Gruzja 2018
 

Witam,

Wybieram się do Gruzji wyjazd 21 lipca 8 sierpnia muszę być w Warszawie.

Wstępny plan 21 wyruszamy i mniej więcej pod Kijów trzeba zajechać. 22 wjazd do Rosji, dalej lecimy przez Woroneż, Wołgograd, Władykaukaz, Do samej Gruzji. W samej Gruzji jeszcze kończymy zbierać info co warto obejrzeć. Powrót przez Turcję, Bułgarię, Serbię etc.

Jeśli ktoś chciałby dołączyć śmiało zapraszamy trzeba w takim wypadku raz dwa zadbać o wizę tranzytową do Rosji. Jadę z plecaczkiem. Przyjmując na Gruzję około 2000 km łącznie zrobimy około 8600 km Paliwo wyliczyłem około 2200 zł w zależności od spalania oczywiście ale przyjąłem średnie spalanie 6.5.

Wyjazd już za miesiąc !!! Czasu mało ale jak ktoś lubi spontany to jest jeszcze szansa :)

Obecnie jadę jedynie Ja z plecaczkiem na jednym moto, jest jeszcze osoba chętna z forum BMW ale jeszcze się wyklaruje czy pojedzie.

Lecę podobną trasę, tylko start 4 sierpnia i powrót we wrześniu. Czasu macie mało ale polecam dać szansę Inguszetii :)

@Majonez: na jakich oponach jedziesz?

No to się może gdzieś spotkamy na szlaku bo z żoną jadę busem z motongami Gruzji 6-29 lipiec :-)
Już trzeci raz. Nie da się tam nie wracać ;-)

Adampio - opony heidenau scout k60 na szutry dają radę. Jedziemy pozwiedzać nie na dzikowanie zwłaszcza z plecaczkiem ;-)

W Turcji jest obecnie fajna cena paliwa- taka jak w PL :)

Koszty paliwa miałem już całkiem dobrze rozpisane ;-)

ale się troche zdezaktualizowały,
oczywiście koszty itd są poczynione przy założeniu że spalanie będzie rzędu 6.5 /100.

Podziwiam skrupulatność.

flisak - trzeba sobie mniej wiecej bylo wyliczyć koszty, teraz wystarczy zaktualizować ceny i wszystko samo sie wyliczy. Noclegów nie planuje bo to spontan będzię także nie wszystko mam tak fajnie wyliczone ale + -.

Wizy odebrane (na tranzyt ku mojemu zdziwieniu dali aż 6 dni ale to dobrze w razie nieprzewidzianych zdarzeń - odpukać) do wyjazdu zaledwie 17 dni wszystko dopiętę :-) plan na Gruzję jest dość ambitny pewnie nie wszystko się zdąży ale próbować trzeba :D

W tym okresie parę wycieczek do Gruzji będzie realizowanych, kto wie może kogoś spotkamy na trasie.

Zostały tylko 4 dni i w sobote ruszamy.

Jeszcze mnie naszły 2 pytania ze względu iż mamy wizy tranzytowe.
W karcie migracyjnej, w celu podruży zaznaczać "prywatny/ turystyczny" czy właśnie "tranzyt" ? Jest tam jeszcze sekcja gdzie wpisuje się nazwisko osoby lub miejsce które odwiedzamy. Ponieważ mam tranzytówkę to mogę wpisać dowolne miasto po drodze czy trzeba coś innego podać ?

Majonez plan ambitny na tak krótki czas ale cóż wiek chrystusowy czas odnowy. Górki w Gruzji Shatil i Omalo... warto tam jednak porozmawiać ze starymi Gruzinami -(czas). Powodzenia. Kasy trzeba przygotować x2. Wrzucaj foty. W Turcji warto spenetrować Kapadocję. Dobrze też czasem zrezygnować z części planu kosztem liźnięcia miejscowych klimatów czy smaków. Jedno jest pewne że nie zapomnicie tych wrażeń. Wi-fi jest wszędzie więc czekamy na relację. Dzida!!!

