Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Wszystko dla Afryki (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=11)
-   -   Akumulator (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=2449)

czosnek 01.02.2009 00:47

Akumulator
 
Jako, że mój akumulator dożył końca swych dni, mam pytanie.
Jaki sensowny nowy akumulator można wsadzić na miejsce starego?
Wiem, ze Yuassy ponad wszystko ale niestety chwilowo cena mnie zabija ok. 340zł. Czy macie jakieś pozytywne doświadczenia z tańszymi akumulatorami? Uprzejmie proszę o rady, porady

Z poważaniem
Czosnek
Yuassa musi poczekać na koniec kryzysu :vis:

wieczny 01.02.2009 01:34

Omatko, 370pln? do 04 jakieś 160 ;).

Może być Varta, może być Excide, byle nie Unibat :). Kiedyś pracowałem w sklepie i Unibaty oddawali na reklamację dość często (reklamacji na Wartę i Excide'a na przestrzeni 2 miesięcy nie widziałem, Unibatów było...7, 8? 12?).

Babel 01.02.2009 11:06

Cytat:

Napisał wieczny (Post 41860)
Omatko, 370pln? do 04 jakieś 160 ;).

Może być Varta, może być Excide, byle nie Unibat :). Kiedyś pracowałem w sklepie i Unibaty oddawali na reklamację dość często (reklamacji na Wartę i Excide'a na przestrzeni 2 miesięcy nie widziałem, Unibatów było...7, 8? 12?).

Jakie 370 - ja w Larssonie kupowałem ze dwa miesiące temu to kosztował 180 z elektrolitem - ateraz trochę zdrożał ok 200zł
http://www.sklep1.larsson.pl/Parts.a...d&motId=104401

Pamietaj że nam bogatym inaczej nie można oszczędzać na kupowaniu tanich badziewnych rzeczy- kupisz jakies g... i za rok znowu wymiana - szkoda kasy.
Miałem ten sam dylemat co Ty ale przekonali mnie że jak kupowac to porządny akumulator.

czosnek 01.02.2009 11:20

YTX14-BS - ten został wyceniony na 340zł. Znalazłem gdzieś za 270, co chwilowo też jest dla mnie dużym wydatkiem. Przyznam, że na akumulatorach się zupełnie nie znam.

Jeśli chodzi o oszczędności to raczej nie jestem z tych co kupują gówno byle taniej. Wolę wydać więcej kasy ale mieć spokój. Niestety ostatnio dopadł mnie dość mocny kryzys finansowy i stąd takie akumulatorowe dylematy

daniel_87 01.02.2009 11:34

polecam fiam dobre akumulatory za przystepna cene, nie wiem czy Ramires nie ma na stanie

Zając 01.02.2009 11:45

Jeśli aku naładujesz ile potrzyma ??? Miałem tak ze swoim że po do ładowaniu trzymał tydzień, jeśli wyjechałem w tygodniu, to sam się doładował na następny tydzień.Tak kulałem się przez dwa miechy, aż uzbierałem kasę na Yuassa

JareG 01.02.2009 15:05

Cytat:

Napisał Babel (Post 41870)
Jakie 370 - ja w Larssonie kupowałem ze dwa miesiące temu to kosztował 180 z elektrolitem - ateraz trochę zdrożał ok 200zł (..)

Bąbel, pamietaj ze do rd04 (i pewnie do 3ki tez) jest klasyczny akumulator, z odpowietrzaniem. A do rd07a jest bezobslugowy. I faktycznie dosc mocno rozni sie cenowo (100% - wiem, bo kupowalem Yuase i do rd04, i do rd07a)

Pawel 01.02.2009 15:12

Ja bym kupował bezobsługowy albo żelowy, no ale jak dręczy Cię kryzys...

Babel 01.02.2009 15:25

Cytat:

Napisał JareG (Post 41909)
Bąbel, pamietaj ze do rd04 (i pewnie do 3ki tez) jest klasyczny akumulator, z odpowietrzaniem. A do rd07a jest bezobslugowy. I faktycznie dosc mocno rozni sie cenowo (100% - wiem, bo kupowalem Yuase i do rd04, i do rd07a)

A to nie wiedziałem - a swoją drogą ciekawe dlaczego tak jest??

