Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Silnik, sprzęgło, skrzynia (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=4)
-   -   Mechanik do RD04 +/- 200km od Warszawy poszukiwany!!! (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=32479)

Kondzix 22.07.2018 23:36

Mechanik do RD04 +/- 200km od Warszawy poszukiwany!!!
 
Cześć, zna ktoś dobrego mechanika, który zatroszczyłby się o moją Afrykę? Do 200km od Warszawy.

Objawy: olej w airboxie, ubytek około 100ml na 100km przy normalnej jeździe, prawdopodobnie uszczelka pod deklem na 2 cyl puszcza olej w odme przez co kąpiąc z airboxa rzyga mi na cały motocykl od spodu, ale to tylko domysły.

Silnik ma moc ponadksiążkową. Ale dymi po odwinięciu na niebiesko

Pomocy, moto 3 tyg u mnie i od samego początku walka z olejem :(

tyran 22.07.2018 23:39

Wal do Szynszyla.

wojtekk 22.07.2018 23:48

200 km od Wawy Szynszyl?

Doktormoto w Piastowie

szymon25 22.07.2018 23:54

Leżan

Mallory 23.07.2018 00:05

Tu masz podobny stary i rozwiązany problem w wątku:
http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=3804

Z ciekawości - coś grzebałeś? Czy podczas kupna nie dymił?

Jaskola 23.07.2018 00:08

Cytat:

Napisał szymon25 (Post 591974)
Leżan

+1
Strasznie podoba mi się podejście i zaangażowanie tego Pana. :D

tyran 23.07.2018 00:32

Cytat:

Napisał wojtekk (Post 591972)
200 km od Wawy Szynszyl?

Doktormoto w Piastowie

Racja, 300km.

Kondzix 23.07.2018 00:33

Cytat:

Napisał Mallory (Post 591975)
Tu masz podobny stary i rozwiązany problem w wątku:
http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=3804

Z ciekawości - coś grzebałeś? Czy podczas kupna nie dymił?

Widziałem ten wątek, stad moje domysły, teoretycznie robota nie jest trudna, ale chciałbym żeby ktoś jeszcze przejrzał Afre fachowym okiem :)

Podczas kupna nie pałowalismy bo była niedziela, rano, osiedle z blokami itd
Jechaliśmy z Torunia do wawy i praktycznie cała drogę padało plus wiało tak ze ledwo można było utrzymać moto wiec tez nie było odkręcania ale dymek się pojawiał, no a teraz jak już jest ciepło i sucho to wstydzę się odwinąć żeby wyprzedzić bo czuje się jakbym jechał simsonem :( Nic nie grzebałem, co wyjazd dolewam tylko oleju, w Toruniu miał pełny stan a w domu wlalem prawie litr, teraz bierze tak jak pisałem przy jeździe emeryckiej ok 80-90km/h około 100-200ml na 100km.

Olej sprawdzam zgodnie ze sztuka :)

Macie może jakieś namiary na Pana Leżana? Szynszyl chyba trochę daleko aczkolwiek jakby miał to ogarnąć tak żeby była igła to może warto jechać. Lubię mieć sprawny sprzęt, myśle o wyprawach a teraz przy obecnym stanie rzeczy boje się ujechać 100km i zaczynam żałować ze zdecydowałem się na Afryke, jestem rozgoryczony bo marzenie już na starcie okazało się być klęska :(

ArtiZet 23.07.2018 01:18

Poka no która Ty perełkę zakupił

Kondzix 23.07.2018 07:37

Cytat:

Napisał ArtiZet (Post 591983)
Poka no która Ty perełkę zakupił

http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=32294

Udało już mi się namierzyć MotoLeżan, dzisiaj będę się odzywał, dziękuje wszystkim za pomoc :)

Mhv 23.07.2018 08:48

Uderz do Leżana lub Szparaga. Zacznij od dobrej diagnozy. Sprzęt super do jazdy, pytanie co się stało z tym egzemplarzem.

Kondzix 23.07.2018 10:53

Tak właśnie zrobie :) Jestemy już umiowieni na telefon.

Jeździ się bardzo fajnie tylko nie mogę na razie sie w pełni cieszyć bo raz ze dymi a dwa ze gubi olej :/

wojtekk 23.07.2018 12:51

Złóż reklamacje sprzedającemu.

wolly 23.07.2018 13:24

Cytat:

Napisał wojtekk (Post 592019)
Złóż reklamacje sprzedającemu.

