Zagrzany motocykl- trzymac czy gasic?
 

Witajcie!

zastanawia mnie, co powinno sie robic, gdy motocykl jest rozgrzany do czerwnosci w upalny dzien w terenie.
Wiadomo jak to wyglada, maszna goraca, ale w offie trzeba stawac co chwile, bo Jakis zjazd, bo kolega polegl na podjezdzie itp. Co robicie?

gasicie od razu czy zostawiacie (czekacie na) odpalony(m), zeby plyn chlodzacy krazyl w ukladzie i chlodzil? (upraszczam, zdaje sobie sprawe z chlodzenia olejem)

pozdrawiam!
wybaczcie brak Pl znakow, jestem chwilowo poza granicami Ojczyzny.
Mateusz

jak nie ma turbiny to nie warto trzymać odpalonego ;)

Tak jak poprzednik twierdze ze nie ma najmniejszego sesu trzymac silnika odpalonego w ukladzie wolnosacym

Każdy silnik chłodzony cieczą zostawiam zapalony do chwili aż pompa wody ,chłodnice ,wiatrak odprowadzą ciepło
wyłącza się wiatrak gaszę motka-auto ale każdy robi jak uważa :)

No wlasnie wydaje mi sie, ze byloby to o tyle uzasadnione, ze elementy wytracaja nierownomiernie cieplo- kurcza sie w innym czasie i czy nie jest to przypadkiem gorsza sytuacja, niz powolne schlodzenie plynem krazacam w ukladzie.
Obrazowo: cylinder/tuleja wytraca cieplo szybciej, bo maja kontakt z otoczeniem (niebezposredni), tlok wolniej, przez co zostanie "scisniety" przez owa tuleje.

Dwa: czy dostarczane cieplo na wolnych obrotach nie jest wieksze, niz to odbierane przez uklad chlodzacy "w spoczynku" (tylko wentylator).

Zna ktos odpowiedz na to?
Pewnie zaraz ktos zjedzie pytanie, ze jakies chlopskie filozofie, ale coz :D
od dawna sie nad tym zastanawiam.

Jesli układ ma wiatrak, a ten pracuje to bym go nie wyłączał. Na pustyni czesto sie zdarzało ze trzeba było Afryke ustawic pod wiatr z pracujacym silnikiem zeby sie schłodziła po wolnej jeździe w jakims syfie.

-Różna prędkość schładzania jest nieistotna w tym przypadku.
-Jeśli masz wentylator, to masz chłodnicę cieczy i pompę wody. Pompa pracuje jak obraca się silnik, w ten sposób masz stałą cyrkulację chłodziwa. Zobacz jak działa najprostszy samochodowy układ chłodzący.. Oczywiście że jak działa wentylator na wolnych to chłodzi bardziej niż nagrzewa:) po to jest. Poza tym to co napisał Puszek, a jak wiatrak nie chodzi to wyłaczyć.
Oczywiście powyższe to wariant uproszczony, czyli sprawny układ, czyste chłodnice, etc.

Zdaje sobie sprawe jak wyglada uklad i jak dziala, stad moja mysl, ze lepiej zostawic wlaczony silinik, gdy wentylator pracuje, a nie od razu wylaczac- a tak robil doslownie kazdy kierownik jakiego spotkalem w terenie. Fakt, duzego doswiadczenia nie mam, ale wszyscy zawsze po zakopaniu np w blocie i dlugim wyciaganiu, od razu po wyjechaniu klep stacyjke i "dawali odpoczac".

No to watpliowosc rozwiana- jak wentylator pracuje, to zostawiam na wolnych i niech sobie pyrka az sie schlodzi.

Wiatrak chłodnicy u was nie pracuje niezależnie od silnika? U mnie, wiatrak (gdy silnik za gorący) pracuje nawet po wyłączeniu silnika.

Wiatrak pracuje ale co z tego skoro pompa wody stoi.

Brawo Kici... :-))
DRZ bez wiatraka na postoju jak bedzie gdakac to zagotuje płyn. Jadac powoli z wiatrem po piachu Afra się bedzie grzała az miło ze konieczne sa przystanki zeby ją schłodzić pod wiatr.

Ta a grawitacja to co ? :D

grawitacja działa najlepiej przy grubych wężach i tych samych poziomach głowic i chłodnicy ;)
http://vpx.pl/i/2016/08/20/2016-07-02-306.md.jpg

Jeżeli porównywać pracę na wolnych obrotach silnika chłodzonego powietrzem i cieczą, to w pierwszym przypadku temperatura silnika spada do niższej niż podczas jazdy (mam czujnik w głowicy) a w drugim wzrasta do momentu włączenia wentylatora. Bierze się to stąd że powietrze niechętnie przepływa przez małe otworki gdy nie jest przez nie przedmuchiwane siłą, natomiast szeroko rozstawione żeberka opływa samoczynnie.

luz montażowy tłoka i pierścieni ma powodować że nic złego z tego powodu ma się nie dziać