JareG 01.02.2009 15:30

Cytat:

Napisał Babel (Post 41914)
A to nie wiedziałem - a swoją drogą ciekawe dlaczego tak jest??

Nie wiem. Ale moze chodzi o jakosc - bo ta Yuasa z rd04 zdechla, nie trzyma prundu (kupilem ja jakos w sierpniu), teraz to jest maks. 5 dni i beton. Ta z rd07a trzyma miesiac bez problemu (dluzej nie sprawdzalem; te kupilem w pazdzierniku).
Moze firma odpuscila sobie te klasyczne akumulatory..? Moze robia je nieco na sile, bo jeszcze sie ich uzywa?

Lewar 01.02.2009 20:27

Bez względu na względy kupowałbym Yuasę.
Na starym forum pewnie wisi jeszcze moja relacja z samotnej wyprawy do Kapadocji. Tam właśnie przez Funkiel nówkę akumulator firmy Quand, w której urwała się cela, straciłem mnóstwo kasy i nerwów.
Już nie pamiętam dobrze kosztów ale cirka ebaut wyniosły one;
- laweta ściągająca mnie z autostrady Edirne -Stambuł 500 PLN
- laweta z zadupia do Ankary 500 PLN
- zakup i zamontowanie akumulatora w Honda Plaza w Ankarze tyż coś koło tego.
razem 1500 PLN
Opłacało się oszczędzać ?

podos 01.02.2009 21:14

Dokładnie, Lewar jest czyba najciężej doświadczonym przez akumulatorowy los dzentelmenem. Słuchaj sie starszych kolegów.

Dzieju 01.02.2009 21:15

aż muszę sprawdzić jakiej firmy mam akumulator, ma już 6 lub 7 lat, nigdy nie ładowany , wytrzymuje i 2 miesiące między odpaleniami, jest zwykły obsługowy ....ale zachowuje się
jak bezobsługowy, w dosłownym tego słowa znaczeniu.

Lewar 01.02.2009 21:28

Cytat:

Napisał podos (Post 41935)
Dokładnie, Lewar jest czyba najciężej doświadczonym przez akumulatorowy los dzentelmenem. Słuchaj sie starszych kolegów.

Podosku, zaczynam Cię lubić!:Thumbs_Up:

Lewar 01.02.2009 21:32

Cytat:

Napisał Dzieju (Post 41936)
aż muszę sprawdzić jakiej firmy mam akumulator, ma już 6 lub 7 lat, nigdy nie ładowany , wytrzymuje i 2 miesiące między odpaleniami, jest zwykły obsługowy ....ale zachowuje się
jak bezobsługowy, w dosłownym tego słowa znaczeniu.

I to będzie ostatnie sprawdzenie w żywocie akumulatora tego.
A zaiste ciężkie me słowo jest, albowiem co najmniej dwie wojny wywołałem ja onegdaj.

Dzieju 01.02.2009 21:59

czy ja wiem?
zaiste, pewnikiem los akumulatorowy doswiadczył cię srogo ale nie przesądzalbym tak pochopnie o losie mej bateryjki ;)
Wychodząc z założenia że nadmiar grzebania szkodzi, staram się ograniczać do niezbednego minimum/potrzeb wszelkie ingerencje.
Jak do tej pory sprawdza się to we wszystkich posiadanych pojazdach to i podstaw nie mam żeby to radykalnie zmieniać.

czosnek 01.02.2009 22:11

Cytat:

Napisał Zając (Post 41879)
Jeśli aku naładujesz ile potrzyma ??? Miałem tak ze swoim że po do ładowaniu trzymał tydzień, jeśli wyjechałem w tygodniu, to sam się doładował na następny tydzień.Tak kulałem się przez dwa miechy, aż uzbierałem kasę na Yuassa

Niestety trzyma ok dobę :vis:

Yuasa pojawi się u mnie najszybciej jak to możliwe. Jednak do tego czasu chciałbym móc trochę pojeździć.
Dlatego szukam czegoś tymczasowego za rozsądne pieniądze. Czy yuasa, czy też inna Varta lub exide ale obsługowa jest jakimś sensownym rozwiązaniem? (bo rozumiem, że opcja obsługowa jest dalece tańsza)

Znacie może oznaczenia takich? bo przyznaję, że nie wiem jak ich szukać w necie. Ciężko się szuka podając wymiary, mAh i V :mur:


podos 01.02.2009 22:31

Ale, chcesz teraz pojezdzic? Czy na wiosnę?
Bo jak teraz to sobie weź mój. Jest wolny do Marca.

