![]() |
Klepanie, cykanie stare jak świat
Witam szanowne grono. Wywlokłem moją emerytkę na słonko odpaliłem po zimie i jak się zagrzała zaczyna klapać albo raczej cykać w okolicy prawego dekla. Motor kupiony w tamtym roku przed sezonem. Wymieniłem oile po zakupie, przejechałem może z 7 tysi i pojechałem na czyszczenie gaźników, synchro i zawory. Mechanizator mówi przy odbiorze zmień se olej bo smoła jest. Przed odstawieniem motora zalałem świeżym 10w40 no i mam cykadło po zagrzaniu. Ostudnie cisza, zagrzeje się - cyka i tak w kółko. Kurs koło komina 100 km cyka (klepie). Koledzy podzielcie się wnioskami. Przeczytałem tu wiele wątków opisujących te objawy lecz nie znalazłem żadnego wniosku co by określał dokładnie tą przyczynę. Moto z 94, sprzęgło nie rąbie, nie ślizga, oili raczej nie pije, zbiera się fajnie. Klapanie nie ustaje po wciśnięciu klamki sprzęgła. poza tym jest OK. Martwić się czy olać. Za wszystkie podpowiedzi Bóg zapłać.
|
Klepanie klepaniu nierówne... dokładnie przyczynę znajdziesz jedynie rozbierając silnik do zera i oceniając stan zużycia części. Najczęściej klepią (cykają): nieszczelne uszczelki kolektorów wydechowych, zawory (źle wyregulowane lub wypieprzone trzonki zaworów od uderzającej w nie śrubki - luz niby ok a jednak za duży bo śrubka se wyklepała dołek), sworznie. Pozaty przyczyn może być kilkanaście.
|
A jakim olejem ją zalałeś?
|
Motul półsyntetyczny 10w40. Nie wiem czy on mi tu nie bróździ
|
Jeżeli stało się to po wymianie oleju to może być przyczyna, no chyba że byłe zalana jakimś specyfikiem i teraz się przepłukała. Spróbuj umówić się z kimś kto też ma Afrę może coś wysłucha.
|
Powiedz mi Kornik czym go zalać wg ciebie. Cyka po prawej w okolicy napisu Honda chyba. Ciężko to namierzyć .
|
Motul w sumie nie jest taki zły, jeżeli oczywiście masz go z pewnego źródła. Ja miałem taką przygodę ze jak kupiłem Africę to miała też taki stary, przestany olej, zalałem ją Castrolem i zacząłem słyszeć głośniejsze odgłosy przy zmianie biegów i w ogóle jakoś tak inaczej zaczęła chodzić. Od razu zmieniłem na Valvoline i spokój. Ale tak jak pisałem dobrze było gdyby ktoś to posłuchał.
Do takich bliżej nieokreślonych dźwięków używam stetoskopu, wtedy mogę dokładnie określić źródło dźwięku, możesz też użyć kawałka węża ogrodowego. |
Można też użyć pustego wydechu... :)
|
To jak kiedyś z radiem w Skodzie Favorit :) Jak coś piszczy albo stuka to dać głośniej:)
|
No dobre dobre. Mało ekranu nie poplułem
|
Byłem u fachowca co robił jej serwis. Nie wie co to jest. Wykluczył zawory. Stwierdził że może to być łańcuch rozrządy który trze o jakiś jak to nazwał "ślizg". Olej zmieniłem na gęściejszy Liqui Moly 10w50 pełny syntetyk. W starym oleju metalowych opiłków nie stwierdziłem. Bez zmian. Biegi jedynie fajniej wchodzą.
https://youtu.be/vDi8hpLTAP8 https://youtu.be/eNpLUgL1bqQ I co to morze być? Po przejechaniu w tamtym roku 4000km dolałem może 50ml oleju |
Sworzen :( zdrowo juz stuka. Glowka korby tez juz pewno dostala :(
|
Cytat:
|
Weź tak jak pisałem stetoskop albo węża gumowego i dokładnie zlokalizuj skąd dochodzi ten stukot, ale też mi się wydaje że to korba.
