Humory Afryki
 

Witam,
Dziś królowa została wyciągnieta z garażu i zabrałem ją do lasu :)
problem polega na tym ze od czasu do czasu zaczyna zamulać i po próbie przegazowania jakby się dusi, przerywa... potem znowu jest ok... poza tym obroty biegu jałowego po podkręceniu trzymają 2tyś po czym po chwili spadają na ok 1,2tyś...
o co kaman??

woda w gaźnikach?

a może pompa paliwa coś nie teges :D

filtr paliwa sprawdzic tez

Sprawdzi kolega linki ssania.

o właśnie może problem jest w tych linkach ssania bo pamiętam w tamtym roku bez linek chodziła jakby równiej a odpalała bez problemu... wody raczej nie ma w gaziorach a filtr nowy :) pompa z xtz i zatankowana na full :)

na bank

Pamiętaj że pompa z xtz też się psuje.Mnie się zepsuła więc wróciłem do oryginału.

koledzy dziś wyciągnąłem linki ssania (trzpienie wraz z sprężynkami zostawiłem na swoim miejscu) i dalej problem wystepuje... nie zawsze - raz na jakiś czas... gdzie dalej szukać??
ps. korki plastikowe w które wchodzą linki ssania powinny być dodatkowo zaślepione?? może łapać lewe powietrze??

Odpowietrzenie baku?

sprawdzę na odpalonym silniku czy przypadkiem nie zasysa korka ale ost po jeździe zatrzymałem się i tankowałem - nie było czuć podciśnienia... chyba trzeba będzie znaleźć czas i wytargać gaziory :(

E tam ,moduł/moduły posprawdzaj.

chłopaki możliwe ze to przez odpowietrzenie gaźników?? zrobiłem wg. schematu z rd07 i może to kwestia zbyt małej średnicy wężyków??

i się zesrało :Sarcastic:
dziś podchodzę do królowej z zamiarem pohasania po lesie i zonk:mad:
plama benzyny pod spodem... latarka i widać gaziory mokre... wykręciłem świece - czuć benzyną, wyciągam miarkę oleju a tam wylewa mi się mieszanka jak do MZ czyli olej z benzyną:Thumbs_Down::Thumbs_Down::Thumbs_Down: razem zlałem ok 5l tej mieszanki
Całe szczęście ze nikt mi afri nie przestawiał w garażu bo gdybym plamy nie zobaczył to kaput po piecu...
Dziś wytargałem gaziory i widać ze paliwo szło do tylniego cylindra (zalany kanał dolotowy)
co się stało?? gdzie szukać przyczyny??ktoś tak miał??

Łe tam, mi kiedyś w dwusuwie poszło tyle paliwa w cylindry, że jak brałem na zapych to paliwo z rury wydechowej. Proponuje sprawdzić zaworki iglicowe w gaźnikach i pompę, bo wygląda na to, że leci grawitacyjnie prosto w cylindry.

Wypieprz to odpowietrzenie. Masz za Cienkie trójniki i paliwo nie zdąży Ci się wylać tylko wlewa się do cylindrów. Benjamin miał to samo, zalewało mu moto w czasie jazdy w terenie, ale do silnika mu się nie przelewało.

tylko że afri stała ok 2tyg nie ruszana wcześniej było oki a z odpowietrzeniem ala rd07 śmigam od samego początku:Sarcastic:

Balugass! Wiesz do czego służy kranik paliwa???;)

myśle że wiem:D nigdy kraników nie zakręcam - mogła stać całą zimę i nic nie było się nie działo a tu zonk:mad:

To już teraz mam nadzieję, że będziesz używał kraników.
Zawsze istnieje możliwość wystąpienia takiej awarii, jak u ciebie. Teraz masz dodatkowo płukanie silnika. Ja zawsze zakręcam kraniki chociażby ze względu na bezpieczeństwo - pożar. Można sobie odpuścić tylko, jak jest mało paliwa w baku.