![]() |
Scottoiler
Macie zamontowane to to, czy używacie spraya ?
jeśli macie to gdzie kupowaliście ASO czy poza . dystrybutor scottoilera na Polskę, aktualnie -brak towaru miałem zamontowanego w f800gs i byłem zadowolony , najchętniej kupiłbym sobie na wolnym rynku i zamontował sam(mowa o wersji V) ale nie wiem jak to się ma do gwarancji. ktoś coś na ten temat? |
Ja się podpinam pod temat, bardzo mnie interesują doświadczenia innych.
Wyczytalem tylko, ze Afryka na dedykowana wersje. Ciekawi mnie, w jaki sposób to się montuje? No i umieram z ciekawości, czy z tym czyms naped wytrzyma przynajmniej z 50-60 tysięcy km ;-) |
Kupić można tutaj: https://www.scottoiler.com ,albo na jebaju.
Do NAT jest kit: https://www.scottoiler.com/uk/produc...atwin-kit.html Instrukcja w PDF na stronie i dołączona do zestawu. Roboty na jakieś 3 godziny. Trzeba dostać się pod zbiornik i jedna rurkę przeciąć. NAT to mój trzeci motocykl gdzie to mam. Według mnie warto. Nigdy nie wożę z sobą żadnych smarowideł. Jest potrzeba(deszcz, piasek) to mocniej odkręcam. Dobrze ustawiony nic nie syfi,a łańcuch zawsze nasmarowany. |
Mam nieuzasadnione opory w kwestii przecinania tej wlasnie rurki.
Nie da się tego zalatwic inaczej? Patrzylem jeszcze na ten elektroniczny system, wszystko cacy, ale on ma elektroniczny regulator z wyświetlaczem do zamontowania na kierownicy :/ No średnio mnie to przekonuje. |
znamiona czasów....
|
Regulowany przekaźnik czasowy z ATE podpięty np. pod obwód światła pozycji tył, używka elektrozawór od LPG lub od oleju do 2T, rurka miedziana z modelarskiego, wężyk, zbiorniczek płynu hamulcowego od ursusa, parę trytek i za 50 PLN macie olejarkę, bez cięcia podciśnień.
|
Cytat:
|
http://www.motooiler.pl/ W tym typie nie trzeba ciac podcisnienia. Moze to jest jakas alternatywa :-)
|
fajnie, podoba mi się to!
tylko ta ich strona troszkę martwa jest :/ |
Tu masz racje. Zle to wyglada. Osobiscie uzywam tej olejarki w varadero. Juz kupilem moto z nia. Zrobilem 17k i dziala. Zero problemu, a olej leje ten co mam pod reka.
|
1 Załącznik(ów)
Cytat:
Tani nie jest, to fakt - ale: 1. przewodów ciąć nie trzeba, 2. regulacja dozowania - przyciskiem 3. dozowanie można całkowicie wyłączyć 4. monitorowanie stanu oleju w zbiorniczku - na wyświetlaczu (100%, 75%, 50%, 25%) 5. automatyczne wyłączenie pompki przy zbyt małej ilości oleju 6. wyposażony jest w czujnik wibracji i akcelerometr. Dawka oleju podawana na łańcuch mierzona jest bardzo precyzyjnie 7. system działa tylko w czasie jazdy 8. ... 9. ... 10. Termometr (na wyświetlaczu) - nie przekłamuje temperatury. minusy? widzę jeden: 1. musi być na stałe podpięty do "prądu", bo inaczej urządzenie zapomina ustawienia - konieczność ponownego wprowadzenia ustawień i kalibracji - czas 22 sek ;) (pobór prądu z akumulatora mniejszy niż w przypadku alarmu). co do gwarancji -Scottoiler eSystem V2 można montować samemu, nie można modyfikować przewodów elektrycznych - podłączenie bezpośrednio do akumulatora. Wszystko co jest w zestawie pasuje do CRF1000, można dokupić podwójną dyszę, tzw. DUAL INJECTOR Kupowałem w Inter Motors - dali dobrą cenę. Załącznik 71227 |
Dobrą, czyli jaką?
|
dobra - czyli oczekiwana przez klienta :D
|
Przecież to grubo ponad 1000 kosztuje... motooiler jest za 1/3ceny i wspieramy rodzimą produkcje.
|
a i zakres regulacyjny oferowany przez Motooilera pozwala na wykorzystywanie jednego, zwykłego oleju przekładniowego przez okrągły rok; Motooiler nie tylko smaruje łańcuch. Sprawia również, że łańcuch jest utrzymywany w czystości. ;)
|
Zdecydowanie jestem za wersją standardową-podciśnieniową, używałem przez 4 lata, regulacja banalnie prosta ,ograniczona do minimum jak dla mnie wystarczajaca.
