Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Wszystko dla Afryki (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=11)
-   -   Uwaga na dorabiane zębatki przednie... (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=21140)

betu 25.05.2014 22:09

Uwaga na dorabiane zębatki przednie...
 
Co niektórzy (wraz ze mną) zakupiliśmy dorabiane gdzieś we Francji zębatki.
Nie wiem czy to tylko u mnie,i czy to tylko moja wina,ale lubią się te zębatki poluzować.
Mnie dziś (na szczęście) przy malej prędkości-po prostu wyskoczyła z wałka i zablokowała tylne koło,bo wpadła "pomiędzy" wałek zdawczy a wałek ze skrzyni biegów.
Kiedy go ściągnąłem, okazało się ze wszystkie 3 śruby, które maja mocować go do walka-są poluzowane-lub nawet wyrobione-bo nie mogłem ich już więcej dokręcić.Po prostu ich tam już nie było.

Czy ktoś miał coś takiego?

zbys 25.05.2014 23:03

Moja od 15tys trzyma sie dobrze, Ja te sruby przykleiłem klejem. ( Ja za bardzo nie ufałem temu mocowaniu i niezałozyłem osłony na zebatke i mam ją cały czas na oku)

szynszyll 26.05.2014 10:33

ja zawsze przy wymianie przodu daje nowe sruby + klej. starym nie ufam - czesto sa juz mocno zmeczone.

hero 26.05.2014 13:36

Uwazam ze to " francuskie " rozwiazanie jest moze i fajne jesli chodzi o zwiekszenie powierzchni styku z walkiem. Niestety bardzo niebezpieczne i niejednemu jeszcze spadnie w czasie jazdy (a bylo juz 3 takich ), co za tym idze moze doprowadzic do tragedii a przynajmniej do uszkodzen motocykla. Nie mam pomyslu jak to rozwiazac by zabezpieczyc przed spadnieciem , bo te 3 srubki to za malo i za slabe.

dery 26.05.2014 15:49

Wrzućcie jakieś foto, bo nie mam pojęcia o czym gadacie.

Kici 26.05.2014 15:55

zębatki z tej akcji
http://africatwin.pl/showthread.php?t=16104&page=2

betu 26.05.2014 18:24

Kolega znalazł linka,a ja się tyle naszukałem.

Co do kleju-to dałem dupy-mogłem od razu to na klej i trzymało by jak ta lala.
Szczęście w nieszczęściu-ze to tylko 40 km od domu się stało,jak jechałem z żona,a nie jak targałem gdzieś sam po polach.

Zet Johny 26.05.2014 18:34

Rok temu miałem taką akcję i straciłem bezpowrotnie zębatkę. Zębatka uwalniając się zepsuła mi osłonę i wytargała przewody olejowe które przebiegają po sąsiedzku. Zębatka była na kleju ale chyba zabezpieczenia były bez kleju tylko kontry dałem na tych śrubkach. Stało się to jakieś 500 m od domu :D

Dzieju 26.05.2014 21:21

No weźcie mnie nie straszcie z tym odkręcaniem , moje śruby mają pewnie ze 25 lat , nigdy na klej nie wkręcałem i nigdy się nie odkręciły ...
Tylko że nie używałem do nich dynamometru ( ten w ręku sobie radził) no i zębatki normalne ogólno dostępne nie żabojadzkie.
Może dokonano sabotażu opłaconego przez ...... oczywiście konstruktorów BMW ;)

Gawień 26.05.2014 21:27

Dzieju ale tu chodzi o nie oryginalne zębatki z nie oryginalnymi śrubami , ogólnie z zupełnie innym rozwiązaniem zabezpieczenia

betu 26.05.2014 21:34

Cytat:

Napisał Dzieju (Post 381190)
moje śruby mają pewnie ze 25 lat

Nie chciałem być ciekawski,ale...Dzieju-ile ty już masz lat?
Pierwsza wojnę jeszcze pamiętasz? :p

Dzieju 26.05.2014 21:40

Cytat:

Napisał betu (Post 381196)
Nie chciałem być ciekawski,ale...Dzieju-ile ty już masz lat?
Pierwsza wojnę jeszcze pamiętasz? :p

Tak, pamietam to była wiosna 1916 ..... ale o tym innym razem ;)
A co kronikę jakąś montujesz :)

Zet Johny 26.05.2014 21:51

Dzieju to pewnie pamiętasz wojnę mandżurską na której walczył dziadek Poszepszyński.:D

betu 26.05.2014 22:08

Nie-ja tak tylko sobie myślałem.No bo jak ta zębatka ma 25 lat,a Ty jeździsz średnio 10 000 km rocznie-to powiem Ci ze pobiłeś wszelkie możliwe rekordy.
Mówimy oczywiście o jednej i tej samej zębatce.
No,ale mogę się mylić.