W 25 letnim motorze gumy jak kamień a pewnie pierścienie tez nie lepsze ; tanio nie bedzie kupujący pewnie się liczył ze nie jest to NAT

Kondzix 23.07.2018 13:41

Liczyłem się ze wszystkim, nawet z ewentualnym remontem ale myślałem ze zrobie to na spokojnie w zimę bez jakiegoś nacisku a teraz nawet się dobrze nią nie nacieszylem :(


Rozmawiałem z Leżanem, zna motocykl, silnik do remontu, zajebiscie rozpoczęta przygoda z Afryka

Neo 23.07.2018 14:19

Cytat:

Napisał Kondzix (Post 592032)
(...) myślałem ze zrobię to na spokojnie w zimę bez jakiegoś nacisku a teraz nawet się dobrze nią nie nacieszyłem (...) zajebiście rozpoczęta przygoda z Afryka

Tego boję się najbardziej przy zakupie kolejnego motocykla... tym bardziej że nie ma idealnej recepty na uniknięcie wpadki :/ Planowałem iść Twoją drogą i kupić coś z forumowych ogłoszeń licząc na obniżone ryzyko wtopy...
Współczuję problemu, obyś wybrnął z niego z sensem.

Cytat:

(...)Zabierałem się do tego ponad rok, aż w końcu dzięki temu forum i ogłoszeniu w dziale "kupię" udało mi się trafić myślę ciekawy egzemplarz u jednego z forumowiczów.(...)
Pytanie jeszcze co na to sprzedający? Jakieś refleksje? Cytat powyżej z Twojego wątku po zakupie. Egzemplarz rzeczywiście "ciekawy"...

Tomas_XRV 23.07.2018 15:17

Czuję się wywołany do tablicy. Z Konradem wiele razy rozmawiałem i to co mu powiedziałem powtórzę. Za mojej kadencji czyli przez około 6 lat działo się wiele rzeczy pompy reflektory gaźniki ale z samym piecem nigdy nie miałem problemów. Serducho biło do dnia zakupu moc była nawet nie myślałem o żadnych inwestycjach co noe znaczy że dałbym sobie głowę uciąć że serduch np padnie za miesiąc nowemu kupcowi czego bym bardzo nie chciał. Poprostu nie jestem mechanikiem moto miało wszystkie serwisy robione przez mechanika który kiedyś jak kupiłem moto na moje pytanie czy robimy coś w silniku przez zimę powiedział jezdzic jak coś jebnie to będziemy robić a i tak teraz lepiej nie będzie jezdzic. Oleju nie musiałem dolewać może ze dwie setki na cały sezon. W trasę jak ostatnio 1600 km nawet nie brałem oleju. Jak Konrad mi powiedział ze oleju mu wciągnęło łotr do Warszawy to mnie trochę zamurowało i byłem przekonany ze to błąd pomiarów na centralce. Teraz wyszło ze setka na 100 i olej w odmie. Do odmy nigdy nie zaglądałem no nawet noe wiem co tam miałem szukać. Moto ma swoje lata ja go używałem głównie w terenie nic nie ukrywałem na oględzinach dałem kluczyki do testów i narzędzia do rozbierania motocykla.

maciej33 23.07.2018 15:20

Cytat:

Napisał Kondzix (Post 592032)
Liczyłem się ze wszystkim, nawet z ewentualnym remontem ale myślałem ze zrobie to na spokojnie w zimę bez jakiegoś nacisku a teraz nawet się dobrze nią nie nacieszylem :(


Rozmawiałem z Leżanem, zna motocykl, silnik do remontu, zajebiscie rozpoczęta przygoda z Afryka

A probowales wsadzic do ryżu :-)

Kondzix 23.07.2018 15:50

Cytat:

Napisał maciej33 (Post 592052)
A probowales wsadzic do ryżu :-)

Próbowałem puszczać również muzykę klasyczna ale tez nie działa, jakieś inne pomysły?




