Filtr powietrza papierowy a sprey do filtrów
 

Witam, w serwisie doradzili mi zeby nie kupowac jakis tam drogich filtrów tylko zwykle czyli tansze i kupic sprey motula czyli olej do filtrów i go zpryskac i bedzie to samo co w drozszych odpowiednikach,ponoc powstaje wtedy podcisnienie w ukladzie ssacym i wszystko dziala lepiej,pod warunkiem ze ten uklad jest szczelny czyli zdrowe krucce i zasilikonowane laczenia puchy filtra.Ja tak zrobilem i jest ok a co Wy o tym sadzicie,dodam jeszcze ze mechanicy maja doswiadczenie jako mechanicy z torów cros i enduro.

pewien bardzo doświadczony mechanik zaleca aby sprejem spryskać uszczelkę z gąbki po filtrem, spryskanie całego filtra może skrócić jego żywotność, zwłaszcza gdy będziesz jeździł po szutrach. Papierowy nienasączony wytrzepiesz, spryskany raczej nie do wyczyszczenia

Oczywista sprawa ze ta gabke tez dlatego o niej nie pisalem,a filtrow raczej sie nie trzepie tylko wymienia na nowe tym bardziej ze mozna je kupic w dobrych cenach np.28 zeta

Gdybym nie czyścił swojego filtra poprzez jego wytrzepanie ew. czyszczenie sprężonym powietrzem to średnio co miesiąc musiałbym wymieniać go na nowy...oczywiście wszystko zależy od warunków w jakich użytkuje się AT.
marekw, nasącza się filtry gąbkowe, a nie jak ma to miejsce w AT papierowe.

Zależy też gdzie się ma airboxa:smoking:

Ja bym radził Ci zmienić serwis.

Rupert trudno się z tym nie zgodzić...umiejscowienie airboxa w rd04 to jest jakieś nieporozumienie, wczoraj rozebrałem całego airboxa i nawet za filtrem był syf, aż boję się zaglądać do gaźników :/

Dlatego pytalem co o tym Sadzicie,wszystko jest teraz jasne,dzieki.

Chłop dobrze gada.

Czy dobrze zrozumiałem że chcesz nasączać filtr papierowy , mam nadzieje że się przesłyszałem.
Jak sobie zapchasz papier psikadłem to oczywiście będziesz miał podciśnienie że hoho a spalanie spokojnie 10 osiągnie o ile w ogóle dasz radę gdziekolwiek pojechać.

Psikadła stosuje się tylko do gąbkowych jak np. nicniefiltrujący K&N.
Robiłem testy , gdzieś pewnie to znajdziesz, i jedynym filtrem czyszczącym powietrze na akceptowalnym poziomie jest papierowy , nawet gąbkowy o grubości blisko 1.5 cm czy to suchy czy nasączony sprawował się zdecydowanie gorzej.
O K&N z jego ledwie 2mm grubością nie chce mi się nawet pisać.
Chociaż nie , jest to idealny filtr dla chcącego zajeździć silnik.

Albo cos w takim razie źle zrozumiałeś , albo źle nam to przedstawiłeś albo jak przedmówcy napisali jak najszybciej zerwij kontakty z tym którego niechcący nazwałeś "mechanikiem".

Ok,jutro wsadze nowy filtr powietrza,przedstawilem tak jak mi to mechanicy kazali zrobic,dobrze ze mam 2 w zapasie.Dzieki Wielkie

Czołem Pany , podłączę się pod temat bo mam w mojej królowej KN-a (z takim kupiłem). Moto ma mały przebieg (ja przynajmniej tak wierzę :) ) , filtr czyszczę co wiosnę (choć on zawsze czysty) , oleju mi nie ubywa tyle że ja pokonuje dystanse hmm.... 2013 - 600 km , 2014 - 900 km (prawie tylko po czarnym) ale mimo to jak patrzę na tą siateczkę filtra która po umyciu i ponownym zapsikaniu spray-em wygląda dość ... przelotowo :confused: to sobie myślę że zmienię go na papierowy w tym roku.
Pytanie, czy po zmianie na papier powinienem przeregulować gaziory czy jeśli będzie jeżdzić ok to dać sobie spokój.

