażenia po dziurach lepiej sprawdza się rozproszona wiązka szerzej oświetla teren :) do biegania w lesie i odnajdywania drogi światło skupione jest lepsze (ma deklarowany zasięg około 150 metrów w najmocniejszym trybie).
dwie diody pozwalają na kombinacje jak chcemy oświetlić sobie teren przed sobą :) fajny to patent i przyjemny
rozproszone światło pozwala na spokojne czytanie mapy w trybie 4 lumenów nie oślepiając nasz przy tym światłem odbitym, jest to częsty problem przy mocnych latarkach
do większości żądań wystarczał mi tryb średni 45 lumenów
moim zdaniem absolutnie warto


a gdybyś się wahał to sprzedałem dwie tixi xp2 żeby kupić fenixa hp25
resztę wwatpliwosci może rozwiązać
http://www.testyoutdoorowe.pl/latark...czolowka-hp25/
ale testy macane robią wszystko
czekam aż pojawi się dostawa hp15(500lumenów ) i mój dostawca będzie chciał promować ten model, powinien być wtedy w atrakcyjnych cenach

Ja i mój kumpel w tym samym czasie kupilismy Petzl Myo XP. Przez pięć lat użytkowania ja wymieniałem lampkę raz, on dwa razy (chodzi o wymiane gwarancyjną a nie gadżeciarstwo ;) ). Mnie kompletnie zgasła i przestała działać, jemu przestał stykać przewód.

Mam też wrażenie że guma traci właściwości dość szybko i czołówka spada z głowy.

Wśród innych wspinaczy widuje Black Diamondy i do tej pory złego słowa nie słyszałem...

U nas w Polszy najpopularniejsze są Petlze i BD ale faktycznie na rynku są bardziej znakomite konstrukcje. Kwestia poszukania w necie

Ja mam MYO RXP używam jej od czasu tutaj akcji forumowej , i działa bardzo dobrze .
Z tym że używam jej raczej w przyjaznych warunkach :) Fajnie że ma wskaźnik naładowania , i że można sobie ją dowolnie programować . Nie włączy się się sama w plecaku . Mi się przydaje przesłona rozpraszająca światło .
Co do paczki baterii na pasku , jest to tak mało uciążliwe że nie rezygnowałbym z tego , dla mnie jest to komfortowe że są normalne paluszki które można szybko wymienić , no i latarka długo pracuje .
Z minusów to tylko to że się nieźle głowa nagrzewa w okolicach lampki:P

Pozdrawiam

Ja przerobiłem kilka czołówek i mogę polecić jedynie: Petzla oraz Silvę, Dobra jest tez Black Diamond STORM z wodoodpornością IPX7.
Oczywiście mowie o normalnych pieniądzach ;) ( max 300 pln)

mactronic epic - cena-jakosc-osiagi

Póki co wygrywa u mnie ten Fenix - pałeł daj mi na PW info jaką sprzedajesz. Właśnie nie trzymanie się na głowie i szybkość zżerania baterii. W tym Fenix są żarówki diodowe ?

Proszę o propozycje właśnie "w normalnych piniądzach" - do ok 200 zł. Więcej raczej nie planuję wydawać.

Fajna strona która na pewno namiesza w głowie .
Gość testuje i rozbebesza czołówki na elementy pierwsze żeby zobaczyć co w nich siedzi.

Okazuje się że dane na papierze często nie pokrywają się z rzeczywistością.

http://www.light-test.info/index.php...mid=54&lang=pl

Od lat środowisko speleo używa latarek Petzl Tikka Plus (i podobnych modeli) jako oświetlenie awaryjne.
http://ngt.pl/43,petzl-tikka-plus.html
Sam używam takiej czołówki od prawie 10 lat. Wszędzie, bez oszczędzania. Jestem bardzo zadowolony, ale nie wiem czy znajdziesz jeszcze pierwszego 'Plusa', teraz chyba robią już Tikka Plus 2.

Podstawowa zasada w kupowaniu latarek na diodach to niekupowanie przestarzalych modeli led - tu rynek co 1-2 lata naprawde daje duzo lepsze rozwiazania. to co swiecilo super 5 lat temu, teraz jest malo warte.

święte słowa ale wtedy zmienia się model zresztą czołowi producenci piszą co za dioda tam świeci :)

Derry - nawet w teście napisali, że szybko zżera baterię. Jadę do kraju gdzie nie ma kiosków i liczy się każdy gram bagażu - wiec musi dawać radę min tydzień nocnego świecenia. Od godz. 18 robi się tam siwo ok 20:00 ciemno zupełnie.

