Ceramizator - zna to ktoś?
 

Hejka,
Nie znalazłem w szukaczce tematu o tym wiec załozylem nowy.
Temat silnikowy, ale moze i być Hyde Park- do przeniesienia jeśli mod tak uzna.
Do rzeczy, wczoraj przez przypadek w TV trafiłem na test takiego oto produktu:
http://allegro.pl/ceramizator-do-sil...778807858.html
Nie znam sprzdawcy, link pirwszy lepszy z alledrogo.

Test polegał na tym, że wlali ten płyn do silnika pojezdzili jakiś 1 tys km i po powrocie na hamowni wyszlo im ciut więcej mocy i kapke wiecej momentu Żeby tego bylo mało spuścili olej i piłowali silnik przez 30 min bez oleju i silnik przetrwał. Po czym wlali olej i jeździli dalej :confused:
Założenie jest takie żeby silnik sie mniej zużywał dzięki cieniutkiej powłoce ceramicznej jakoś pomiedzy elementem silnika a filmem olejowym

Czy ktoś to zna? Używał? Może potwierdzić ze to dziala?

Dla zainteresowanych link do materiału video:

Tzn myśle ze w założeniu nie jest uzdrowić coś co już padło, lub zamierza paść w niedalekiej przyszłosci, ale raczej profilaktycznie opóźnić zuzycie czegoś co jeszcze jest w dobrym stanie, co z automatu da dłuższy przebieg przed remontem czy cus takiego.
Gdyby działało było by to warte rozważenia w przypadku starszych motocykli w celu przedłuzenia ich życia.
Np Afryczka co to bez remontu zrobi 400tysi i lub wiecej :D
W samochodach moze juz mniej bo i tak problem z rudą i kornikam ipojawi sie wczesniej.

ponoc "swietnie" dziala na (mokre) sprzeglo :P

Przetestowałem i działa. Na sprzęgło. Dwa razy trzeba było wymieniać ;)

Ja sie dziwie ze dzisiaj jeszcze ludzie wierza w takie voodoo

tak z ciekawości, użyłeś ceraimzera do silników z mokrym sprzęgłem?
Znajomy kiedyś użył tego specyfiku i sprzęgło się nie ślizgało. Z tego co mi wiadomo w niczym też nie pomogło zbytnio.

Kolega wlał ceramizer do silnika forda n7a który brał duże ilości oleju.
Jedyna zmiana jaką zauważył to , że silnik brał tego oleju trochę mniej.

W niedługim czasie kupił drugi silnik i problem został rozwiązany.

Ludzie kupują i myślą, że środek za kilka dych podniesie moc silnika, obniży spalanie itd. To tak samo jak kupić krem na przyrost przyrodzenia i łudzić się w miesiąc urośnie o 5 cm i pogrubi się dwukrotnie.

na necie jest cała masa testów potwierdzających dzialanie ceramizera, i to raczej z wiarygodnych źródeł.. warto się.do nich odnosić niż pisać własne wydumki.. ;)

moim zdaniem temat wart jest pochylenia, mam kilka starszych sprzętów, rozważam zalanie.. :)

Kilka lat temu zalalem do leciwego BMW 325i, taki pomysl mialem i juz. Do silnika i do skrzyni. Skrzynia wyła na 5 biegu... i nie przestala - lozysko padlo, ceramizer nic nie zdzialal... ale w silniku (z nikasilem) po zalaniu, przestal poklekotywac Vanos, jakis innych magii nie stwierdzilem... Zebym byl pewien, ze sprzeglo przyjmie dobrze ow specyfik - zalalbym zapobiegawczo do kata... i nie chodzi tu o jakas poprawe, czy chec wygluszenia - ja traktuje to jako uszlachetniacz, na ktory nie stac producentow olei.

Mazda 2.0 diesel 143KM, przerywała. Mechanik stwierdził że wtryski zapewne i zaproponował dolanie takiego specyfiku do paliwa. Dolałem i o przerywaniu zapomniałem :) Więc w tym przypadku pomogło. Ale łożyska to z pewnością nie naprawi :D

do paliwa..?

Zamiast takich cudów wolę zmienić częściej olej, oczywiście na odpowiedniej klasy i oryginalny. Osobiście nie wierze w takie cuda, sponsorowane testy itd.Duże znaczenie ma też autosugestia. Jeśli koś z kolegów wypróbuje i potwierdzi działanie jestem oczywiście gotowy zweryfikować swój pogląd na ten cud specyfik.Na tą chwilę nie wierzę.

