![]() |
Akumulator
Jako, że mój akumulator dożył końca swych dni, mam pytanie.
Jaki sensowny nowy akumulator można wsadzić na miejsce starego? Wiem, ze Yuassy ponad wszystko ale niestety chwilowo cena mnie zabija ok. 340zł. Czy macie jakieś pozytywne doświadczenia z tańszymi akumulatorami? Uprzejmie proszę o rady, porady Z poważaniem Czosnek Yuassa musi poczekać na koniec kryzysu :vis: |
Omatko, 370pln? do 04 jakieś 160 ;).
Może być Varta, może być Excide, byle nie Unibat :). Kiedyś pracowałem w sklepie i Unibaty oddawali na reklamację dość często (reklamacji na Wartę i Excide'a na przestrzeni 2 miesięcy nie widziałem, Unibatów było...7, 8? 12?). |
Cytat:
http://www.sklep1.larsson.pl/Parts.a...d&motId=104401 Pamietaj że nam bogatym inaczej nie można oszczędzać na kupowaniu tanich badziewnych rzeczy- kupisz jakies g... i za rok znowu wymiana - szkoda kasy. Miałem ten sam dylemat co Ty ale przekonali mnie że jak kupowac to porządny akumulator. |
YTX14-BS - ten został wyceniony na 340zł. Znalazłem gdzieś za 270, co chwilowo też jest dla mnie dużym wydatkiem. Przyznam, że na akumulatorach się zupełnie nie znam.
Jeśli chodzi o oszczędności to raczej nie jestem z tych co kupują gówno byle taniej. Wolę wydać więcej kasy ale mieć spokój. Niestety ostatnio dopadł mnie dość mocny kryzys finansowy i stąd takie akumulatorowe dylematy |
polecam fiam dobre akumulatory za przystepna cene, nie wiem czy Ramires nie ma na stanie
|
Jeśli aku naładujesz ile potrzyma ??? Miałem tak ze swoim że po do ładowaniu trzymał tydzień, jeśli wyjechałem w tygodniu, to sam się doładował na następny tydzień.Tak kulałem się przez dwa miechy, aż uzbierałem kasę na Yuassa
|
Cytat:
|
Ja bym kupował bezobsługowy albo żelowy, no ale jak dręczy Cię kryzys...
|
Cytat:
|
Cytat:
Moze firma odpuscila sobie te klasyczne akumulatory..? Moze robia je nieco na sile, bo jeszcze sie ich uzywa? |
Bez względu na względy kupowałbym Yuasę.
Na starym forum pewnie wisi jeszcze moja relacja z samotnej wyprawy do Kapadocji. Tam właśnie przez Funkiel nówkę akumulator firmy Quand, w której urwała się cela, straciłem mnóstwo kasy i nerwów. Już nie pamiętam dobrze kosztów ale cirka ebaut wyniosły one; - laweta ściągająca mnie z autostrady Edirne -Stambuł 500 PLN - laweta z zadupia do Ankary 500 PLN - zakup i zamontowanie akumulatora w Honda Plaza w Ankarze tyż coś koło tego. razem 1500 PLN Opłacało się oszczędzać ? |
Dokładnie, Lewar jest czyba najciężej doświadczonym przez akumulatorowy los dzentelmenem. Słuchaj sie starszych kolegów.
|
aż muszę sprawdzić jakiej firmy mam akumulator, ma już 6 lub 7 lat, nigdy nie ładowany , wytrzymuje i 2 miesiące między odpaleniami, jest zwykły obsługowy ....ale zachowuje się
jak bezobsługowy, w dosłownym tego słowa znaczeniu. |
Cytat:
|
Cytat:
A zaiste ciężkie me słowo jest, albowiem co najmniej dwie wojny wywołałem ja onegdaj. |
czy ja wiem?
zaiste, pewnikiem los akumulatorowy doswiadczył cię srogo ale nie przesądzalbym tak pochopnie o losie mej bateryjki ;) Wychodząc z założenia że nadmiar grzebania szkodzi, staram się ograniczać do niezbednego minimum/potrzeb wszelkie ingerencje. Jak do tej pory sprawdza się to we wszystkich posiadanych pojazdach to i podstaw nie mam żeby to radykalnie zmieniać. |
Cytat:
Yuasa pojawi się u mnie najszybciej jak to możliwe. Jednak do tego czasu chciałbym móc trochę pojeździć. Dlatego szukam czegoś tymczasowego za rozsądne pieniądze. Czy yuasa, czy też inna Varta lub exide ale obsługowa jest jakimś sensownym rozwiązaniem? (bo rozumiem, że opcja obsługowa jest dalece tańsza) Znacie może oznaczenia takich? bo przyznaję, że nie wiem jak ich szukać w necie. Ciężko się szuka podając wymiary, mAh i V :mur: |
Ale, chcesz teraz pojezdzic? Czy na wiosnę?
