Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Rama, zawieszenia, napęd (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=7)
-   -   Afryka po dzwonie - Ratunku (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=21171)

jurczak 28.05.2014 23:12

Afryka po dzwonie - Ratunku
 
Witam, Dziś wyjeżdżając z Wrocławia do Norwegii na 3 tygodnie wyjechała mi babka i wleciałem jej do tyłu kombi. Nic mi się nie stało ale Afra ma przesunięte 5cm w bok lampy i połamaną szybę oraz czaszę (pogiętą ramę na której wiszą lampy i wszystko. Klosze nie zbite) Z uwagi na to, że od pół roku przygotowuję ten wyjazd postanowiłem zabrać się za to i w poniedziałek dorwać inny prom na półwysep skandynawski. Czy ktoś może mi polecić kogoś we Wrocławiu kto pomoże mi z ponaciąganiem wszystkiego? Nie mam dużo doświadczenia i przede wszystkim możliwości.

bass 29.05.2014 00:46

jaki dzwon?? jak rama cała, przód nie zaczyna się pod silnikiem, jeździ, nie ściąga, hamuje i pali... to... PRZESTAŃ PANIKOWAĆ :D z tego co piszesz klosze całe więc? poodkręcaj owiewki, stelaż lamp, poprostuj to sobie, owiewki powertapem poklej i można ruszać w trasę :beer2:
Nie denerwuj się tylko na chłodno popatrz na straty, możesz wrzucić jakąś fotkę czy coś... tylko na spokojnie... :at:

kraft90 29.05.2014 02:00

Jak kolega piszę jeśli jedzie prosto hamuje i nic niepokojącego się nie dzieje to dać na szybko czasze do pospawania stelaż poprostować dokupić szybę i jechać.

jurczak 29.05.2014 08:56

Dziiaj to pootwieram i zrobie fotki. Skrecac kierownica nie mozna w jedna strone przez pogiecia. Zamawiam szybe i wrzucam foty. Do uslyszenia

cezeters 29.05.2014 09:28

jezeli chcesz żeby wyjazd ci się częściowo zwrócił ( skoro to nie twoja wina ) to po pierwsze zgłoś szkodę i załatw by rzeczoznawca z ubezpieczalni to opisał jak najszybciej bo wyjeżdżasz .jak masz jakies siniaki i potarganą kurtkę i podrapany kask to też koniecznie musi to odnotować . a potem poskrecaj moto ( tasma+trytytki) i jedź i się baw ,a po powrocie zainkasuj kilka tysi i porządnie poskręcaj sprzeta. to wtedy żal , że wyjazd sie przesunął i sprzet na fotkach mniej ładnie się prezentuje bedzie mniejszy :-)

chemik 29.05.2014 10:13

Jeśli chcesz naprawiać z ubezpieczenia OC babeczki (o ile masz potwierdzenie, że to ona była psrawcą) to nie możesz nic naprawić dopóki nie odbędą się oględziny rzeczoznawcy... Więc kolejność powinna być taka: zgłoszenie szkody --> oględziny --> wycena szkód --> naprawa...
Zazwyczaj podana przez rzeczoznawcę wycena szkód jest zaniżona, więc się odwołujesz i może się zdarzyć, że ubezpieczalnia dokonuje oględzin kolejny raz...
Niestety takie sprawy się ciagną i szczerze wątpię, czy załatwisz wszystko do poniedziałku...
Może spróbuj uderzyć w tą stronę, że masz opłacony wyjazd i albo Ci obejrzą moto w ciągu 1 dnia, albo oddadzą poniesione koszty, albo opłacą pojazd zastępczy podobnej klasy... Choć znając życie będzie to droga przez mękę...

wegiel 29.05.2014 10:58

niedawno zgłaszałem szkodę i oględziny miałem tego samego dnia.
poszedłem do siedziby firmy a mimo to i tak szkodę musiałem zgłosić przez telefon. po zgłoszeniu poszedł ze mną pan do samochodu i opisał straty na miejscu wieczorem na poczcie e-mail miałem wycenę (sporo zaniżoną).
po takich oględzinach już można naprawiać. opisuje to pracownik firmy ubezpieczeniowej i widzisz co wpisuje że zostało uszkodzone. zaniżają koszt naprawy i ceny części a nie ilość uszkodzonych elementów.

