![]() |
wjazd z UA do Mołdawii
hej Koledzy. wjeżdzał ktoś moż
e ostatnio z UA do Mołdawii - motocyklem oczywiście? , jakie przejście polecacie?, oprócz zielonej karty i paszportu potrzeba coś jeszcze? - Będę wdzięczny za każde konkretne info pozdrawiam ACUPS 609345018 |
Niczego więcej nie trzeba. Ja przekraczałem w dwóch miejscach, i w dwóch było bezproblemowo.
|
Jechałem 2 lata temu samochodem, ale nie sądzę żeby się coś zmieniło.
Potrzebujesz standardowe dokumenty i jakieś drobne opłaty na granicy (VINIETA). https://www.facebook.com/pelnymgazem...type=3&theater Polecam przejście Larga, bo jest małe i w zasadzie zawsze puste. Nic się tam nie dzieje:) https://www.facebook.com/pelnymgazem...type=3&theater |
Teraz, przynajmniej dla motocykli, nie ma żadnych opłat czy winiet. (maj tego roku)
|
Na przejściu Giurgiulesti - Reni było śmiesznie jak cholera... Ukraiński generał celników musiał odpalić kompjuter żeby nas jo twoja mać poliaków powpisywać i nie był z tego powodu zadowolony. Zadupie niezłe i chyba tylko lokalny ruch mołdawsko-ukraińsko-rumuński tam jest.
|
Jechałem w maju. Nie ma problemów. Nie szukaj konkretnego przejścia tylko jedz gdzie Cie droga prowadzi. Po stronie UA robiliśmy foty i podeszły do nas dwie dwudziestoparoletnie Panie pogranicznik z prośbą i zakazem robienia fotek. Echhhh....
Udanego wyjazdu do MD. Gdzie jedziesz? |
Jechałem dwa tygodnie temu. Jedz dołem na iwano fr. Bo droga bardzo dobra jak na Ukrainę . Przejście Mamałyga bez kolejki jedz aż do budki Mołdawian. Powodzenia
|
dziękuję Koledzy za cenne informacje . Zdrówka Acups
|
Jechaliśmy także 2 tygodnie temu, zero problemów między UA a Mołdawią.
Więcej czekania było przy wjeździe z Mołdawii do RO, sprawdzanie numerów ramy, papiery 3 razy oglądali, ale bez większych przygód....może tak sprawdzali, bo wepchaliśmy się na sam początek kolejki ;) Ogólnie bardzo spokojnie. |
Mołdawia jest tak mała, ze gdzie nie przekroczysz granicy zawsze jest blisko. Na żadnym z przejść nie ma problemów. Dlatego proponowałbym przejście, które jest w miarę ciekawe turystycznie. Obstawiam przejście w Jampolu - masz przeprawę promową, a zaraz obok miasto Soroca. W mieście jest twierdza, a sama miejscowość to skupisko cyganów z ich kulturą (o ile lubisz takie klimaty).
Uwaga - przejście w Jampolu nie jest całodobowe. O 18 zamykają. Nie pamiętam, o której otwierają, ale chyba o 7. Powodzenia. |
dziękuję raz jeszcze za info. A jak z walutą, zakupami, są bankomaty, akceptują karty płatnicze, czy lepiej USD wziąć ze sobą?
|
Niepotrzebnie się obawiasz. Jedziesz do normalnego cywilizowanego kraju. Mają bankomaty, terminale płatnicze, sklepy. Kraj jak nasz - w mieście bankomat to nie problem, na wsi może być problematyczny. To nie trzeci świat.
|
Mołdawianie bardzo przyjaźni, ceny jak z kosmosu ( takie niskie ;))
|
Jak grałeś kiedyś w Eurobiznes, to poznasz pieniądze. Wyglądają jakby z gry wyciągnięte i na wszystkich jest ta sama postać :). Płacąc w sklepie dajesz Pani garść p8eniedzy a ona sama wybierze. Gdzie jedziesz?
|
generalnie jedziemy do UA, ale bedziemy blisko Mołdawii wiec wypadałoby tam zaglądnąć -;) nie mamy jeszcze konkretnego celu
|
I słusznie, bo oprócz winnic to ciężko w Mołdawii o cel ;) Fajny kraj sam w sobie.
|
Piwo wieczorem w Kiszyniowie- też warto,
|
w Molodawii mozna skoczyc do Orchei Vekki - cała reszta to nudy. Kraj ladny, ale motocyklowo nieciekawy - po prostu - agrowczasy.
