![]() |
Biesowisko 2007-2017
Tuba
79 |
Jak z Nim byłem na Pachołku to też sikał- liśmy. Ale na dole nie było rowerów, tylko chyba studenci.
Mam w planach w tym roku, wstępnie jestem. |
Jak poznalem historie El`a z zeznan sasiadow to mnie naszlo na refleksje czy sentyment...
Nie wiedzialem, ze mozna w zimnej piwnicy w niewoli zyc 4 lata i byc zadowolonym - to mi wyjawil jeden z nich (sasiadow), kiedy pociagnelismy na Pacholek z El`em i bralem rower z ciemni tam zaparkowany. Nie chodzi o El`a idzie o sasiada, ktorego El sterroryzowal i zapedzil do komorki. Biore ten rower swoj i mam mieszane uczucia. W koncu biore sprawy w swoje rece i mowie: zwiewaj pan a on do mnie. A pan zwariowal? W zyciu nie bede mial tak dobrze jak w tej piwnicy i kontynuuje: Kochany Kasiulek... to znaczy zona pana El`a tak dobrze nas karmi (to nie byl odosobniony przypadek) ze glupota by bylo by stad zwiewac! Nie ogarniesz tej oliwskiej rzeczywistosci. Siedzimy nad morzem na kei w Brzeznie. Wszyscy pija piwo i sie czaja, ja tez. El pije otwarcie. Idzie patrol policji, legitymuje nas wszystkich. Mlodziez dostaje mandaty. Mnie sie pyta policjant: pan z Darkiem? Tak. To milego pobytu nad morzem zyczymy. |
Cytat:
Bez schodow to tylko podlaski obywatel dalby rade tam zejsc, w sensie po spozyciu. To jak staczac sie z Giewontu... PS Jak El odpali Wrublina to jade. |
Chociaz nie... Nie stawiam warunkow. Stawianie warunkow wku... El`a ale nie oto... Nie martwie się o moja noge czy drugą, bo po obsikaniu mojego roweru nic gorszego ze strony Ela nie moglo mnie spotkać. Ale lubie go, choc to nie pojete, nawet dla podlaskiego umyslu jest.
Ta bezalkoholowa egzaltacja spowodowana jet remontem. |
Cytat:
Przygoda była jak złaziliśmy z Pachołka. Ciągle Ktoś glebił w ciemnościach. Końcówkę zrobiliśmy jak geje trzymając się za rączki. Razem i cali dotarliśmy do celu. |
Zawsze przy sobie mam 2 czolowki, jedna dla siebie, druga dla towarzysza ignoranta ciemnosci. No chyba ze odpalam te co za 2 robi... I tak sie robi dzien w nocy.
|
Nie chce mi się wnikać w szczegóły,proszę o zapisanie na listę
|
pisz na darekelwood gmail.com
|
Choć wstyd się przyznać, to czekałem na ten wątek...
|
może to że przylecisz Afryką zainspiruje innych do dwóch kółek
|
Termin w tym roku nue dla mnie, ale jak ktos zainteresowany, to afrykę użycze komuś, by ten ktos, pokazał ze sie da.
|
Trzeba sie nastawic na kazanie . Znizka powinna być.
https://www.youtube.com/watch?v=_pzphf2SKqI |
Cytat:
Gosc w tym roku na oliwskim pacholku beszczelnie obsikal moj rower za 1600 zlotych. Zamierzam mu tego nie darowac:) Przy okazji obnaze kolejne czarne strony osobowosci wspomnianego. |
Cytat:
|
Red kontynuuj przeklejanie El tekstów. Fejsa brak u mnie więc jedyna szansa.
Poezja nieoczywista jak swieży oddech nad morzem syfu ..... |
https://youtu.be/FPIzKTbQZ9s
Z jednym El w skrócie byłem kiedyś na Białorusi i ten kawałek "grał", a wezmę w cudzysłów. Piwo białoruskie ku.... tylko z butelki, duch, dmuch mu zakłóciło, a mi umysł, bo mi się nawet te... piski podobały. Tak mi się przypomniało. 20-30ści piw butelkowych w plecaku na rowerze to .... fantazja. |
Red. A ten fajfus nie pisze nic o awariach tego złomu. Widziałem to cudo myśli garażowej i to nie ma prawa dojechać do celu.
|
czytam , jak zawsze z wielką przyjemnością ... :D:Thumbs_Up:
|
Zaiste piękne mamy forum...
|
Fajnie, choć muza taka sobie.