Do paliwa, jakiś ceramizer na czyszczenie wtrysków :)

To kto spuszcza olej z swojej królowej i piłuje na ceramizerze ?Jedyny sposób na szybką weryfikację tego cudownego specyfiku.

są motocykle które z natury rzeczy biorą olej... taki ich urok.. ceramizeer wmyśl producenta powinien to zapotrzebowanie ograniczyć...

komu bierze olej może spróbować :)

Do mokrych sprzęgieł. Silnik żarł olej. I dalej żre tyle samo. A, że to rzędówka to remontować sie nie opłaca.

Próbowałem w swojej starej Afryce. Dolalem ceramizera do oleju. Nic nie dało. Jak piła olej tak pije a zmiany w pracy sprzęgła nie zauważyłem.

W związku z tematem, czy CERAMIZATOR = CERAMIZER?
Jeśli tak to czy każdy kto użył, faktycznie wlał tyle i le zaleca producent (czy tylko jedną dawkę) i jak to potem sprawdzał?
Czytałem o tym sporo w różnych miejscach i najwięcej złych opinii znalazłem u osób które nigdy nie użyły tego specyfiku. Użyłem u siebie jednej dawki na próbę (zalecano chyba ze czy) nic się nie zmieniło, chyba. Jak brał olej tak bierze, a i zaczoł kapać.
Nie mam zdania czy to badziewie działa, czy nie i nie wiem jak to sprawdzić, ale skoro i tak dolewam 1l na 1k to zanim rozłupię piec, naleję jeszcze trochę tego.

Jeżeli chodzi o ceramizer to w zależności od przebiegu dobieramy ilość dawek. Jak mamy samochód który ma ponad 250tyś to z tego co pamiętam powinniśmy dać trzy dawki, ja u siebie w samochodzie dałem jedną i żadnej różnicy nie zauważyłem. Mieliśmy to kiedyś u nas na sklepie, ludzie to kupowali i niektórzy byli zadowoleni, możliwe ze to placebo .

Ciekawe czy nie zapycha filtra oleju?sam go stosuje profilaktycznie.Ale teraz kupię za te pieniądze 3 flaszki wódki i będę głaskać królową całą noc to napewno jej sie poprawi he he.

Kiedyś na motobazarze w Łodzi pracowała Micra bez oleju po użyciu tego cudownego środka. Zastanawia mnie tylko jak oni to robią. Bo ja raczej niedowiarek jestem i tam musi być jakiś podstęp.:)

No ja też wietrzę podstęp.
Lobby firm paliwowych broni oleju. :haha2:
Ale niech ktoś zrobi 100tysi bez oleju i jak silnik przetrwa to mozna sie zastanowić.
:vis:

Odnośnie skuteczności tego specyfiku.
Nie handluję tym, to tylko nieprzewidziany test na naszym wyjeździe.

Są tacy co twierdzą, że tabletki na powiększenie penisa tez działają. :-)

Gdzie to kupić? Dawaj namiary! ;-)


wykciukowane

Tadzik, nie bądź mienczak, tylko lamusy na tabletach jadą :D
Ćwicz :D

http://www.volleysystem.pl/entityfil...s/pic1/336.jpg

+

http://marketbiurowy.pl/1247-large/s...kg-szpagat.jpg

:oldman:

No przecież dla kolegi chciałem kupić ;)

wykciukowane

Pomijając aspekt ludzkiej naiwności, to do nowego bym nie wlał, bo bym się bał. Do starego też bym nie wlał, bo puder syfu nie leczy.

Boże! Widzisz i nie grzmisz!!! Heheheh . Najłatwiej jest wypowiadac sie autorytatywnie w dziedzinie gdzie nie mamy zielonego pojecia.
Jako mechanik powiem krótko:
DZIAŁA!
1. Do sprzgła nie ma znaczenia, gdyż osadza sie tylko tam, gdzie trą si metalowe powieżchnie
2. Zasada osadzania jest taka,że tam,gdzie wystepuje takie tarcie zaczyna sie osadzac ceramizer wraz z przyciągnitymi drobinami metalu znajdującymi si w oleju na skutek normalnej pracy silnika.
Kiedy osadzi sie go tyle,że zaczyna byc ciasno nastepuje proces zapiekania i powstaje warstwa ceramiczna(tylko w miejscu styku)
3. ceramika jest twarda w sobie wiec nawet przy niedoborze smarowania-np wywrotka motocykla, nie powoduje zatarcia.
4 nie jest to preparat do jazdy bez oleju, a spuszczenie go z silnika ma tylko charakter testowo - pokazowy
5 sam z kolegami miałem okazje przekonac sie o skutecznosci tego preparatu na wyjeżdzie do Magadanu 2016.
6 po prawidłowym zastosowaniu(ważne) silnik dodatkowo sie uszczelnia na pierścieniach(nie działa na trupy) znaczną różnic czuc też przy zmianie biegów
7 preparat nie zastepuje remontu silnika!!!!!