Jorge!
sprecyzuj cos wiecej o wymaganiach latarki, bo pierwszy post bardzo ogulnikowo brzmi.
Cene juz znamy(max 200zl),
ze ma byc mala, wiec Fenix HP25 odpada

Co jeszcze?
Max lumenow?jakie baterie?Wiazka swiatla?
To ma byc kanapka do swiecenie przy biwakowaniu,czy do szukania drogi w gorach?

Co do Tikki plus, to slabo swieci
Z Petza zdecydowanie polecam Tikke XP(pierwszy model)
PIXA 2
Ewentualnie tikke XP2

Mi w Tikka XP baterie starczaja na miesiac uzytkowania na wyprawie.(3xAAA)
W petzlu wyciagaja sie gumki,ale dopiero po jakis 5 latach uzytkowania.
W nowych modelach tego nie zauwazylem


@Jorge
W tym linku http://ngt.pl/43,petzl-tikka-plus.html
nie ma testow latarki Tikka plus,a jedynie opinie uzytkownikow.
I dwie osoby za zadowolone z czasu swiecenia latarki,a tylko jedna osoba, (ktora zreszta uzywala akumulatorkow) nie jest zadowolona z czasu swiecenie.
Wiec czytaj ze zrozumieniem i nie siej zametu informacji

Mirmił przytoczył jeden problem .
Nowe ledy potrzebują większego napięcia żeby dobrze świeciły , więc lepiej zasilać je bateriami niż aku.

Aku 3 x 1,2 v = 3,6v
Baterie 3 x 1,5 v= 4,5v

To dosyć istotne

To powiem tak: jadę do Birmy i potrzebuję na miesiąc intensywnego używania - dostanie w dupę jak wszystko co mam. Nawet solida wykończyłem (zalałem). Więc musi być małe, lekkie i odporne na użytkownika - trola. Coś jak Casio G-Shock. Na lumenach się nie znam - ma być najjaśniej jak się da za cenę 200 zł. Potrzebuję 2 sztuk - więc kasa się liczy, bo zbieram na co innego - już Ty wiesz na co :D.

PS

mirmil - chroma zainstaluj sobie w tej Ameryce ;)

Ewidentnie tikka xp, stara była niedozajebania, mam ją 8 lat i przeżyła wszystkie moje wyprawy, poza tym się z nią nie rozstaję. Światełko dobre trzyma z miesiąc, bardzo szczelna i urazoodporna. Nie znam tikki xp2, ale mam nadzieję że nie spierdolili tego co dobre. To jedyny przedmiot który nie uległ destrukcji czasu. No i ma surprajs w postaci podwojenia jasności jak se musisz doświecić w siną dal :)

Ja popieram Lupus, w tej chwili do xp można kupić akumulator nawet i zapomnieć o bateriach, a jak chcesz toporną latarkę to poczytaj o petzlu pixa.

miałem tike xp2 :) w porównaniu do fenixa hl21 świeci gorzej sprzedałem bez żalu
tika xp2 3 baterie aaa
hl21 jedena aa :)
wododpornosc
tika xp2 ipx4
hl21 ipx8
maksymalna moc
tika 80 lumenów
hl21 97 lumenów
liczba trybów
tixa xp2 3 dla swiatła białego dwa dla czerwonego
hl21 4 białe w tym sos

jedyne czego nie porównywałem to życia bateri :)
bo jak kupisz 4 baterie aaa i 4 baterie aa to w hl21 starczy na dużo dłużej

o innych mogę pisać więcej

Ja mam czołówkę petzla na baterię płaską :-) i na żarówkę gumki sparciały, świeci jak zapalniczka, i można zmieniać słup światła kręcąc nią. i jest jeszcze schowek na zapasową żarówkę. Z góry mówię: NIE SPRZEDAM

Porownanie sterownikow i ich tolerancji na roznice miedzy aku a bateriami jest bodajże na forum napieraj.pl. Myo XP i RXP są tam rozebrane do goła.

Co do tikki wg mnie wadą jest mały paluszek. W gorach jak mamy gpsa, ew inne trackery plus radia pmr (jak idziemy na dwa zespoly) wszytko jest na duze paluchy. Nie ma dylematow ze te baterie mi sie skoncza a te mi zostaną.

