Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Imprezy forum AT i zloty ogólne (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=13)
-   -   Zlot AT na Węgrzech - 01-04.05.2008 (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=212)

ramires 01.04.2008 17:41

Zlot AT na Węgrzech - 01-04.05.2008
 
Na starym forum był sobie taki wątek, napisał go PUFF (i podobny napisał Izi)
tutaj linki:
PUFF: Zlot AT na Węgrzech
Izi: Zlot AT Węgry

Dla przypomnienia data zlotu to: 01-04.05.2008

wieczny 01.04.2008 23:01

Ja się wybieram do Madziarów, ale wcześniej - 18-20 kwietnia. Pomacham zawodnikom na starcie www.centraleuroperally.com

Robert Movistar 02.04.2008 10:32

No właśnie, zdeklarowali się:

1. Izi PL RD07,
2. Robert vel Movistar PL RD04,
3. Greton PL RD04,
4. Maciek z Trzebnicy PL RD07,
5. Mecenas PL RD07,
6. Ervin SK RD04,
7. Josef SK RD07
8. Franz PL RD07
9. Michnpio+syn PL RD07
10. Miro SK RD07
11. Czysty PL Triumf Tiger
12. Kuki PL chyba AT bo nie napisał poszedł do garażu sprawdził ma RD07

Czy jadą wszyscy, którzy się zapisali, ktoś się jeszcze dopisuje?

kuki 02.04.2008 12:48

wreszcie mi sie udało zalogowac:fool2:hehe.a co do wyjazdu na Węgry to chyba ciut więcej osób jedzie,tak czy siak Ućiaki sie nie rozmyśliły i czekamy tylko na jakies info skąd ruszamy większą paką coby dołączyć i lecimy na tokaya

Ropuch 02.04.2008 14:46

Wam powiem, ze z grupy UĆ jeszcze i ja mam gwozdzia i dylemacik.....i ochote WIELKA sie tam wybrać :)

kuki 02.04.2008 15:38

Ropuch juz miałem do Ciebie wydzwaniać coby Cie namawiac na ten wyjazd ale widze,ze nie musze,sam podejmiesz jedyną słuszną decyzje o jechaniu nad Balaton....damy czadu:beer2:

Ropuch 02.04.2008 15:44

Wlasnie to mnie kreci na chwile obecna bardziej niz sciana wschodnia....bede mial nie wiecej niz 4 dni wolnego i tu tez sie wstrzelam :)
Wczoraj "smarowalem łańuch" z Włodarem w Poznaniu i ten twierdzi ze moze tez sie skusi na ten temat wiec ekipa sie calkiem wesola montuje....nie zapeszam :) YO

wlodar 02.04.2008 16:00

Prawdę Ropuch gada:oldman:... i z tym łańcuchem i z Balatonem:)
wczoraj dowiedziałem sie że w owym terminie będę dysponował najważniejszą rzeczą, czyli czasem, toteż jeżeli inne sprawy nie wynikną, to zapewne polecę z wami!

Izi 04.04.2008 13:52

Sprawa z dojazdem na Węgry wygląda tak, przynajmniej jeżeli chodzi o grupę Wrocław. Każdy leci sam i spotykamy się na miejscu. Ewentualnie chłopaki umawiają się indywidualnie w grupy, ale to już ich problem.
Ja osobiście lecę w środę z Robertem vel Movistar i Włodarem :)

bajrasz 05.04.2008 20:47

Ja dojadę w drodze powrotnej z Chorwacji i jeszcze chce skoczyć do Eger na szklankę winka, ale o tym pogadamy na miejscu:)

wlodar 05.04.2008 23:26

Się będzie działo... będzie dzialo!!!:oldman:

:hello:

:):beer::chleje::zdrufko::friday::beer2::grass: :dizzy: :convulsion:

:spac::spac::spac:

greton 06.04.2008 00:52

no to ja pany odpuszczam z racji prac "chałupniczych"
życzę upojnej :chleje: zabawy bez zbędnych :convulsion:ów

Maciach 08.04.2008 23:24

a jedzie ktoś 1 maja i zamierza przez kraków przejechać?
bo bym się z chęcią z nim zabrał:-) i jaka jest dokładnie lokalizacja
tego zlotu?

greton 09.04.2008 00:18

Cytat:

Napisał Maciach (Post 2831)
jaka jest dokładnie lokalizacja
tego zlotu?

a proszę Cię bardzo : E 018°02.430' N 047°03.525'

Maciach 09.04.2008 08:08

współrzędne są git, ale co ja mam z nimi zrobić:-)

Franz 09.04.2008 08:54

Wbij to w Google a wyskoczy Ci

A Balaton Center Kemping magunkról lapja



N 047°03.525'.

