Uzbekistan - czy cmentarzysko statków nadal istnieje?
 

Pytanie do tych, którzy byli tam w ostatnich dniach, dotykali i widzieli. Ewentualnie do tych, którzy się wybierają, obejrzą i dotkną.
Chodzi o to, czy cmentarzysko statków w Uzbekistanie w dawnym porcie w miejscowości Moynaq (Муйнак) istnieje. Chodzi mi o te statki:

Załącznik 77218

Powinno je być widać z satelity, ale na googlu ich nie ma: https://goo.gl/maps/fATXhstNYiw
Na dole jest informacja, że zdjęcia są z 2018 roku.

Uprzedzając - nie pytam o te dwa wraki leżące tuż za miejscowością:

Załącznik 77219

Je widać na googlu: https://goo.gl/maps/QiEqSsJnL922
Czy ktoś może udzielić wiarygodnej informacji? Nie chciałbym powtórki sytuacji sprzed roku z miejscowości Szałanasz (obok Aralska), gdzie w marcu/kwietniu 2017 wraki zostały pocięte przez miejscowych i sprzedane na złom (opisałem to tu: http://africatwin.com.pl/showpost.ph...5&postcount=84).

Cóż, skoro nikt nie wie to trzeba jechać i sprawdzić samemu. ;)
Już się cieszę!

Zdjęcia z satelity chyba wszystko wyjaśniają chemiku. Te dwa stojące do siebie tyłem są nadal natomiast pozostałe pewnie poszły na żyletki jak te od strony KAZ. Równie dobrze może się okazać że jak dotrzesz na miejsce to tych dwóch tez już nie będzie :). Sprawdź i zdaj relację. Czekam z niecierpliwością bo ten rok przyjdzie mi na doopie siedzieć + wypady wkoło komina więc każda relacja ze wchodu będzie sprawiać radość w oczekiwaniu na wyjazd 2019.

No właśnie nie wszystko i nie zawsze. Czasami, z jakiś niepojętych dla mnie względów google maskuje niektóre obiekty. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że nie robią tego ludzie, tylko jakiś automatyczny program do obróbki zdjęć satelitarnych - pewnie algorytm przetwarzania kwalifikuje niektóre szczegóły do zamaskowania (błędnie) i tak się dzieje.
Zauważ, że pomiędzy oboma wskazanym miejscami jest pozioma linia graniczna dwóch złożonych ze sobą zdjęć. Zdjęcia zostały zrobione o różnych porach dnia (inaczej układają się cienie), być może w różne dni, być może przez inne satelity.
Może jestem niepoprawnym optymistą, ale liczę, że one tam ciągle leżą. Sprawdzę i zdam relację. ;)

Wedle opisów zeszłorocznych miejsce jest wciąż fotogeniczne i proponowane jako atrakcja dla turystów:

http://shaneandgeorgia.com/tag/ship-graveyard/
http://uzbek-travel.com/about-uzbekistan/places/muynak/
https://adventuresoflilnicki.com/travel-karakalpakstan/

Optymistą trzeba być ale na Yandexie żadnych statków już nie zobaczysz :D.
https://yandex.com/maps/?mode=search...242%2C0.064326
Zdjęcie nie wygląda na sklejane.

Neo, znam zeszłoroczne opisy. Mnie interesuje stan obecny. Tak czy siak dzięki za linki - da się z nich wyłuskać inne ciekawe informacje.
Emku, na Open Street Maps ciągle są obrysy statków.

jednak zdecydowałeś się jechać ? :)

Zdecydowany byłem cały czas, tylko rozstrzygało się co do towarzystwa i co do kierunku. Kierunek wybrany - Uzbekistan i jak starczy czasu to Kirgistan. Plan mamy wstępnie rozpisany.
Towarzystwo też ustalone - jadę z Szynszylą. Oczywiście nasze wcześniejsze ustalenia, co do możliwości pokonania wspólnie pozostają w mocy.
Teraz rozstrzygają się kwestie terminu. Na pewno będzie to maj lub czerwiec. Będę informował jak już będą konkrety.

No to super, my wyruszamy (ja i kolega Wilk z forum, oba na Afrykach :at:)
25 maja docelowo Kirgistan i Tadżykistan

I jak, są w końcu te wraki? Jadę w pobliżu i nie chciałbym nadrabiać km, żeby zobaczyć nic : )

Podłączam się do pytania :)

Wysłane z mojego FRD-L09 przy użyciu Tapatalka

Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują że istnieje, pojutrze obadam bezpośrednio :)

Wysłane z mojego FRD-L09 przy użyciu Tapatalka

Kiedyś, gdzieś na jakimś forum podróżniczym wyczytałem, że tych wraków tam nie było. Przytargano je z pobliskiego obszaru i ustawiono jako atrakcję turystyczną przed ogrodzonym barierką punktem widokowym. Są tam również tablice ze zdjęciami satelitarnymi pokazującymi degradację jeziora. Choć to post ZSRR i wszystkiego się można spodziewać, myślę, że wraki nadal powinny tam być. Czekam na jakieś foto dla porównania co się zmieniło od 2013r.

Dziś nie dotarłem, zamiast prostą drogą z południa, wybrałem się opuszczona drogą od wschodu i nie dałem rady. Rzeka zagrodziła drogę a nie miałem już siły po kilometrze w kopnym piachu przy pełnym słońcu szukać objazu. Może jutro jak starczy sił to pojadę jeszcze raz ale od południa

Wysłane z mojego FRD-L09 przy użyciu Tapatalka

Zatem czekamy. Bezpiecznej drogi.

Wszystko na miejscu, stoją ładnie w rządku i nie wydaje się żeby mieli to ruszać, nawet punkt widokowy zbudowany więc raczej jeszcze postoihttps://uploads.tapatalk-cdn.com/201...b6b4d1813c.jpghttps://uploads.tapatalk-cdn.com/201...d5178caaea.jpg

Wysłane z mojego FRD-L09 przy użyciu Tapatalka