Grzechotanie w silniku/skrzyni? Manual
 

Witam wszystkich forumowiczów. Przebieg 8000, skrzynia manualna
Czekam na umówioną na za 2 tygodnie wizytę w serwisie i w międzyczasie postanowiłem napisać o swojej dolegliwości. Mianowicie po rozgrzaniu silnika zaczyna być słyszalne nieregularne grzechotanie, ciężko zlokalizować dokładne miejsce. Generalnie okolice kosza sprzęgłowego i pompy olejowej. Na YT znalazłem podobne dolegliwości u grupy użytkowników NAT z bardzo ciekawymi komentarzami z różnych stron świata, więc zakładam, że problem nie jest jednostkowy. Czy ktoś z kolegów po głębokim wsłuchaniu się w pracę silnika słyszy coś podobnego? Silnik gorący, nie ma znaczenia zapięty bieg, włączone/luźne sprzęgło jest też bez znaczenia, na zimnym nie słychać nic, podczas jazdy niestety nie do usłyszenia. Oprócz tego wszystko poza sporadycznym tzw "międzyluzem" działa jak powinno.

Nagrałem filmik, ale nie wiem dlaczego, nie mogę go załączyć - nie mam pojęcia o zasadach forum, może coś źle robię.

daję linki do kolegów z innych krajów z tym samym problemem (pod pierwszym filmikiem jest sporo komentarzy w tej tematyce, aż strach czytać, jak serwisy Honda na to reagują)

https://www.youtube.com/watch?v=o1K1Bpk08ig

https://www.youtube.com/watch?v=K0o5UWLqj88

trzeba się przysłuchać, ale jest to wyraźnie słyszalne grzechotanie, a na żywo oczywiście znacznie bardziej słychać niż na filmach.
Wkurzyłem się, zobaczymy co powie ASO w Szczecinie.

Pozdrawiam
dzięki

No nieźle, faktycznie niepokojący (przynajmniej dla mnie) dźwięk. Coś łupie.

A jak wciśniesz klamkę to cichnie?

Niezły jazgot. Tak jakby łożysko w skrzyni. No ale na ucho to sobie można...

Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka

Witam wszystkich, jestem nowy ale czytam od dłuższego czasu forum, z braku czasu mało się udzielam.
Posiadam NAT z XII.2016 roku i mam podobne problemy w mniejszym stopniu.
Pompa oleju już przy 6k km był wymieniana a teraz moto ma 16k km i miesiąc stoi w serwisie w Szczecinie i nie wiedzą co robić. Nie wiem co rozbierali ale zaangażowany był oddział główny Hondy na Polskę.
Piszę zażenowany całą sytuacją.

Kosz sprzęgłowy. W moim suzuki DL 650 też tak nadaje, tylko przebieg > 140k km. Nie ma się czym przejmować.

możliwe, że dźwięki powoduje zużyta piasta koła zębatego na wale - dzielona zębatka, która ma za zadanie kasowanie luzu międzyzębnego zębatek kosza/wału, podobne dźwięki miałem w starej VFR750, i pochodziły od dzielonych zębatek wałka rozrządu.

Tylko w takim przypadku hałas nie będzie zależny od pracy silnika czy to na biegu luzie czy wciśniętym sprzęgłem....natomiast kiedy jest niska temp. silnika olej jeszcze tłumi hałasy od uderzających o siebi elementów później już nie...

może to będzie wskazówką, wystarczy odkręcić zębatkę z wału i rozebrać i sprawdzić pasowanie małej zębatki.

To normalny dzwięk, jak scichnie przy naciśnięciu klamki to norma

i tak jest cichy w porownaniu z ktm

Dzięki za wszelkie sugestie. Sprzęgło nie ma znaczenia, grzmi w każdej pozycji klamki, postawiona na centralce i zapiętych biegach tez słychać. Jutro jadę do serwisu w Szczecinie. Przejechałem jeszcze 1 kkm i jest coraz głośniej, coraz wyraźniej słychać i zaczęło w pewnych momentach brzmieć regularnie i bardziej rytmicznie, jak muzyka na Djembe ;) Podejrzewam coś poważniejszego niż sprzęgło, coś twardego tam gruchota. Ale co zrobisz - nic nie zrobisz... ;)

Przykładowy filmik jest na youtube

https://www.youtube.com/watch?v=ZHQ4lXQajko

Witam. A jak było po wymianie pompy?

Witam, przepraszam, że tak długo nie odpisywałem.

Po wymianie pompy było wszystko w porządku ale po około 8 tys km silnik nie chodził idealnie czysto tylko był zakłócany wytłumionymi dźwiękami z przodu silnika. Po tym stał miesiąc i tydzień w serwisie, ponoć wymienili 3 łożyska. Teraz jest w porządku do kiedy - nie wiem.

