Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Silnik, sprzęgło, skrzynia (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=4)
-   -   łożysko wałka zdawczego (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=26712)

Puczy 30.05.2016 23:58

łożysko wałka zdawczego
 
Witam Panowie! Mam pewien problem z moją afri, którą niedawno nabyłem.

Przygotowywałem ją właśnie u mechanika przed 2 miesięcznym wyjazdem do Portugalii razem z moim plecaczkiem. Pewnego smutnego dnia mechanik zadzwonił do mnie, żebym podjechał. Podjechałem. Powiedział, żebym złapał za wałek zdawczy i nim pokręcił. Złapałem i pokręciłem. Niestety podczas kręcenia wałkiem wyczuwalne jest 'chrobotanie' łożyska wałka. Sam wałek jest praktycznie w perfekcyjnym stanie, nie ma też luzów poprzecznych, ma lekki luz wzdłużny, czyli niby wszystko ok. Walnięte łożysko jest oczywiście efektem zbyt mocnego napięcia łańcucha (oczywiście dostał też łańcuch i łożyska tylnego koła).

Nie wiem trochę co z tym fantem robić.. Jestem w pełni świadom tego, z czym wiąże się wymiana łożyska na wałku. Pewnie jeszcze bym na nim pośmigał i zostawił robotę na zimę, ale perspektywa wyruszania w trasę 10k km z takim łożyskiem do strefy OJRO niezbyt mi odpowiada :(

Dać mechanikowi silnik do rozgrzebania w środku sezonu i wymieniać łożysko? Szukać używanego silnika?
I jak to wszystko ogarnąć, żeby móc za niecały miesiąc pojechać na wymarzonego tripa :mad:

RD07A 00'

Dzieju 31.05.2016 07:17

To łożysko w 04 wymieniliśmy od zewnątrz przy użyciu dorobionych "ściągaczy". Szybko sprawnie i bez otwierania silnika.
Jeśli 07 ma podobnie to sprawa bardzo prosta , no ale nie każdy mechanik ma techniczny pomyślunek.

Nie słyszałeś jak ci łożysko wyje pod zbyt mocnym naciągiem, jak łańcuch "trzeszczy" z bólu ?
Przy okazji , jak regulujesz naciąg? Czy jakiś "mechanik" to robił ?

Pils 31.05.2016 08:02

Hej,
Z powodu pękniętego łożyska robiłem remont silnika. Dramat, szkody olbrzymie i też miałem dylemat co robić? Kupisz silnik - nie wiesz co kupujesz, możesz trafić na jakiegoś gniota. Jak zrobisz remont kapitalny to masz spokój na dziesiatki tysięcy kilometrów i wiesz co masz. Tylko czy zdążysz to wszystko zrobić?

redneck 31.05.2016 11:40

Hej

Mógłbym powiedzieć: witam w klubie, ale nie czas na żarty.
Mi też poszczęściło się i mam łożysko do wymiany, przy okazji także wałek.
Moto stoi 2 miesiące u mechanika, wiadomo początek sezonu i mechanicy wolą oleje, klocki i filtry wymieniać. Pomiędzy bajki można włożyć opowieści o wymianie łożysko bez rozpoławiania silnika. Chciałbym zobaczyć magika co łożysko o średnicy D54mm wyciągnie przez otwór D47mm.
Też do wyboru była opcja kupna drugiego silnika ale wybrałem rozbiórkę.
Na całe szczęście reszta silniczka była w dobrej kondycji i skończyło się na wałku, łożyskach i uszczelkach.

Dzieju 31.05.2016 12:07

Cytat:

Napisał redneck (Post 485357)
Pomiędzy bajki można włożyć opowieści o wymianie łożysko bez rozpoławiania silnika. Chciałbym zobaczyć magika co łożysko o średnicy D54mm wyciągnie przez otwór D47mm.

No popatrz , to z Dabalem napisaliśmy taką bajkę i zmieniliśmy ale nie wiedzieliśmy że się nie da i może dlatego się udało :)
No ale może w 04 jest inaczej niż w 07.

szymon25 31.05.2016 12:12

nie wydaje mi sie zeby bylo inaczej. To chyba taki sam silnik.

rambo 31.05.2016 12:45

Taki sam, pod tym kątem się nie różnią

szynszyll 31.05.2016 12:48

ja tez jestem Ciekaw jak to zrobiliscie Dzieju jezeli:

simering:

http://www.cmsnl.com/honda-xrv750-af.../#.V01ckvmLRG8

ma parametry: 28x46x7

a lozysko schowane za simeringiem:

http://www.cmsnl.com/honda-xrv750-af.../#.V01cyPmLRG8

ma wymiary: 28X54X20.6

dodatkowo na tym filmie wyraznie widac ze kulki lozyska sa gleboko schowane w karterze - a biezni wogole nie widac.

https://www.youtube.com/watch?v=oWuusPbP7bE

opisz nam prosze konstrukcje sciagacza jaki zrobiliscie - moze wrzuc jakis rysunek lub zdjecie.