Po trasie z Torunia do Warszawy wlalem litr zanim cokolwiek pokazało się na bagnecie - motocykl rozgrzany, na kołach, odstany. W garażu u Tomasa miał full na centralce po nocy u mnie już zero. Myśle dobra rozgrzeje sprawdzę jak należy ale nic to samo, dobra doleje może nie było, może coś innego nie wiem przecież nie możliwe zeby tyle wziął trochę dymi ale nie jest przecież nowy... Od razu sygnalizowałem, ze jest taki problem. Usłyszałem, ze to nie możliwe myśle wierze, jeździć obserwować. Przecież nie mogłem kupić szrota ani tez nie mam przecież takiego pecha ze po wyjechaniu z Torunia padł silnik...

Owszem silnik trzyma moc, stan ogólny motocykla jest bardzo dobry, wszystko zgodne z opisem, poza ta jedna „drobna” rzeczą ze żłopie olej jak pojebany. W sobotę sto pare kilometrów trochę terenu trochę szosy i minus 200ml... To co ten silnik jest wart? To tak jakby tego silnika w ogóle nie było, zajazda można było kupić za kilka tys a nie jeżeli brac pod uwagę wydech to ponad 9.

Wieść forumowa niesie, ze prawdopodobnie dymienie pojawiło się rok temu po zagotowaniu motocykla. Teraz jeszcze doszedł ten wyciek, chyba z odmy bo wszystko od spodu jest zarzygane także myśle, ze teraz to już dolewki tylko z beczki maja sens.

Najważniejsze nie licząc drogi z Torunia motocykl przejechał u mnie 400km.

Emek 23.07.2018 16:00

Odnoszę wrażenie jakbyś miał pretensje że sprzedający wpierdolił cię na minę. Wydaje się że lepiej wyjaśnić to między sobą niż publicznie wylewać żale. Tomas głowy w piasek nie schował a z tego co opisuje to stan przedstawił rzetelnie i uczciwie. Jak się kupuje 20 letnią padlinę to należy się liczyć z tym że nie znasz dnia ani godziny. Moja 20 letnia SR500 zepsuła się od stania w garażu a ma 1000 km nalotu :mad:.
https://cdn.shopify.com/s/files/1/08...g?v=1435614382

Kondzix 23.07.2018 16:43

Co do wycieku nie mam pretensji, moto było suche, wszystko zgodne z opisem ale według Ciebie pobór oleju jest w porządku? I nie mam powodów by w tej kwestii czuć się oszukany?
Zostawiam to do przemyślenia jak będziesz chciał, bo nie ma co już tego drążyć.

Wyjaśniać? silnik szrot i tyle, taki był i taki jest i do póki go nie wyremontuje to taki będzie.

I racja nie ma co gownoburzy robić, temat był o mechaniku, mechanik się znalazł i najprawdopodobniej będzie robił, także koniec offtopu. Jak rozłoży silnik to opisze co i jak było w środku ale to już u siebie w temacie.

Ad SR500, która padła od stania w garażu, wcześniej miałem terenówki, które psuły się od samego patrzenia na nie wiec coś o tym wiem :)

Emek 23.07.2018 17:13

Cytat:

Napisał Kondzix (Post 592067)
I racja nie ma co gownoburzy robić, temat był o mechaniku, mechanik się znalazł i najprawdopodobniej będzie robił, także koniec offtopu. Jak rozłoży silnik to opisze co i jak było w środku ale to już u siebie w temacie.

Ad SR500, która padła od stania w garażu, wcześniej miałem terenówki, które psuły się od samego patrzenia na nie wiec coś o tym wiem :)

:Thumbs_Up:
Powodzenia. Daj cynę po naprawie co tam się stanęło temu moturu ;).

tyran 23.07.2018 18:06

Cytat:

Napisał Kondzix (Post 592067)
Co do wycieku nie mam pretensji,
Wyjaśniać? silnik szrot i tyle, taki był i taki jest i do póki go nie wyremontuje to taki będzie.

Nie dramatyzuj. Daj do mechanika i poczekaj na werdykt.
Sam piszesz że rzyga olejem. Nie wiadomo ile idzie na zewnątrz, a ile przepala.
Może okazać się że dramatu nie ma.

Powodzenia w naprawie i dawaj znać na bieżąco.