JareG 01.02.2009 23:52

Cytat:

Napisał czosnek (Post 41950)
(..) Czy yuasa, czy też inna Varta lub exide ale obsługowa jest jakimś sensownym rozwiązaniem? (bo rozumiem, że opcja obsługowa jest dalece tańsza)

Tyle, ze fabryka do Twojej AT przewidziala bezobslugowe aku - nie masz rurki do odpowietrzania :D
No i bedziesz musial sam dobrac cos obslugowego opierajac sie na wymiarach zewnetrznych, a nie na oznaczeniu akumulatora.

Cytat:

Znacie może oznaczenia takich? bo przyznaję, że nie wiem jak ich szukać w necie. Ciężko się szuka podając wymiary, mAh i V :mur:
Jutro lookne na to, co jest napisane na Yuasie wyjetej z mojej 07a - byla zbetonowana, wiec musialem kupic nowa. Dam znac.

wieczny 01.02.2009 23:56

Zbieraj na Yuasę. A teraz nie jeździj. Zimno jest...

rambo 02.02.2009 00:06

niema do AT obsługowego. za dużo czasu AT spędza "nie w pionie" :)

Lewara przygody pamietam, w tym samym czasie utopiłem afryke w rzece.
Generalnie do Yuasy nic nie podskoczy - wiadamo. Mi sie na ten przykład nigdy cele nie zjebały ale kilka razy odręciły mi sie klemy. Raz straciłem przez to regler. A później szlak trafil dwa razy tani AQ (taki za 150zł na szczęście ) bo przez zakręcanie srub na klemach na KROPELKE locktajtu najsłabszego ukręciłem te miedziane coś do czego przykręcamy klemy. A uważałem :Sarcastic:

JareG 02.02.2009 10:02

Cytat:

Napisał rambo (Post 41970)
niema do AT obsługowego. za dużo czasu AT spędza "nie w pionie" :)

No to co ja mialem w rd04? :D:D I fabryczna rurka do odpowietrzania tez byla/jest..

podos 02.02.2009 10:55

w czwórkach to normalny obsługowy jest.

rambo 02.02.2009 11:07

Jasne. Miałem na myśli że do rd07 niema. w Trampku też mialem taki jak w rd04 a juz cb500 tylko bezobsługowe

czosnek 02.02.2009 11:57

Hmm czyli widzę, że kombinowanie nie ma sensu. No nic. Trzeba ciułać i mieć nadzieję, że wiosna nie przyjdzie za szybko ;)
Dzięki panowie.

czosnek 06.02.2009 19:11

Wracając jeszcze na chwilę do tematu. Miał ktoś kontakt z akumulatorami Varta?
Obiło mi się o uszy, że są to porządne sprzęty a z tego co widzę cena jest dość konkurencyjna w stosunku do Yuasy.

http://moto.allegro.pl/item541559398..._ytx14_bs.html

Lupus 07.02.2009 12:05

Mam vartę w moim moto, ma już 4 lata, i nie widzę śladów upływu czasu. Kiedyś miałem w xj 650 8 lat. Wiele vart miałem w samochodach, nigdy nie zawiodły. To górna półka i znają się na robocie. Polecam!

kuras 28.03.2012 22:05

potrzebuje kupic akumulator bezobslugowy do RD 04 tylko i wylacznie YUASA !

moze ktos mi polecic konkretny model. (moze ktos ma w dobrej cenie-gdzie kupic i jaki) dzieki.

bartol 28.03.2012 23:56

Cytat:

Napisał kuras (Post 230642)
potrzebuje kupic akumulator bezobslugowy do RD 04 tylko i wylacznie YUASA !

moze ktos mi polecic konkretny model. (moze ktos ma w dobrej cenie-gdzie kupic i jaki) dzieki.

proszzzzzz : http://www.sklepcentra.pl/sklep/akum...hbs-p-902.html
jak najbardziej do RD04

KML 11.03.2013 22:52

Panowie , zakupiłem nową żelówkę w międzyczasie udało mi się reanimować stare akku i nie widzę na ta chwilę potrzeby wymiany.

