Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Przygotowania do wyjazdów (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=69)
-   -   Ukraina - co ciekawego? (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=30050)

chemik 28.08.2017 11:10

Ukraina - co ciekawego?
 
Pytanie z pozoru trywialne: co ciekawego można zobaczyć na Ukrainie? Jakie ciekawe miejsca odwiedzić?
Jedziemy z dziewczyną (na 2 motocykle - każdy na swoim) i nastawiamy się na lekki lightowy off. Lwów, Kijów, Odessa odpadają, gdyż mamy je juz odwiedzone. Teraz chcielibyśmy coś nowego. Mamy do dyspozycji 9 dni, w zasadzie to 7 na samej Ukrainie, gdyż 2 dni należy odliczyć na transfery Wrocław <--> granica.
Chcemy odwiedzić Wołowiec i spróbować wjechać na Borżawę, choć nie wiem jak dziewczę sobie poradzi. Kamieniec Podolski i Chocim też jest w planach. Ale co jeszcze? Podpowiedzcie coś. Z góry dzięki.
Jedziemy na średnio-ciężkich enduro z minimalnym bagażem.

fiecia 28.08.2017 14:57

Podłączam się do tematu, na przyszły rok też coś takiego z babą chcę zakombinować.

strobus1 28.08.2017 18:40

Kamieniec jest b. fajny właśnie wróciłem. Opcja offroadowa w Kamienicu - zjazd w dolinę Smotrycza albo podjazd na wzgórze Tatarysko.
zdrowia
ps uważajcie na policję ukraińską bo lubią zap....ć :)

Navaja 28.08.2017 22:03

Wczoraj wróciłem. Browca postawisz jak podpowiem?;)
1. Oklepana połonina Równa - fajnie ale na górze dmuchało jak pieron i rano mgła do południa. Drewna na ognisko brak. Jak stwierdził kanapowy doradca Ropuch: "trzeba się rozbijać w granicy lasu".:p

2. Park narodowy i jezioro Synevyr. Ładne okolice ale przy jeziorze cepeliada. Chociaż jeżeli będziecie mieli czas to dla samego dojazdu warto.

3. Dolina Czarnego Czeremoszu: Szybenne i Burkut. Piękne krajobrazy, w obie strony ponad 60 kilometrów szutru wzdłuż rzeki. Polecam z całego serca.

4. Dolina Białego Czeremoszu: Perkałaba i Sarata - wioska na końcu świata. Ponad 100 kilometrów bez asfaltu, zero ludzi. Tam po prostu nic nie ma.
Co ważne na dojazd do końca tych dolin nie potrzeba już jak kiedyś specjalnych kwitów z naczalstwa straży granicznej

3. Droga przez przełęcz Jałowiec pomiędzy Niżny i Wyżny Jałowiec. Piękna.

4. Opuszczona baza wojskowa na Tomantyku (miejscowi mówią na to Pamir). Wjazd od Szeretu taki sobie ale do ogarniecia - ważne by było sucho.

5. No i na koniec zamknięta droga przez przełęcz Szurdyn. Widokowo wyrywa z gaci. Wjazd na moto możliwy, pogranicznik nie robił problemów.

To wszystko miejscówki na sycenie oczu krajobrazami i podziwiane natury. Nie znajdziesz tam zabytków czy jakiś rozrywek tak więc nie wiem czy tego szukasz.

Weź pod uwagę, że ze wzlędu na stan dróg na Ukrainie przebiegi rzędu 300 km dziennie są trudne do wykonania. Mówię tu o drogach pobocznych.
Z milicją zero problemów. Raz skończyło się na pouczeniu za przekroczenie liniii ciągłej.
Powodzenia

chemik 29.08.2017 08:41

Strobus - Kamieniec znam, byłem. Teraz też podjedziemy, gdyż chcę pokazać dziewczynie.
Navaja - dzieki. Punkt 2 już się znalazł na liście zanim założyłem ten wątek. Resztę dopisuję gdyż właśnie czegoś takiego szukamy.