jurczak 29.05.2014 11:46

Witam,

Niestety przyjąłem winę na siebie. W szoku i w obliczu takiego wyjazdu mandat 250zł nie jest dla mnie problemem. Problematyczna sytuacja. Wina babki ale to ja wyprzedzałem kolumne i "wyprzedzający powinien zachować ostrożność". Więc naprawiam to sam. I proszę Was nie chhodzi tu teraz o pisanie kto winny bo takich sytuacji było mnóstwo a ja chce dojechać do Norwegii. Mam pogięta ramkę kloszów i czaszy. Szczerze mówiąc najlepiej byłoby taką kupic ale obdzwoniłem już kilka osób i do RD03 takie rzeczy się już dawno rozeszły. Poniżej zdjęcia Wszystkiego. Plastiki całe. Do wyprostowania jest jeszcze uchwyt na ramie i ramka kloszy. Może ktoś jest w stanie pomóc z tą ramką ?? Zna kogos kto ma części do XRV 650.

http://patrz.pl?1288411
http://patrz.pl?1288412
http://patrz.pl?1288413
http://patrz.pl?1288414
http://patrz.pl?1288415
http://patrz.pl?1288416
http://patrz.pl?1288417
http://patrz.pl?1288418

jurczak 29.05.2014 13:12

OK. Stelaż w Oleśnicy. ALe Afryka nie zapala. Kręci ale nie Pali. Kontrolki się świecą natomiast po przekręceniu kluczyka nie słychać jak cyka pompa (mam na stałe). Linka ssania ciężko chodzi. Bezpiecznik rozrusznika cały. Przeczyszczę styki ale nie wiem czy to coś da

kraft90 29.05.2014 13:17

Sprawdź czy pancerz linki nie został gdzieś uszkodzony, ściągnij bak odłącz pompę i spróbuj odpalić z butelki

jurczak 29.05.2014 16:11

OK. Był uszkodzony bezpiecznik w skrzyneczce z przodu. Widzę jednak że jak pisałem linka ssania nie przesuwa się w pancerzu więc muszę ją wymienić. A potem batalia z pogiętym przodem. Prom we wtorek ...

RAVkopytko 29.05.2014 16:52

No,czekam na Jurczaka,może coś podpasimy.
Pojedzie do trolli :D

wasilczuk 29.05.2014 23:12

Stelaża trzeba nacinać i po naprostowaniu obspawać. Prostowanie takich bananów bez nacinania może więcej pogiąć niż jest. Zastanawiam się jakim cudem lampy ocalały. Będzie dobrze.

jurczak 31.05.2014 10:09

Poskladlem motor do kupy i po dwoch dniach nerwow kolega wycofal sie z planowanego pol roku wyjazdu. Sam nie pojade a promy sa zaplacone. Dziekuje wszystkim za pomoc ale niestety wyjazd ktory byl dla mnie bardzo wazny nie dojdzie do skutku :(((...

Jaskola 31.05.2014 10:42

A czemu nie sam? Samemu też może być fajnie.

MarekM 31.05.2014 10:43

Cytat:

Napisał jurczak (Post 382150)
Poskladlem motor do kupy i po dwoch dniach nerwow kolega wycofal sie z planowanego pol roku wyjazdu. Sam nie pojade a promy sa zaplacone. Dziekuje wszystkim za pomoc ale niestety wyjazd ktory byl dla mnie bardzo wazny nie dojdzie do skutku :(((...

Nie rezygnuj, jedź !

