Albania 2009
 

Witam wszystkich.

Wybieram się z kumplem do Albanii w lipcu. Szukam chętnych. Jazda głównie bezdrożami.Trasa wstępnie przygotowana do dopracowania. Byłem tam już dwa razy, super tereny i klimaty. Termin min. 2 tygodnie max 3 tyg. po 10 lipca wyjazd. Namiastka zdjęć z moich wcześniejszych wypadów tutaj:
http://www.wataha.strefa.pl/index.ph...41581e47f73887

Jakaś powitalnia, czy coś?

Albańczycy to mordercy :oldman: Oni zabijają nie winnych serbów :Sarcastic:

Jasne, a Serbowie to niewiniątka... Szukaj winnych w Kotle Bałkańskim...

Nie no jaja sobie robie ;)

trafna riposta z tym kotłem:oldman:

sorki za dygresję:


niewinnych;)

Oj! No przecież napisał staram się pisać poprawnie...

no wiem, wiem;)

może załóżmy jakiś temat dla purystów językowych? :umowa::oldman: :D :)

Już jest

http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=2283

no to super! :)

ale, hola, hola, źli ludzie! :oldman:;)

my tu mamy wątek o Albanii! :)

A już się zmartwiłem że robi się politycznie;-)

No kurde pojechałbym, tylko że zaczyna brakować urlopu w tym roku. Może w 2010. Jeśli będzie taki plan, już się piszę.

P.S. Foty są eleganckie JaroGL

Cześć, chętnie do Was dołączę. Myślę o Albanii od jakiegoś czasu, ale nie mogłem zebrać chętnych. Powiedz jaki macie pomysł na tą wyprawę, jakie miejsca planujecie odwiedzić i czy planujecie jechać z pełnym ekwipunkiem, namiot kuchenka, spanie na dziko itd. Widziałem, że temat już masz sprawdzony i najwyraźniej poprzednie wyjazdy uważasz za udane. Pozdrawiam!

Tez chodzi mi po głowie juz od jakiegos czasu Albania
termin wydaje sie byc przyjazny
chętnie pogadałbym o tym

Już jakiś czas się zastanawiam nad tym pytaniem:
A czemu Albania?
Jak chcecie pooglądać śmieci koło drogi, syf kiłę i mogiłę to wystarczy do naszego pegie-eru jakiegoś pojechać. Chociaż tam tego więcej, to fakt.

właśnie dlatego że brak tam cywilizacji

Do plusów Albanii ja bym zaliczył:
-zajefajne góry
-nie ma problemów z zakazami wjazdu, ogniskami, noclegami na dziko
-nie ma problemów z władzami
-pełna egzotyka
-No i Albania (wraz z Mołdawią) to chyba dwa najmniej ucywilizowane kraje europejskie
A jeśli chodzi o śmieci to zgodzę się ale w górach śmieci nie uświadczysz.
Wniosek mój jest taki, że Albania jest fajna jeśli celem nie będą asfalty i miasta.

No tam generalnie z niczym nie ma problemu.
Dostaniesz kałacha, koke, here, marlboro i inne marki bez najmniejszego problemu.
Co do najmniejszego ucywilizowania to się zgodzę, szibtari i tyle.
Jakoś ten rodzaj braku ucywilizowania mi raczej nie odpowiada. Ja bym to nazwał "dziczyzną".
Górki fajne to fakt. Ciągną się od Czarnogóry a nawet wcześniej.
W każdym razie powodzenia no i dajcie znać gdybyście planowali przez BG przejeżdżać.

Widzę, że jesteśmy z tych samych okolic, więc można się spotkać i obgadać temat w jakichś miłych okolicznościach przyrody. JaroGL, z Twojej strony aktualne?

Stoner
dzisiaj niestety wyjezdzam na trzy dni
ale jesli masz chwile w czwartek lub piatek po południu, to ja jestem otwarty na spotkanie

W czwartek po pracy brzmi dobrze- ok. 18 lub później, proponuję jakieś cywilizowane miejsce z WLANem w centrum, to na laptopie będzie można podpatrzeć miejsca, o których każdy z nas myślał. Zaproponuję coś konkretnie na priva bliżej czwartku. Pozdrawiam.

ok jestesmy w kontakcie

Sorry że się tak długo nie odzywałem, ale byłem bardzo zapracowany. Jeśli chodzi o wyjazd to planujemy wyruszyć 18 lub 19 lipca i powrót ok 31. Chcemy jeździć głownie po górach tak aby nie ogladać za wiele śmieci jak ktoś zauważył (Vermosch, Velbona, Kanion Osum, Okna Loury,Tomori itd). Nad morze też planujemy pojechać.
Jak jest ktoś chętny to proszę dzwonić 606283236.