powinieneś przeregulować gaziory ale jak będzie ok to daj sobie spokój :)

Oczywiście że papier lub gąbka jest lepszy od K&N, ale, gdzie ??
Jeśli jeździsz po czarnym, dbasz o filtr i go często myjesz i nasączasz prepaatem to nie kombinuj. Jeśli Ci silnik ładnie pracuje nie kombinuj.
Po kupnie afryki 7 lat temu wymieniłem papier na K&N, niby sportowe dysze, przelotówka Arrowa i do tej pory jeżdżę na tym zestawie i nic się nie dzieje. Dwa lata temu u Szynszyla myłem gaźniki i robiłem synchro. Szynszyl mnie pochwalił słowami: tak czystego gaźnika dawno nie widziałem. Po tych zmianach jedyna różnica to spalanie, które wzrosło do 5,5-7,0 litra.
Pewnie Dzieju ma inne zdanie, ponieważ moja RD07A nie pali 4,45 litra na stówkę.
Widziałem Afrykę po jeździe w Afryce z filtrem oczywiście najlepszym czyli .....
I nie kupiłbym nigdy takiego moto

Mam rozumieć że gwarancją k&n 1000000 mil to pic na wodę ?

W życiu, żaden pis. Sam filtr wytrzyma nawet więcej, tylko silnik tego nie zniesie , bo KN puszcza drobne zanieczyszczenia. Kiedyś w instrukcji do jednego zabytkowego motocykla było napisane że motocykl nie wymaga filtra powietrza, bo ma jeździć "w nieskazitelnie czystym powietrzu". KN też się wtedy sprawdzi doskonale :)

Dlatego jak zobaczyłem u siebie K&N to wywaliłem to cudo - na asfalt może być ale w terenie tego nie widzę

Wojtkum72 , właściwie to już sam sobie odpowiedziałeś w swojej wypowiedzi.
A ja jedynie dopowiem że próby skuteczności filtracyjnej robiłem tylko na asfalcie by rodzaj i nasilenie zapylenia na gruntowych drogach nie rzutował na wyniki.
Nic nie stoi na przeszkodzie byś używał K&Na a jak jeszcze jesteś przekonany o jego umownej filtracji to szerokiej drogi życzę.
Nie mam zamiaru nikogo przekonywać.
Sam na swojej 03 przeprowadziłem próby z rożnymi opcjami filtracji powietrza.
To co zobaczyłem w zupełności mi wystarczy by stosować papierowe.
Tak , papier ma dwa minusiki , jeden że jak się zapcha to nie da się go skutecznie oczyścić i podlega wymianie a drugi że jak stoi w wilgoci lub zostanie utopiony to też skróci się jego żywotność.
Ale ma też jeden niepodważalny plus , po prostu filtruje a nie udaje filtrację.
A teraz róbta co chceta z powietrzem trafiającym do waszych silników.

Dobra to ja jako motocyklowy globtrotter mam zamiar pokonać z 1200 albo i z 1500 km w tym roku (po czarnym rzecz jasna :)) wrzucę papier na ten sezon i potem porównam z sitem KN-a. Aż sam jestem ciekaw , z mojej strony dzięki za odzew :) Cześć

Wyraziłem swoje zdanie. Mam do tego prawo, przecież nie napisałem, że Ktoś bajki pisze.
Po to jest to forum.
Papierowy jest lepszy.
Gąbkowy jest chyba lepszy na pustynię.
K&N jest zły :Thumbs_Down:. Mam go i nie narzekam. A jak padnie silnik z powodu tegoż filtra napisze na forum, nie będę tego ukrywał. Na razie nie narzekam.
Spalanie faktycznie wzrosło, ale coś kosztem czegoś. W dwie osoby z kuframi, pod każdą góreczkę "dochodzę":) każdą trójkę, czwórkę i siódemki też:).

Oczywiście , każdy wyraża swoje zdanie czy spostrzeżenia i o to chodzi.
Dzięki temu ktoś może z tej wiedzy skorzystać.
Nie denerwuj się :)