Nie wiem, czy ceramizer/ceramizator działa...

Zgadzam się z tobą w całej rozciagłości...

Jako chemik napiszę - bzdury pan piszesz...
Spiek ceramiczny powstaje w temperaturach wynoszących 0,4 - 0,9 wartości temperatury topnienia spiekanych materiałów... Wyobrażasz sobie wewnątrz silnika dwie trace powierzchnie metalowe w temperaturze niecałych 600*C? I do tego zanurzone w kąpieli olejowej (gdzie temperatura samozapłonu oleju jest znacznie niższa od podanej)?
Poza tym pytanie retoryczne - czy spiek ceramiczny może zawierać ziarna metalu?
Może i ten specyfik w jakiś tam sposób działa, ale na pewno na częściach silnika nie wytwarza się spiek ceramiczny, który opisałeś...

Wicie co...? Kupiłem jeden silnik Z nadzieją że nie będę go remontował - oczywiście cena zakupu to nie cena nowego i nie oczekiwałem nowego, remont trzeba zrobić i wyniesie on nie 4 tysie tylko max 800-1000 - znaczy pierścienie ...

Więc jest nieźle, drugi silnik również zarżnięty muszę robić za jakieś 4 tysie i to tyko góra...

Żadnych wynalazków , żadnych cud specyfików... tylko organiczna robota i wymiana części na nowe... a szlif - pewnie wystarczy jeden stopień ...
FCUK MAĆ ILE TO KOSZTUJE !!!

ale będzie przy odrobinie dbania na jakieś 80- 150 k km :)


ot i tyle powiedział puntek co nic nie wie

Zrobiłem trampkiem dość duży (kilkuset kilometrowy) dystans mając jedynie smarowanie rozbryzgowe. Kilka tyś km wcześniej wlałem z silnik 3 dawki cramizera. Efekt moto jechało sworznie tłukły ale dawał radę. Poza tym znacznie łagodniej wchodziły biegi. Na rynku jest wiele substancji dedykowanych do silnika. Niestety większość zawiera teflon osadzający się tarczkach sprzęgła. Ceramizer ma inną technologię. Inną sprawą jest sprzęt, który chcemy zalać ceramizerem. Jeżeli ktoś wierzy w cudowne ożywienie trupa niech da sobie spokój. Środek ma służyć profilaktycznemu zabezpieczeniu silnika w sytuacji utraty smarowania.

"magadan 2016 ceramizer" ... Robert, obawiam sir ze nie wypowiadasz się o tym produkcie zbyt obiektywnie jednak to tylko moja sugestia

Mam jakieś tam pojęcie i dlatego nie łykam tego jak młody pelikan.

Panie Chemik. Do tablicy. Dlaczego - prosze mi wytłumaczyc:
Czy nie ma możliwości aby jakiś preparat wiązał dowolne drobiny w jakiś sposób je przyciągając - wiążąc? Na pewno nie ma takiej możliwości??? Czy istnieje możliwośc zjawiska osiągania temperatury punktowej?
Tak jak pisałem preparat narasta i wtedy robi sie ciasno(przez ułamek czasu nastpuje zerwanie filmu olejowego i zacieranie powieżchni. To jest właśnie proces ceramizacji.
Dodam,że wał korbowy nie nadaje sie do szlifu gdyż w zakładzie nie chcą go obrabiac!!!!
A dlaczego???
Bo ściernica nie wchodzi przy obróbce.
Wiem co mówie. Pracowałem na szlifierkach magnetycznych i nie tylko.(i to nie rok)

"magadan 2016 ceramizer" ... Robert, obawiam sir ze nie wypowiadasz się o tym produkcie zbyt obiektywnie jednak to tylko moja sugestia

Wyobraź sobie, że są jeszcze ludzie, którym nie zależy na tym by kadzić tylko dlatego, że coś dostali i czują się zobowiązani. Kilka dawek ceramizera (który wykorzystał ten fakt dla swojej reklamy) dostaliśmy dla testu tego specyfiku (i ani 1 pln.) Nikt tego nie zakładał, ale test faktycznie stał się ekstremalny. Gdyby to kompletnie nie działało, osobiście nie miał bym żadnego problemu z napisaniem, że to jest gówno i nie warto sobie tym tyłka zawracać.
Jak dodam, że od Motula dostaliśmy olej, to pewnie znajdą się tacy, którzy napiszą, że nie smaruje silnika. Dostaliśmy też do testu ciuchy i klocki hamulcowe, ale boję się wymieniać producentów, bo i tak nie będę obiektywnym.

Robert teraz wiesz, dlaczego przez lata unikałem "sponsorów". Teraz będziesz musiał udowadniać, że nie jesteś wielbłądem.