hero 26.05.2014 22:14

A odkrecila sie komus w taki nieoczekiwany sposob standardowa zembatka z oryginalnym zabezpieczeniem i wlasciwie zamocowana ?
Jesli tak, to macie odpowiedz co mozna sadzic o tych zembatkach.

betu 26.05.2014 22:19

zębatka sama w sobie nie była (jest) złym pomysłem.
Jako ze jest dwa razy szersza niż standard-lepiej "siedzi" na walku zdawczym.
To ze śruby i mocowanie jej, są słabą strona tej zębatki nie oznacza to ze jest całkiem do dupy.
Myślę ze trzeba troszkę się pogłowić jak ja zamocować (dokręcić) mocniej i trwalej,a problem będzie z głowy.

greton 26.05.2014 23:59

no tak...

zawsze można przyspawać :D

Dzieju 27.05.2014 08:24

Cytat:

Napisał betu (Post 381208)
No bo jak ta zębatka ma 25 lat....

Fajnie by było gdyby tyle zębatki jeździły , ale to tylko śrubki były :)

Cytat:

Napisał betu (Post 381210)
zębatka sama w sobie nie była (jest) złym pomysłem.
Jako ze jest dwa razy szersza niż standard-lepiej "siedzi" na walku zdawczym.
To ze śruby i mocowanie jej, są słabą strona tej zębatki nie oznacza to ze jest całkiem do dupy.
Myślę ze trzeba troszkę się pogłowić jak ja zamocować (dokręcić) mocniej i trwalej,a problem będzie z głowy.

No właśnie , jak można przykręcić śrubę żeby się sama odkręciła.
Może powstał błąd w sztuce.

Dubel 27.05.2014 08:43

Te sruby sa dosikowe i zasada zabezpieczania tych francuskich wynalazkow jest zupelnie inna niz orginalu. Sa dwa sposoby na zabezpieczenie tych francuskich by nie ucieklaly.
Pierwszy to nawiercic i nagwintowac otwory pod otrginalne zabezpieczenie a nastepnie zabezpieczyc dodatkowo orginalem, drugi to wykonac nie gleboki otwor (1-2mm) o srednicy minimalnie wiekszym niz sruba, na walku w miejscu w ktorym przychodzi sruba zabezpieczajaca (tak by sruba weszla w otwor na walku), dokrecic i zabezpieczyc Loctie. Wiecej rozwiazan osobiscie nie widze jesli ktos chce uzywac tych francuzow.
Pozdro

Rumcajs_zlasu 27.05.2014 08:58

potwierdzam, że rozwiązanie niestety niedopracowane.
w przypadku mojej "francy-uzki" najpierw nie dopilnowałem osadzenia na wałku i zabezpieczenie nie wlazło na swoje miejsce (i zaczęła spadać), ale po wyfrezowaniu fleksem wlazło na miejsce (trochę nam zepsuło wtedy wycieczkę Greton świadkiem),
po tej przygodzie pilnowałem jej i po krótkim czasie okazało się, że końcówka jednej z 3 śrubek się złamała i wszystko dostało luzu. w efekcie jeżdżę na hądowskim oryginale, a france-uzke można ewent użyć jako ratunku kiedy wałek się obrobi i na resztkach wielofrezu dojechać do domu ewent warsztatu.
Doświadczenie niezbyt tanie ale cenne ;)

robertG7 27.05.2014 09:04

Cytat:

Napisał Dzieju (Post 381197)
Tak, pamietam to była wiosna 1916 ..... ale o tym innym razem ;)
A co kronikę jakąś montujesz :)

Przypadkiem nie 2 lata wcżesniej? :) ojjjj pamięć już nie ta

Dzieju 27.05.2014 14:14

Cytat:

Napisał robertG7 (Post 381277)
Przypadkiem nie 2 lata wcżesniej? :) ojjjj pamięć już nie ta

Pewnie że tak ale i jeszcze 2 lata później :)

James-l 27.05.2014 21:11

Witam. Ja chętnie odkupię ten francuski wynalazek , gdyż wałek taki sobie

Zet Johny 27.05.2014 21:13

Dzejms nie idź tą drogą :D
Nie no wiadomo można używać ale (się) trzeba dobrze zabezpieczyć ;)

betu 27.05.2014 21:58

Ja bym ta zębatkę do walka Loclitem potraktował,ale boje się że jej już nigdy nie ściągnę.
Chciałbym jeżdżąc nie myśleć czy zębatka jest na tym walku czy nie.