Puczy 31.05.2016 13:40

No to się zacznie kolejne wałkowanie tematu czy się da, czy się nie da :haha2:

Chyba też będę się skłaniał, ku opcji rozpoławiania pieca zamiast kupna kota w worku. Szkoda, że tak mało czasu, bo aż by się przy okazji chciało uciszyć grzechotnika :D Żeby tylko znalazł się jakiś mechanik wybawiciel co to porządnie ogarnie w środku sezonu. Zna/poleci ktoś kogoś? Najlepiej dolnośląskie, żeby móc doglądnąć od czasu do czasu co u Królowej..

Dubel 31.05.2016 15:04

Cytat:

Napisał szynszyll (Post 485371)
ja tez jestem Ciekaw jak to zrobiliscie Dzieju jezeli:

simering:

http://www.cmsnl.com/honda-xrv750-af.../#.V01ckvmLRG8

ma parametry: 28x46x7

a lozysko schowane za simeringiem:

http://www.cmsnl.com/honda-xrv750-af.../#.V01cyPmLRG8

ma wymiary: 28X54X20.6

dodatkowo na tym filmie wyraznie widac ze kulki lozyska sa gleboko schowane w karterze - a biezni wogole nie widac.

https://www.youtube.com/watch?v=oWuusPbP7bE

opisz nam prosze konstrukcje sciagacza jaki zrobiliscie - moze wrzuc jakis rysunek lub zdjecie.


Jak sie nie da, jak sie da!!! :D
Sciagacz sklada sie z drila, szlifierki katowej, migomatu z argonem i drutem alu :)
Dalej juz chyba wiesz jak postepowac
:D

szynszyll 31.05.2016 15:12

no nie wiem wlasnie. opisz mi to prosze jasniej.

sluza 31.05.2016 15:16

ja też nie rozumiem. Wyrezaliście otwór na większą średnicę?

Dubel 31.05.2016 16:04

Mnie w te teorie nie mieszajcie, moja wypowiedz to tylko ironia. Dzieju twierdzi ze robil to z Dabal nie Dubel. Ja choc podobno nie najglupszy acz z spora fantazja to sobie nie wyobrazam jak to zrobic. :dizzy::dizzy::dizzy:

sluza 31.05.2016 16:16

a no tak. Irak i Iran, jedna litera a jaka różnica :)

szynszyll 31.05.2016 16:20

no to liczymy na relacje naszych 'racjonalizatorow' :)

Kazmir 31.05.2016 18:25

Też śledzę z ciekawością temat, bo jak łożysko "wylezie" to może i wałek z kołami da rade "wyhaczyć":D:haha2:

Puczy 31.05.2016 19:09

Nie pierwszy taki temat i pewnie nie ostatni, a morał zawszę będzie taki sam :D

Dubel 31.05.2016 22:08

Cytat:

Napisał Kazmir (Post 485426)
Też śledzę z ciekawością temat, bo jak łożysko "wylezie" to może i wałek z kołami da rade "wyhaczyć":D:haha2:

Kątówka i dril wyjmą wszystko bez rozbierania, gorzej będzie to poskładać :D

szynszyll 01.06.2016 00:05

Dzieju usychamy z ciekawosci. Nie kaz nam czekac :) To wiedza warta miliony :)

szymon25 01.06.2016 08:56

My ze szwagrem nie takie rzeczy po pijaku robili.

Lucky Luke 01.06.2016 15:13

Ja już wiem . Stare się wycina , a nowe na poxipol wkleja. ;)

Dubel 01.06.2016 16:40

Cytat:

Napisał Lucky Luke (Post 485567)
Ja już wiem . Stare się wycina , a nowe na poxipol wkleja. ;)

E tam poxipol, lutuje się bo nikt jeszcze nie powiedział że aluminium się nie da
Jak się nie wie że się nie da to się wszystko :D

Cassini 01.06.2016 17:43

Teoretycznie gdybym się założył o 1500zł to da się wymienić to łożysko bez rozpoławiania silnika i rozkręcania czegokolwiek, w taki sposób, że naprawa będzie trwała i nic nie poniszczymy ale to tak jakby wymieniać pierścienie przez rurę wydechową :-)

Dubel 01.06.2016 19:05

Cytat:

Napisał Cassini (Post 485581)
Teoretycznie gdybym się założył o 1500zł to da się wymienić to łożysko bez rozpoławiania silnika i rozkręcania czegokolwiek, w taki sposób, że naprawa będzie trwała i nic nie poniszczymy ale to tak jakby wymieniać pierścienie przez rurę wydechową :-)

Opisz proszę tą teorię

szynszyll 01.06.2016 19:16

wchodze. masz moje 1500pln. czekam na opis.

p.s. rozumiem ze zaklad jest zaklad i jak dasz dupy to Ty placisz mi ustalona kwote.

dawid8210 01.06.2016 20:02

Ciekawie się robi :D
Mogę przeciąć zakład jakby co :D

Pils 01.06.2016 20:49

Wracając do źródła. Jaka decyzja przed Portugalią?