Kondzix 23.07.2018 18:31

W przyszły wtorek odstawiam, będę informował co i jak

Tomas_XRV 23.07.2018 18:40

Cytat:

Napisał Kondzix (Post 592032)
Liczyłem się ze wszystkim, nawet z ewentualnym remontem ale myślałem ze zrobie to na spokojnie w zimę bez jakiegoś nacisku a teraz nawet się dobrze nią nie nacieszylem :(


Rozmawiałem z Leżanem, zna motocykl, silnik do remontu, zajebiscie rozpoczęta przygoda z Afryka



Osoba która mi sprzedała motocykl 6 lat temu powoływała się na Leżana że Afryke serwisował wiec jeżeli do dziś nie widział mojego motocykla to opinia że do remontu już była za nim kupiłem. Czy czuje się oszukany?
Oczywiście ze noe 6 lat ponad 30 tys km i z silnikiem nie było problemów z innymi rzeczami owszem. Ale brałem to pod uwagę ze kupując motocykl kupuje przygodę czyli to co może się z nim dziać w przyszłości. Walony wygodny czy zadrutowany nie był a to było dla mnie najważniejsze.

Mhv 23.07.2018 19:53

Skoro już ustalone przez spec-mechanika że silnik szrot to nie wyrzucaj go, ja chętnie przyjmę, nie ma co sprawdzać..

Najpierw diagnoza. Rzetelna. Potem gadanie co dalej.

motomysz 24.07.2018 00:49

Jeśli chodzi o mnie, to nie szukał bym żadnego mechanika. Następnego dnia byłbym u sprzedającego. Wiadomo po co?
Kondzix trzymam kciuki!!
Ps. Po co, przy poszukiwaniach moto, sprawdzać wałki, słuchać kosza, a może mierzyć kompresję?
Z góry zakładamy że, kupujemy 20 letnie padlo i w każdym momencie może być "KAPUT"

yakuzsa 26.07.2018 19:09

Zgadzam się z poprzednikiem motomysz, po takim "fantastycznym" zakupie należy sprawie nadać bieg. Nie wierze ze sprzedający nic nie wiedział ze już bliżej niż dalej ma ten sprzęt.W gadce każdy dobry.

Kondzix 26.07.2018 22:01

Ja wiem jak to wygląda z waszej perspektywy, wszyscy się znacie czy to z forum czy ze zlotów, pojawił się jakiś nowy i sieje ferment. Ale wybaczcie, Afryka miała być spełnieniem jakiegoś mojego marzenia, miała mnie w tym roku zawieźć na urlop, specjalnie w tym celu zainwestowałem blisko 4k (wiem że to i tak nie dużo, ale do jazdy wokół komina wystarczyłaby zbroja buty, kask i rękawice) na strój żeby jechać i czuć się bezpiecznie i co? Mało, że nie pojadę Afryką to nie pojadę w ogóle, bo wszystkie pieniądze pójdą w remont silnika. Dlatego wybaczcie, ale w ten sposób daje upust swojemu rozgoryczeniu i niech to będzie przestroga dla innych, że ufanie społeczności forumowej nawet takiej jaką wydawała się być "rodzina" posiadaczy Afryk może skończyć się BEZCZELNYM OSZUSTWEM. I piszę te słowa z pełną odpowiedzialnością i świadomością.


Cytat:

Napisał Tomas_XRV (Post 592085)
Osoba która mi sprzedała motocykl 6 lat temu powoływała się na Leżana że Afryke serwisował wiec jeżeli do dziś nie widział mojego motocykla to opinia że do remontu już była za nim kupiłem. Czy czuje się oszukany?
Oczywiście ze noe 6 lat ponad 30 tys km i z silnikiem nie było problemów z innymi rzeczami owszem. Ale brałem to pod uwagę ze kupując motocykl kupuje przygodę czyli to co może się z nim dziać w przyszłości. Walony wygodny czy zadrutowany nie był a to było dla mnie najważniejsze.

Nie musiał Afryki widzieć, wystarczyło mi, że powiedział iż w zeszłym roku miałeś awarię pompy wody, przez co przegrzałeś silnik. O tym drobnym szczególe zapomniałeś już mnie poinformować. PRAWDOPODOBNIE z tego tytułu uwalone są pierścienie zgarniające.

Co do wycieku, o to nie mam pretensji, to mogło się stać u mnie, moto ma 24 lata więc wszystko jest możliwe, ale dzwoniłem już następnego dnia, że SPALIŁA MI JEDEN LITR OLEJU na trasie z Torunia do Warszawy. Prosiłem Cię jak człowieka, powiedz prawdę, jeżeli będzie trzeba to zrobię remont, tylko powiedz mi szczerze żebym wiedział na czym stoję i co mam dalej robić to zarzekałeś się, że nie bierze nawet kropli i że to nie możliwe, silnik jest igła. Jak widać nie jest i nie był.