Zostaje tylko jeździć na Orginale Hondy. Jakoś te 60000 km przejechała (oczywiście nie na tej samej zębatce).

zbys 27.05.2014 22:16

Ja też chetnie odkupie zębatkę bo u mnie działa jak powinna i juz do orginału nie wrucę

Dubel 27.05.2014 22:31

Cytat:

Napisał betu (Post 381426)
Ja bym ta zębatkę do walka Loclitem potraktował,ale boje się że jej już nigdy nie ściągnę.
Chciałbym jeżdżąc nie myśleć czy zębatka jest na tym walku czy nie.

Zostaje tylko jeździć na Orginale Hondy. Jakoś te 60000 km przejechała (oczywiście nie na tej samej zębatce).

Nie bój się loctite puszcza po podgrzaniu do 150 .- 200 stopni
Pozdro

betu 27.05.2014 23:01

A ma ktoś na zbyciu coby wypróbować?Tego loclita co trzeba,bo ja nawet nie wiem który to :-)

simon1977 27.05.2014 23:55

U mnie francuski wynalazek działa.
Co prawda około 1500km dopiero nalatała.
Poprzednią Sunstar osadziłem na jakimś dwuskładnikowym Technicolu z casto.
Siedziała super, zero luzu, ściągnąć się dało tylko za pomocą ściągacza.

Powrócę do tego rozwiązania jak naostrzę obecną.

Dubel 28.05.2014 08:33

Betu ten Loctite to 660
Tu masz moj wywod na ten temat : http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=16104&page=16

Pozdro

Mallory 28.05.2014 08:35

Cytat:

Napisał betu (Post 381449)
A ma ktoś na zbyciu coby wypróbować?Tego loclita co trzeba,bo ja nawet nie wiem który to :-)

a) Loctite 3478 - dwuskładnikowy, był opisywany wielokrotnie,

b) Loctite 660 - poleca kolega Dubel,

c) Technicoll 300G - ja zastosowałem i trzyma świetnie - opis tutaj: http://africatwin.com.pl/showthread.php?p=379392

torak 28.05.2014 08:38

Nie chciałem się po chamsku z ofertą wcinać, ale skoro są chętni, to mam taką na sprzedaż.
http://africatwin.com.pl/showthread....ht=z%EAbatk%EA
Reszta na PW.

Dubel 28.05.2014 08:41

Troche o polecanym specyfiku :)

LOCTITE 660


Trudno demontowalny produkt do mocowania o wlasciwosciach wypelniania szczelin do aplikacji naprawczych

Wypełnianie szczelin pomiędzy zużytymi częściami metalowymi, takimi jak wały,
korpusy, wpusty, łożyska, tuleje również w elementach ruchomych jak: napęd wału
rozrządu, sprzęgło, koło zamachowe, wał korbowy itp.

Korzysci ze stosowania

â–.Doskonale nadaje sie do naprawy zuzytych elementów wspólosiowych, bez koniecznosci ich dodatkowej obróbki
â–.Pozwala na ponowne wykorzystanie wybitych lozysk, tulei, gniazd, stozków, wielowypustów lub klinów.
â–.Nadaje sie do mocowania podkladek ustalajacych
â–.Atest P1 NSF Reg. Nr: 123704


Polecam poczytac od strony 26 do 29 http://hybris.cms.henkel.com/medias/...2962669598.pdf

Pozdro

Lepi 28.05.2014 09:05

Te śruby są niejako zaprogramowane na wykręcanie.
Czy są to chociaż śruby dociskowe czy zwykłe?

Nie da się ich dokręcić wystarczająco mocno. I tak się zaraz poluzują bo skoro zębatka ma luz na wałku (promieniowy i osiowy) to śruby skręcone na sztywno musiałyby przenosić całe obciążenia.
A jak się poluzują to się i wykręcą.

Według mnie nawet chemia tu nie daje gwarancji. Ewentualnie można wkręcić śruby na mocny loctite ale po dokręceniu wykręcić o pół obrotu tak by nie przenosiły obciążeń promieniowych.

Ktoś tu w obronie owych śrub dawał przykład, że w innych rozwiązaniach stosowany jest seger i daje radę. Otóż taki pierścień osadczy potrafi przenieść dużo większe obciążenia niż 3 śruby ponieważ siła rozkłada się na całym obwodzie a pasowanie pierścienia w rowku jest dużo dokładniejsze. No i taki pierścień nie musi przenosić żadnych innych obciążeń (kręci się swobodnie) oprócz osiowych.