|
Cytat:
grzechotnika też słycać, ale jest zdecydowanie zagluszany innymi stukami |
Jakich kosztów się spodziewać? Pokazało mi się to po serwisie sezonowym wcześniej tego nie było.
|
Cytat:
|
No tanio nie bedzie jak to faktycznie sworzen :( do tego trzeba sie zastanowic czy naprawa w ogole ma sens. Trzeba ocenic kompleksowo stan elementow. Jak walek, jak pierscienie/tloki, glowice, lozyska w silniku itd. Wiem ze z uzywanymi silnikami klopot ale czasem to lepsze rozwiazanie.
A zaczelo stukac po wymianie oleju. Poprzedni mogl lepiej pracowac badz miales do niego dolany jakis klej. Tak na szybko to zrzuc tylny cylinder i ocen stan sworznia. wg mnie bardzo ciekawa oferta: http://www.ebay.de/itm/Honda-XRV-750...sAAOSwc-tY64e0 |
Cytat:
|
Po wizycie u fachowca była wymianka olej. No i po tej wymiance. K..wa. Nie napierdala to mocno. Mikrofon w srajfonie zniekształca i podbija no ale słychać. Jak się zagrzeje.
|
Typowa bolączką afry. Co ciekawe w młodszych rocznikach jest często notowana. Nie ma tragedii lataj dalej i ciesz się jazdą. Przy nagłym przypływie gotówki kupisz nowy kosz sprzęgła i będzie po problemie.
|
Cytat:
|
wsadzł w gazior , zawory, rozrząd ponoć sprawdził, linki i takie tam proste czynności i synchro jeszcze
|
Cytat:
|
oj prócz standardowego grzechotnika słysze sworzen
|
A probowales wlaczyc i wylaczyc :)
|
A ze mnie się śmieją koledzy ze ścigantów że mi ktmy grzechoczą. Muszę im to pokazać.
|
Cytat:
|
W afryce nie wyciaga sie napinaczy aby skontrolowac ich wysuniecie.
|
Olej wymieniłem sam. reszty nie widziałem ani przy tym nie byłem. Faktem jest to że dzwięk w tych filmikach jest mocno podbity. Aż tak mocno nie jebie. Jak podjechałem pod kumpli i się zapytali co mnie niepokoi mówią "co" ja no "to" ale "co". To może być sworzeń ale jak stoisz na światłach tego prawie nie słychać. Będę rozkręcał tylni cylinder dam znać co i jak z tym było. Oby do wymianki był tylko sworzeń to by było fajnie w przeciwnym razie jest czarna dupa. Szkoda bo Honda jest w naprawdę fajnym stanie. Żadnych przeróbek, nic zardzewiałego, wszystkie detale w kąplecie, mało pali, po tym co przejechałem mało oleju bierze, wałek na 4- wklejony i po kłopocie. Kurwa ino z czego ten dzwięk. Ludzie przy kupnie było to nie do wychwycenia. Maszyna kupiona za ok 10tyś. jedyny mankament że kopciła i żłopała paliwo. No ale to gaźniki banalna sprawa. Poza tym nic nie było się do czego przyczepić. Jeszcze zdaje się ktoś rozpoczoł renowację. Felgi malowane proszkiem na złoto, piasty pomalowane na połysk, szprychy chromowane, kanapa z niebieskiej jest czarna Hondowska nie pomarszczona, śruby do czachy i przy baku dorabiane extra, to samo z osłoną silnika, kierunki zmienione, pompa zrobiona, na reglerze złącze polutowane, żadnych wgniotów, rys, otarć, łożyska w kołach i na główce ramy nowe- nic a tu taki babok. Sprężania nie sprawdzałem ale podciśnienia wysoki na wakuometrze były to chyba jest OK. Może jest to ulepa ale nie wygląda mi na to. Wszystkie detale były łącznie z oryginalnymi narzędziami. Prosty jak strzała - gmole od Merty montowane z przyjemnością nie trzeba naciągać, wajchować nić. Nic nie jest przerabiane.