Wierze ze są tacy ludzie, spokojnie ;) czytałem wasza relacje juz wczesniej i bardzo mi się podobała, oprócz konca w której byla mowa o tym specyfiku, na mnie podziałało to jak antyreklama, Malo wiarygodnie i w ogóle, za bardzo, ale ja tak mam. Teraz tylko to napisałem
PS: W tym roku na wyjazd zapomniałem wziac jednej rzeczy do sakwy, ceramizera. I nie ze zacznie brać olej czy cos, ale właśnie ze względu na panewki - byle dojechać bliżej ludzi, domu, wyjechać z danego kraju zeby tam zostawić motocykl. Moze akurat w danym przypadku by pomógł, choc wątpię. Ale fajnie jest mieć wybór, wlać czy nie wlać
PS2: Tez staram sie unikać sponsorow, czasem z lenistwa a czasem wlasnie dla świętego spokoju ;)

kiedyś w starym hujdaju silnik żarł olej na potęge, dolałem ceramizatora z ciekawości , i ku mojemu zdziwieniu silnik się uszczelnił :D

Zapominasz, że nie każdy chemik jest nauczycielem... Ja nigdy nie byłem, nie jestem i nigdy nim nie będę, gdyż nie mam wykształcenia pedagogicznego... Ot inżynier po politechnice...

Nigdzie nie napisałem, że nie ma takiej możliwości...

Aby powstał spiek ceramiczny odpowiednia temperature musi być osiągnięta w całej masie w odpowiednim czasie... Nie punktowo, nie na chwilę...

Konkretnie ile? Nanosekundy? Milisekundy? Doby? Lata? Ile wynosi wartość "ułamka czasu"... Liczby do mnie przemawiają, nie puste definicje...

A ja pracowałem na kuchni myjąc talerze i kubki ceramiczne... I to nie rok...

Podtrzymuję swoje zdanie - nie wiem, czy specyfik działa... Może tak, może nie - nie używałem, więc nie mnie to oceniać...
Odnosze się do twoich wypowiedzi i podtrzymuję swoje zdanie - bzdury pan piszesz... Nie wiesz pan co to jest "spiek ceramiczny",w jaki sposób i w jakich warunkach powstaje...

A propo temperatury samozapłonu oleju itd. Prosz sobie przypomniec,że istnieje coś takiego jak spawanie elektryczne pod wodą. Nie wszyscy wiedzą,że temperatura łuku elektrycznego to nawet 2-2,5 tys st.C. I że co ? Spawanie pad wodą to kłamstwo?
Czasem gazy stają sie izolatorem temperatury punktowej. W tym przypadku to działa podobnie. Oczywiście NIC z tego nie mam,że chwale, bo dostaliśmy na wyjazd niewiele,ale chodzi o prawde. Faktycznie działa i to doskonale. Ale nie jest to preparat do umarłych silników jak np. MOTODOKROR czy wspomniane trociny, które też działają(na chwilke) to jest preparat do dobrych silników, aby dłużej były dobre a w przypadku takim jak gleba(albo w VW 2,0 TDI jak urwie si napd pompy HHHHHHHHHHHHHEeehhhehhehe) to żeby kierowca zdążył zgasi silnik.
I to na tyle!

Widziałem jakiś czasu temu test takiego specyfiku i innych specyfików które mają rzekomo poprawiać kompresję. To był ten łysy gość z kucykiem co ma warsztat, nie pamiętam jak się nazywa ten kanał ale dość popularny ostatnio.

No i test ceramizera robił na totalnym disie, wręcz prawie się zbijał z ludzkiej naiwności ale....

Potem sam był zdziwiony ale kompresja faktycznie się znacznie poprawiła po ceramizerze.

A proszę :)

Proszę Państwa oto test ceramizerów na jedynie słusznych sprzętach w jedynie słusznym kierunku:

http://www.ceramizer.pl/blog/motocyk...i-uczestnikow/

http://youtu.be/0W6UNI2mpQU

tak się składa, że ceramizer stacjonuje u mnie za ścianą. Ściany cienkie, wszystko słychać. Właśnie zadzwonił człowiek co mu silnik bierze litr oleju na 100km i chce kupić ceramizer :)
No odradzili mu zakup.
Jak ktoś ma jakieś pytania, to mogę podejść i zadać.

nie musisz :) ceramizer nie zadziała ponieważ przy takim zużyciu oleju tarcie nie występuje :) przy ceramizerze musi być tarcie i wysoka temperatura lokalna inaczej to tylko gadżet dla tych co nie lubią często sprawdzać poziomu oleju.

jeżeli chcecie aby ceramika zadziałała ? wystarczy spuścić olej i do odcinki ;)