|
Ogloszenie:
"Moi Drodzy. Mając przed sobą nieskalaną ludzką ręka przestrzeń (akurat ja), możemy wspólnie udowodnić, że "te ręce" nie tylko psują otoczenie ale mogą je wzbogacić.Nie będę odkrywczy, stwierdzając, jak dużym powodzeniem cieszą się dzisiaj programy kulinarne z udziałem celebrytów. Uszczknijmy więc i my coś z tego tortu. W związku z powyższym zapraszam do wzięcia (aktywnego) udziału w kręceniu pilotażowego odcinka "Biesowisko od kuchni". Na czym ta "aktywność" ma polegać? Ano na tym, żeby każdy w domowym zaciszu przygotował, coś, czym lubi się od czasu do czasu "pochwalić" przed zaproszonymi przez siebie gośćmi. Naturalnie chodzi tu o kulinaria (swojskie specjały znaczy) a nie skakanie na główkę do pustej wanny np. Może to być i ogórek kiszony, byle w takiej ilości, by dało się go podzielić na 50 małych porcji. Zapewniam, że trud zostanie nagrodzony. P.S. O ład i porządek zadba osobiście El Komendante (nie mylić ze mną!). Nie zwalnia to oczywiście nikogo z obierania jajek w kuchni. Pozdrawiam Elwood" |
Komunikat z tuby.
Zbliża się termin wpłaty. Prośba o nieociąganie w temacie, bo jak mawiał pewien amerykański detektyw polskiego pochodzenia: można się obudzić ze śliwkami w granatach wysmarowanym musztardą. Jednocześnie informuje się kolegę z grupy AA(iA), że wygrał nagrodę w temacie szybkości zapisów i opłaty wpisowego. Dla ułatwienia dodam, że ów kolega jest właścicielem PSP - Prawdziwego Swetra Podróżnika. Obywatel MM, co to Afrę chce porzucić w Rzeszowie niech pisze na maila. Zadanie do wykonania przednie będzie - celem konsumpcji zdolności niebywałych kolegi i zaprawdę nie chodzi o alkohol. Pozdrawiam Elwood |
A teraz BOMBA (moze granat) albo cos z czym ja zdazylem sie juz oswoic:)
"Moi Drodzy... Mógłbym tak pisać w nieskończoność. Niektórych taki finał ekskursji wkurwi, inni się rozczarują. Jedni nic nie powiedzą, drudzy pozwolą sobie żółć wylać, niekoniecznie tutaj. I dobrze. Znaczy jakieś emocje wyzwoliłem. Tyle, że to nie rzucanie granatem w gówno. Siedzę sobie za biurkiem, w mojej garderobie, przy kompie w Gdańsku i piszę... Piszę, do potencjalnych uczestników Biesowiska, którzy na nim jeszcze nie byli. Pomijam tych, których próbowałem po raz kolejny wkręcić... ;) Pisze do Was, bo tam, na Biesowisku ktoś opowie Wam podobna historię, tyle, że prawdziwą. Bo ja lubię... bajki. Bo cały ten nasz Bartang z Benkiem, to bajka. Prawdziwa bajka. Bajka zmielona z ziaren prawdy. Bajka dla dorosłych. Zapraszam na BIESOWISKO 2007-2017. Na jego 15-stą edycję, które odbywały się przez 10 lat. To kurwa szmat czasu. W tym czasie ja, pokonałem blisko 100 000km za kółkiem i kierownicą roweru, co upoważnia mnie już do pisania bajek. Na Biesy przyjął zaproszenie Romuald Koperski ale go nie będzie. My nie płacimy za udział nikomu, poza kapelą. Bo bez kapeli to ciężko. Po raz pierwszy, od kilku lat, mam ochotę w tej imprezie uczestniczyć, jako gospodarz. Ku temu schudłem równo 20kg, podciągam się na drążku 20x na luzie, na 10-te piętro wchodzę bez zadyszki i nie piję alkoholu od powrotu z Bałkanów. Kto chce mnie takim zobaczyć, zapraszam na BIESOWISKO 2007-2017. Pozdrawiam Elwood " |
Wiedziałem :P
|
Cytat:
-Z mojej strony wielkie brawa za ten świetny opis! :Thumbs_Up::brawo: A że takie historie są dla mnie "ucztą kinomana" i inspiracją, to już zaczynam odkładać na naftę, by móc m.in pooglądać i pomacać tego wychudzonego (wyrzeźbionego :D) abstynenta, -być może to też tylko bajka.. :lobby::hehehe: Do zobaczyska! :kumbaya::Thumbs_Up: |
El przeslal mi zdjecie w trykocie z merynosa. Jak by mu obciac glowe, to nikt by go nie poznal. Zreszta po glowie rowniez nie jeden mialby problem zwlaszcza w tej mlodziezowej chuscie.
Ktos musial mu zdrowo zaplacic by sie do takiego stanu doprowadzil. Albo jest ich dwoch. |
Cytat:
https://ravenambition.files.wordpres...kly-merino.jpg |
-Obstawiam że może Ich być dwóch.. :blues::Sarcastic::rolleyes:
Ten o "obfitych" kształtach ciągle się gdzieś szwenda po świecie, zarówno tym rzeczywistym jak i wirtualnym ;) Zaś ten "wychudzony" intensywnie biega w kieracie, coby na to wszystko ukręcić.. :D No chyba że wśród rozmaitych eksponatów ma Zaczarowany Zegarek (coś ostatnio o nim wspominał) który odlicza mu czas 2× wolniej - albo do tyłu.. ;):D |
Tuba ps.
