Maramuresz 2014 - update
 

Kontynuując wątek ubiegłorocznego wypadu na Maramuresz który zakończył się kradzieżą mojej Afri.

Wczoraj otrzymałem info....


Znaleźli. Złapali. Odzyskali.
Sprawna! i nierozkręcona czeka na mnie w Borsie.


Kilka tygodni temu musiałem podjąć trudną decyzję - wyrejestrować czy nie. Opłacić OC czy nie.

I wiecie co? Stwierdzilem - a ch... z tym. Nadzieja umiera ostatnia.
Nie wyrejestrowałem, nie zgłosiłem kradzieży w PL, opłaciłem OC.

Z papierologii odbioru z parkingu policyjnego natomiast - mam przyjechać z dokumentem tożsamości. To wszystko :D


Wieczorkiem wkleję całą historię i zdjęcia z parkingu policyjnego.

Wypas! :at:

super, oby czesciej lapano zlodzieji:)

Gratuluję!! Super wiadomość!

Brawo rumuńska policja!

Zajebiście!

Brawo rumuński motocyklista (trampkowiec) który przypadkiem znalazł, obczaił, poszukał, powiadomił Policję i ustawił całą akcję prowokacji sprzedaży motocykla i przechwycenia złodziei.

A potem mnie znalazł, zdał relację i zaprosił na piwo.

I dostał telefon od naczelnika Policji z podziękowaniami i skrzynkę piwa od rumuńskich oficjeli za obywatelską postawę.


...

przywraca to wiarę w ludzi.....

Aż się nie chcę wierzyć - i to jest dobra informacja ;)

Zajebioszka! Znowu bedziesz mogl spojrzec jej w oczy! ;-)

Zawsze wierzyłem w naród rumuński :) super finał!!!!
Szkoda że nie było to dwa tygodnie temu bo bylismy tam z lawetą to transport za free byś miał.

Brawo, brawo brawo..Oby królowa zawsze wracała do swojego pana..Pozdrów Borsę i panią na przelęczy.. :-)))

Kolejna Afra wraca do domu, jednak nasz wyjazd zakończył się happy end'em :D Cuda jednak się zdarzają :) Michał cieszę się Twoim szczęściem bo wiem co to znaczy odzyskać motocykl !

Kurde! Jak w filmie! :) Ciekawe co z nią się przez rok działo

Ale bajer!

wytapatalkowano

Niech wymienią policję z Karpacza, na tą Rumuńską... ;)

Piękna historia...:Thumbs_Up:

Super! Aż wierzyc się nie chce.

Gratulacje !!!! To sie nazywa postawa :)

Gratulacje :)
Teraz to już chyba zamieszka na stałe u Ciebie :)

Ja bym poprosił rumuńską policję o 5 minut sam na sam z qtasem u którego znaleźli Twoją Afrę :)

Po organoleptycznym oglądzie przez znajomego mechanika w Borsie:

1. kapeć z tyłu
2. skończony tylny hamulec i pierwsze ślady uszkodzenia tylnej tarczy
3. kierunkowskazy out
4. dźwignia sprzęgła out
5. plastiki połamane
6. pogięta płyta pod silnikiem
7. pocenie w okolicach gniazd świec zapłonowych
8. ogólne zasyfienie sprzęta brudem wszędzie gdzie się dało
9. stacyjka rozpindrzona (odpalali śrubokrętem)
10. brak tablic (Policja nie znalazła)

najgorszy typ złodzieja, zajumać i rozpierdolić czy spaserować za flaszkę

Nie wierzę.... show must go on :-)

Gratuluje, teraz tylko mała polerka i dzida:)

Super! Kurde, byliśmy miesiąc temu w Borsie ale żadnej AT nie przykukaliśmy. Świetnie, że wraca do Ciebie. Brawo Rumunia! :)

No właśnie nie mała polerka niestety.
Dostałem bardziej szczegółowe zdjęcia ale z prośbą o ich niepublikowanie z jakichś dziwnych powodów.

(...)

Zobaczę na miejscu co i jak konkretnie ale po zdjeciach to śmietnik straszliwy.
Cały bajk do rozbiórki, czyszczenia, naprawiania i składania. Ciekawe czy jest prosty.....

Cieszę się że moto zostało odnalezione , jestem w okolicach Borsy od 12 lipca jak by cuś to dzwoń .
Zdrowia .

Gratulacje!

Czy dobrze doczytałem,że w Rumunii za obywatelską postawę
otrzymuje się skrzynkę piwa :lol8::lol8: ?

Miszcz!!1 Tego trampkarza to w polskie progi zaprosic i zrobic mu porzadne SPA :D

Gratuluję ! nie przejmuj się obrażeniami ,zobaczysz jaki będziesz dumny jak doprowadzisz ją do ładu .

Dokładnie, to będzia TA AFRA co to ją zajumali w Rumunii, ale jak Lassie wróciła do domu :D

A czy u nas w Polszy coś takiego miało miejsce ? :]
FranZ jeszcze czeka na info o katach.

Piękny koniec smutnej historii. :p
podoba mnie sie...:p
ps. ale jauczuciowy jezdem:haha2:
ps.psa.Evvil sprowadz Quenn do Macieży, oleum pomieniaj, mejkejpa zapodaj i znów zabłyśnie,. Jak na Królową przystało:at:

Szczęściarz!
Dobrze, że to się tak zakończyło, szkoda, że aż tyle musiałeś na Królową czekać!
Jeśli jeszcze Afryki nie odebrałeś to do środy będę w okolicach (+/- 120km), miejsce w busie mam.
Przez Wawę przejeżdżam. Koszty będą symboliczne i raczej w płynie ;)
Pisz!

W piątek rusza rescue expedition. We wtorek jest plan żeby Afri była w Warszawie.

No i jest już pomysł - korzystając z tego że jest potłuczona, to przerobię ją na Africa Twin Rally :)

No i kijnia. Nie mam auta do odbioru Afryki. Ktoś będzie na Maramureszu w okolicach 27-28.07 i ma miejsce na lawecie albo w busie?