Relacja z MotoShow - Prezentacja CRF1000L Africa Twin - gościnnie ATomek
 

Witajcie,

Zapraszam Was do obejrzenia relacji z targów MotoShow z prezentacją CRF100L - Africa Twin.
www.hondaplaza.tv Africa Twin od 4:20. Gościnnnie wystąpił nasz forumowicz ATomek.

Jezcze dzisiaj opublikujemy na kanale Honda Plaza TV prezentację CRF1000L.
Zapraszam do oglądania, subskrypcji i zadawania pytań. Na wszystkie odpowiemy z przyjemnością.

Karol
Honda Plaza

no Atom - wspanialy ambasador:)

ATomek - super ! :)

:Thumbs_Up:

No nie można było wziąć lepszego człowieka do wyrażenia opinii :)

ATomku wróżę karierę w szołbizesie mam nadzieje że wygryziesz Ibisza. ;)

Klasa Tomek. Czekamy na relacje z jazdy. Pozdrowienia dla Mirka.

Bardzo fajna, wyważona wypowiedź!

ATomku wartość klepki którą dostałem od Ciebie właśnie wzrosła o 1200%.

ATomku:bow: wszystko super tylko żebyś dał jeszcze koledze dojść do słowa :D

No i wszystko jasne :) pozdr.

No i pięknie nam to ATomek opowiedział - czekam (pewnie nie tylko ja) na relację z jazdy.

Jako mały ps, bo może ktoś dalej nie oglądał....

https://lh3.googleusercontent.com/-X...C5%252582u.png

Na szczęście to nie jest od nowej Królowej tylko od GL :dizzy: prawie jak w myśliwcu.

Pan od PR jak to Pan od PR, leje wodę, że o powódź nie trudno. Najlepsze było, że nowa Afryka kosztuje połowę tego co u konkurencji odpowiedniki, brewka nie drgneła!

Sent from my D6603 using Tapatalk

Jak za darmo...
Mnie rozbroiła kwestia, że jest to motocykl, który wjedzie wszędzie, co zdradzają opony... A tu gumy pokroju Tourance :-).


Wysłane z ajfona..

Wjedzie wszędzie. Pytanie tylko czy wyjedzie.

Tank, zobacz że na twoim forum ktoś zakłada części do BMW a części te nie mają znaczka BMW na pudełku:dizzy: idź że się tym zajmij:Thumbs_Up:
Tutaj tylko czas trwonisz i siły, tak niezbędne i (nie)potrzebne (nawet) -TAM.
LWD

Moja powyzsza wypowiedz jest bardzo uniwersalna i może dotyczyć każdego motocykla. Motocykl jest tyle wart ile potrafi wykrzesać z niego kierownik.

Dzieki, ze wskazales mi moje miejsce, do tej pory myślałem, ze tu jest tez "moje" forum. Forum ludzi połączonych wspólną pasją podróżowania niekoniecznie utartymi szlakami i odpornych na robienie wody z mózgów przez marketingowców (jakże znamienne dla BMW właśnie), ale wszystko się zmieni jak widac.:)

Kolega z Krakowa? To weźże pisz poprawnie !

P.S. Ja też zakładam części bez znaczka BMW czy też mam się wynosić ?

Nie, nie z Krakowa.
Consigliero wyraźnie i personalnie zwróciłem się do kogoś innego, jesteś jego adwokatem?

Twoja obecność na tym forum czyni je dużo bardziej bogatszym, i pełniejszym.
Masz mój i zapewne nie tylko mój, wielki szacunek. Nie tylko na tym forum.
Dzięki wielkie za Twoje wpisy, i relacje z wyjazdów.
Zawsze czytam je z przyjemnością!

ATomek, klasa, trzymaj za słowo i rób testy :)

Super ATomek !

Może jakiś film i kilka fot z testów ?

Może jaka gazeta by to łyknęła ?

Świetnie ATomek. Przejdź się i napisz nam czy znalazłeś w końcu ten filtr powietrza, to mi nie daje spokoju. Świetny i logiczny wywiad. Dzięki! :Thumbs_Up:

ATomek jesteś po prostu naszym ambasadorem. Duża odpowiedzialność na Tobie spoczywa. :D

Panowie, koniec żartów! Stała się rzecz straszna!
Przez ten wywiad nasze żony dowiedziały się gdzie byliśmy z Mirkiem w sobotni wieczór; oficjalna wersja Mirka- jadę do Tomka a moja- będę u Mirka. Co robić, co robić, pętla się zaciska...

Trza zabrać żonę na ubocze i calować w łokieć lub drapac po plecach... przejdzie.

Ty jechałeś do Mirka, on do Ciebie i zupełnym przypadkiem się spiknęliście w połowie drogi... a że targi były akuratnie?

Ale gdzie problem? Wszystko się zgadza, Ty byłeś u niego, a on u Ciebie... Ty byłeś u Mirka, który był akurat na pokazie, a on był u Ciebie, który zbiegiem okoliczności też byłeś na pokazie...śpij spokojnie ATomku, nie mają na Was haka:D
Bardzo fajne, wyważone wypowiedzi, brawo! :Thumbs_Up:

Nie ma co kłamać kobiet.Warto przyzwoitym być. Prędzej czy później i tak się dowiedzą. Trzeba powiedzieć bolesną prawdę. "Droga żono zakochałem się. Ma na imię ....... True Adventure AT ". :D

A znacie to:

żona nie wróciła na noc, mąż zatroskany dzwoni po koleżankach żony:
- jest u Ciebie moja żona ?
- nie, - niestety, - nie widziałam jej ...... itd wszystkie koleżanki

Mąż nie wrócił do domu na noc,
zatroskana żona dzwoni po kolegach:
- jest u Ciebie mój mąż
- tak oczywiście, - pewnie jest koło mnie, - właśnie poszedł się odlać, - jasne że jest u mnie

Pozdrawiam

Wolę tą wersję ;]
Mąż wraca późno do domu, zionie od niego perfumem i winem.
-Gdzieś ty był?!
-U Ryśka na kartach...!
Telefon żony do kolegi.
-Rysiek...
-Spokojnie, jest tutaj i gra z nami w pokera. O nic się nie martw.

albo ten:

Wchodzi nawalony w trupa mąż o 3 nad ranem do domu. Żona wściekła:
- o której to się wraca ?
- wraca, wraca, po gitarę przyszedłem

Dobra jest jeszcze ta wersja:

Mąż wrócił nad ranem, żona się pyta gdzie byłeś, no jak to gdzie u kumpla.
Żona dzwoni do 5 najlepszych kumpli....: i co? i się okazuje, że u trzech był, a u dwóch nadal jest :)

Nie ma to jak prawdziwi koledzy;)

Wy tu sobie smihi hihi a Mirek był u mnie dzisiaj w okularach przeciwsłonecznych.
Tzw bolesna prawda.
Ale jak powiedział na odchodne- warto było!
Do jazdy testowej się zagoi :)

Moje chłopaki i zuchy :)

ATomku - ale z tego co z jakieś relacji kojarzę to na FAT już takie rzeczy się działy...ktoś pojechał na Syberię będąc w oficjalnie w Hiszpanii i na tej Syberii się popsuł, więc wiesz takie małe przejęzyczenie to pikuś. W sumie ku chwale nowej Hondy było, a to się liczy.

Tomku, pełen szacunek :oldman:: za profesjonalizm :Thumbs_Up:

Ot Zuchy nasze :)
A żonie przejdzie, przynajmniej mojej przechodzi jak mówię, że o AT chodzi ;)

ATomek. Gratulacje wspaniale się odnalazłeś . Szacun
Pozdro