Robert Movistar 09.04.2008 15:29

Cytat:

Napisał Maciach (Post 2831)
a jedzie ktoś 1 maja i zamierza przez kraków przejechać?
bo bym się z chęcią z nim zabrał:-) i jaka jest dokładnie lokalizacja
tego zlotu?

jeszcze dokładniej tu:

http://maps.google.com/maps?f=q&hl=e...r&source=embed

kropek 09.04.2008 23:14

No ja tez sie zastanawiam, mialem jechac na cieple zrodla, ale na moczenie dupska we wrzatku mam jeszcze czas. wiec moze zbratam sie z bracmi wegrami:)

IZI odpowiedz mi na meila.

Robert Movistar 10.04.2008 10:43

Kropek, odbierz PRIV

Izi 10.04.2008 18:31

Cytat:

Napisał kropek (Post 3001)

IZI odpowiedz mi na meila.


a po cholerę chcesz to jedziesz i co tu tłumaczyć
a na poważnie to sprawdź "prywatne wiadomości"

Dzieju 10.04.2008 20:43

Jako że w tym terminie będziemy w parę sztuk wracać z Montenegro,
to zastanawiam sie czy byłaby możliwość wpaść w szybkie odwiedziny/nocleg na zlota pod Balatonema potem polecieć dalej do domciu ( może akurat w grupie wracającej ze zlotu? ).
Czy ktoś jest zorientowany w sprawach noclegowych? nie śledziłem tematu.
Oczywiście jest to póki co pomysł , a jak wyjdzie zobaczymy.
Warto wiedzieć czy można brać pod uwagę taką opcję.

Robert Movistar 11.04.2008 10:52

Wszyscy biorą namioty. Problemu ze spaniem raczej nie będzie, chyba że braknie miejsca na polu namiotowym.

Dzieju 12.04.2008 07:15

Tylko że my raczej bez namiotów lecimy.

Robert Movistar 14.04.2008 11:37

To chyba że pod chmurką. Innej opcji niż namiot nie ma.
Róbta co chceta

Pawel_z_Jasla 27.04.2008 23:52

Witam - "synkowie" a Ja to sie załapie na to "egeszegedreunopodkiwanobalatonfurdemitting"?? - ostatnio mam taką "domene", że tylko na jedną noc jadę więc dajcie info czy będziecie na miejscu już w czwartek?? mnie akuratnie czwartkowa nocka pasi więc jeśli można to się z Wami napije z czwartku na piątek a z rańca wyskocze i na kolacje zakolam sie powoli "aborot" do domu. Muszę niestety pogodzic "piękne z pożytecznym" czyli życie na luzie z rodzinnym kieratem. Koniec konców moje pytanie jest takie: czy jak wpadne nad ten staw w czwartek 1 maja wieczorkiem to kogoś zastane?? no i oczywiscie czy będzie jakiś pijący /o Ciebie Izi nie pytam bo po cholere potwierdzać udowodnioną teze/ - Ja to muszę się po takim "maratonie" i przed kolejnym /w końcu na wieczór w piatek znowu muszę być w "maśle"/ skutecznie sponiewierać!!
Czekam na info i pozdrawiam!!
A nie będzie Wam wstyd jak przykulam na starej i sponiewieranej przez życie 03 a w dodatku w ujeb... fersztalunku /pralka padła a "tarki" nigdzie żona znaleźć nie może/??