Lista zamknięta. Do zobaczenia. |
Prawdziwym może się tylko okazać to, że w Gdańsku jest AWF.. ;)
|
Cytat:
a skoro prosił to ma spełnione nie trzeba dorabiać do tego elitarności |
Szybkie pytanie i szybka mam nadzieję odpowiedź. Jedzie kto z Łodzi lub bliskich okolic i ma wolne miejsce????
|
Cytat:
Sytuacja taka. Pałeł: - Elwood. Ludzie raportują twoje posty. Ja do ciebie nic nie mam ale jak będą dalsze raporty, to dostaniesz bana. Ja: - A ty chłopie nie masz jaj, by ulegać donosom? Pałeł: - Ale ja nic nie mogę zrobić. Ja: - Jak to nic nie możesz? To znaczy, że dupa z ciebie nie moderator. W takim razie banuj mnie od razu i masz święty spokój. Taka mniej więcej była ostatnia moja wymiana zdań "na piśmie" z moderatorem. W kilka minut po tym przestałem definitywnie być członkiem FAT. Jedyne, o co poprosiłem, to o likwidację wszystkich moich wątków i ta prośba została spełniona. Bana dostałbym może dzień później, czekałeś tylko na okazję. Można powiedzieć, że Ci pomogłem. A z elitą, daj sobie spokój. W ogóle daj sobie ze mną spokój na amen. Vertusie - przez Lódź (autostradą) przelatuje na bank Zombi. Z okolic Bełchatowa - Mario (<mario>). Obaj są na tym forum. |
" tradycyjnie " nie mogę być fizycznie , ale obecny duchem :D łączę się we wspólnej biesiadzie i naparem z ziół leczniczych , w stosownym momencie , za uczestników spotkania toast "ZDROWIA" wzniosę :Thumbs_Up:
Mutt |
|
Cytat:
|
Granica bledu dopuszczalna jest czas trwania biesowiskowego cykania.
W pelnej wersji brzmi to: no to cyk. |
Takie obrazki znane są z historii. Również był tam wątek radziecki, ale zegarki były polskie lub niemieckie :D
http://4.bp.blogspot.com/-kmhKWL4Wj3...two_Watchs.jpg Cytat:
|
ciekawe jak zgrasz na nich datę :D
te zegarki na ruskich łapkach swiecąąące, że hej :D |
Baribal, Rumun i Charoszi Faszist ; ) Towarzystwo doborowe:)
|
Mario !!!! Pacze i na oczy mi pada bo normalnie nie wierze. Gadalem z Twoim nadlesniczym, masz narade w bieszczadach w dniach 10 - 13 listopada. Tak, to dluga narada wiec powiadom szefostwo w domu o owej naradzie.
ps. kanalie co mi zayebala smoczek scigam do dzisiaj. Znajde Cie i do smoly, pierza i jazda przez wioske tradycyjnie... |
Widzimy się u Krychy :Thumbs_Up:
|
Wspomnień czar, już się cieszę ryje na wasz widok.
PS. Elwood poszukaj "lewitującego" Karpia. Bez tego zdjęcia galeria jest niekompletna. |
a życie i tak pisze własne scenariusze . szczególnie w ostatnim momencie
|
Z książek też kartki wyrywałeś????!
|
Tuba
Cytat:
Dużo zapisków robię w kalendarzach co roku. Potem taki kalendarz po prostu wyrzucam i zastępuję nowym. Biesowisko. Sen. Jest coś bez czego człowiek nie jest kompletny. To coś siedzi okrakiem gdzieś na szczycie piramidy potrzeb Maslowa. A może zakopane jest gdzieś pod jej fundamentami. A może gdzieś w samym człowieku. Może czai się po wewnętrznej stronie źrenic i ogląda przez nie świat jak przez wielką szybę. Nieważne gdzie, ważne że jest ważne. To coś trzeba karmić żeby żyło. Jeśli zdechnie, zdechną sny. A przecież Człowiek składa się również ze swoich snów... Mi wystarcza karmienie Artek. Taki mój proces. Te krótkie, spontaniczne teksty (moje i przyjaciół), to przetworzone obrazy. To takie cumulunimbusy. Jak mają warunki, to się tworzą, piętrzą a potem znikają. Jeden przechodzi obok nich, bez żadnej refleksji, drugiego zachwycają... P.S. A książki... Czasem zjadają je myszy... :D Pozdro! El |
Tuba
Kolego Artek - w temacie książek cd. Otrzymałem właśnie od kolegi bibliotekarza pierwsze uwagi, który podjął się korekty wstępu do mojej książki, którą to podjąłem się napisać. "W zasadzie wszystko w porządku, Darku, ale "zasraniec" pisze się razem, zaś "w dupę" oddzielnie..." Z radzieckiego dowcipu. |
Dobra, już dobra:) Tylko czasem chciałby człowiek do czegoś wrócić...jeszcze raz poczytać w innym czasie a tu kropki...
|
Tuba
Dzisiaj w Bieszczadach spadł metr śniegu. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 11:50. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.