Pozdrawiam

Panowie ponawiam pytanie, co z tym grzechotaniem?. Zastanawiam się, czy jest to problem jednostkowy w NAT z 2016r?, czy w nowszych też się objawia?,a jak tak to co z tym robić i jaka jest tego przyczyna. Temat powstał ale brak odpowiedzi,może teraz wiedza jest większa.

NAT 2016 manual. O. 32k km przebiegu,
Nie miałem i nie mam takich objawów.
Dość niepokojący dźwięk mówiąc szczerze. Z filmu to tylko gdybanie. Do serwisu i diagnostyka.

Stukających ci kół pod dostatkiem:)
Napęd kosza sprzęgłowego, napęd wałka wyrównoważającego.......

Witam, w nowszej u kolegi z 2017 manual i przy przebiegu około 12kkm też już zaczyna, jest już umówiony na naprawę gwarancyjną.
Następny mój kolega ma DCT z przebiegiem powyżej 32kkm i nic do tej pory, cisza jak w nowej.
Moja ma w tej chwili ok 23kkm, kosz słychać dość mocno, po wciśnięciu klamki cicho.

To wygląda jak koło dwumasowe w samochodzie tylko odkryte, tam też potrafi walić jak sprężyny już są wygniecione

U mnie w nowiutkim NC750 tez po wciśnięciu klamki delikatnie słychać szum kosza... zobaczymy co będzie dalej.

Przepraszam za brak szybszej reakcji, siła wyższa :) Sprawa ma się tak:
Moto stoi u mnie dalej, nie dałem go do serwisu jeszcze, bo czekałem, czy serwis znajdzie jakieś zadowalające rozwiązanie problemu, ale na dniach zamierzam go odstawić do nich. Serwis Hondy w Szczecinie powiedział mi na początku, czyli w lipcu: o jezu, pierwszy taki przypadek, niemożliwe. Powiedziałem im, że znajomy z forum ma ten sam przypadek i wiem, że jego maszyna stoi u was w serwisie. Wtedy sobie przypomnieli, że rzeczywiście zdarzają się takie przypadki (potem mechanik osobiście mi powiedział, że mieli do tej pory 4 takie sztuki + moja piąta i niby najgłośniej u mnie to słychać). Po zaawansowanych badaniach, nie są w stanie do końca stwierdzić co się dzieje. Prowadzili długie konsultacje i próby z głównym oddziałem w Wawie, z najważniejszymi technologami Hondy w Polsce, przeprowadzali badania, które ostatecznie nie wyjaśniły problemu. Potem zaczęli rozmowy z głównym oddziałem w Japonii, i oni mają zbadać silniki pod kątem tej usterki. Dalej nie wiem co będzie, liczę na wymianę silnika na DCT, bo tam nie ma żadnego problemu.

Zadne DCT .popros ,zeby ci wymienili silnik ze starej AT ,tam przynajmniej wiadomo ze jak cos halasuje,to to jest kosz sprzeglowy

Taki halas kojarzy mi się z uszkodzonym napinaczem łańcucha nierządu
Nie z koszem
Łańcuch telepie o ślizgi
Gdyby to mialo 150tkm - powiedzialbym wyciagniety łańcuch

Moja NAT idzie na rekord :( Z przebiegiem 128 km trafiła na naprawę gwarancyjną . Z mojego silnika dochodziły raczej piski. Diagnoza w ASO : trzy łożyska do wymiany. Ponoć częsta usterka w NAT 2016-2017. Moja już model 2018 i mialo tego nie być. Za tydzień odbieram, zobaczymy co dalej. Mam nadzieję, że nie będę żałował zakupu.

????????? to w końcu który to rok 17 czy 18 z przebiegiem 128tyś?

128
Km

Rok produkcji 2018 już z nowym wyświetlaczem. Kilometrów 128, ale piski były już po 50 jak do domu dojechałem.

Które łożyska?

Mam 2016 i problem nie jest mi znany. Nie słyszałem też aby ktokolwiek z naszych miał takie piski.

Ja też pierwsze słyszę... A siedzę forum advrider i tam też takiego przypadku nie słyszałem..

A jaka skrzynia?

Skrzynia manual. Łożysko kosza sprzęgłowego , wałka zdawczego i wyrównoważającego. ( chyba nie pokręciłem nazw ?) Kilkanaście przypadków tylko w jednym ASO od 2016 roku więc dość częsta usterka. mechanik tylko połuchal i już wiedział co jest grane. Profilaktycznie wymieniają te właśnie łożyska jednocześnie. Myślę , że część użytkowników przemilcza takie sytuacje.

Co prawda ja DCT mam, ale też pierwsze słyszę o takiej "powszechnej" usterce NAT.
Gdyby tak było, już by to było dawno opisane na setkach forów i FB.

