![]() |
Opinia o kasku Klim Krios Carbon
Witam
Macie może info jak opisany w temacie kask sprawuje się w codziennym użytku. Dużo dobrego naczytałem się o tym kasku podczas różnych testów.http://www.24mx.pl/kask-hybrydowy-kl...h-pomaranczowy |
Kupilem go niedawno, bo go zlapalem na wyprzedaży za około 1400pln.
Pojezdzilem w nim narazie niewiele, takie mam pierwsze myśli: -baaaaardzo leciutki -zapinanie d-lock - poczułem się jak kretyn, ale na początku nie moglem wpaść na to, jak to się robi ;-) -cichutki -o predkosci/turbulencjach nie napisze, bo ja szybko nie jezdze, ale rzekomo jest niezle, bo on ma daszek z dziurami, wiec lbem nie rzuca -potrzeba bardzo niekorzystnych warunków, żeby wizjer zaparował -mam takie wrazenie, ze przy jeździe w okolicy 0 stopni będzie w nim zimno i w moim przypadku to zimno się skupialo na czole :/ wiec tutaj dopiero czas pokaze.... W najbliższych pare miesięcy powinienem w nim zrobić kilkanaście tys. km, wtedy moze będę miał mocniejsze podstawy do posiadania opinii. |
To jest nishua z nalepkami klim, w nishua nie wytrzymałem dlugo
|
To jest uvex enduro carbon , logo klim :P
|
Cytat:
|
Dziękuję za opinie ale nie pomogły, jak zwykle mam teraz mętlik:dizzy:
|
Yeoup gdzie kopiłeś ten kask w takiej cenie?
|
Mieszkam w Anglii, poczekałem na wyprzedaz black friday i kupiłem za równo 300 funtow. Reszte ciuchow wzialem z fc moto, ale kaski najtańsze sa po prostu w zwykłych sklepach. Ten mój sklep miałem akurat 10 minut rowerem od domu ;-)
Gdyby się ktoś uparl, to można czekac na wyprzedaże (typu wlasnie black friday) i potem hurtowo kupic cala mase kaskow czy innych bambetli i rozprowadzić w Polszy. |
Kurcze w Polsce nie doczekam takich obniżek :mur:
|
Cześć ponownie
Kupiłem ten kask jest naprawdę lekki. W komplecie był pin lock i dwie szyby jedna jasna druga przyciemnia. Zrobiłem na razie tylko 100 km ale jak dodam interkom i trochę kilometrów to napiszę swoje spostrzeżenia. |
Cytat:
|
To chyba następna teoria:) spiskowa:dizzy:
|
klim = nishua
tak jak piszą koledzy, klim za furę buły to po prostu chińska nishua, wcześniej uvex. mam ten kas od roku, kupiony w louisie za 200,- ojro, wg. mnie wart uwagi. opinię swoją opieram na doświadczeniu z innymi kaskami, a mam jeszcze schubertha c1, lekki kask enduro madheada, jakiegoś grexa, nolana....
markę nishua kupił chyba louis, regularna cena tego kasku to 300,- euro, przy akcjach pojawia się za 200,- jest b. lekki, doskonale leży na moim czerepie, stosunkowo cichy, ale: daszek nie jest odporny na turbulencje powodowane przez szybę motocykla (mam f800gs i givi 333) szyba nie domyka się jak należy, czasem trzeba jej pomóc. z turbulencjami daszku poradziłem sobie poprzez jego "usztywnienie" za pomocą oringów, głównym atutem kasku jest jego masa, doskonałe przewietrzanie oraz duża przestrzeń w środku w części szczękowej. po podniesieniu szyby spokojnie można używać gogli, w zestawie jest pinlock. kask nie ma blendy przeciwsłonecznej, ale spokojnie można używać okularów ps. czy kupiłbym ponownie - tak, zdecydowanie tak, tegoroczny wyjazd na bośniacki tet pokazał że jest to idealny nocnik na tego typu rajzę :) |
Zgodnie z wcześniejszym wpisem kilka słów o kasku po 2000 km.
Kask super lekki, pomimo dużych wlotów powietrza podczas deszczu nic się do środka nie dostaje. Szyba przyciemniana daje bardzo dobrą ostrość widzenia nawet po zmroku. Daszek tak dobrany że nie powoduje szarpania kaskiem. Minus to dość duża głośność i w zimne dni (temp powietrza poniżej 5 stopni) trzeba założyć cieplejszą kominiarkę za to w gorące dni wentylacja pierwsza klasa. O zaparowanej szybce zupełnie zapomniałem pin lock działa przy takiej wentylacji bardzo dobrze. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 12:44. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.