No i odpada dodatkowa elektronika . |
To mi się podoba :at:
|
Zbędny gadżet. Łańcuch trzeba czasem wyczyścić i posprejować żeby nie zardzewiał. Szczególnie po deszczu. Przyklejający się kurz i brud bynajmniej nie przedłużają żywotności, łańcuch jest nasmarowany od wewnątrz, rolki mają się obracać, wystarczy.:)
inny temat, ale olejarki od NAT chyba nie da się przecież zamontować do innych moto......;) http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=29463 |
Moim zdaniem olejarka to nie gadżet i na pewno sobie zamontuje, wkurwia mnie mycie oklejonego szprejem i kurzem łańcucha, smarowany automatycznie olejem zawsze będzie czysty i nasmarowany.
Kupowanie smarowniczek za 1500 rzeczywiście mija się z celem, ale za 200zł można spokojnie wyrwać używanego scotoilera i to już jest super cena biorąc pod uwagę, że to tyle co 4-5 puszek spreju. |
Bo do oleju się nie przykleja kurz i brud?
Nikogo na siłę nie przekonuję, ale łańcuchów motocyklowych się wg mnie praktycznie nie smaruje (tylko po deszczu żeby nie zardzewiał). Ja robię tak - jak wracam z offa to mycie ciśnieniowe moto i na koniec czasem psiknę. Koniec. Tak robiłem z AT i na jednym napędzie zrobiła 30tkm w moich rękach (kupiłem i sprzedałem z tym samym łańcuchem, zmieniałem tylko przełożenia)..over Łańcuch jest nasmarowany od środka i ma uszczelki. Rolki mają się obracać przy kontakcie z zębatką. Jak będzie suchy to naprawdę będzie bardziej czysty..to nie przegub stara 66 gdzie trzeba napakować smaru ŁT43 do pełna. Nikt nikomu nie zabrania, tylko po co?:) |
[QUOTE=madafakinges;534950]Moim zdaniem olejarka to nie gadżet i na pewno sobie zamontuje, wkurwia mnie mycie oklejonego sprejem i kurzem łańcucha, smarowany automatycznie olejem zawsze będzie czysty i nasmarowany.
zdecydowanie popieram! zanim zamontowałem scotta do poprzedniego moto szlak mnie trafiał z tymi sprayami i syfem z tym związanym, po zamontowaniu zapominasz o temacie ,czasami trzeba tylko uzupełnić olej i po sprawie! |
Ma ktoś z was tego mootoilera w swojej NAT ? Jak sie sprawuje ? Szukam czegoś co by za dużo prądu nie jadło najlepiej wcale...
|
Cytat:
http://africatwin.com.pl/showpost.ph...6&postcount=46 |
Czy sie różni Nemo od nemo2 ?
To too http://moto-tour.com.pl/product-pol-...SABEgLNpPD_BwE |
Nie znalazłem tak na szybko żadnych informacji. Najlepiej zrobisz pytając producenta bądź dystrybutora w Polsce:
http://www.cobrra.sk/en/contact http://motocyklon.pl/cms/14589/kontakt |
Pamiętajmy, że takie rozwiązania tylko na asfalt.
Zjedziesz gdzieś z ubitego, i zaraz jakaś gałąź czy inny kamyk urwie prowadnicę. Jeżeli ktoś chce porządnie, bez prądu i wygodnie, to wystarczy przypiąć trytką w rozsądnym miejscu zakręcaną buteleczkę 0.25l. Wypełnić gęstym olejem przekładniowym (tak jak w każdej jednej serwisówce piszo), a obok przypiąć pędzelek. Co tankowanie, zamoczyć pędzelek w buteleczce, przejechać po łańcuchu i balanga. Zalety: -Nie zjebie się. -Nic nie tniemy, nie motamy. -Taniej się nie da. 500 ziko zostaje na paliwo. -Spoglądamy regularnie na napęd, widząc ewentualne problemy związane z: klockami, łańcuchem, zębatkami, zawiasem (...) Wady: -Trza się schylić raz na 300 kilometrów. |
Cytat:
tak BTW to iglice podające olej najczęściej padają ofiarą wulkanizatorów. taka statystyka niestety i ciężko z tym dyskutować. nie lokuję produktu i juz znikam. |
Czytałem opinie tych co offem lecą, że nic im się nie urwało
|
Jak mądrze zamontujesz to nie ma się co urwać i tak jak matjas pisze najłatwiej uszkodzić dyszę zakładając koło. A tak w ogóle to polecam Motooilera.
|
Hm...na czym polega moje ssanie z palca i oczytanie w sprawie butelek z olejem przekładniowym? Czym się różni taka butelka MotoScotoOliera od butelki z recyklingu? Czym się różni podawane oleum po kropelce, od nakładania go pędzelkiem?