Jeżeli ktoś lubi taki klimat to można odwiedzać Polonię, np. w Stryczy: http://guliwer.geoblog.pl/wpis/30729...-mala-warszawa poza tym kultura - tanio a w miarę europejsko. w 2014 chcieli kasę za wjazd i za wyjazd z kraju, ale jakieś śmieszne grosiki. |
W Kiszyniowie jeden z lokalnych moturzystów wziął nas do wypasionego hotelu... Hotel na prawdę klasa, aż głupio było w naszym stanie tam wchodzić. Mówił, że załatwi zniżkę na nockę... Nie załatwił. Rano schodzimy płacić a tu "Przykro mi ale Wasz pobyt został opłacony przez Pana X" :) Ogólnie bardzo normalni ludzie, fajnie się z nimi rozmawia. Spędziliśmy też chwilę w obozie protestujących przed parlamentem... Ciekawe rozmowy. Obóz pro-unijny, trochę im wyjaśnialiśmy że powinni być oczywiście pro-europejscy ale pro-unijni to trochę strzał w stopę. Obok był obóz strony przeciwnej... czerwone flagi z sierpem i młotem :D Chociaż ideologia podobna to nie wiem czy taki przeciwny :D
W Mołdawii byłem dwa razy i skok cywilizacyjnny jaki uczynili między tymi dwoma razami jest nieprawdopodobny. |
Moim zdaniem Mołdawia jest rewelacyjna na lajtowy spokojny wyjazd.
Mały ruch, sporo szutrów, cisza i spokój. Zajebiste winnice, owoce i warzywa na każdym kroku. Jak zwiedzałem winnicę w Porto, to w porównaniu z Mołdawią śmiech na sali. Jest jeszcze Naddniestrze, do którego wjazd jest w miarę bezstresowy, trzeba tylko pamiętać, żeby wyjechać tego samego dnia i przez to samo przejście, przez które się wjechało. Jest też trochę formalności, ale da się to ogarnąć. Mi się udało wjechać północnym i wyjechać południowym, ale kosztowało to jakieś 70 zł. Zajrzyj też tutaj: http://www.visit.md/tour/tsipova/ A tutaj podobno w każdy czwartek odprawiają egzorcyzmy: http://manastirea-saharna.md/ |
Cytat:
- Rosjanie pod pomnik Armii Czerwonej - Mołdawianie/Rumunii (Rumunów przybyło po tym jak RO wpadła do UE) pod pomnik Stefana Cel Mare. Ludzie super mili, wiadomo. |
Cytat:
|
Czosnek, a kiedy o było?
Może nas naciągnęli :) Zupełnie by, się nie zdziwił... |
Byliśmy pod koniec kwietnia. Opłata na wjeździe, (chyba ichnia strachowka, ale nie jestem pewien ) ok 5 euro na łeb.
Ciekawe jest też, że pierwszy raz na wschodzie zapłaciliśmy oficjalny mandat z taryfikatorem, blankietem itp. ( ok. 35zł) Za wjazd na główną aleję miasta, pomimo zakazu dla motocykli. Świat się kończy :) |
A może ktoś na Mołdawię i ewentualnie dolot do delty Dunaju na początek września reflektuje?
|
żeby nie zaśmiecać podpytam tutaj :)
Wyjazd w Lublina do przejścia w Larga, Mołdawia coś około 550 km czy po drodze można gdzieś na kimę czy zaraz za przejściem w Mołdawii jakieś noclegi ktoś zlokalizował? Jadę z plecaczkiem i chcemy skrócić sobie drogę przez Ukrainę żeby nie gonić przez Słowację o Węgry. |
Nocleg pod namiotem, czy kwatera?
|
raczej kwatera ale jak mus to może być namiot :)
|
Szukaj noclegu w Kamieńcu. Zwiedzisz zamek i będziesz miał blisko do granicy.
|
Kamieniec KONIECZNIE.
W Kamieńcu to Ci mogę podać fajną i tanią miejscówkę (40 zł/2 osoby), ale nie ma parkingu, więc trzeba graty zabrać ze sobą. Później koniecznie kontakt z Sergiejem, który Was oprowadzi po zamku i nie tylko. Świetnie mówi po polsku. Jak coś to pisz na priv. P.S. Jakby Sergiej was kierował na przeprawę promową, to nie jedź, bo jej już nie ma. Myśmy gnali 20 km i jedną mańkę i kiszka, od roku nie ma. |
W Kamieńcu, hotel Ksenia, nad zamkiem. Cena ok 30 zł ze śniadaniem. Motocykle zamykane na podwórku.
|
Cytat:
Dziękuję spider2you za cenne informacje :) teraz tylko do urlopu dotrwać. |
1 Załącznik(ów)
Siergiej, bardzo kompetentny przewodnik.
Załącznik 71931 Kamieniec ale stare miasto za mostem, zamek nie robi wielkiego wrażenia, jak ktoś widział choćby Grodziec, czy Spiski Hrad na Sk. Wrażenie większe robi położenie strategiczne Kamieńca, i całe otoczenie zamku, niż sam zamek. W Mołdawii jadłem najgorszy obiad w życiu, z całego dania zjadliwa była tylko surowa cebula, nawet Spider nie zjadł wszystkiego, po czym drobnymi kroczkami poleciał do latryny:haha2: Mam nadzieję że tak ujowo trafiliśmy i po za tym jednym barem, jest smacznie:D Po za tym bardzo przyjemny kraj, drogi sto razy lepsze niż na UA. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 06:19. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.