Izi 28.04.2008 08:44

Wielce szanowny ojczulku Pawle z Masła, przyjeżdżaj, przyjeżdżaj my już w środę w Bratysławie siedzieć będziemy, dwie ekipy już w Chorwacji siedzą i na czwartek nad Balaton zawitają, ja i parę motorków z rana koło 10.00 z Bratysławy na Balaton się przemieszczać będę, może coś zwiedzimy po drodze i kole 15.00-17.00 zawitamy na zlot i z niecierpliwością Ciebie będziemy oczekiwać z Tokajem w dłoni, tylko czy stara i poczciwa DR-ka dowiezie Cię bez zadyszki żadnej :)

kuki 28.04.2008 08:46

No spoko Paweł,że sam nie bedziesz,w kilku bedziemy juz w czwartek koło południa,moze nawet wczesniej,szkoda tylko ze tak szybko bedziesz wracał.....ja i Ropuch startujemy juz w srode(i jeszcze inni)z Trzebnicy....chyba,tak że do zobaczyska

marcelee 28.04.2008 10:13

Witam mam pytanko czy jedzie ktos nad tą wode z łódzkiego w czwartek i wraca w sobote podłącze sie bo mam zajeta niedziel i musze wracac

Ropuch 29.04.2008 21:06

Od jutra, podczas naszego pobytu nad Balatonem moj nr tymczasowy tel. 785 180 468
Kropuchu, zapisz sobie w razie W :)

Pawel_z_Jasla 29.04.2008 21:39

No to "wsio w pariadkie" jak mawiają Madziary. Ja z nowym afrykaninem Ryśkiem, lece przez Barwinek-Presov-Kosice /tam spotykamy się z Erwinem SK vel "gruszkówka"/-Miskolc-Budapeszt-Balaton. Jest jeszcze temat namiotowy tzn. może być tak, że trzeba będzie mnie i kolege w przedsionku przenocować jak swojego "tenta" nie znajde no i prośba co by nas dwóch tzn. mnie i Ryśka z Krosna dopisać do tej całej bandy z Lechistanu - niestety w naszym przypadku tylko do piątku.

Ps.
Chcących spędzić noc w moim towarzystkie czyli tych wszystkich "którzy pragną przygarnąć kropka" do przedsionka, spieszę poinformować, iż z uwagi na awarię starej pralki zakupiłem nową więc oprany jestem i smierdzieć nie powinienem /Rysiek ponoć też zmienia na wyjazd bielizne/

Ropuch 29.04.2008 21:46

Spoko Pawle.....u nas chlopaki biera wymioty po jednym na glowe coby sie polansowac w tamtejszej okolicy wiec nie musicie sie martwic ze nie bedzie gdzie kimac :) niejaki Kuki z miasta Pabianic zabiera iglo 3os !!!!
Wiec sie nie martw i trenuj....bo pojutrze "do odciecia" :)

Cinek 29.04.2008 22:44

siema,

Wybieram sie we czwartek rano. Bede jechał przez przejście w Cieszynie. Czy ktoś z Was ma podobny plan i chciałby sie dołączyć?

Mała prośba do tych, którzy będa wcześniej - obsikajcie teren pod polskie namioty :D

a czy ktoś wie ile kasy za spanie? wlot? itp?

Izi 30.04.2008 08:27

mam nadzieję ze to nie o zlot chodzi, ale o węgierską policję (jak ich znam to właśnie o to) tak że przepisów przestrzegać trza bedzie mam nadzieję że chociaż w teren nas wpuszczą,
kolega z Węgier maila przysłał:

Warning !!!!!!!


Zero tolerance in the alcohol level & speed limit on the roads !!!!!!!!!!!




Speed: city: 50, out of city 90 km/h

P.S.Pawle z Masła specjalnie dla Ciebie każdy bierze po namiocie i będziesz mógł wybierać z kim spać :)

