Nakładka na kanapę czyli popraw sobie komfort
 

Czołem,
Zacząłem szukać ulepszenia dla oryginalnej kanapy. Przejrzałem wszystkie rozwiązania i nakładki dedykowane do kanap są drogie i są nakładkami. Zastanawiałem się nad kanapą od zetjohnego, ale terminy są na luty 2018 , a dupa boli na oryginale już teraz, a sezon otwarty :D

I tak oto, w ramach rozwiązań rejli-budżetowo-tymczasowo-ekspresowych, zastosowałem nakładkę żelową od roweru w rozmiarze XXL. Mocowanie jest na rzep, który jest owinięty na około oryginalnej kanapy.

Do wykonania ulepszenia potrzebujemy:

1 szt rowerowej nakładki żelowej w rozmiar XXL (albo inny rozmiar jaki nam pasuje pod 4 litery, najlepiej podjechać pod sklep rowerowy i sobie dopasować coś pod siebie)
2-3 m rzepa w kolorze dowolnym o szerokości 3cm.
1 tubka butaprenu

Docinamy rzepa tak, żeby zrobić pętlę woku kanapy oryginalnej i przyklejamy pas rzepa 20-30cm z haczykami, do rzepa z filcem tak, żeby można było zrobić zamkniętą pętlę. Na górze ma nam zostać pas z miękkim.
http://img.tapatalk.com/d/14/05/08/yrutyma8.jpg
Do spodu nakładki żelowej przyklejamy pasek z rzepa z haczykami.
http://img.tapatalk.com/d/14/05/08/qenapary.jpg
Po wyschnięciu kleju, owijamy kanapę pasem z rzepa, przykręcamy kanapę, przykładamy do paska naszą nakładkę.

http://img.tapatalk.com/d/14/05/08/asymydaq.jpg
Dobrze jest ustalić położenie pętli na kanapie, tak żeby nakładka znalazła się we właściwym miejscu.


Testy bojowe: pojechałem na Roztocze z chłopakami z TA, w jedną stronę jechałem jakieś 6-7 godzin na nakładce - tyłek nie bolał, w terenie nakładka nie odpadła, jak zaczęło padać to nakładka poszła do kufra. Nakładka rowerowa musi być lepszej jakości, żeby się nie rozpadła po tygodniu i musi być grubsza co by spełniła swoje zadanie. W mojej przesunął się żel, ale akurat przesunął się w taki sposób, że to nie wpływa na działanie nakładki. Do nakładki musiałem się przyzwyczaić ponieważ na początku miałem uczucie "pływania" na nakładce.

Czas wykonania około 30 min (bez przerwy technicznej na klejenie).
Koszt będzie w granicach 40-60 zł, w zależności od zastosowanej nakładki.
http://img.tapatalk.com/d/14/05/08/hy5ydety.jpg
Pozdrawiam

tandetnie to wyglada... jak juz sam sie bawisz to kup zelowa wkladke pod konskie siodlo dotnij do ksztaltu i wstaw to pod obszucie siedziska, mozesz tez od razu pianke zeszliwowac na dowolny ksztalt... papierem sciernym na wiertarce.

Podkładki pod końskie siodło są w decathlonie. Ewentualnie barana na kanapę albo koraliki ;)

taki patent jest najlepszy:D wygodne, mięciutkie a i motór lżejszy :D
Załącznik 48029

Próbuję sobie wyobrazić taki wątek na forum BMW :-)

Więcej jeździć, żeby dupa stwardniała.

Jak wracałem z Tucholi 500 km ze złamanym obojczykiem, to bólu dupy na oryginalnej kanapie nic a nic nie czułem.

To proste. Oni na pewno biora podkladki zelowe pod siodla dla koni czystej krwi arabskiej.

kupowane w Almie a nie w Decathlonie :-)

Się chłop narobił, pochwalił, zdjęcia zrobił to go zjebali, ze ma dupe miękką ;)
Dobra robota, ale faktycznie żelik pod siodło włożony pod obicie kanapy jest estetyczniejszym rozwiązaniem.

A realne terminy u Zeta to jakieś 3-4 miesiące

Kici tylko trzeba się ustawić w kolejce.
Instrukcja udoskonalenia kanapy niczego sobie, ale zawsze w takich instrukcjach brakuje mi wskaźnika jaki miał Adam Słodowy (taka strzałka na patyku).:D

Panowie, odnośnie estetyki - jak się jedzie to nic nie widać, a dupa nie boli :D
Założeniem był brak ingerencji w kanapę. Więc odpadały końskie siodła, dmuchane kółka do pływania wsadzane pod obicie i inne rzeczy które by powodowały potrzebę prucia kanapy. Jak będę coś chciał w tym kierunku podziałać - wyślę kanapę do zeta.

Jak ktoś będzie chciał skorzystać z rowerowego rozwiązania proponuję nie odcinać fartucha - będzie ładniej.

