zbiornik w DRZ
 

Witam. Mam pytanko o DRZ 400 może wiecie. W mojej jest wywalony zbiornik wyrównawczy ten pod siedziskiem z lewej i pompa chłodziwa. serwisant od endurowców mówi, że w drz to można wywalić, spotkaliście się z czymś takim?

Nie można. Jak jest gorąco i np jedziesz po górach możesz się zdziwić ile tam płynu naleci. Nawet prawie pół tego zbiorniczka. On naprawdę służy do odprowadzaniu nadmiaru, gdy temp wzrasta mocno.
Imho, zmień mechanika.
Jac

Są zbiorniczki zbiorcze i wyrównawcze,te pierwsze można usuwać tych drugich nie.

i pompe tez masz wywalic? odwazna rada. ktory z elementow wg Niego jest zbedny. piszesz, ze masz pompe wywalona. to co jest w jej miejsce? jak masz polaczone chlodnice z reszta ukladu?

Nie sorry pompę mam wywalili recylkulator spalin :bow: i jak wspomniałem zbiornik wyrównawczy.

zbiornik wyrownawczy czego? na Twojej fotce jest zbiornik wyrownawczy plynu chlodniczego.

fotka poglądowa u mnie bez zbiorniczka. Zaraz lecę do garażu obczaić gdzie poprowadzili przewody, te które idą z chłodnicy do zbiornika

pogratuluj pomyslu. to ma 1.3 litra w obiegu.potrafi wywalic jak kolega pisal naprawde sporo. co to komu przeszkadzalo ?!

No i sprawdziłem wężyk z odpływu zamiast do zbiorniczka wędruje pod motocykl. Pozostaje częste sprawdzanie płynu.

?!?!?! jakie sprawdzanie plynu? o czym Ty piszesz!? kup zbiornik, zamontuj, zalej tyle ile nakazuje instrukcja. przeciez przy pierwszej jezdzie wywali Ci plyn. termostat tez wywalili? sprawdzales?

swiat nie przestaje mnie zadziwiac :D

Witam

Cos nie kapuje tej waszej paniki. Cale lata miałem motorki bez wentylatorka i zbiorniczka, z rurką pod silnik i tragedii żadnej nie było. No może poza drz-e ale tylko do momentu dobrego odpowietrzenia układu. Większość zabawek do czystego offu takiej bańki nie posiada i to działa nawet pod prawdziwymi kilerami nie takim starymi pierdolami jak ja. Ot gasić jak się staje nawet na minute i nie mielic kamieni/błota/piachu stojac w miejscu. Wszystko.

Pozdr
rr

W exc na RFS nie ma zbiorniczków, w lc4 620 SC też nie miałemi tylko raz puścił wodę przy katorżniczm ryciu przez bieszczadzkie błoto.A i wtedy poziom w chlodnicy nie opadł jakoś drastycznie.Ciśnieniowy korek reguluje ilość upuszczonego płynu.Upuścici troszkę ciśnieni spada i korek znów zamyka wypływ.

ide sie powiesic

No jak musisz .... Ale wcześniej popraw jak się mylę. Oryginalnie nie ma zbiorników....Co nie znaczy że jestem zwolennikiem ich wypie...a jak są w konstrukcji bo po 1 nie chce mi się . Po 2 nie widzę celu za bardzo.Chętnie poczytam inne opinie.

w DRZ ORYGINALNIE jest. co kogo obchodzi inny motocykl innej marki i innej konstrukcji?!?! jaki to ma zwiazek? jak Heniek lubi chlopcow to Jacek tez ma lubic? LITOSCI...

cyt. korek upusci troche

i potem ten brak sie magicznie pojawi? odnowi sie? to moze wogole lac mniej i dac zwykly korek a nie jakis cisnieniowy wlac do polowy chlodnicy i luz. jebnieci konstruktorzy podnoszac cene zbiornik dali ale nie z nami te numery Bruner! jeszcze pewnie olej kaza zmieniac i filtry - zolte lobuzy!