Poncki 29.08.2017 11:17

Panowie, gdzie znajdę jezioro Synerw?
Nie mogę go namierzyć...

chemik 29.08.2017 11:22

W Parku Narodowym Synevyr, o tu: https://goo.gl/maps/MfAaNcjiWQN2

Jac 29.08.2017 11:22

Cytat:

Napisał Poncki (Post 545290)
Panowie, gdzie znajdę jezioro Synerw?
Nie mogę go namierzyć...

https://goo.gl/maps/AfBo8HeGGHm

Poncki 29.08.2017 11:29

Dzięki!

Navaja 29.08.2017 11:33

Pany,
już poprawiłem w poście nazwę jeziora. Sorry. Jeszcze nie dotarłem do siebie po wyjeździe.
Dojazd do samego jeziora jest płatny - 30 hrywien za moto i 15 za osobę.
Samo jezioro to taka większa kałuża. Ale jadąc doliną do Senevyrskiej Polany po prawej jest ośrodek rehalibilitacji dla niedźwiedzi. Taka ciekawostka jak kogoś miśki intersują.

chemik 29.08.2017 12:59

Cytat:

Napisał Navaja (Post 545237)
5. No i na koniec zamknięta droga przez przełęcz Szurdyn. Widokowo wyrywa z gaci. Wjazd na moto możliwy, pogranicznik nie robił problemów.

Chodzi o tą drogę?
https://goo.gl/maps/phg3MAfrZRQ2
Na mapie zaznaczona jako jedna z głównych w tym rejonie. Jest zamknięta?

Navaja 29.08.2017 13:24

u wujka googla wszystko jest możliwe. Dla przykładu ta droga też jest zaznaczona jako głowna:
https://goo.gl/maps/7GAf8gUYNKq
a jak zapytalismy w Kolochavie miejscowych o przejazd do Mokrej Ruskiej to popatrzyli na nas jak na wariatów. Być może na lekkich jest do przejechania ale polecali transport Ziłem 6x6. :D
Wracając do Twojego pytania to tak. To jest ta droga. Jadąc od Selentynu, jeszcze przed wioską Ruska stoi znak o zakazie ruchu i zalecają objazd przez Płoska itd.
Chwilę dalej był post pograniczników i pan wartownik stwierdził podnosząc szlaban, że motocyklem spoko przejedziemy. Sama droga to szuter z kamieniami ale miejscami sporo wypłukań. Pewnie nie chce im się tego remontować stąd też zalecają objazd. Na całym odcinku spotkaliśmy może z jeden samochód.

Poncki 29.08.2017 13:38

Navaja, to ta droga :)

https://www.facebook.com/pelnymgazem...type=1&theater

Jac 29.08.2017 14:09

Cytat:

Napisał Navaja (Post 545318)
u wujka googla wszystko jest możliwe. Dla przykładu ta droga też jest zaznaczona jako głowna:
https://goo.gl/maps/7GAf8gUYNKq
a jak zapytalismy w Kolochavie miejscowych o przejazd do Mokrej Ruskiej to popatrzyli na nas jak na wariatów.

Nie bylem tam ostatnio, ale kolega wysłał smsa, że już tam droga jest (asfaltowa) i wszystkim się przejedzie. W sensie, że już rzeką nie trzeba zasuwać.

Navaja 29.08.2017 14:16

Byłem tam w ostatni wtorek.
Wjeżdzając do Kolochavy od strony Senevyr jest krzyzówka i w prawo idzie główna wzdłuż rzeki Terebla a prosto był jakiś asfalt ale nie wiem jak daleko.
Pani sklepowa z miejscowego magazinu sprzedając wódeczkę stwierdziła, że drogi nie ma ale może kobiecina niedoinformowana?
Więc jest powód by powrócić i sprawdzić. :D
Może Chemik zbadasz? ;)

Mirmil 29.08.2017 14:52

Cytat:

Napisał Jac (Post 545332)
Nie bylem tam ostatnio, ale kolega wysłał smsa, że już tam droga jest (asfaltowa) i wszystkim się przejedzie. W sensie, że już rzeką nie trzeba zasuwać.