Ile czasu wytrzyma mi ta żelówka?
Jest jeszcze w pudełku, ile czasu leżakują takie akumulatory w sklepach, chodzi o to czy jak np. za jeden sezon czy np. za dwa padnie mi ten stary co go postawiłem na nogi, to czy ta żelówą będzie się jeszcze nadawała stojąc sobie na półeczce?

pyntront 11.03.2013 23:00

Z tego co pamiętam to ona się nie rozładowuje samoistnie (no, w niewielkim stopniu w każdym razie) więc składowanie w temp. pokojowej nie powinno jej zaszkodzić.

ArtiZet 12.03.2013 00:54

Zaraz po zakupie moto w trasie mi padł aku- po drodze po długich poszukiwaniach kupiłem Exide 12Ah, bo nic większego nie było;
miał być na sztukę tylko do powrotu a działa 2 lata bezproblemowo;
kosztował 100zł :D

Sasza 07.01.2014 23:35

Aku
 
YUASA YTX14-BS
Czy taki model będzie ok do Rd 07 ?
Bo moje aku już nie doczekało nowego roku.:(

czosnek 07.01.2014 23:42

O proszę, zapomniałem jakie miałem dylematy kiedyś ;)
Ta yuasa będzie ok. Tak na marginesie dodam, że varta, nad którą się zastanawiałem na początku tego wątku przejeździła 5 sezonów i nic nie zapowiada, żeby miał przestać działać a cenowo wypada ciekawiej od yuasy.

misiak 08.01.2014 01:01

@Czosnku podrzuć co to za model tej varty , bo moja yuasa po 3 sezonie do kosza i już chyba nie kupię yuasy.
To już nie ta sama jakość co kiedyś to po co przepłacać.

czosnek 08.01.2014 01:12

1 Załącznik(ów)
Taki ale jutro pójdę go w końcu wyciągnąć z afryki więc się upewnię :)
Załącznik 45302

nadol 08.01.2014 09:54

Varte odradzam - na forum TA same negatywy, podają (Varta - nie warta).
Polecam Motobatt z technologią AGM.

http://www.motobatt.com/image/cache/...-1-600x600.jpg

Specyfikacja:
http://www.motobatt.com/download_pdf.php?p=94

Zet Johny 08.01.2014 12:53

Też mam Vartę i ostatnio odkryłem że jest kiepski i co ciekawe był od samego początku. Miałem problemy z chwilowym spadkiem napięcia w instalacji i chciałem już targać prądnicę ale za poradą Szynszyla :bow: sprawdziłem wszystko na kolegi aku. Ładowanie okazało się dużo lepsze i stabilniejsze. Kolega ma japoński Nitro, podobno dobre i w rozsądnych pieniądzach jest też Unibat.

misiak 08.01.2014 13:14

No i teraz zgłupnąć można :dizzy:
Widzę że wątek rozwojowy , trzeba będzie jeszcze poczytać.

Scorpi 08.01.2014 13:55

weż pod uwage ze aku jest na 2 lata i przy takich załozeniach mozesz brac jaki ci sie spodoba :D

Mhv 08.01.2014 17:26

Nie do końca, po pierwszej naprawie/wymianie gwarancyjnej nie przedłuża się gwarancja. Taki motobatt miałem i nie polecam jakoś szczególnie..wysypał się zaraz po gwarancji. W ogóle miałem kilka aku i żaden nie przeżył więcej jak 3 lata. W tej chwili mam nie wiadomo co i na razie działa:)

nadol 08.01.2014 17:58

Piszcie o konkretnych modelach aku, będzie łatwiej ogarnąć.

JarekAT 08.01.2014 19:01

Parę lat jeździłem na najtańszych chińczykach. Koszt 120-130zł.
Padały zazwyczaj po zimie, przed pierwszym wyjazdem. Reklamowałem i dostawałem nowy z gwarancją od nowa (od dnia reklamacji).
Przerobiłem tak chyba 3 sztuki w 3 lata.
Polecam nie jeżdżącym w dalekie trasy. W Rumunii skończyła mi się ta trzecia sztuka i musiałem tą cegłę wieźć do domu.

calgon 08.01.2014 19:08

Także chińczykowałem ze 4 lata i było ok.Teraz nadszedł czas na Varte bo ustrojstwa od Rafwro wariowały na chińczykach.

