![]() |
xr 650r gaśnie w przechyle
Witam. Perypetii związanych z moim moto ciąg dalszy.
Udało mi się poniekąd rozwiązać problem z odpalaniem moto. Gaźnik jest nowy, TM40. Aktualnie dysze mam MJ 135 PJ 22,5 Poziom paliwa 19mm Śruba mieszanki 3 obroty. Moto fajnie odpala i wkręca na obroty ale... przy większych przechyłach gaśnie. Mniej więcej pod kątem 45 stopni. Po tym ciężko go odpalić. Próbowałem już zmieniać PJ od 17.5 do 30 (różne mam) Obniżałem i podnosiłem poziom paliwa co 1mm. Kręciłem też śrubą mieszanki co pół obrotu. W każdej konfiguracji moto gaśnie tak samo. Linki są luźne, ssanie mam zamontowane jak kumpel u którego wszystko bangla. Już nie wiem co jeszcze mógłbym zrobić. Wszelkie możliwe pomysły mile widziane. |
Mój samochód gasł po każdym hamowaniu i ostrzejszym skręcie tak w prawo, jak w lewo. Parę miesięcy trwała walka różnych mechaników. Wymiany, komputery itp... Rozwiązał sprawę mechanik jeżdżący Uazem w terenie: przytkane odpowietrzenie zbiornika paliwa.
|
Mam korek z wezykiem
|
witaj jak regulujesz poziom paliwa i czy jak zgaśnie na przechyle łatwo odpala czy trudo
|
Regulacja przez odgiecie blaszki plywaka. Probowalem rozne poziomy plywaka. Moto po przechyle ciężko odpala.
|
Jak ciężko odpala to wskazywałoby na zalanie.
|
No niby tak tylko czemu. Skoro zarówno na mniejszych i większych duszach różnych poziomach paliwa generalnie wszystkich konfiguracjach jest to samo ;)
|
Czyli zmiany dysz nic nie dają, bardziej pokombinowałbym z poziomem paliwa albo ewentualnie z przycinającym się na przechyłach pływakiem/zaworkiem. Czasami ciężko doradzać na odległość, jak się nie wie co i jak jest robione. Może spróbuj podjechać z tym do kogoś kto się zna dobrze na regulacjach gaźników.
|
A może to wcale nie wina gaziora, skoro tyle grzebiesz i bez zmian.
Może jakiś kabel gdzieś zwiera w przechyle i wyłącza zapłon, a silnik będąc w obrotach bez zapłonu zalewa się paliwem?? Sprawdził bym elektrownię, podmienił moduł zapłonu, cewkę, fajkę, świecę, może w stacyjce coś się obluzowało... |
W xr nie ma za bardzo kabli, stacyjki tez nie ma. Z tego co pamiętam na ori gaźniku nie gasl. Mam go więc sprawdzę. Co do przechyłu to pod tym samym kątem i za każdym razem gaśnie.
|
Sprawdź czy pływak nie ma za dużego luzu na boki, czy nie zawadza o coś.
|
Nie haczy chodzi swobodnie
|
Dziś robiłem test na ori gaźniku. Moto leży i chodzi.
Czyli coś z nowym gaźnikiem. Tylko co? |
1 Załącznik(ów)
Czy to taki gaźnik? Możesz zrobić fotkę komory pływakowej (jej wnętrze) i dół gaźnika - dysze, które wchodzą do komory pływakowej?
|
Tak to taki gaźnik.
To nie moje fotki ale dokładnie tak to wygląda w środku: http://cavimike.com/mikuni04.JPG http://cavimike.com/mikuni05.JPG |
1 Załącznik(ów)
Nie znam tego gaźnika, ale może brakuje osłony/przegrody na dyszę takiej jak na rys. poz.22 ??? Jakaś przyczyna musi być w tym, że przy przechyle tego paliwa brakuje, lub jest za dużo?
|
Też bym poszedł tym tropem i z odpalonym silnikiem kładł przy podłączonej świeczce diagnostycznej lub analizatorem spalin w wydechu. Jak się znudzisz to mogę odkupić ten gaznik i pokombinować we swojej śwince ;)
|
Jak już to sprzedam to całe w cholerę bo od początku świniak robi wszystko, żebym tak zrobił. Ktoś inny pewnie to sobie bez problemu ogarnie, mnie już brak sił :/
|
:dizzy::(:(
|
Skoro testowałem już różne poziomy paliwa, różne dysze w w różnych konfiguracjach, pływaj jest sprawny to co jeszcze może mieć wpływ na to że przechylony gaśnie. Raczej dziada zalewa bo ciężko go potem odpalić.
|
Nie przejmuj, się moja XR 600 też kapryśna bo to taki rocznik.