Odnośnie modyfikacji kanapy przez tapicera - rozmawiałem z moim lokalnym tapicerem - cenowo bierze podobnie jak zetjhony, terminy podobne, ale już nie podkleja szwów tylko daje folię. Na plus co robi to daje dwa rodzaje gąbek - na górę miękko, na dół twardo. zetjhony - możesz coś podziałać w kierunku łączenia gąbek - moim zdaniem ma to sens.

Dawno to robię tzn od początku (dwie gęstości pianki).

A to się chyba nie chwaliłeś :) albo ja nie doczytałem.

Całą recepturę jak zrobić wygodną kanapę mam w głowie i nie o wszystkim piszę/mówię - to chyba normalne ;)

ZetJohny - mam pewne przemyślenia co do kanap - bo chyba dla dziewczynek mogłyby byc one inne, niż dla chłopców.

Może na Izim mi przekażesz jakieś sugestie?

O! Bedziesz? To super! Nawet Ci pokażę o co biega. Choć różnice anatomiczne pewnie znasz ;)

Może zamiast przyklejać toto na kanape, wszyjesz sobie w majtadele. :D przynajmniej widać nie będzie. :D

O używaniu spodenek rowerowych z gąbką też myślałem :D jeden minus - ciężko się rozebrać z tego, ale na dłuższe trasy - czemu nie.

I toto nie jest w żaden sposób na stałe przyklejone - trzyma się na rzepie dzięki temu łatwo zdjąć i jak pada, mamy np chwilowo sucho pod tyłkiem.

Takiemu Zetowi to mozna pozazdroscic... Damy same sie zglaszaja by pokazac roznice w anatomii...

A jak do tego dorzucilas to o różnicach anatomicznych to jestem pewien ze na Izim zbierze sie komisja w tej sprawie. Ja sie zgłaszam na sekretarza bede robił notatki i szkice poglądowe. A bedzie wiecej modelek? Bo modeli to nie brakuje :)

Dobra to sekretarza mamy. Kto się jeszcze do zespołu chce zgłosić?:D

Esemes sory za offtop ale wiesz ciężko jest jak już dzisiaj zaczyna się weekend dla niektórych.

mogę imitować siodełko - oczywiści w wersji dla pań

Bo najważniejsze to siedzieć w kluczowych branżach! :) A ja się zastanawiam nad tymi różnicami (z rzadka, bo z rzadka ale jeszcze od czasu do czasu mam okazję obserwować z bliska te różnice) i jakie to w siedzeniu muszą wystąpić zmiany, co by dopasować siedzenie do pci. W siodełku istotny jest punkt podparcia tych kości co tam wystają z pośladka, no ale kanapa motocyklowa (nawet ta wąska) jest tak szeroka, że nawet jak tył damy jest zasobny to kanapa powinna objąć całość. Zet, jak już zbadasz dokładnie te różnice, to napisz jak to wpłynęło na siedzenie w wersji żeńskiej, bo ja niestety w badaniu ni jak uczestniczyć nie mogę - żona sim-locka zdjąć nie chce :)

Powiem tak -byłem chyba jednym z pierwszych klientów Zeta.
Miałem 4 czy 5 różnych kanap.W cenie Zeta nie znajdziesz nic lepszego.Te droższe niektóre też wysiadają.Sam już kupiłem ze 3 od niego.Jakość jest Tip Top.
Własne projekty i to że komuś sié chce trzeba wspierać aczkolwiek te siodło na kanapie wywołuje u mnie skojarzenia sado-maso!Należy mi trochę wybaczyć bo zeżarłem fiolkę ketonalu od tamtego czwartku i mam wizje.

Szczerze również żałuje że nie będę mógł być w komisji pomiarowej na Izim.
Liczę jak zawsze na fotorelację z dopasowywania kanapy.

Z ciekawszych kanap na tegorocznym Izi
Załącznik 48104

Tia, podziwialiśmy to cudo. Na środku kanapy były już dredy :D

A może pampersa zakładać.
Jest unisex-to i brodaci mogą zakładać, można na
siku nie stawać ,żel zrobi się sam.
Tylko czy nie będzie głupio wyglądać DUŻA PAKA pampersów przytroczona do kufra? ?

CIAŁ

Proponuję nocnik na głowę zamiast kasku. Będzie pasował do zestawu z pampersem. :D

Takie futro coś daje serio czy tylko robi z Afryki zwierzaka :D ??

to futro z afrykanskiego guzca

Nie wiem czy daje, trzeba opindolić jakiegoś łosia ze skóry i się przekonać na własnej dupie. Dredy pewnie można rozczesać albo przygolić żeby nie uwierały. Mi się podoba ;)

daje 5 koni i 10 punktów do lansu :D

Sprawdzone rozwiązanie.
Załącznik 48252