Puczy 01.06.2016 21:20

Jestem w trakcie oblatywania wrocławskich mechaników. Zrezygnowałem z kupna pieca. Doszedłem do wniosku, że jak się coś popsuło, to trzeba to naprawić.

W tym tygodniu sprawa się wyklaruje to dam znać co gdzie jak i za ile, bo zauważyłem dość znaczący rozrzut cenowy u mechaników. Ponadto nieszczęść nie brakuje. W tym tygodniu w trakcie serwisu u jednego z mechaników królowa widowiskowo spier.. się ze stołu. :mur:

szynszyll 02.06.2016 14:08

no Panowie inzynierowie - nie wszyscy na raz :)

lord 02.06.2016 14:35

Myślę, że można łożysko to zdemontować z zewnątrz jak się jest bardzo silnym i ambitnym.

Dylan 02.06.2016 14:38

A może tysion pińcet to za mało?

szynszyll 02.06.2016 14:48

fakt. nie pomyslalem :(

tu daja duzo wiecej :)

https://pl.wikipedia.org/wiki/James_...nal_Foundation

Panowie! Nie zmarnujcie takiej okazji!

Dubel 02.06.2016 15:58

Ja tez czekam :lukacz::lukacz::lukacz:

Lucky Luke 02.06.2016 16:49

A może na wałku zdawczym jest łożysko termokurczliwe :)

lezan81 02.06.2016 17:39

Z tego co pamiętam z wymiany łożyska u Dabala to nie było na wałku zdawczym tylko pod koszem sprzęgłowym. Co prawda udziału bezpośredniego nie brałem, ale z opowieści Adriana i Dzieja pamiętam.
Może dlatego nic nie piszą od 2 dni.

szynszyll 02.06.2016 18:22

A to juz jest zupelnie inna rozmowa. Lozysko pod koszem nie jest osloniete karterem i mozna swobodnie go wyjac. Gdzies na forum byl watek o tym i zdjecia sciagacza - samorobki. Ja zrobilem do tego celu dwa 'haczyki' z dlugich srub - jak bede w warsztacie pstrykne zdjecie i wrzuce. Moze sie komus przyda.

Lepi 02.06.2016 22:20

Kluczowym staje sie pytanie kto trzymal Dziejowi piwo gdy wymienial. I czy to na pewno bylo piwo...

next22 02.06.2016 22:26

Cytat:

Napisał lezan81 (Post 485716)
Z tego co pamiętam z wymiany łożyska u Dabala to nie było na wałku zdawczym tylko pod koszem sprzęgłowym. Co prawda udziału bezpośredniego nie brałem, ale z opowieści Adriana i Dzieja pamiętam.
Może dlatego nic nie piszą od 2 dni.

Bo normalnie to się najpierw reperuje a później pije
:) :)

Dubel 03.06.2016 00:11

Cytat:

Napisał Lepi (Post 485743)
Kluczowym staje sie pytanie kto trzymal Dziejowi piwo gdy wymienial. I czy to na pewno bylo piwo...

Może jakaś pamiątka albo inny produkt kolekcjonerski :D

szynszyll 03.06.2016 11:36

o wlasnie o tym poscie myslalem. to co ja wyrzezbilem u siebie w warsztacie wyglada wlasciwie tak samo:

http://africatwin.pl/showthread.php?...EAg%B3o&page=3

Cassini 03.06.2016 19:58

Co poniektórzy pouśmiechają to opiszę jak można wymienić takie łożysko co by nie być posądzonym o goło-słówka.
Potrzeba oczywiście wyciąć krater z wymiaru 46mm na 54mm tyle ile ma łożysko czy to dremelem lub frezem.Karter ma od wew. strony nadlew więc ścianka nie opadnie w powietrze a łożysko się wysunie.Wciskamy nowe i dotaczamy stalową tuleję o wymiarze 28x46 wyfrezowując rowek pod ściągacz tak aby po spawaniu można ją było ściągnąć. Dosuwamy tuleję i spawamy karter tigiem robiąc przery na chłodzenie aby nie powyginać materiału. Podstawiona tulejka ma taką właściwość, że działa jak forma dla nadtopionego aluminium i nie przywiera do stapianego alu.Po spawaniu ściągaczem usuwamy tuleję i ewentualnie frezem czołowym planujemy czoło karteru pod uszczelniacz.W ten sposób mamy wypełnioną szczelinę ok. 3mm pomiędzy łożyskiem a simmeringiem i idealne gniazdo dla nowego simmeringu.

