Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Silnik, sprzęgło, skrzynia (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=4)
-   -   Wymiana uszczelniaczy zaworowych bez wyjmowania silnika rd04 (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=24145)

Fihu 16.06.2015 19:54

Wymiana uszczelniaczy zaworowych bez wyjmowania silnika rd04
 
Cześć, tak jak w temacie:

1. Czy istnieje możliwość bez wyjęcia całego silnika wymiany samych uszczelniaczy zawotowych (bez demontażu głowic), czyli zdjęcie obydwu pokryw zaworowych + dźwigienek (z tym już pewnie mniejszy problem).

2. Czy istnieje możliwość demontażu głowic bez wyjmowania silnika? Tu obstawiam że to pewnie nie możliwe.

Kiedyś kogoś już o to pytałem ale chciałbym mieć pewność.

rd04 z 91 roku

Dzięki :at:

Robin 16.06.2015 20:04

Nie wiem jak w 04 ale w 07a jeśli chodzi o tylny gar to bez problemu zdejmiesz głowicę bez wyciągania silnika z ramy. Jeśli chodzi o przedni gar to takiej możliwości nie widzę.

Misza 16.06.2015 20:41

Zresztą samo wyjęcie i włożenie silnika to nie taka super ciężka sprawa a ułatwienie w pracy duże...

Kudłaty91 16.06.2015 20:56

Fihu nie pękaj, przyjedź to zrobimy raz dwa, wyjęcie silnika nie taka filozofia:D

Fihu 16.06.2015 23:05

W takim razie sam tył mnie nie ratuje.
Spoko loko silnik wyjmowałem już nie raz, chciałem zaoszczędzić sobie roboty, nie jak zawsze ... ale faktycznie, tymbardziej że moto ma centralke, chyba faktycznie trzeba wyjąć silnik, sprawdzić przy okazji głowice itp

szymon25 17.06.2015 15:49

Tez mam chęć Taką robotę w zimowe wieczory wykonać. Ale na razie lato i trzeba lać olej i jeździć :P

Robert B 10.03.2016 21:48

A słyszeli koledzy o metodzie na sznurek? Przez otwór świecy przy opuszczonym tłoku pchamy sznurek (zwykły pakowy)- koniec wystaje oczywiście i podnosimy tłok. Rozbieramy zawór od góry i wymieniamy uszczelniacz. Składamy w odwrotnej kolejności. Jesienią wymieniałem tak w moim varadero 1000. Oszczdnośc w kasie i czasie ,bo zrobiłem całośc w 4 godziny(oba cylindry)

voxan69 10.03.2016 21:53

Stara jak świat metoda - polecam sprawdzone wielokrotnie

matjas 11.03.2016 13:27

Cytat:

Napisał Robert B (Post 473927)
A słyszeli koledzy o metodzie na sznurek? Przez otwór świecy przy opuszczonym tłoku pchamy sznurek (zwykły pakowy)- koniec wystaje oczywiście i podnosimy tłok. Rozbieramy zawór od góry i wymieniamy uszczelniacz. Składamy w odwrotnej kolejności. Jesienią wymieniałem tak w moim varadero 1000. Oszczdnośc w kasie i czasie ,bo zrobiłem całośc w 4 godziny(oba cylindry)

jeśli nie ma podejrzeń co do reszty i tylko uszczelniacze to absolutnie tak - metoda jest naprawdę OK.

m

Dzieju 12.03.2016 08:31

Podobno statystycznie w spalaniu oleju uszczelniacze mają ok 30% udziału a reszta to pierścienie olejowe.
Czyli jeśli np. na 1000km ubywa 0.6 to po uszczelniaczach powinno spaść do 04.
Ale jeśli zużyte są tylko same uszczelniacze a reszta na pewno sprawna to procentowo powinno spalanie oleju spaść znaczniej.

Czy ktoś odnotował w liczbach różnice w spalaniu oleju po zmianie samych uszczelniaczy oraz np. po zmianie samych pierścieni jeśli taka sytuacja zaistniała lub łącznie i pierścienie i uszczelniacze. Do tego przy jakim przebiegu silnika miało to miejsce.
Chodzi o liczby a nie teoretyzowanie.

Borewicz 13.03.2016 20:45

Po wymianie uszczelniaczy w RD04 przy licznikowym przebiegu 98k km, zużycie oleju spadło ok 3 setki, dodatkowo zauważyłem, że oliwa znika dopiero po przekraczaniu ok 6k obrotów. Jak jeździłem np praca-dom bez szaleństw to oliwa nie znikała.

Dzieju 13.03.2016 21:07

Dopisz ile spalała przed wymianą uszczelniaczy by mieć porównanie.
Jak pierścienie zgarniające nie nadążają to przy wyższych obrotach silnik będzie łykał.

Borewicz 14.03.2016 21:47

5-6 setek żłopała. Czyli u mnie wymiana poskutkowała więcej niż te 30% o których piszesz. Ale stawiam, że silnik miał grubo więcej niż licznik pokazywał.

WojtekBBI 14.03.2016 22:08

Dobra pany, ja to tez przerabialem i podpisze sie pod tym zeby wymieniac uszczelniacze bez wyciagania silnika i sciagania glowic. Ale dopiero wtedy gdy mamy 200% pewnosci ze te uszczelniacze sa jedynym powodem ubytku oleju. U mnie np dodatkowo byly wyrobione prowadnice zaworow wydechowych(duzy luz "na boki" wyczuwalny pod palcami) i co wtedy czy cala robota nie bedzie na marne? Wydaje mi sie ze ten temat nalezy zrobic konkretnie (dojdzie jedynie ewentualnie koszt uszczelek pod glowice i przy okazji bedzie wglad na komore spalania), co da nam spokoj na pare lat:at: (no chyba ze jakis cwaniak puszcza moto w ludzi i ma to byc chwilowe zmylenie przeciwnika:dizzy::D)

siwy 14.03.2016 22:18

Ja kiedyś w trampku wyciągnąłem silnik, zmieniłem uszczelniacze zaworowe i przy okazji łańcuszki rozrządu. Spalanie oleju pozostało jak wcześniej.

Dzieju 15.03.2016 13:08

Cytat:

Napisał siwy (Post 474430)
Ja kiedyś w trampku wyciągnąłem silnik, zmieniłem uszczelniacze zaworowe i przy okazji łańcuszki rozrządu. Spalanie oleju pozostało jak wcześniej.

Jakiś czas temu zmieniłem olej , prędkość max pozostała jak wcześniej :D
Wybacz ale nie podałeś żadnych danych technicznych pomocnych w ocenie twojego przypadku.
Ale dobrze że nie wzrosło ;)


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 23:22.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.