heji
Ja wlasnie wrucilem z Albani tydzien temu
I jestem bardzo zadowolony z wyprawy bylem busem w 5 osob .
No szutry sa tam boskie i planowalem wlasnie wybrac sie at jakos we wrzesniu ale wsumie moze zmienie plan i bym sie przejechal ekipa
A i lu ludzi wstepnie chce jechac
Ps godzine temu miale pierwewza jazde moja afri mmmmmmmmmm :)
Pozdrowki

Samba23,
JaroGL z kolega wyruszją 18.05 wieczorem
ja bede rozmawiał ze Stonerem w tym tygodniu na ten temat
także powoli, ale cos dzieje sie w tym temacie
jakby co pisz na prv

Wojtek wyjazd 18.07, a nie 18.05.
Niedługo napiszę coś więcej na temat trasy.

jasne ze w 18 lipca a nie 18 maja
sorry za czeski błąd

No mnie sie wyklarowalo
jezeli ustawie prace tak ze termin spasi i w polsce w tedy bede to jade na 100%
wiec bede sie staral tak robote ustawic zeby wyszlo a co bedzie to czas pokarze bo ruznie to z ta praca bywa

Witam po tygodniowej przerwie, byłem bez kontaktu mailowego na podlasiu. Z mojej strony wszystko aktualne, co do terminu jestem elastyczny, proponowana data mi odpowiada. Co do Albanii, osobiście chciałem objechać północną jej część: Valbona, Theth itd, jezioro Koman. Nie wiem, czy na południu jest coś równie atrakcyjnego. Natomiast z pewnością chciałem poświęcić też trochę czasu Czarnogórze: na północy kanion Pivy, Tary, Park Durmitor, myślałem o możliwości pojechania południowo zachodnią częścią do Granicy z Albanią, a wracając zahaczyć jeszcze o Cetinje, Lovcen, Kotor. Ale to jedynie moje propozycje.

Zróbcie zdjęcia łodzią podwodnym hamerykańskim. Są tam w jednym jeziorze nad samym morzem :)

No właśnie ma ktoś fotki tych udek?
Tyle razy już słyszałem ale na fotę nie trafiłem.

Ja miałem gdzieś.... :Sarcastic: poszukam. Dla chętncyh dam namiar gdzie stoją (pływają) :)

Fotę chętnie obczaje, żeby wiedzieć czy warto:D

Kiepsko u mnie z czasem, ale postaram sie napisać przynajmniej kawałek z tego co planujemy.

Wyjazd planujemy na sobotę wieczór i jedziemy najkrótszą drogą do Gusinje w Czarnogórze. Tam sie trochę pokręcimy bo są fajne dwie doliny do zwiedzenia i przejeżdżamy przez granicę do Vermosh i dalej przez Shkoder do Komanu skąd wypływa prom widmo do Fierze. Jak już tam dotrzemy kierujemy sie do doliny Valbone jak najdalej. Następnie wracamy do Bajram Curri i przez góry przebijamy sie do Kukes i dalj na południe do Radomire i Peshkopi. Następnym celem będzie Park Narodowy Lure. Jak damy radę pokonać Lure co jest podobno nie lada wyzwaniem kierujemy sie do Librashd.
Dalej jest kilka możliwości jazdy i nie wiem na który wariant się zdecydować dlatego narazie kończe opis. Na pewno chcę pojechać do wąwozu Osum i nad morze.

Aha odnośnie tych łodzi podwodnych to stoją przy półwyspie Karaburun, ale tam nie ma wjazdu. Tereny wojskowe.

Uwaga!
Osoby zainteresowane wyjazdem prosiłbym aby się określiły ostatecznie najlepiej do 21.06.2009, maksymalnie do 26.06.
Chciałbym wreszcie wiedzieć w ile motocykli pojedziemy i poczynić pewne ustalenia i dograć szczegóły.

Rozmawiałem wczoraj ze Stonerem
do 26.06. napewno damy odpowiedz czy jedziemy

Panowie, z mojej strony jest pewne że jadę. Jedyne pytanie jest takie, czy wyjedziemy razem (tu problem z terminami u Wojtka, a obaj jesteśmy z Warszawy i byłoby wygodniej jechać razem), czy wyjedziemy z Wojtkiem wcześniej (czwartek 16.07) i spotkamy się wszyscy w poniedziałek w Gusinje lub Vermosh. Niestety w tej opcji my musielibyśmy rozdzielić się i zacząć powrót w pon, 27.07. Co do jednej lub drugiej opcji zadeklaruję się do poniedziałku.

Witam ponownie, potwierdzam, że preferowany przeze mnie termin to 18.07. Jedyna rzecz która mnie niepokoi odnośnie tego terminu to wydanie mi nowego paszportu - byłem przekonany, że 3,5 tyg to aż nadto, okazało się że nie koniecznie, więc jestem skazany na łaskę urzędników i pozostaję dobrej myśli..

Można poprosić o przyspieszenie wydania dokumentu. I wcale się zgadzają często.
Ja dostałem w 2 tygodnie a znam kolesia co w 5 dni wyciągnął.
Zadzwoń do urzędu i zapytaj.