dawid8210 03.06.2016 22:55

Wiedziałem że będzie wycinanie :)

Misza 03.06.2016 23:13

Wycinanie to nie naprawa. Równie dobrze mógłbyś młotkiem przygrzmocić i tez by wypadło. Nawet w warunkach polowych, atakowany przez niedźwiedzie w błocie po klate przy -50 st łatwiej jest rozpołowić kartery niż taką rzeźbe robić.

Prince 03.06.2016 23:15

Kosmos. Spawanie alu w obecności łożyska i centrowanie gniazda uszczelniacza w takiej konfiguracji to ... właściwie nie wiem co powiedzieć. Wymiana pierścieni przez rurę wydechową to dobre porównanie.

szynszyll 04.06.2016 03:40

nie wiem co palisz ale jest dobre :) Ciekawe czy kolega Puczy, ktory jest autorem watku bedzie zainteresowany Twoja metoda...

Szycha 04.06.2016 09:58

1 Załącznik(ów)
Cytat:

Napisał Cassini (Post 485799)
Co poniektórzy pouśmiechają to opiszę jak można wymienić takie łożysko co by nie być posądzonym o goło-słówka.
Potrzeba oczywiście wyciąć krater z wymiaru 46mm na 54mm tyle ile ma łożysko czy to dremelem lub frezem.Karter ma od wew. strony nadlew więc ścianka nie opadnie w powietrze a łożysko się wysunie.Wciskamy nowe i dotaczamy stalową tuleję o wymiarze 28x46 wyfrezowując rowek pod ściągacz tak aby po spawaniu można ją było ściągnąć. Dosuwamy tuleję i spawamy karter tigiem robiąc przery na chłodzenie aby nie powyginać materiału. Podstawiona tulejka ma taką właściwość, że działa jak forma dla nadtopionego aluminium i nie przywiera do stapianego alu.Po spawaniu ściągaczem usuwamy tuleję i ewentualnie frezem czołowym planujemy czoło karteru pod uszczelniacz.W ten sposób mamy wypełnioną szczelinę ok. 3mm pomiędzy łożyskiem a simmeringiem i idealne gniazdo dla nowego simmeringu.

.....

szynszyll 05.06.2016 00:16

Cassini. wpisalem w google: dzieci pomoc konto

pierwszy wynik:

http://dzieciom.pl/chce-pomoc

moją wygraną w tym zakladzie - bo rozumiem, ze wygralem: proszę, zebys przeznaczyl na ten cel. albo chociaz jej czesc.

Dubel 06.06.2016 09:10

Cytat:

Napisał Cassini (Post 485799)
Co poniektórzy pouśmiechają to opiszę jak można wymienić takie łożysko co by nie być posądzonym o goło-słówka.
Potrzeba oczywiście wyciąć krater z wymiaru 46mm na 54mm tyle ile ma łożysko czy to dremelem lub frezem.Karter ma od wew. strony nadlew więc ścianka nie opadnie w powietrze a łożysko się wysunie.Wciskamy nowe i dotaczamy stalową tuleję o wymiarze 28x46 wyfrezowując rowek pod ściągacz tak aby po spawaniu można ją było ściągnąć. Dosuwamy tuleję i spawamy karter tigiem robiąc przery na chłodzenie aby nie powyginać materiału. Podstawiona tulejka ma taką właściwość, że działa jak forma dla nadtopionego aluminium i nie przywiera do stapianego alu.Po spawaniu ściągaczem usuwamy tuleję i ewentualnie frezem czołowym planujemy czoło karteru pod uszczelniacz.W ten sposób mamy wypełnioną szczelinę ok. 3mm pomiędzy łożyskiem a simmeringiem i idealne gniazdo dla nowego simmeringu.

:haha2::haha2::haha2::haha2::haha2::haha2::haha2:: haha2::haha2::haha2::haha2::haha2::haha2::haha2::h aha2::haha2::haha2::haha2::haha2::haha2::haha2::ha ha2::haha2::haha2::haha2::haha2::haha2::haha2::hah a2::haha2::haha2::haha2::haha2::haha2::haha2::haha 2::haha2::haha2::haha2::haha2:

Czy ty masz pojecie o czym ty rozmawiasz?
Nie wiem co bierzesz ale bierz polowe.

szynszyll 06.06.2016 23:36

...................

Lucky Luke 07.06.2016 00:11

Dalej czekam na zaklęcie zmniejszające łożysko :)


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 11:45.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.