![]() |
rozrusznik
Koledzy mam problem z rozrusznikiem raz odpala przejadę 100 km zgaszę próbuje odpalić kontrolki gasną i ani rusz pchnę zapali za sekundę zgaszę i na rozrusznik odpali bez problemu,Moto to afrika z 2002r,doradźcie co to za diabeł z góry dziękuje http://africatwin.pl/images/smi
lies/bowdown.gif |
Odkręcone klemy od akumulatora?
|
raczej nie przykręciłem mocno i posmarowałem smarem miedzianym
|
może szczotki w rozruszniku czy to mozliwe
|
Rambo :Thumbs_Up: sprawdź klemy. Wyczyść przesmaruj i przeczyść główny bezpiecznik bezpiecznik .
|
dzięki to moto to angol,Może to wina połączeń a nie rozrusznika bo tak patrzyłem na forum i nikt na rozrusznik nie psioczy
|
1 Załącznik(ów)
Zanim rozbierzesz pół motoru, proponuję Noworoczną diagnozę;)
Sprawdź sam rozrusznik odłączając go i podłączając na "krótko" - zielona strzałka odkręcić od automatu przy okazji nasmarujesz smarem miedzianym połączenie.Jeśli na 10 strzałów (tylko nie po klemach bo je popalisz) 10 zakręci to szukałbym w elementach pokazanych na czerwono. Sprawdź tez masę rozrusznika przykręcony przewód do silnika. Jeśli będzie szwankować przy tej próbie rozrusznik, to chyba wiadomo co robić? Powodzenia. |
Stawiam na akumulator,miałem podobne objawy.Pożycz dobry i zrób test.
|
dzięki za rady teraz wiem jak i gdzie szukać do wiosny dam rade,Pozdrawiam;)
|
Miałem podobne objawy - sprawdź ładowanie (regulator)
|
Akumulator lub ładowanie. Ładnie startuje, a jak trochę się pojeździ to nie kręci. Miałem podobnie. Może być jeszcze brudne lub uszkodzone połączenie elektryczne gdzieś po drodze, wtedy jednak nie ma raczej znaczenia czy silnik zimny, czy ciepły.
|
Miałem podobnie na praktycznie nowym akumulatorze , odpalał po dłuższym postoju bez problemu ,po przejechaniu paru km, dzik już nie chciał odpalić ,raz palił raz nie palił ?po dłuższej diagnozie okazało się że to akumulator , gwarancje uznali i przysłali drugi , póki co jest ok .
|
Tulejki . Niestety jak p/w nie pomogą to do wyjęcia rozrusznik.
Sprawdź łożyska i tulejki , bynajmniej tak jest w samochodach. |
Nie chcę zakładać nowego wątku ale potwierdzenia lub zaprzeczenia swojej tezy potrzebuję lub nowej od bardziej doświadczonych.
Na wiosnę (w lutym) chciałem sobie pojechać w pola, próbuję odpalić i słyszę tylko "cyk"...myślę aku się zdechł. Zakupiłem nowy - to samo ale to dziwne. Ładowanie ze światłami i podłączonym garminem 14,3-14,4, aku 12,9 (bez zapłonu). A dziwne jest to, że zimny potrafi "cyknąć" z 10 razy zanim zakręci rozusznikiem (jak zakręci - pali od strzała) - wystarczy polatać trochę i właściwie pali za każdym razem. Ładowanie dobre, styki jak co roku przeleciałem "kontaktem" - moja teza brzmi "rozrusznik" się zj...ał - a Wasza? Co jeszcze ewentualnie sprawdzić? Czy do RD07 pasuje rozusznik z RD04 lub NTV albo jakieś zamienniki? Z góry dzięki :) EDIT; Teraz mnie tknęło - to "cyk" jest pojedyncze a nie seryjne, jak przy słabym aku. |
Ktoś coś podpowie/potwierdzi/zaprzeczy?;)
|
Sprawdż zapalając motorek poprzez zwarcie nakętek 6M (tych na przekaźniku)
płaskim kluczem np. 13mm Coś jak się ursusa zapalało :) zobaczymy co pokaże |
Sprawdzę i dam znać :Thumbs_Up: na co mam zwrócić uwagę? Jak odpali od strzała to co? Pytam, bom ciekaw a i nauczyć się przy okazji wypada od mądrzejszych;)
|
Bardzo możliwe że sam przekaźnik ma wypalone styki i nie przewodzi prądu.
|
Rozrusznik nie może cykać bo nie ma elektromagnesu jak w samochodzie. Jedyne co cyka to przekaźnik rozrusznika, czyli to małe coś pierwsze po kablu plusowym jak bedziez patrzył. Przekręć stacyjkę na włączony, weź śrubokręt czy jakiś pręt i zewrzyj ze sobą dwie nakrętki na 10 kluczyk, nie naciskaj przycisku startera. Jeśli tak pare razy spróbujesz i bedzie palił od strzała bez żadnego cykania to wtedy masz pewność że winny jest przekaźnik.
A ładowanie idzie osobnymi kablami, wiec w przypadku awari rozrusznika lub przekaźnika dalej będzie w normie. |
Daj znać jak postępy, bo mam od niedawna coś podobnego, jak rano odpalam, to objawy jak przy padniętym aku, cykanie, nie chce kręcić, ale jak już ledwo ledwo ruszy rozrusznik, to odpala moto od razu. A jak odpali i zgaszę od razu to już potem kręci normalnie, na wyłączonym zapłonie rozrusznik idzie jak szalony, przejadę parę kilometrów, zgaszę na 15 minut i znów to samo - kręci jakby prądu mu brakowało. Ładowanie mam bardzo dobre, klemy czyste, przekaźnik rozrusznika, bezpiecznik wszystko czyste.
|
W czwartek będę dłubał więc w weekend już coś wiedzieć powinienem.
P.S. dzięki Sawmen za radę |
razrusznik
u mnie nowy aku załatwił sprawę teraz moto kreci sto na sto.Dzięki za rady walka z rozrusznikiem okazała się zbędna
. |
Nie wytrzymałem i dzisiaj pogrzebałem...i okazało się, że nie łączyło w kostce od przekaźnika (z zewnątrz wszystko wyglądało ok -w diagnozie pomogło "poruszanie") - kostka zastąpiona konektorami, wszystko uszczelnione i teraz pali od strzała ale...jestem "bogatszy" o niepotrzebne aku i nowy przekaźnik:mur: chociaż z drugiej strony przekaźnik się przyda a aku będzie "podtrzymywany" - chyba że ktoś chce zakupić aku JTM dwuletni, w stani b.db. za 50 zeta z odbiorem własnym?
Uwaga - a teraz morał (ale nie nowy) - zanim się rozbierze pół motóra albo/i kupi górę nowych części - warto posprawdzać oczywiste rzeczy (podstawowe) bardzo dokładnie:umowa: |
Tak dla potomnych ostatnie co padnie w AT to sam rozrusznik.;)
|
Zmierzyłem wczoraj wieczorem napięcie na aku po 2 dniach stania - 11.2, na (ledwo) odpalonym motocyklu już normalnie - ok. 14, więc pewnie bateryjka do wyrzucenia - 2letnie JMT. I tak wytrzymał dłużej niż wcześniejsza yuasa. Sam już nie wiem, na co to wymienić.
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 23:22. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.