Panowie! Pomocy!
 

Jestem w Mestii w Gruzji i dopadl mnie problem ze spalona wtyczka kolo przelacznika przy głównym bezpieczniku. Rozwalilem wtyczke, powtykalem wszystkie kable pojedynczo. Jak mam wlaczone swiatla mam na woltomierzu 13 i grzeje sie okolica wtyczki. Bez swiatel jest ok 14v i nie grzeje. Regler goracy. Mam 2 : stary na zapas i nowy zalozony przed wyjazdem. Moze mi sie uda dopasc jakiegos goscia z lutownica w okolicy, rozumiem ze jesli chodzi o regler to zlutowac 3 pinowa wtyczke, kabelki dowolnie, a co dokladnie zrobic ze spalona kostka kolo bezpiecznika? Co tam polutowac ze soba. Jakies patenty na "polowe" rozwiazanie problemu?

Jak dobrze pamietam jest jakis warsztat po drodze w strone lotniska po lewej stronie. W sumie od wjazdu do Mestii caly czas prosto. Kawalek za centrum. Moze tam maja lutownice. Jak kable sa tylko wcisniete moze byc slabe polaczenie.

Rozumiem ze te dwa zewnetrzne przewody prowadzace do wtyczki maja byc zlutowane ze soba a co z pozostalymi 2 kablami? Zlutowac z wyjsciami z dolu?

sprawdź czy masz czyste wtyczki i piny w przekaźniku, zbyt duży opór powoduje ich nagrzewanie się. regler może być ok

Przyjezdzaj do Kutaisi, mam tu lutownice, cyne, termozlaczki i cala skrzynkeinnych roznie niepotrzebnych rzeczy. A jak to niepomoze, to znajdzie sie tez mlotek i przecinak ;).
Moj gruzinski numer 995571119758

tak to wyglada

a tak po naprawie


Motocykl naprawiony- jeszcze pakowanie -no i pojechali w sina dal

I tak to wygląda w przypadku awarii Afryczki gdzieś w czarnej dupie.

Rachu ciachu i po strachu.

Bravo, Polish Team Servis Mirmil :Thumbs_Up:

Mirmil Tuning ;)

Prowadze tutaj wszechstronna dzialalnosc
1.Mirmil Travel Agency
2.Mirmil Catering
3.Mirmil Auto&MotoTuning Studio

Jajecznica na sniadanie jest zawsze gratis, podobnie jak i wino do kolacji :)
Cyna i lutownica oczywiscie tez gratis, ale za motek i przecinak przyjmuje dowody wdziecznosci ;)



A ostatnio mialem takiego goscia z Polski( co przyjechal z Kazachstanu)
https://www.facebook.com/PodarujKilometr?fref=ts

Haha widzę że wypad do Gruzji w tym momencie to trochę jak w Bieszczady ;P

Jak widać dla Afryki czarna dupa to nie problem:)

a ja spotkałem tegojegomościa w Operze w Tbilisi :Thumbs_Up: ok 10 dni temu (szeroooko te qfry ma :eek::eek:)

Rozpoznalem moj bezpiecznik :D

Ciekawy czlowiek spotkany na Drodze Wojennej:
http://s17.postimg.org/p022aonsv/20140716_202720.jpg
http://s17.postimg.org/sv5gd96yn/20140716_202729.jpg

Chromem jakims jechal.

Chciałbym podziękować wszystkim którzy odpowiadali w tym wątku. Udało się naprawić królową, spędzić super urlop i bezpiecznie wrócić z żoną do domu. Szczególne podziękowania dla kolegi Mirmila który bezinteresownie i z życzliwością udzielił mi pomocy na miejscu w Gruzji, oferując swoje narzędzia i poświęcając swój czas na wspólne grzebanie przy motocyklu. Przy mieliśmy okazję spędzić mile czas w schronisku Kote i poznać fajnych ludzi, ot tak czasami pozorny niefart jak taka awaria może skończyć się całkiem ciekawie. Pozdrowienia!

Jacku, zawsze awaria powoduje że człowiek poznaje wiele nowych ciekawych miejsc i ludzi. Taka awaria to szansa z nieba...:):)