|
To może niech ktoś to jeszcze posłucha na żywo żebyś sobie roboty i kosztów nie narobił.
|
Nie pal juz tego. Tyl zrzucic nie problem. Jeżeli jakims cudem korba nie dostala to wymiana sworznia i uszczelek to maly koszt. To jednak bardzo malo prawdopodobne bo korba jest mieksza od sworznia i niemal zawsze dostaje :(
Uszczelki tylko oryginal. |
Robiłem kiedyś silnik na którym padła korba w przednim cylindrze, tak że rozebranie tylko tyłu może nic nie dać(ale to tylko przypuszczenie).
|
Miałem wyrabane sworznie... nie waliły jakoś specjalnie ale zużycie było widoczne gołym okiem nie mówiąc o dotyku czy wymiarach. Korby nieruszone.
|
Tak Korniku ale ja mowie o uszkodzeniu glowki korbowodu nie o ukladzie korba-panewki-wal. Mnie to brzmi na uszkodzenie sworznia tloka tylnego. W konstrukcjach z lozyskiem igielkowym w glowce zmieniamy lozysko i hulaj dusza. Tu jezeli padla glowka to trzeba wyjac wal korbowy, pasowac panewki do nowej korby i cala reszta z tym zwiazana. Koszty nowych czesci jezeli tylko to nie zabijaja ale zawsze warto i to i to i tamto wymienic jak silnik na stole.
Ostatnio: - dwa komplety pierscieni - dwa sworznie i klipsy - wszystkie oringi - uszczelki - uszczelniacze zaworow 1700pln w hondzie OEM po rabatach Rambo bo Honda Rzeszow zaspiewala wiecej.Nie ma lekko :( Sworznie zupelnie ciche jak wyjmiesz nieraz widac i czuc pod palcem - jak stuka to juz jest gruby rów :( i glowka jajo |
No w moim przypadku padła i góra i dół, tylko że tamten silnik to można było zdiagnozować bez rozbierania, tak napierniczał. Ale fakt, tanio nie było.
|
I dlatego zawsze jest stres jak sie robi duzy remont takiego silnika. Koszty duze, klient oczekuje bezawaryjnej ekploatacji a nigdy nie przewidzisz wszystkiego :(
Mechanizm jak czlowiek - pada serce, nery, watroba. Lata leca. Do lekarza nie przypyskujesz - do mechanika mozesz. Zrobie gore, zacznie wypadac bieg, silnik ma 300 tys km nalotu. I co dalej? Ksiazka podaje 12-15 atm - ja nie spotkalem takiej afryki. Wiekszosc ma 8-11 atm. I wszystkie nizej 100 tys km na budziku... Dla sprawdzenia wzialem moje manometry niemieckiej WIKA do nowego Burgmana. 12,5 atm... no nie ma cudow :( |
Czy to magiczne słowo 'nowego'?
|
Chodzi o burgmana? Nowy z salonu. 1200 km. Kolega kupil.
Prosciej podpinasz do kompresora i widzisz co nabilo. Cudow brak. Miny wlascicieli bezcenne jak na nowce sztuce 54 tys wybija ledwo 9 atm. Oto wielka tajemnica wiary... ale Polaki juz tak maja. Motor 35 tys. Auto 190 tys. Kobita cnotliwa :) piwo pasteryzowane :) kielbasa bez konserwantow... |
Cytat:
Po jednej świecy z z cylindrów wykręcam, filtr powietrza wyciągam, moduł odpinam, gaz na full i sprawdzam..., dobrze? (bo w xt 600 to z zamkniętymi oczami robię, ale tam jedna "łatwa" świeca:::) |
"Oto wielka tajemnica wiary... ale Polaki juz tak maja. Motor 35 tys. Auto 190 tys. Kobita cnotliwa piwo pasteryzowane kielbasa bez konserwantow..."
Szynszyl - za tą tajemnicę wiary jesteś dla mnie wieszcz narodowy nr 1, nie słyszałem żeby ktoś to trafniej ujął. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 11:51. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.