Bo jak teraz to sobie weź mój. Jest wolny do Marca. |
Cytat:
No i bedziesz musial sam dobrac cos obslugowego opierajac sie na wymiarach zewnetrznych, a nie na oznaczeniu akumulatora. Cytat:
|
Zbieraj na Yuasę. A teraz nie jeździj. Zimno jest...
|
niema do AT obsługowego. za dużo czasu AT spędza "nie w pionie" :)
Lewara przygody pamietam, w tym samym czasie utopiłem afryke w rzece. Generalnie do Yuasy nic nie podskoczy - wiadamo. Mi sie na ten przykład nigdy cele nie zjebały ale kilka razy odręciły mi sie klemy. Raz straciłem przez to regler. A później szlak trafil dwa razy tani AQ (taki za 150zł na szczęście ) bo przez zakręcanie srub na klemach na KROPELKE locktajtu najsłabszego ukręciłem te miedziane coś do czego przykręcamy klemy. A uważałem :Sarcastic: |
Cytat:
|
w czwórkach to normalny obsługowy jest.
|
Jasne. Miałem na myśli że do rd07 niema. w Trampku też mialem taki jak w rd04 a juz cb500 tylko bezobsługowe
|
Hmm czyli widzę, że kombinowanie nie ma sensu. No nic. Trzeba ciułać i mieć nadzieję, że wiosna nie przyjdzie za szybko ;)
Dzięki panowie. |
Wracając jeszcze na chwilę do tematu. Miał ktoś kontakt z akumulatorami Varta?
Obiło mi się o uszy, że są to porządne sprzęty a z tego co widzę cena jest dość konkurencyjna w stosunku do Yuasy. http://moto.allegro.pl/item541559398..._ytx14_bs.html |
Mam vartę w moim moto, ma już 4 lata, i nie widzę śladów upływu czasu. Kiedyś miałem w xj 650 8 lat. Wiele vart miałem w samochodach, nigdy nie zawiodły. To górna półka i znają się na robocie. Polecam!
|
potrzebuje kupic akumulator bezobslugowy do RD 04 tylko i wylacznie YUASA !
moze ktos mi polecic konkretny model. (moze ktos ma w dobrej cenie-gdzie kupic i jaki) dzieki. |
Cytat:
jak najbardziej do RD04 |
Panowie , zakupiłem nową żelówkę w międzyczasie udało mi się reanimować stare akku i nie widzę na ta chwilę potrzeby wymiany.
Ile czasu wytrzyma mi ta żelówka? Jest jeszcze w pudełku, ile czasu leżakują takie akumulatory w sklepach, chodzi o to czy jak np. za jeden sezon czy np. za dwa padnie mi ten stary co go postawiłem na nogi, to czy ta żelówą będzie się jeszcze nadawała stojąc sobie na półeczce? |
Z tego co pamiętam to ona się nie rozładowuje samoistnie (no, w niewielkim stopniu w każdym razie) więc składowanie w temp. pokojowej nie powinno jej zaszkodzić.
|
Zaraz po zakupie moto w trasie mi padł aku- po drodze po długich poszukiwaniach kupiłem Exide 12Ah, bo nic większego nie było;
miał być na sztukę tylko do powrotu a działa 2 lata bezproblemowo; kosztował 100zł :D |
Aku
YUASA YTX14-BS
Czy taki model będzie ok do Rd 07 ? Bo moje aku już nie doczekało nowego roku.:( |
O proszę, zapomniałem jakie miałem dylematy kiedyś ;)
Ta yuasa będzie ok. Tak na marginesie dodam, że varta, nad którą się zastanawiałem na początku tego wątku przejeździła 5 sezonów i nic nie zapowiada, żeby miał przestać działać a cenowo wypada ciekawiej od yuasy. |
@Czosnku podrzuć co to za model tej varty , bo moja yuasa po 3 sezonie do kosza i już chyba nie kupię yuasy.
To już nie ta sama jakość co kiedyś to po co przepłacać. |
1 Załącznik(ów)
Taki ale jutro pójdę go w końcu wyciągnąć z afryki więc się upewnię :)
Załącznik 45302 |
Varte odradzam - na forum TA same negatywy, podają (Varta - nie warta).
Polecam Motobatt z technologią AGM. http://www.motobatt.com/image/cache/...-1-600x600.jpg Specyfikacja: http://www.motobatt.com/download_pdf.php?p=94 |
Też mam Vartę i ostatnio odkryłem że jest kiepski i co ciekawe był od samego początku. Miałem problemy z chwilowym spadkiem napięcia w instalacji i chciałem już targać prądnicę ale za poradą Szynszyla :bow: sprawdziłem wszystko na kolegi aku. Ładowanie okazało się dużo lepsze i stabilniejsze. Kolega ma japoński Nitro, podobno dobre i w rozsądnych pieniądzach jest też Unibat.
|
No i teraz zgłupnąć można :dizzy:
Widzę że wątek rozwojowy , trzeba będzie jeszcze poczytać. |
weż pod uwage ze aku jest na 2 lata i przy takich załozeniach mozesz brac jaki ci sie spodoba :D
|
Nie do końca, po pierwszej naprawie/wymianie gwarancyjnej nie przedłuża się gwarancja. Taki motobatt miałem i nie polecam jakoś szczególnie..wysypał się zaraz po gwarancji. W ogóle miałem kilka aku i żaden nie przeżył więcej jak 3 lata. W tej chwili mam nie wiadomo co i na razie działa:)
|
Piszcie o konkretnych modelach aku, będzie łatwiej ogarnąć.
|
Parę lat jeździłem na najtańszych chińczykach. Koszt 120-130zł.