Pawel_z_Jasla 03.05.2008 13:28

Obiecałem Kijankowi i reszcie więc piszę na gorąco: impreza nad tym dużym stawem trwa nadal, Ja wróciłem wczoraj kole 18.00 do domu, droga w jedna i druga mańke wyszła w sumie 1.120 km. czyli dwa dni jazdy i noc picia /ta informacja od braci Madziarów aby uważac na alkohol była sporym nadużyciem :vis:/. Na miejscu węgierska mniejszość stara sie zapanować nad polską większością /tak-tak MNIEJSZOŚĆ!!! Naszych było pewnie dwa razy tyle co gospodarzy i pozostałych gości razem wziętych a jeszcze mieli do polskiej ekipy dołączyć wczoraj chłopaki wracajacy z Chorwacji/. Impreza BOMBA, Węgrzy zorganizowali specjalnie dla Afrikanerów otwartą knajpe w portowej marinie oddalonej od najdalej rozbitego namiotu może max ze 100 m. Za tłumacza robi Erwin, który po Węgiersku :mur: nawija równie dobrze jak w zrozumiałym już dla nas, swoim ojczystym słowackim. Reszte napiszą ci, którym dane było zostać do niedzieli - aaaa jedyną atrakcją w czasie jazdy w obie mańki był oczywiście deszcz :haha2:i zamknięta w drodze powrotnej /czyli wczoraj/ z powodu jakiegoś mega wypadku autostrada z Budapesztu do Miskolca ale NICZEGO NIE ŻAŁUJE - BYŁO JAK ZAWSZE ZAJEBIŚCIE !!!

michnpio 04.05.2008 21:09

Szczęśliwie już w domu. Było wspaniale, dawno nie miałem tylu wrażeń:dizzy:.
A tu kilka fot ze zlotu http://picasaweb.google.pl/michnpio/WGry2008
P.S. Serdeczne dzięki grupie uć-ko - tysko - czestochowsiej za wspaniałe towarzystwo w drodze na Węgry i z powrotem

bajrasz 04.05.2008 22:32

No, więc wróciłem…PL-CZ-SK-A-SLO-HR-BIH-HR-H-SK-CZ-PL. Pękło 2897km w zmiennej pogodzie. Wielkie dzięki Luki(TA) za nocleg w Osterajsz PO 5cio godzinnej
walce z deszczem i zimnem. Dzięki również wielkie, za wspólny czas i jazdę od HR do H
na zlot Afrykański Maćkowi i Mecenasowi(AT), oraz także uczestnikom zltu At-węgry:)


tu pierwsza partia zdjęć, trochę pomieszana, ale porządek i opisy zrobię jak odeśpię:
http://picasaweb.google.pl/bajrasz/MajWka08_part1
kolejne części wyjazdu wklei Mecenas i Maciek

Izi 05.05.2008 08:02

Magyar lengel ket jobarat egyutt harcol, s issza borat.
Egeszsegedre wszystkim.

Robert "Izi" Africa

P.S. Uzemanyag szirattyu

sambor1965 05.05.2008 09:37

Hotel, parking, camping - te slowa mamy wspolne z jezykiem bratankow. :oldman:

michnpio 05.05.2008 10:49

zapomniałeś jeszcze o jednym: vodka:haha2:

Cement 05.05.2008 12:10

Szkoda, ze nie moglem zostac dluzej (musialem do Wa-wy jechac autem :mur: )... Mam nadzieje, ze przynajmniej "sardinkowa noc" v Zohore sie spodobala :) . Babcza od sasiadow jeszcze dotad opowiada iles tam tych moturow bylo :oldman:

Niestety nie doczekalem sie grupy poludnie (Krakow, Bieszczady)
Spotykamy sie wiec mam nadzieje w Kletnie.
Cement

puszek 05.05.2008 12:18

A byli byli i Twoje zdrowie tez pili...W Kletnie poprawiamy:dizzy:

Robert Movistar 05.05.2008 17:09

Z tego co widzę, Madziary już buszują po naszym forum i chyba więcej rozumieją niż my :dizzy:

http://www.torzsasztal.hu/Article/showArticle?t=9124610

misiak 05.05.2008 18:13

kilka zdjęć ze Słowacji i Madziarowa http://picasaweb.google.pl/misiakAT .

Dzięki wszystkim .
p.s Izi , Bajrasz dodajcie w wątku o zlocie w Kletnie że jest
zero tolerancji dla RUMU TUZEMSKIEGO I KOFOLI :dizzy: ale hruszkówka może być:drif:

Cinek 05.05.2008 19:46

siema

i ja dorzucam kilka fot z MadziarZlotu

http://picasaweb.google.pl/CinekAT/WegryAT08


(po drodze powrotnej stwierdzam, ze warto mieszkać na POŁUDNIU Polski :) - a jak reszta nie zamarzliście? chyba, ze Piotr częstował jeszcze żołądkową :D

Do Kletna - ZERO TOLERANZZZ!!! :vis:

luk 05.05.2008 22:38

UĆ dotarła cała,zdrowa,mokra i spicniała ale warto było!
Do zobaczyska w Kletnie.