Przerabiałem temat aluminiowej prowadnicy, dobrze schowanej za wahaczem. Mocowanej porządnie i gitowo. Do momentu wjazdu poza asfalt, +5 do zlewania tematu smarowania łańcucha. Ale po każdej wizycie w gnoju, albo coś było skręcone, przestawione albo spiłowane. Więcej czasu trwało ustawianie tej dyszy i bawienie się w regulowanie układu, niż zajęłoby po prostu nasmarowanie łańcucha. Mówię co powyższe, tylko dlatego, że przerabiałem oba tematy. I długo byłem zwolennikiem smarowania automatycznego, bo mój parch miał takie w standardzie po poprzednim właścicielu. Do momentu kiedy moja irytacja na ciągłe problemy z regulowaniem układu (przy >40st. za dużo oleju, <0st. za mało) nie spowodowała, że wyrwałem z bebechami cały układ i przeszedłem na butelkę z pędzlem. Komfort i radość wzrosół wielce. |
jak to mówią - 'jeśli Ci koszula pasuje to ją noś' :D :D :D
|
Od kilku lat mam Motooilera, nie raz latałem po krzokach, zaliczyłem parę gleb i ani razu żadnego problemu z oilerem nie miałem. Więc to chyba raczej kwestia montażu, lub pecha. Znam też niejednego Czarnucha, który jeździł z Moto, albo Scottoilerem w ciężkim offie i mieli podobne zdanie (np. Podos).
|
Z moich doświadczeń - dysza potrafi się zapchać jak leci się długo pylistymi drogami (np. kilka dni). Przetkanie to kilka minut, ale jednak potrafi. Mimo ustawienia dyszy "z prądem" na zębatce. Pył jakoś ma to do siebie że potrafi wleźć nawet wtedy do dyszy. Oba Scottoilery tak zapchałem na dwóch motocyklach w Albanii, mój i żony. Śrubokręt, agrafka i po problemie. Generalnie jestem zadowolony, ale trzeba tego pilnować - trochę czas zajmuje regulacja optymalnego "kropelkowania". Do jazdy w offie podobno lepiej zamontować na przedniej zębatce - ale nie robiłem tego nigdy - nie mam patentu jak to tam zamocować.
|
Jak/Gdzie macie podłączonego motooilera i jak idzie kabelkologia w NAT?
|
Pytaj Kornika, on mi montował, uwinął się w godzinkę ze wszystkich, od tego czsu nawinąłem chyba 17tyś i wszytsko działa lux.
|
Jak możesz to cyknij foty jak to u Ciebie jest umieszczone.
|
Dopiero w weekend zobaczę się z królową
|
1 Załącznik(ów)
Ja mam tak:) Kto znajdzie? Co prawda NEMO2 ale działa świetnie:)
|
Z takiej miniaturki to nikt
|
A nagroda jest? Nad gmolem, ponad napisem Heed.
|
Emek, browar przy najbliższej okazji do odebrania w GDA;)
|
Zastanawiałem się nad Nemo, ale jest droższy i ... nie przekonuje mnie te kręcenie. Ale nie znam się, bo nie miałem jeszcze żadnego :)
|
Jeszcze przemysł ten najnowszy scottoiler co działa elektrycznie, możesz go wsadzić bądź gdzie, nawet pod siedzeniem i tylko podpina się pod aku.
|
Też brałem pod uwagę, ale cena 3 razy taka niż rodzimy produkt i konieczność lania oryginalnych płynów.
|
Skusiłem się ostatecznie na nemo2. Dostałem w dobrej cenie więc zobaczymy co to warte :)
|
Będzie Pan zadowolony
|
Cytat:
Po tym sezonie jedyne co bym zmienił to lokalizacja - mam Nemo na kierownicy, a to nie jest konieczne. Nie rusza się tego co chwila, przełożę to przy okazji gdzieś bliżej tyłu. Tylko jeszcze nie sprawdziłem jaki wężyk będzie pasował gdy już potnę oryginalny na kawałeczki kombinując ;) |
Wężyk od motooilera :)
|
Cytat:
Najkorzystnie zamawiać nemo bezpośrednio u producenta |
Chińczyki też robią "Nemo" :) https://pl.aliexpress.com/item/a-cuc...beb54475c44-45
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 07:05. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.