Trzeba przez to przejść jak przez ząbkowanie, potem to już sama radość :D |
Czy gaźnik ma drożne wszystkie trzy odpływy nadmiaru paliwa??
Takie cieniutkie wężyki wychodzące z korpusu - 2 i 1 z komory pływakowej. Miałem w 640ADV problem jak zamontowałem pompkę paliwa - była za mocna dla zaworka pływaka - z przelewów leciało paliwa a moto śmigało bezproblemowo. To jedno podejrzenie. Filtr powietrza oczywiście masz czyściutki jak łza .... Świcy irydowej też już dawno podziękowałeś, jeśli nie to właśnie przyszła ta pora :D Wachlowanie manetką przy zalanym silniku wymaga rozwagi i zrozumienia zasady działania pompki przyśpieszającej. Sporo na temat tego gaźnika napisano na forum lc4.pl zdrowia |
Na spokojnie. Gaznik na stół ,rozkręcić w drobny mak,przedmuchac kompresorem wszystkie kanały coby upewnic sie czy wszystko napewno drożne , schemat budowy gaznika w łapkę i skrecając sprawdzić czy wszystko aby jest i czy na swoim miejscu. Czy nie brakuje moze gdzieś jakieś podkładki , oringu .Sugeruję zeby sprawdzić wszystkie odpowietrzenia gaznika i przelew z komory pływakowej .Tak na szybko to podepnji bezynę z jakiejś butelki omijając kranik zeby wykluczyć jego wadliwe działanie
|
Gaźnik mam w domu wyjąłem go właśnie w celu przedmuchania. Wszystkie odpowietrzenia drożne to sprawdziłem. Moto jeździ i odpala teraz bez problemów. Puszcza jednak dyma przy ostrym odkreceniu manety. Problem chyba zalewania pojawia się w pochyle, na podjazdach zjazdach etc. Jak szybko, energicznie go stawiam na stopce tez potrafi zgasnac.
Swieca nowa ngk. Sprawdziłem go względem serwisowki i wydaje się być wszystko ok. |
Jaka jest dysza wtryskiwacza paliwa, może mniejszą trzeba spróbować. Uważaj na ustawienie tej dyszy - kierunek wtrysku ma być dokładnie na iglicę.
Może masz syf w zbiorniku który blokuje zaworek pływaka i w ten sposób przelewa... |
Dysza 35 idealnie na iglice.
Jak spuszczalem paliwo z gaźnika czyste jak łza. Dla pewności jeszcze go przedmucham. Gaźnik nie przelewa. Paliwo z niego nie wycieka. Na ori gaźniku nie gaśnie wiec paliwo z baku dostaje ok. |
Podłącz paliwo do wyjętego gaźnika i sprawdź co się będzie działo jak go będziesz przechylał.
|
Tak zrobię.
|
Cytat:
|
Z racji braku pomysłów, postępów i ogólnego zniechęcenia sprawą ciągnąca się za mną jak smród po gaciach wrzucam stary gaźnik a ten ląduje w "szafie". Może wiosną wrócę do tematu albo i nie. Dzięki za wszelkie sugestie.
|
Przed zaparkowaniem go w szafie powiedz mu parę ciepłych słów, przez zimę może się namyśli i z wiosną nabierze ochoty na robotę...:haha2:
ps. jak dasz radę (rozumiem nadszarpnięty system nerwowy) mógłbyś jeszcze jedną rzecz zrobić, wydrukować schemat tego gaźiora i dać komuś niech rozłoży i złoży raz jeszcze w spokoju i bez Twojej:D obecności. ps.psa. a może on ma jakąś wadę fabryczną, zatkany na amen jakiś kanalik?? Kupiłeś nowy więc to może mieć rację bytu :dizzy: przeca żaden silnik na nim wcześniej nie robił, nie można ze stuprocentową pewnością powiedzieć że nie ma jakiejś wady. |
Taka ciekawostka odnośnie walki z tym j... gaźnikiem.