Izi 06.05.2008 08:57

Cytat:

Napisał misiak (Post 6225)

Dzięki wszystkim .
p.s Izi , Bajrasz dodajcie w wątku o zlocie w Kletnie że jest
zero tolerancji dla RUMU TUZEMSKIEGO I KOFOLI :dizzy: ale hruszkówka może być:drif:


Warning !!!!!!!


Zero tolerance in the Unicom


ZWACK UNICUM - UNIKALNIE...

Likier Zwack Unicum

Poj.0,5 zaw.alk. 40%



Ziołowy likier destylowany z ponad 40 gatunków ziół
w\g starej receptury która pilnie strzeżona jest przez rodzinę Zwack .Od ponad 200 lat Unicum jest najbardziej popularnym trunkiem na Węgrzech stając się wręcz symbolem tego kraju za jego granicami.Od lat zachowuje swój unikalny smak i aromat ciesząc tym swoich konsumentów


Puszka ozdobna gratis !



http://alkohole.infowm.pl/templates/...00.5l%20dd.jpg
oto co o historii Unicum podaje przewodnik internetowy "Budapeszt i Węgry " :







"To jest wyjątkowe!" - tak w 1790r. krzyknął ponoć cesarz Józef II po skosztowaniu nowej ziołowej nalewki, przygotowanej przez swego nadwornego medyka, doktora Zwacka. Od tego czasu jednym ze sztandarowych produktów węgierskich wytwarzanych na bazie alkoholu jest Zwack Unicum, gorzki ziołowy wywar, traktowany przez Madziarów jako najlepsze lekarstwo na przeziębienie i doskonały... aperitif.

Rodzina Zwack pierwszą fabrykę swej nalewki otworzyła w Peszcie w 1840r. Jej receptura zawsze pozostała bardzo pilnie strzeżoną tajemnicą, znaną wyłącznie jej członkom. Produkcja Unicum jest dziś kontynuowana, choć przerwana została wybuchem II wojny światowej. Po wojnie gorzelnia przeszła na własność państwa, a ród Zwacków wyemigrował z Węgier, oczywiście bez ujawniania tajemniczego składu napoju. Komunistyczny rząd produkował coś unico-podobnego, jednak zarówno jakość trunku daleko odbiegała od wypracowanego standardu, jak i jego smak pozostawiał wiele do życzenia.

W 1989r., wraz z rozpoczęciem przemian politycznych w krajach byłego bloku komunistycznego, Péter Zwack zdecydował się odkupić od państwa fabrykę i wznowić produkcję oryginalnej nalewki. Od tego czasu Unicum ponownie wytwarzane jest na Węgrzech, oczywiście według pierwotnej receptury. W jej skład wchodzi blisko 40 różnych ziół i korzeni, których aktywne substancje pozyskiwane są w procesie bądź destylacji, bądź namaczania w wodzie przez co najmniej miesiąc. Trunek dojrzewa w dębowych beczkach, a czas leżakowania nie jest krótszy niż pół roku.

michnpio 06.05.2008 09:15

Tu są foty naszego węgierskiego kolegi Iceapo :
http://motoros.bnet.hu/incoming/2008...152_ice_kepei/

Cement 06.05.2008 11:22

Cytat:

Napisał misiak (Post 6225)
zero tolerancji dla RUMU TUZEMSKIEGO I KOFOLI :dizzy: ale hruszkówka może być:drif:

Misiak: KOFOLA jest najlepsza :grass: ... to cola jest szajs :convulsion:

Nastepnym razem sie przyzwyczaisz i nie bedziesz chcial inaczej :)

ramires 06.05.2008 13:08

Cement, daj mi spokój z Kofola, juz na to patrzec nie moge, ale fakt, jak sie raz dossalem to 4l dziennie schodziło :D

Teraz już miarkuje ... ale fakt, jest genialna, ulubiona cytrynowa i koniecznie zimna, inaczej to nie ma tego smaku co trzeba.

kuki 06.05.2008 13:31

Supss imprezka,dzięki wszystkim za fajną zabawe,"fajnie jest jak jest fajnie"....a kofolka z kega o wiele lepsza niż butlowa:),


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 16:14.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.