Droga pomiedzy Kolochawa a Ruska Moka byla uzywana ze 30 lat temu. Pozniej zniknela, mimo,ze na wielu mapach jest zaznaczona jako glowna.
Z kazdej strony jest ciezka do przejechania, zjazd od z przeleczy do Ruskiej mokrej to okolo kilometr jazdy po rzecze- w wydaje sie, ze jest o wiele dluzej. Na lekkich do przejechania.
Raz udalo mi sie wjechac na przelecz na africe twin, ale tylko dzieki temu, ze bylo sucho i jechalem po lace, omijajac kamieniste podjazdy.

Osttani taz bylem tam 2 lata temu i nic nie zapowiadalo,ze droge robia i ze ebdzie tam asfalt. Wydaje mi sie to nierealne, az chcialbym to sprawdzic

Mirmil 29.08.2017 14:57

Cytat:

Napisał chemik (Post 545314)
Chodzi o tą drogę?
https://goo.gl/maps/phg3MAfrZRQ2
Na mapie zaznaczona jako jedna z głównych w tym rejonie. Jest zamknięta?

Droga nie jest zamknieta, jest tylko pilnowana przez pogranicznikow Jedzie sie wzdluz granicy z Rumunia. Pol lewej rece jest rzeka, a pozniej Systiema- czyli siatka, drut kolczastu, zaorane pole, znowu siatka z drutem kolczastym.
Pogrnaicznicy spisuja samochody, sprawdzaja paszporty, komunikuja sie z kolejnym posterunkiem, ze taki pojazd wjezdza, kolejni czekaja na Ciebie .
Nie ma problemu przejechac,
W miejscowosci Shepyt wodospady na rzece grnaicznej- warto poogldac.
Pozniej, jadac na zachod troche ziezszy podjazd i dojezdza sie do Tomatyku, miejscowi mowia na to Pamir.
Poztsalosci po bazie radarowej- bardzo ciekawe miejsce. Zostaly jeszcze gaaze oraz wielkie kule oslony radarow

Poncki 29.08.2017 14:58

Zgadzam się Mirmilem, to mało realne, żeby położyli tam asfalt.
Chyba rozmawiamy o innej drodze.
Ale jeśli jest inaczej to świat się kończy ;)

Jac 29.08.2017 15:03

Cytat:

Napisał Poncki (Post 545352)
Zgadzam się Mirmilem, to mało realne, żeby położyli tam asfalt.

Chyba rozmawiamy o innej drodze.

Ale jeśli jest inaczej to świat się kończy ;)



Będę tak na koniec września to sobie popatrzę, czy jest jak było, czy to jednak koniec świata.

chemik 27.10.2017 12:40

Cytat:

Napisał Jac (Post 545332)
Nie bylem tam ostatnio, ale kolega wysłał smsa, że już tam droga jest (asfaltowa) i wszystkim się przejedzie. W sensie, że już rzeką nie trzeba zasuwać.

Niezupełnie to prawda. Asfalt jest tylko na początku i na końcu po kawałku. Stan na połowę września 2017.

Cytat:

Napisał Navaja (Post 545334)
Wjeżdzając do Kolochavy od strony Senevyr jest krzyzówka i w prawo idzie główna wzdłuż rzeki Terebla a prosto był jakiś asfalt ale nie wiem jak daleko.
Pani sklepowa z miejscowego magazinu sprzedając wódeczkę stwierdziła, że drogi nie ma ale może kobiecina niedoinformowana?
Więc jest powód by powrócić i sprawdzić. :D
Może Chemik zbadasz? ;)

Tak, asfalt jest na samym początku, ale jeszcze w samej wiosce kończy się i przechodzi w szutrówkę, którą fajnie się pogina go góry mijając wiejskie chałupy.
Tak, sprawdziłem w połowie września 2017. Relacja tu: http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=30445
Nawet google uaktualniło mapę. Na Open Street Maps ciągle brakuje kawałka drogi na samej przełęczy. Ale fizycznie ten kawałek istnieje. Cała droga to łatwa szutrówka, być może po deszczu zmienia się w bagno, choć ślady na to nie wskazywały (brak kolein). Widać przygotowania do asfaltowania.
My mieliśmy jechac naokoło, ale na miejscu stwierdziliśmy, że mamy czas więc spróbujemy. Udało się bez problemu.

Poncki 27.10.2017 13:49

Jak coś to jest jeszcze taki wątek: http://africatwin.com.pl/showthread....=ukraina+warto


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 11:48.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.