Jazda w pojedynkę to wspaniałe przeżycie i szansa na poznanie ludzi na trasie. Samotnego motocyklistę każdy przytuli, nawet w zimnej Norwegii ;)

Kilka lat temu kumpel, z którym wyruszyłem na przełęcze Szwajcarii zrezygnował jak pojawił się pierwszy śnieg. Resztę trasy zrobiłem sam. Bardzo miło wspominam ten wyjazd. :)

Marcin-BB 31.05.2014 12:18

Nie pękaj- jedź. Afrykańczyk ma być twardy!:)
A Norwegia to nie dziki kraj. Jest bezpiecznie i przewidywalnie- nic Cię nie zje i nie wydyma- no chyba, że rodaków spotkasz!:D

jurczak 31.05.2014 12:20

Przekładamy na pierwszą połowę sierpnia. Jest szansa na wyższe temperatury niż w pierwszej połowie czerwca. Może i samemu też jest fajnie ale i tak samo trudniej. Dojadę tam ale po prostu troszkę później ;)

kylo 31.05.2014 22:49

Jedź teraz! W sierpniu stracisz dużo z długości dnia a z pogodą i temperaturą może być gorzej.

calgon 31.05.2014 23:33

Człowieku weź nie pier..... ochłoń.Jedź i nie zabijaj przygody.Ty jesteś cały to najważniejsze!Greg i spółka właśnie wyruszają do Norge dołącz :-)))))

ps.Wiele bym dał aby móc sie z Toba zamienić ale noga na Ukrainie złamana przed miesiącem i w takiej samej sytuacji musiałem odpuścić Ukrainę z przyjaciółmi!

Jaskola 01.06.2014 00:19

Słuchaj Pana Calgona.
Samemu nie jest trudniej, a odbiór wyjazdu będzie zupełnie inny. W sierpniu jedź drugi raz i sobie porównaj ;)

calgon 01.06.2014 00:44

no i opisz wszystko ze szczegółami AVE! Szerokiej drogi bracie!

bass 01.06.2014 00:53

a ja to lubie takie samotne wyprawy :D po codziennych zwykłych dniach kiedy wciąż trzeba z kimś gadać, fajnie jest pomilczeć np przez 2 tyg :D

tmarc 01.06.2014 01:04

też tak do tego podchodzę mowa jest srebrem a milczenie złotem. Chcesz z kimś pogadać zawsze znajdziesz.

kylo 01.06.2014 13:10

Jadąc jednym motocyklem wcale nie znaczy, że masz jechać sam weź plecaczka i problem samotności rozwiązany.
Jazda na jedno moto ma wiele plusów: -tępo masz zawsze takie jakie Tobie pasuje, -na nikogo nie czekasz, nikogo nie gonisz, -jesz, sikasz, śpisz, pykasz fotki kiedy Ci się zechce i jak długo masz ochotę, -WYBÓR trasy to wyłącznie Twój wybór, -o nikogo nie musisz się troszczyć sam też nie jesteś "kulą u nogi", itd.......
Dlatego od wielu lat prawie zawsze jeżdżę sam ale nie samotnie, bo jazda nawet w małej grupie na minimalnie dłuższą trasę po prostu mnie męczy.

esemes 03.06.2014 22:34

I gadasz z kim chcesz i ile chcesz. Jak nie masz ochoty kogoś poznawać to nie poznajesz. Jedynym minusem to że jak się coś zwali w środku dziczy to sam sobie radzisz. Ale Norwegia to nie Afryka. W tamtym roku jak byłem w lecie w okolicach koła, to mieliśmy słońce i 12 st albo 14 i deszcz. Pojechałem w klapkach a na miejscu pozyczałem wełniane kalesony :D

jurczak 18.06.2014 20:03

Promy przełożyliśmy na 5-18 sierpnia więc nie mam już wyboru. Sam nie chcę jechać w tak daleką podróż chociażby dlatego że jak moja koza się przewróci z bagażami to nie jestem w stanie jej podnieść z resztą nie o to chodzi. Nie mam doświadczenia na tyle by chcieć jechać samemu. Ja będę po X podróżach to może dojrzeję do samotnej wyprawy.
Słyszałęm że w Maju/Czerwcu lepiej jest jechać ale cóż. Pocieszające jest to że jak widzę na wyprawie kolegi trampkiem na trolltunga po drodze na szczyt jest śnieg. Może w sierpniu będzie bardziej letnio oczywiście jak nie będzie padać.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 11:46.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.