Padały zazwyczaj po zimie, przed pierwszym wyjazdem. Reklamowałem i dostawałem nowy z gwarancją od nowa (od dnia reklamacji). Przerobiłem tak chyba 3 sztuki w 3 lata. Polecam nie jeżdżącym w dalekie trasy. W Rumunii skończyła mi się ta trzecia sztuka i musiałem tą cegłę wieźć do domu. |
Także chińczykowałem ze 4 lata i było ok.Teraz nadszedł czas na Varte bo ustrojstwa od Rafwro wariowały na chińczykach.
|
Teraz co ?
A już miałem tego "juhasa" zapodać, bo niby taki japoncki firmowy :confused: Dawniej były Centry i szlus, a teroz nie wiadomo czy wszystko nie z jednej fabryki. Ta co była w moto to jakaś DYNAVOLT i wygląda na to że jest z 2007 r Czyli nie zła żywotność. |
Czyli wszystkie tu ostatnio wymienione aku. mają zwolenników jak i przeciwników :) Aż się boję zapytać o Exide , mam takie coś w aucie i robi robotę .
Chyba poszukam takiego z najdłuższą gwarancją i już. słyszałem od sprzedawcy że w najtańszych aku. potrafi się np. urwać cela i może być kicha jak się jest daleko od domu. |
Kupiłem Exide'a 6V do SHLki, miesiąca nie wytrzymał.
|
Jaki model aku? Do afryki przeca..dokładnego symbolu nie pomnę..1-2 lata temu to było.
|
Normalnie szok można przeżyć czytając o tych waszych akumulatorach , mam wrażenie że piszecie o bateriach z marketu.
Może dołączajcie informacje w jakim sprzęcie akumulator jeździł ( 03,04,07 ...) czy mieliście podgląd w jakie jest ładowanie czy nie , czy chociaż raz na pół roku była kontrola elektrolitu i styczności klem. Coś mi się wydaje że to nie tylko wina samych akumulatorów. Mój poprzedni jak kiedyś wspominałem wytrzymał ponad 7 lat nigdy nie doładowywany w zimie. Obecnej yuasie minęło 3 lata i też się z nią nie cackam a ciągle ma się dobrze. |
Witam
To i ja dorzucę swoje trzy grosze: Varta - poza ewidentnymi dziwadłami (których używałem kilkanaście lat temu) to najgorszy akumulator z jakim jeździłem. Serie FUNSTART wrzuciłem 3 lata temu do majesty 250. Całkowita porażka. Po pół roku przestał żyć - wymiana gwarancyjna, następny kilka miesięcy temu wyrzuciłem. Instalacja ok, zamontowałem jakiś chiński o nazwie równie oryginalnej jak alfabet obrazkowy. Znajomy kupił Vartę do cebulki i podobne historie. Też wymieniam aku przed sezonem w afryce i spojrzałem na Vartę, ale w większości aukcji podają błędne informacje. YTX14-BS Varty ma 100 A prądu rozruchowego (dane ze strony producenta) - oczywiście do weryfikacji. A do xrv to niewiele. U kolegi w trampku jeździ BOSCH serii M6 bodajże. Dwa sezony. Nie narzeka choć mówi że jak dłużej postoi (ogrzewany garaż) to troszkę ciężej kręci niż poprzedni. Być może też "wielkość" prądu rozruchu nie powala. YUASA - miałem kiedyś w FJ 1200. Te "prawdziwe" są bardzo drogie. Ja miałem taki rynkowo-polski za 200-parę złotych. Dwa lata bez problemu przejeździł, potem nie wiem - sprzedałem motocykl ale nic się nie działo. Afrykę kupiłem z aku Landport. Z tego co wiem jak ją kupiłem miał dwa sezony. Przejeździłem na nim dwa kolejne. Już rok temu dla pewności miałem go zmienić ale...wiecie jak to jest...bardziej kusiło przejeździć te fundusze. Aktualnie ma 4 sezony, wymieniam go ale nie dlatego że padł czy coś się dzieje - obawiam się iż mógłby nadejść niespodziewany koniec. A moto jak w większości: grzane manetki, dwa gniazda zapalniczki (najczęściej wykorzystywane jedno) i to co stanowi oryginalne wyposażenie. Też się mocno zastanawiam nad aku ale chyba pozostanę przy takim jak aktualnie jest. Jak ktoś wcześniej napisał, to i tak ok. 3 sezony. To moje subiektywne odczucia, poparte moim doświadczeniem... |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 23:17. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.