Wziąłem od kumpla xr (kupiona z forum), która ma założony tm40 i działa choć już ma nie złe luzy na przepustnicy. Mój znajomek mechanik przerzucił gaźnik do mojego moto i chodzi. Potem zaczął sukcesywnie przekładać części z jego gaźniora do mojego. Efekt jest taki, że co się dało przerzucił czyli praktycznie wszystko a moto dalej gaśnie!!!! What the fuck? |
Erwin_Keta
Nie znam budowy tego gaźnika ani go na oczy nie widziałem ale tak na czystą logikę: 1. Jeżeli kumpel ma to samo moto z tym samym gaźnikiem i u niego wszystko działa to ok. 2. Jeżeli jego gaźnik tego samego typu działa w takiego samego typu motocyklu Twoim to też ok. Wyklucza to problem leżący po stronie Twojego silnika. Czyli jeszcze raz ok. 3. Jeżeli po przełożeniu klamotów z gaźnika kolegi do Twojego gaźnika moto gaśnie to nie ok. Żeby być na 100 % pewnym jak masz chęci i czas załóż swój gaźnik do motocykla kolegi i napisz jak będzie chodził. Obstawiam, że nie będzie ok. Możesz się dalej bawić i testować układ: korpus Twojego gażnika z klamotami gaźnika kolegi. Obojętnie na Twoim czy jego motocyklu. Liczbę kombinacji masz ograniczoną a do wiosny jeszcze kawałek czasu. Ale pewnie też nie będzie ok. Jeżeli tak będzie to wyślij Zbyszkowi browca - pierwszy podsunął Ci trop. |
Jak ma motocykl z takim samym gaźnikiem to niech wrzuci swoje graty z gaźnika do korpusu kolegi i wtedy sprawdzi u siebie. Będzie miał pewność, że jak wszystko co się dało zostało przełożone to wina leży po stronie wadliwego odlewu lub niedopatrzenia pierdoły w korpusie gaźnika.
|
Mój gaźnik przełożony do moto kolegi - moto gaśnie.
Graty z gaźnika kolegi przerzucone do mojego - moto gaśnie. Gaźnik kolegi do mojego moto - moto nie gaśnie. Dodam że wszystkie dziury drożne. |
Moduł zapłonowy? Coś nie styka?
|
Skoro przekładam gaźnik od kumpla i moto działa jak należy to raczej wykluczam winę moto.
|
Zjebane cos w korpusie. Reklamacja chyba tylko zostaje innego wytlumaczenia nie widze.
Pozdro |
Na logikę skoro wszystkie części wymienne są ok to gdzieś korpusem przelewa się paliwo do cylka bo moto po tym jest przylane.
|
Pozostaje chyba tylko reklamacja gaźnika tak jak Dubel pisze.
|
Odpada. Do stanów nie będę odsyłał. Raczej na części jak już sprzedam.
|
Nowka gaznik pompke ma ustawiona na samym poczatku. Nadmiar paliwa zalewa silnik przy raptownym dodaniu gazu. U mnie tak bylo.Nalezy ustawic w połowie. A druga rzecz to zbyt wysoki poziom paliwa ?
|
Od ustawienia poziomu paliwa zaczynała się impreza z regulacją. Wężykiem ustawiony tak jak ma być.
Problem nie leży w pompce, chodzi o to, że moto na wolnych jak go przechylam to gaśnie. |
Spróbuj obniżyć poziom paliwa.
|
Obniżyliśmy poziom na tyle ile szło i dalej to samo.
Już kiedyś pisałem, że jak paliwo się w gaźniku kończy to wtedy moto nie gaśnie. No ale to bez sensu bo tak się nie da jeździć. |
A zawieź motocykl do PKS' a i nie ten glowkuje .z Pszczyny do krakowa niedaleko
|
To jakaś pierdoła jest. Zrób jak Franz radzi. Tylko ostrzeż mechaniora przed zamawianiem elementów gaźnika w Polsce. Tylko De - będzie taniej i szybciej :(
|
Tylko co zamawiać do niego skoro wszystkie części miałem przełożone został tylko korpus.
|
a jak przechylales moto na tych 2 gaznikach to tak samo sie lalo?
|
Dobre pytanie, tego nie sprawdzaliśmy czy dokładnie tak samo. Ale na pewno z każdego coś się leje.
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 11:37. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.