Wstępny plan to:
1. Stepancminda
2. Shatili
3. Omalo
4. Sighnagi - jeszcze pod znakiem zapytania
5. Vardzia
6. Uplistsikhe
6. Kanion Okattsa.
7. Prometeus Cave
8. Mestia (podobno w ubiegłym tygodniu gdzieś tam się droga zawaliła)
9. Ushguli

Jednak może się to zmienić właśnie ze względu na "możliwość liźnięcia miejscowych klimatów czy smaków"

Doczekać sie nie możemy a to jeszcze 2 dni trzeba przetrwać przed wyjazdem ;)

Czy jest jakaś relacja z wyprawy ? Wybieram się ta trasa za rok .

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Podbijam autorze🤗

wszystko zalezy jak sie lubi podrozowac, tzn. z nastawieniem na objechanie czy obzwiedzanie.
w gruzji bylem 3 razy na moto i z mojej perspektywy z nastawieniem na objechanie krotki komentarz:

1. Stepancminda - dojazd droga wojenna asfalt z fajnymi widokami, kosciolek pod Kazbegi spoko ale oblegany przez turystow. z drogi wojennej warto objechac Doliny Truso (koniecznie) i Sno
2. Shatili - koniecznie, warto pojechac jeszcze dalej do Musto oraz Ardoti
3. Omalo - koniecznie, warto pojechac jeszcze dalej do Dartlo-Baso, ewentualnie Shenako-Diklo
4. Sighnagi - ladne miasteczko i tyle. przystanek do napicia sie wina
5. Vardzia - duzo chodzenia, fajny podjazd i tereny za Mtkvari Canyon
6. Uplistsikhe - taka mniejsza Vardzia i mniej turystow
6. Kanion Okattsa - nie bylem
7. Prometeus Cave - nie bylem, podobno warto wstapic jadac petle do Ushguli, Mestii
8. Mestia - masa turystow
9. Ushguli - wioska sie mocno rozbudowala i powoli traci klimat. mozna sprobowac wjechac/zjechac od Lentheki bo od Mestii duzo wyasfaltowali

z niewymienionych powyzej koniecznie:
Park Vashlovani
Udabno
Przelecz Goderdzi

Też planuję w przyszłym roku się wybrać do Gruzji i Armenii. Trasą podobną przez Rosję a powrót przez Turcję . I bardzo mnie ciekawi czy faktycznie udało się Majonezowi tę trasę zrobić w 19 dni ? .

W tym roku zrobiłem podobną trasę w 30 dni i uważam, że to minimum jakie można zakładać na taki wypad. Jeśli chcesz coś zobaczyć i wczuć się chociaż trochę w kaukaskie klimaty to nie ma sensu jechać na krócej.

Jaskinia Prometeusz jest bardzo fajna. Myślę że warto a nawet koniecznie trzeba. Udabno, to już kompletnie inny klimat. Jak byłem tam pierwszy raz to był Ksawery, Ania i wokół pustka. Stawialiśmy namioty tam, gdzie teraz są domki dla turystów. Teraz już na wjeździe są hostele, sklepy, bary i inne cudawianki. Budowana jest droga asfaltowa. Kiedyś jak najbardziej, teraz nie mam przekonania czy koniecznie trzeba jechać na to zadupie, które już nie jest zadupiem ;).
Vashlovani - jak najbardziej ale w maju/czerwcu jak jest zielono i pięknie. Jak poświeci słońce to pali tam wszystko i krajobraz nie przypomina już pięknego Kirgistanu.
Jak się będzie w Vardzi to fajnie wjechać na płaskowyż po drugiej stronie i potem polecieć sobie nad jezioro Parawani. Po drodze są fajne pagórki wygasłych wulkanów i ogólnie ładny teren ale to zależy od terminu. Jak zielono to ładnie potem robi się szaro - buro i tak jakoś smętnie.

Moim zdaniem jadąc przez FR warto chociaż liznąć ruską część Kaukazu.

Jest też fajny artykuł o Gruzji w MOTOCYKLU na grudzień.Orlice w Gruzji.Szukam powoli wszystkiego w tym temacie.

Zgadzam się ze dzięki Ksaweremu wioska rozwinęła się bardzo i to już nie to co kiedys. Ale i tak warto tam pojechać, zatrzymać się w Oasis i później popruc stepami na wschód do Góry Dinozaura ;-)

No i...?
Będzie jakaś fotka?

ale ze co? z udabno? ;)

Nie, nie to było do założyciela wątku. Był, zobaczył i nie chce pokazać innym.