Własnie stoner PARYS dobrze prawi. Mozna skrócic powód tylko trzeba chyba jakiś powód podać konkretny typu ślub czy jakiś wyjazd służbowy i da sie skrócić do 2 tyg.
Możesz też Pani jakieś dobre winko podrzucić to na pewno pomoże :) W końcu jedziemy podbijać dziką Europę.

Słuchajcie, uśmiechałem do Pani w okienku i byłem elegancko ubrany. Wyczułem pozytywne wibracje i bezsilność Pani urzędniczki, powiedziała że tryb pilny już nie działa, ale dała mi prywatny numer telefonu i zaprosiła na kolację ;)

Tak w ogóle weszły nowe paszporty biometryczne ze skanem linii papilarnych i chyba sami nie wiedzą w jakim tempie pójdzie ich wyrabianie. Istnieje podobno paszport tymczasowy wydawany w trybie przyspieszonym, ale musiałbym im chyba udowodnić, że zmarła moja albańska rodzina. Zadzwonię za tydzień i spytam jak idzie. Podejrzewam, że nie jesteście elastyczni czasowo, żeby przesunąć datę wyjazdu, gdyby okazało się, że się nie wyrobią do 18.07?

no to po obgadaniu sprawy z Jaro oficjalnie chciał bym sie dopisać dop listy na wyprawe :) :at:

Witam nowego członka załogi. Jest nas więc 4 lub 5 na ten moment.

Myslałem trochę jak ułożyć dalszą drogę z Librazhd i po konsultacji z innymi podróżnikami doszedłem do wniosku, że pojedziemy nad jezioro Ohryd. Dokonałem małej korekty drogi pomiedzy Parkiem Narodowym Lure a Librazhd, ponoć to najbardziej hardcorowa droga na Albanii, namiastka drogi śmierci z Boliwii :at:. Z nad jeziora Ohryd pojedziemy przez Korce do Quafezez gdzie odbijemy drogą na Frasher. Bedzie to też ciekawy odcinek z przejazdem po moście rampowym. Potem pojedziemy przez Permet do gorących źródeł i stamtąd w kierunku wąwozu Osum i miasta Corovode. Tam czeka nas wyjazd na najwyżej położony punkt w Albanii gdzie da sie wjechac 2380 m npm.
Gdy jeszcze bedziemy mieli czas to jedziemy najkrótszą drogą nad morze do przełęczy Llogorase. nocleg nad morzem i powrót wzdłuż wybrzeża do Czarnogóry.

właśnie dzisiaj wytargowałem sobie we fabryce urlop
takze zgłaszam swoja gotowosc i dopisuje sie do listy na wyprawe

no to bedzie wesoło , na czym kto sie wybiera ??? ja najprawdopodobniej na viadrze...

My uderzamy waszym sladem na poczatku sierpnia tak ze bydła nie róbcie coby nas nie rozstrzelali ;)

ja oczywiscie na swojej królowej


to na ile motorów jedziemy ?

:at::Dmnie powiezie królowa:D:at:

z tego co mi wiadomo 4 albo 5 :)

Na dziś jedzie nas 5 sztuk. Krzychu załatwił urlop wczesniej i nie musimy na niego czekać więc wyjeżdżamy w sobotę po południu 18.07.

Mam takie pytanie z innej beczki do wszystkich.
Czy jesli odpisze długość i szerokość geograficzną z programu Google Earth to czy mi sie to sprawdzi potem z rzeczywistością?

Dziś rozmawiałem z jeszcze jednym chętnym, właśnie przesiada się na KTM ADV 990 z mniejszego moto, miał porozmawiać z JaroGL o szczegółach. Wygląda na to, że z moim BMW 650 Dakar będę najmniejszym pojemnościowo i najlżejszym przedstawicielem wagi średniej. W ten weekend, po zmianie przedniej gumy z Metz Enduro na TKC 80 (co dało mi komplet tego modelu) testowałem sprzęt w mazurskich lasach i przyznam, że w terenie jeździ się genialnie. Na asfalcie już inna bajka, ale ujdzie. Ze zużyciem tylnej opony jest jednak nieco gorzej, niż się spodziewałem, po ok 3000km wykazuje widoczne ślady zużycia i chyba na wyjazd powinienem założyć nową, ale myślę że to wina dynamicznej jazdy po miejskim asfalcie. Przy okazji przestroga - cudem uniknąłem wczoraj przy ok. 100 km/h poważnego wypadku po tym jak seicento stojące na poboczu nagle wjechało przede mnie, żeby nawrócić w przeciwnym kierunku. Rzecz się miała na trasie Białystok Warszawa przy dużym nasileniu ruchu, gdyby nie zdążył usunąć się z mojego toru jakieś 1,5 m przede mną nie pisałbym tego posta. Inna opona nic by tu nie pomogła, hamowałem ledwie 2-3 metry.