Wg mnie benefit z przekladalnosci baterii jest wiekszy niz zastosowania w kazdym urzadzeniu dedykowanej, autorskiej baterii nawet jakby to byla li-ion czy li-poly

@Pawel

Porownujac czas swiecenia tych latarek,wychodzi,ze na trzech AAA
- w trybie Srednim-ekonomicznym Tikka XP2 swieci 40 godzin-160 godzin(ale daje tylko 13 lumenow), a fenix HL21 na jednej AA 5,4 godziny- wiec na trzech AA bedzie 17 godzin-(47 lumenow)(ale trzeba wymienic 3x baterie)
-w trybie MAX Tikka 80 lumenow- do 70g pracy(ale efektywne lumeny 12 godzin), Fenix 97 lumenow, ale tylko 2 godziny(wiec znowu trzeba wymienic 3x baterie,zeby dala 6 godzin pracy)


@pawelb
to zamiast tikke na male paluszki AAA bierz w gory MYO albo PIXE na AA i bedziesz mial kontatybilnosc baterii i po problemie

mirmil naciągasz :) ta tixa xp2 ma dwa tryby pracy ciągłej max i low chyba ze flasz tez wliczasz :) a dwa światło słabnie podczas działania :)


moje aktualne świecidła
https://lh3.googleusercontent.com/-u...104_205427.jpg
pozostało co widać pewnie przez dobre układy z dystrybutorem :)
jak ktoś ma ochotę na testy macane zapraszam :)

troche o bateriach i mocy zmagazynowanej przez ogniwo, tak wiec w
w ogniwie AAA możemy zmagazynować około 0,9Wh energii,
podczas gdy ogniwo AA 3Wh
i dalej R14 3.6Wh
R20 10.8Wh
ogniwo 18650 9,6Wh tylko tu już mamy 3,7v :)

łatwo zauważyć prawidłowość gdzie ile energii da się zmagazynować :)
zeby było ciekawe latarka/czołówka na 3 baterie AAA ma tyle samo praktycznie energi co ta na jedna baterie AA różnią się tak naprawdę tylko V
gdzieś czytałem ze dwa paluszki dają więcej energi o dwa razy w porównaniu do pakietu 3 x AAA przy tym ważąc nie dużo więcej jakieś 20 gram

ogólnie jestem zwolennikiem ogniw 18650 bo mają dużą odporność na wysokie i niskie temperatury oraz samorozładowanie. do tego brak efektu pamięci
zabezpieczenie przed przeładowaniem oraz rozładowaniem
są lżejsze od r20 i oferują więcej V przy tej samej ilości Energi w ogniwie


może coś wam rozjaśniłem
łatwiej będzie podjąć decyzje jakim ogniwem warto mieć zasilana latarkę/czołówkę

Ja se ze 7 lat temu kupiłem w Skalniku we Wrocku Petzla najtańszego kosztującego 60zł na przecenie za 30zł był. Działa bez jakichkolwiek problemów, 3xAAA, trzyma bardzo długo a jakichś nie wiadomo jakich baterii nie montuję tam. Świecić też świeci, może szału nie robi ale widać co przed łbem jest :)

Misza tytuł wątku czołówki dobrej szukam :)
wiem że inne tansze tez swieci

ja tylko sie powtorze: mactronic epic - ciut lepsza niz petzl myo xp - za mniej niz polowe ceny:) i przyjemniejsza barwa swiatla przy okazji. i mozna zapakowac AA i AAA i ma w dodatku tylne czerwone. dlugo by mozna paplac, po prostu w tej cenie wymiata wg mojej wiedzy. made in poland.

na torch.pl super opinii to nie ma

Petzl specjalizuje się w specjalistycznym sprzęcie wspinaczkowym, również speleo od wielu lat. Ja zacząłem z pewnych jego patentów korzystać z końcem lat 70-tych i co ciekawe nigdy nie zawiodłem się na nich. Większość działa do dzisiaj. Jego czołówki są znane i doceniane również przez podróżujących w pizdu ze względu na dużą trwałość i niezniszczalność. W momencie kiedy muszę liczyć na światło w naprawdę trudnych warunkach mogę na niego liczyć - dla tego nie kupię żadnego blackdiamonda czy mactronica ponieważ mu nie zaufam. Petzl ma znakomite zabezpieczenie przed wilgocią i można spoko w nim pływać (patrz syfony wodne w jaskiniach) bardzo dobrą jakość materiałów i świetną elektronikę. Najmniej istotną sprawą jest dioda (która też jest z górnej półki) Wszelkie dyskusje na temat wyższości lumenów nad lumenami przestają być ważne gdy chodzi o niezawodność i czas świecenia. Ja na moje wojaże czyli ok 2 miechów pod namiotem (a zmrok w Afryce zapada tak koło 19) brałem zapas 3 AAA i wymieniałem je za zwyczaj pod koniec gdy szkoda mi było z nimi wracać. Tryb Boost w xp to jest też rewelka, kto używał ten wie. Jeśli chodzi o diody to wymiana na najlepszą obecnie produkowaną to 20 pln + pół godziny z lutownicą. W moim wypadku przy dyskusji o wyższości świąt wygrywa opcja "Wczasy pod gruszą"

