Konektory.
 

Zamontowałem sobie gniazdo do ładowania navi, podpięte bezpośrednio do aku. Niestety jakiś cwaniak wymyślił że w gnieździe potrzebna jak koszula w doopie jest dioda informująca o tym, że działa i w związku z powyższym pobór prądu przez gniazdo jest stały. Skutek po dłuższym czasie oczywisty - zdechnięte aku. Nie chcę podpinać gniazda w instalację moto (pod światła, kluczyk etc. - odpada). Wykminiłem więc że najprościej będzie pod ręką mieć jakiś wyłącznik. Zamontowałem sobie takie cudo w dniu wczorajszym.
http://konektory.pl/img/p/2050-2049-thickbox.jpg
Mogę powiedzieć o tym tylko tyle, że działa ale sam system wpinania i wypinania jest do doopy, jakościowo jest to słabe i na hermetyczne to tylko wygląda a te gumeczki nie wróżą dłuższego działania po ekspozycji na warunki atmosferyczne.
Stąd proszę o jakieś wskazówki dotyczące wyboru odpowiedniego połączenia. Ma być:
1. Jak najmniejsze.
2. Hermetyczne.
3. Łatwo wypinalne.
Ewentualnie jakiś wyłącznik który zamontuję na przewodzie ale musi być malusi.

Lutowałeś to? Bo jak ja próbowałem zalutować a nie tylko zagiąć to u mnie już wtyka nie chciała wejść. Miałem trzy-pinowe.

Nie lutowałem, zacisnąłem jak ty a wystające przewody dodatkowo zaspawałem samokurczkiwą opaską. Ogólnie jakoś tandetne strasznie mi się to zdaje stąd szukam czegoś bardziejszego.

te zlacz sa do dupy. straszna tandeta. ja bym szukal wylacznika. slabo tak co chwila rozpinac i spinac.

a ja bym założył przekaźnik. Zapomnisz wyłączyć i też rozładuje.

Podrzucisz jakąś propozycję? Że są do dupy to już się przekonałem. Szukałem włącznika ale wszystko duże, mnie malutki by się zdał oczywiście hermetyczny.

Też bym puścił to przez przekaźnik - będzie Ci się samo załączać i rozłączać - nigdy nie zapomnisz i nie rozładujesz baterii gdzieś w czarnej dupie.

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

Pewnie macie rację, tylko kompletnie nie mam pojęcia jak się do tego zabrać i co gdzie popodpinać. Po drugie wolałbym nie wchodzić w instalację ale może nie ma wyboru. Pacjent DR 650 SE.

Coś się tak uparł na tą hermetyczność ja wiem
Ja bym zakładał przewiewny :)

kupujesz przekaźnik 12V i podstawę do niego. Później siadasz nad schematem który zrozumiesz w 2 minuty i zaczynasz łączyć :) Już było kilka tematów tutaj odnośnie podłączania odbiorów przez przekaźnik, na pewno pomogą.

albo podjedź do jakiegoś auto elektryka i za grosze to zamontuje.

pobor pradu przez taka ladowarke nie bedzie duzy. ja bym wogole pominal przekaznik - na co do max 3A przekaznik?

napisz jaki to dokladnie rok i model to zerkne na instalacje i napisze Ci gdzie sie wpiac.

1997 DR650SE. Pobór prądu jest taki że po miesiącu odpalił od strzała a po dwóch nawet nie zachechłał. AKU jest świeże.

wszystkie motocyklowe przełaczniki nie sa wodoodporne...

Emek takiego czegoś szukasz?

http://allegro.pl/przelacznik-wlaczn...694507484.html

Szukam czegoś co da się zamontować bezpośrednio na przewodzie. Coś jak włącznik do lampki tylko małe.
http://kolorowekable.pl/311/przelacz...plastikowy.jpg
Robię pstryk i prądu nie ma. ;)
Nie chciałem w instalację bo czasem ładowanie bez kluczyka potrzebne ale z tego co widzę to chyba jedyna opcja.

jak juz to takie cos na kiere i z glowy

podprowadz sobie do tego prad z aku przez bezpiecznik i pstryk-pstryk

No i git. Szynszyllu czy mogę prosić o łopatologiczne wyłuszczenie jak to spiąć z aku i ładowarką?

bezpiecznik daj sobie w obudowie na kabel gdzies obok aku. kable wystarcza 1,5mm2

oczka konektorow do aku przed zacisnieciem zalutuj i daj na wyjscie oczka koszulke termokurczliwa

A na koniec będzie milion oczek na akumulatorze... wyjecie go i włożenie będzie masakrą. Według mnie lepszym pomysłem na przyszłość jest podłączanie gdzieś dalej przy przekaźniku rozrusznika tam tez jest stale napięcie i w razie jakichś prac akumulator łatwiej wyciągnąć.

a to jak sobie ktos zyczy. pracuje nad rozdzielaczem o ktorym bylo w innym watku. jedno wyjscie z aku i potem podzial za bezpiecznikiem i czesc na przekazniku czesc na stale.

czekamy :)

wracam z wakacji w poniedzialek, czesci w zasadzie mam juz wszystkie. teraz trwa walka nad maksymalnym ograniczeniem gabarytow bo w duzych moto sie miejsce zawsze znajdzie a we wscieklakach zawsze go brakuje.

co do problemu Emka: wyłącznik to prawidłowe rozwiązanie.

Co do kostek z pierwszego posta. Ja uważam, że są super, ale trzeba się nauczyć je składać. Mam takich trochę w X, jak robiłem konserwacje elektryki w zimę to te kostki były czyste, w innych gnój. Nauczyłem się.(polecam tutoriale na youtube plus zaciskarkę do konektorów) je składać i korzystam z nich. Szczerze polecam.

to zamontuj w nich prosze solidnie izolowany przewod 2mm2. producent deklaruje prad maxymalny 14A - pytanie tylko czym go podac...

To niemożliwe. Ledwo wlazł cienki przewód od gniazda Oxforda. Nic grubszego nie przepchniesz.

to są konektory do nieizolowanych kabli.

Pod przednia czacha jest wtyczka do podpinania GPS z 12V tylko po kluczyki. Ja tam wpialem gniazdo.

bzdura

wygrałeś. buziaki.

Jak mówisz o tej
https://www.snafu.org/pics/dr650se/2...14299-1762.jpg
To u mnie niestety jej nie ma :mad:

Nie taka. Raczej coś jak tu opisane. Generalnie to było przejściebane żeby to zainstalować.
http://www.africatwinforum.com/forum...cs/1186?page=4

Tu której chyba opisane
http://advrider.com/index.php?thread...grips.1166941/

Sent from my SM-G903F using Tapatalk

To my się dogadali. Ty o NAT a ja o DR650 ;)