Sasza 08.01.2014 23:10

Teraz co ?
A już miałem tego "juhasa" zapodać, bo niby taki japoncki firmowy :confused:
Dawniej były Centry i szlus, a teroz nie wiadomo czy wszystko nie z jednej fabryki. Ta co była w moto to jakaś DYNAVOLT i wygląda na to że jest z 2007 r
Czyli nie zła żywotność.

misiak 08.01.2014 23:49

Czyli wszystkie tu ostatnio wymienione aku. mają zwolenników jak i przeciwników :) Aż się boję zapytać o Exide , mam takie coś w aucie i robi robotę .
Chyba poszukam takiego z najdłuższą gwarancją i już. słyszałem od sprzedawcy że w najtańszych aku. potrafi się np. urwać cela i może być kicha jak się jest daleko od domu.

Rojek 09.01.2014 01:29

Kupiłem Exide'a 6V do SHLki, miesiąca nie wytrzymał.

Mhv 09.01.2014 08:41

Jaki model aku? Do afryki przeca..dokładnego symbolu nie pomnę..1-2 lata temu to było.

Dzieju 09.01.2014 08:46

Normalnie szok można przeżyć czytając o tych waszych akumulatorach , mam wrażenie że piszecie o bateriach z marketu.
Może dołączajcie informacje w jakim sprzęcie akumulator jeździł ( 03,04,07 ...) czy mieliście podgląd w jakie jest ładowanie czy nie , czy chociaż raz na pół roku była kontrola elektrolitu i styczności klem.
Coś mi się wydaje że to nie tylko wina samych akumulatorów.
Mój poprzedni jak kiedyś wspominałem wytrzymał ponad 7 lat nigdy nie doładowywany w zimie.
Obecnej yuasie minęło 3 lata i też się z nią nie cackam a ciągle ma się dobrze.

pawel_kielce 09.01.2014 09:23

Witam

To i ja dorzucę swoje trzy grosze:
Varta - poza ewidentnymi dziwadłami (których używałem kilkanaście lat temu) to najgorszy akumulator z jakim jeździłem. Serie FUNSTART wrzuciłem 3 lata temu do majesty 250. Całkowita porażka. Po pół roku przestał żyć - wymiana gwarancyjna, następny kilka miesięcy temu wyrzuciłem. Instalacja ok, zamontowałem jakiś chiński o nazwie równie oryginalnej jak alfabet obrazkowy. Znajomy kupił Vartę do cebulki i podobne historie.
Też wymieniam aku przed sezonem w afryce i spojrzałem na Vartę, ale w większości aukcji podają błędne informacje. YTX14-BS Varty ma 100 A prądu rozruchowego (dane ze strony producenta) - oczywiście do weryfikacji. A do xrv to niewiele.
U kolegi w trampku jeździ BOSCH serii M6 bodajże. Dwa sezony. Nie narzeka choć mówi że jak dłużej postoi (ogrzewany garaż) to troszkę ciężej kręci niż poprzedni. Być może też "wielkość" prądu rozruchu nie powala.

YUASA - miałem kiedyś w FJ 1200. Te "prawdziwe" są bardzo drogie. Ja miałem taki rynkowo-polski za 200-parę złotych. Dwa lata bez problemu przejeździł, potem nie wiem - sprzedałem motocykl ale nic się nie działo.
Afrykę kupiłem z aku Landport. Z tego co wiem jak ją kupiłem miał dwa sezony. Przejeździłem na nim dwa kolejne. Już rok temu dla pewności miałem go zmienić ale...wiecie jak to jest...bardziej kusiło przejeździć te fundusze.

Aktualnie ma 4 sezony, wymieniam go ale nie dlatego że padł czy coś się dzieje - obawiam się iż mógłby nadejść niespodziewany koniec.
A moto jak w większości: grzane manetki, dwa gniazda zapalniczki (najczęściej wykorzystywane jedno) i to co stanowi oryginalne wyposażenie.
Też się mocno zastanawiam nad aku ale chyba pozostanę przy takim jak aktualnie jest. Jak ktoś wcześniej napisał, to i tak ok. 3 sezony.

To moje subiektywne odczucia, poparte moim doświadczeniem...


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 23:17.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.