Jestem daleki od namawiania demontażu w drzecie, opisałem Ci tylko jak było u mnie w lc4 620 SC. Po tym puszczeniu płynu i ostygnięciu (sprawdziłem) poziom w chłodnicy obniżył się na tyle niewiele że nie odsłonił żeberek. Dojechałem jeszcze do bazy ( ok 2h jazdy). W żadnym z dwóch EXC (525 i 450) nie puściło mi ani razu przez przelew mimo ciężkiego rycia, poziom sprawdzam często i jest stały.
Ale jakby był zbiorniczek - ja bym go nie demontował bo nie chciałoby mi się wnikać czy jest sens poprawiać fabrykę.

Pozdrawiam

ja mam na warsztacie kolejna afryke w ktorej nie bylo plynu w zbiorniczku i sporo brakowalo w chlodnicach. podtarte jest praktycznie wszystko od sworzni po loza walkow co w AT jest mega rzadkie. oddalem ostatnio Varadero w ktorym rowniez w zbiorniczku nie bylo plynu a w ukladzie brakowalo 0,5 litra. Wasze motocykle - lejcie nawet barszcz z uszkami.

niedzialajacy uklad wiatraka to tez codziennosc. brak termostatu, zaciety, zardzewialy. uklad chlodzenia to chyba najbardziej zaniedbywana sprawa z jaka sie spotykam. malo kto wogole tam zaglada.

Przypomina mi to trochę sytuacje z olejem.. po chu* taki drogi, ja leje taki i jeździ się tak samo..

Witam

Nie trzeba było drążyć.
Dodam, że w przypadku ex mojej drze po ok 2 latach płyn ze zbiorniczka czy to z przyczyny wadliwego korka czy nieszczelności połączenia przestał wracać samoczynnie i trzeba było mu pomagać. Dobrze choć że nie za często.

Pozdr
rr

plyn moze wywalac tez uszkodzona glowica albo uszczelka pod nia. mialem takie przypadki.

- Tu już wracamy do zagadnienia - Jak DBASZ tak MASZ! Bez względu na konstrukcję układu chłodzenia, smarowania, hamulcowego - każdego.

z dzisiaj: varadero 1000. zlane oleju 1 litr. ma byc 3.8 litra. faktura z wymiana z przed 4 tys km z 'renomowanego serwisu'. nie mam pojecia jak to przezylo majowke na Chorwacji :(

wiadra chujowe ale twarde i pieknie zrobione. pancer.

karwa..jak to czytam to nie wierzę :confused:

Albo renoma serwisu albo stan Viadra ....(a może stan ducha właściciela. ???).

o Panowie... ile ja sie naogladalem faktur na ktorych rzeczy byly wymienione a sprawa byla nie ruszona nawet... na ksiazke temat...

wpadam do serwisu - kumpel myje filtr powietrza po wierzchu benzyna ekstrakcyjna. co robisz - pytam. filtr wymieniam :) itd. itp. :) jaja :) dluuuuuga historia :)

Heh... Zdumiewające, że to piszesz.

rozwin mysl prosze

serwisowalem dwa Twoje Transalpy. zaplaciles za cos czego nie zrobilem?

ostatni serwis dostales gratis. powiedzialem: dobra Tadek kiedys wpadniesz doliczymy. jedz i na zdrowie.

Z punktu ekonomicznego bez sensu. Ekstrakcyjna kosztuje więcej niż przeciętny filtr "papierowy", sam filtr po tym zabiegu też nie będzie wyglądał na nowy, a wydaje mi sie ze raczej gorzej. Pomijam walory eksploatacyjne.
Dopuszczam jednak w wyjątkowych przypadkach. Np.Klient sam żąda bo potrzebuje na "już". Klient jest fjfusem i żąda bo sprzedaje moto i ma "w dupie". Filtr jest gąbkowy i przewidziany do kąpieli(niekonieczne w ekstrakcyjnej).
Prowadzę serwis "nie motocyklowy" i tyle samo mógłbym opowiadać o klientach, co o furach które przyjeżdżają po innych serwisach. To takie Polskie "Kto to Panu tak sp....ł" Staram sie unikać takiego szybkiego wyrokowania, bo z reguły znamy tylko wycinek prawdy i okoliczności. A czasem ktoś po prostu zmyśla żeby nadać kolorów historii, ponarzekać sobie(też krajowe) albo innych powodów.

Czemu kasuje posty?

Pewnie był wcięty jak pisał , a gdy wytrzeżwiał to :dizzy: :)
( żart )

masz racje Franz. ale skasowalem chwile po napisaniu. wciaz na bani. nikomu nie sluzy dyskusja na fleku.