Lupus nie idź ta droga :) i nie odwiedzaj torch.pl bo nagle przejrzysz na oczy :)
są lepsze od peltza :)

... tak oczywiscie:) legenda "wygrywa" i ciezko sie dziwic skoro przez dlugi czas nie bylo konkurencji... ale teraz jest. Epic swieci nominalnie tak jak tryb boost w XP. Porownywalem te 2 czolowki w gorach w nocy wiec wiem co pisze. Koszt epica to 160pln.
Nie ma niestety petzla w tej cenie tak uniwersalnego.

Na Torch bywam, czy raczej bywałem. Nie interesują mnie czołówki najbardziejzajebiste, do podróży wybieram sprawdzone. Spierdolone Masserati jest gorsze niż rower. Zrozum że czołówka ma świecić i mam o niej zapomnieć. Stara XP taka jest i gdybym znalazł coś bardziej niezawodnego to bym to miał. Światło to dla mnie podstawa. Sam wiesz że można bardzo prosto podrasować każde gówno pakując np Cree XP-G, ale nie podrasujesz niezawodności ;)
Redrobo to nie legenda, ja jestem do bólu przezorny, dlatego pewnie nudny, ale zawsze wracam! Petzla używam od ok 9 lat i moi znajomi również - nie spierdolił się żaden.

Lupus też mam xp , zrobisz mi swapa :)
Dam Ci te dwie dychy ;)

Lupus, mam 2 myo xp. Jedna przestała działać po zamoknięciu, ale wróciła po jakimś czasie. Druga - popularny niestykający kabel po trzymaniu w plecaku.

Black Diamondy Icony też mam 2 - stary i nowy - żadnych problemów nigdy.

Petzl może i jest starą i renomowaną marką, ale przed wyścigiem w cięciu kosztów nie ucieknie. A dopłacać trzeba za logo.

A w temacie zaufania: http://safety.theuiaa.org/front/prod...l.php?id=37&x=

No niestety sweterek se posrał i cza czujnym być a zaufania to nawet do siebie nie mam. Petzl mimo wszystko pozostaje profi tak jak dupczacy się merol

Nexus

Miało być swet :))
http://www.light-test.info/index.php...mid=54&lang=pl
a to jak kto chce się pobawić.

Nexus

Jak ktoś poszukuje to może poczytać testy mactronica:
http://forumjurajskie.pl/viewtopic.php?f=12&t=3408

Chyba trochę nieakualne- 2009r!!!

W sprzedaży są dalej te same modele, tylko ceny atrakcyjniejsze :D oczywiście są i nowe, można sprawdzić na wuwuwu producenta.

Przy diodach cree postep jest straszny to co dwa lata temu świeciło jak złe dzis nie swieci
Ogromem mocy w lumenach w 2012 roky bylo 120 lumenów dziś wartość ta sięga 1000 lumenów

Wybór dobrej czołówki (latarki) zaczyna sie od wyboru rodzaju zasilania

I tak paluszek AA ma tyle samo energi co 3 sztuki AAA
A takie ogniwo 18650 ma tyle pradu w sobie co 4sztuki AA

Moja ulubiona strona o swiatelkach http://fonarik.com/test/
Widac jak i co świeci

Oznajmiam, ze nie mam w tym interere... musze pochwalic serwis mactronica. Wyslalem uszkodzona czolowke epic ( po prawie 2 latach wozenia na bagazniku w Kacie i przewalania po plecaku, czasem gasla po wstrzasnieciu) i w 3 dni dostalem nowke-sztuke. Sama wymiana to moze nie jakis nadzwyczajny cud ale szybkosc reklamacji imponujaca.