Dubel 28.05.2014 09:14

Zembatka nie ma luzu promieniowego bo jej osadzeie jest duzo szersze niz orginalu co powoduje ze siedzi ona na powierzchni walka ktora nie jest zuzyta.
Co do reszty sie zgadzam w 100% :Thumbs_Up:
Pozdro

betu 28.05.2014 09:19

Cytat:

Napisał mallory (Post 381483)
a) Loctite 3478 - dwuskładnikowy, był opisywany wielokrotnie,

b) Loctite 660 - poleca kolega Dubel,

c) Technicoll 300G - ja zastosowałem i trzyma świetnie - opis tutaj: http://africatwin.com.pl/showthread.php?p=379392

Ale ja bym chciał kopić,jakby kto miał resztkę na zbyciu.:bow:
Bo temat już czytałem w trakcie rozwijania.

Lepi 28.05.2014 09:26

Cytat:

Napisał dubel (Post 381497)
Zembatka nie ma luzu promieniowego bo jej osadzeie jest duzo szersze niz orginalu co powoduje ze siedzi ona na powierzchni walka ktora nie jest zuzyta.
Co do reszty sie zgadzam w 100% :Thumbs_Up:
Pozdro

Niewielki ma zawsze, nawet na najnowszym wałku. Szerokość wałka nie ma znaczenia. Wartość luzu zakłada się już w trakcie projektowania wielowypustu.

Dubel 28.05.2014 09:26

Betu na kiedy potrzebujesz?

Lepi racja. Luz zakladany podczas projektu to luz technologiczya, a z twojej wypowiedzi wynikalo dla mnie ze piszesz o luzie powstalym w wyniku zuzycia walka.

Pozdro

Lepi 28.05.2014 09:36

Fakt, się nieprecyzyjnie wyraziłem.

betu 28.05.2014 10:51

Cytat:

Napisał dubel (Post 381503)
Betu na kiedy potrzebujesz?

Lepi racja. Luz zakladany podczas projektu to luz technologiczya, a z twojej wypowiedzi wynikalo dla mnie ze piszesz o luzie powstalym w wyniku zuzycia walka.

Pozdro


Jakoś w niedalekiej przyszłości.
Chętnie dorzucę się do zakupu lub odkupie resztkę-bo z doświadczenia wiem ze kupując sam cale opakowanie,reszta później leży i zdycha.

Lepi 28.05.2014 11:02

Można kupić w małych opakowaniach 50ml.

Dubel 28.05.2014 11:04

Moge cie poratowac calym zestawem tj. 7063 + 660 + 7240 ale dopiero w polowie lipca, no chyba ze wpadniesz do Norwegi to bedzie szybciej :D
Pozdro

betu 28.05.2014 11:32

Cytat:

Napisał dubel (Post 381520)
Moge cie poratowac calym zestawem tj. 7063 + 660 + 7240 ale dopiero w polowie lipca, no chyba ze wpadniesz do Norwegi to bedzie szybciej :D
Pozdro

Poczekaj,niech policze. 1300 km x2=2600 to razy 5,5 l na 100 km=ok 150 l benzyny za 5,35=ok 800 zl.

Oczywiście nie liczę jedzenia i spania-bo cala trasę tam i z powrotem zrobiłbym za jednym szlagiem.

A wiec:wybieram opcje nr 2 i kupie male opakowanie :D

Dubel 28.05.2014 11:40

Pamietaj ze 660 musisz stosowac z aktywatorem 7240
Pozdro

Lepi 28.05.2014 11:56

Na stronie producenta nie znalazłem takiej informacji.

Dubel 28.05.2014 12:12

http://hybris.cms.henkel.com/medias/...2962669598.pdf
Strona 28 tego katalogu.
Aktywator ten mozna stosowac do wielu kleji jak i przy temperaturach stosowania ponizej 5 stopni. Znacznie zwieksza on efektywnosc klejenia oraz zmniejsza czas zastygania kleju.
Pozdro

PS. System ten stosuje w maszynach przemyslowych i sprawdza sie wysmienicie. Ogolnie produkty Loctite sa moim zdaniem warte swojej ceny.

Lepi 28.05.2014 12:42

Więc po przeczytaniu katalogu nie zgadzam się, że do 660 trzeba użyć aktywatora bo jest to stwierdzenie zbyt ogólne.
Należy go użyć wyłącznie przy temperaturach poniżej 5 stopni a to nam chwilowo nie grozi.

Dubel 28.05.2014 12:48

Przy duzym ubytku czas pelnego utwardzenia moze siegnac kilku dni. Dlatego nalezy stosowac aktywator by tego uniknac i znaczaco skrocic ten czas. Pisze to z doswiadczenia.
Pozdro

Lepi 28.05.2014 14:10

:Thumbs_Up:

Scorpi 28.05.2014 16:44

a ja wklejałem na loctite 638 i bez aktywatorów dało rade. zebatka zagrzana zeby sie rozszerzyła klej na wałek i zebatke złozone i zasmarowane towotem co by klej powietrza nie dostawał. podobno wtedy tezeje:D


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 23:19.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.