Widzę, ze problem równie powszechny jak łamiące się paralevery w BMW. Poważna sprawa. ;) :)

Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka

A co wolisz szum pisk z silnika czy brak koła w trakcie jazdy.

Odnosiłem się jedynie do czest6otliwosci występowania obu tych przypadłości, nie wolę w stopniu jednakim żadnej z nich :)

Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka

Odebralem dzisiaj swoje moto z ASO.Z dwóch tygodni zrobiło się sześć ale sukces jest. Wymiana wcześniej wspomnianych łożysk nie rozwiązała problemu. Później wymieniono pompę oleju , kosz sprzeglowy i na końcu wałek wyrownowazajacy . Dziękuję mechanikom z ASO Szczecin za wytrwałość.

No ale wiadomo jaka przyczyna?

właśnie tak to jest.. jak coś trzeba to pomóżcie...

pewnie kosz sprzęgłowy albo ten wałek. Tą pompę oleju to nie wiem po co wymieniali nawet jakby chciała to nie będzie tak się tłukła.

Jako ostatni wymienili wałek. Nie wskazali konkretnej przyczyny. Najważniejsze, ze jest gitara.

Witam kolegów. Stała maszyna jakoś od drugiej połowy lutego do wczoraj w ASO. W międzyczasie wymienione zostało rzekomo: łożyskowanie wszystkich elementów kosza sprzęgłowego i napędu kosza, wałek wyrównoważający, pompa oleju i dopiero po wymianie pompy (która jest napędzana wałkiem wyrównoważającym) dźwięk ponoć ustał. Wszystkie mierzone współrzędne części były na poziomie normy, więc nie było jednoznacznie stwierdzonej przyczyny stuków. Po wymianie większości podejrzewanych części rzeczywiście grzechotania nie ma na obecną chwilę, ale przejechałem się 5 km i usłyszałem, że z okolic kosza dobiega piskliwy, szumiący dźwięk tarcia o bardzo wysokiej częstotliwości - głośny, wyraźnie słyszalny (i nikt mi nie wmówi, że tak było wcześniej, bo już dobrze znałem dźwięk tego silnika). Dziś rano pojechałem pokazać to do Hondy i usłyszałem od mechanika, że nic dziwnego tam nie słyszy, one tak chodzą. A rozwiązanie problemu jest takie: po weekendzie mamy wykonać porównanie dźwięku salonowej nówki z moim silnikiem. Pewnie wszyscy słuchający nic nie usłyszą dziwnego u mnie, tylko ja ;) I co panowie, to nowa bardzo rzetelna metoda, żeby stwierdzić, czy u mnie w silniku jest wszystko w porządku ;) Swoją drogą Pan mechanik jest bardzo miły i zna się na rzeczy, poświęcił też pewnie sporo czasu na moją maszynę, ale chyba jest w tej sprawie drugie dno niezależne od niego.

sporo się napisałeś, ale te silniki nie należą do najcichszych i niewiele mają wspólnego ze starą tylko szumiącą hondą słuchałem już kilka sztuk i na zimno lubą lekko grzechotać coś w rodzaju pierwszych oznak stuków kosza RD07, gwizd też jest charakterystyczny dla tego silnika bo jest sporo kół zębatych z kasowaniem luzu międzyzębnego i to lubi gwizdać w jednym mniej w innym więcej.... całe wnętrze silnika jest w oleju i tam nie może nic piszczeć bo inaczej musiałoby się coś zacierać i albo jest b.wysoka temperatura albo brakuje smarowania (np. błędny montaż któregoś z elementów)

Panowie, mam ATAS 2019 i widzę u siebie opisywane tutaj problemy.
W ASO zostały wymienione: 3 opisywane już łożyska i pompa oleju. Po kilku tysiącach dźwięk wciąż się pojawiał, więc zleciłem w ASO sprawdzenie wszystkich elementów pod prawą pokrywą. Został zmierzony cały kosz sprzęgłowy, sprawdzone łożyska i mechanik orzekł, że wszystko jest w tolerancjach, a dźwięk ma taki być....

Pojawia się również u mnie opisywany wyżej piskliwy dźwięk (gdy silnik jest rozgrzany). Pojechałem do ASO i powiedzieli, że jest to kwestia "ekologii". Jest to coś w rodzaju systemu dopalania spalin i że dźwięk ten dobiega z góry silnika, gdzie ten system jest.

Czy ktoś miał podobne wyjaśnienia i ten pisk faktycznie nie jest groźny i jest związany z aspektami "ekologicznymi:?
Czy ktoś ma jakieś aktualizacje dotyczącego tego grzechotania?

Pozdrawiam

Hej nagraj ten dźwięk .