Ja też chciałem kupić przygodę, a na chwilę obecną to kupiłem POMNIK, bo w obecnym stanie nie nadaje się to do jazdy, mam nadzieję, i życzę Ci z całego serca, żeby KTM, którego zamierzasz kupić był taką samą przygodą dla Ciebie jaką teraz jest dla mnie Afryka. Nie zarzucisz mi przecież, że życzę Ci źle, przecież ja ten problem sobie wymyśliłem.

I nie ujmując jej stanu ale wybacz, to czy nie była walona i zadrutowana pozostaje wątpliwe, biorąc pod uwagę to co spotkało mnie w kwestii silnika.

Sumując na chłodno koszt zakupu i koszt remontu który mnie czeka to w tej cenie mógłbym mieć RD07 nie tyraną w terenie, a po dokładce mógłbym się już rozglądać za F800GS... Czasu nie cofnę, ale może mój przykład da do myślenia osobom chcącym kupić moto od kogoś z forum i nawet płacąc uczciwą cenę rynkową można władować się na MINĘ.

Tyle ode mnie, myślę, że dalsze bicie piany nie ma sensu, jedni pomyślą, że frajer dał się oszukać, drudzy że debil robi bagno na forum a trzeci zrozumieją i będą współczuć. Więcej informacji odnośnie dalszych losów "kupionej przygody" już we wtorek u mnie w temacie. Ten chyba kwalifikuje się do zamknięcia.

mareksz007 26.07.2018 22:10

Sprawdź uszczelkę pod pokrywą zaworów. Kiedyś tak miałem, że lałem oleum w silnik, a mi wywalało na zewnątrz. Przy takim spalaniu oliwy powinna dymić jak parowóz.

Kondzix 26.07.2018 22:12

Może to być tez jedna z przyczyn, co nie zmienia faktu ze jak się jej odkręci to dymi niestety :(

Cassini 26.07.2018 22:25

Robię właśnie remont Daihatsu Terios 1,3 - silnik bierze 1,85l/1000km - kompresja na wszystkich cyl. wynosi 14bar. Pytanie jak nie dać się wydymać przy kupnie takiego auta ?
Auto kupione w komisie rok temu sprowadzone z Włoch.

kudlatov 26.07.2018 22:59

Trza było nie inwestować 4 tysięcy w ciuchy tylko dołożyć do motocykla w lepszym stanie.

Gawień 26.07.2018 23:02

Miałem okazje kiedyś kupić Afryke na forum :) silnik padł kompletnie po 3 tys km.
Od początku miałem pomoc od właściciela w następstwie czego otrzymałem zwrot większej części kosztów. Bez proszenia ! I tego sobie i wam na przyszłość życzę , trzeba tylko pamiętać ze żeby takie zachowanie było powszechne to musimy zaczac również od siebie i w takiej sytuacji gdyby nas sprzęt spaprał się przez wadę ukrytą nowemu nabywcy - również ponieść koszty.

Życzę Ci powodzenia , ale jak rzeczywiście okaże się ze silnik jest szrot - to nalegałbym na odkup jej od Ciebie przez poprzedniego właściciela lub zwrot kosztów naprawy . Masz do tego prawo .

Powodzenia !

Tomas_XRV 26.07.2018 23:58

To że jestem w tej chwili sprzedającym i z góry na przegranej pozycji bo na pewno ja wszystko uknułem i taki był mój plan pozwolę sobie się z Tobą nie zgodzić ale w paru kwestiach przyznać Ci rację.
Faktem jest to że wierzę Tobie że jak dojechałeś do domu to bagnet nie zobaczył oleju.
Mówisz że u mnie na oględzinach sprawdzaliście stan oleju i był max. Niestety ale nie pamiętam może mi to umknęło ale nie wdziałem żebyście sprawdzali ale też się nie zarzekam bo na ręce Wam nie patrzałem mogliście robić co chcieliście.
W skrócie sprzedaż motocykla przyszła na myśl na wyjeździe na Podlasie jednej nocy jak popiliśmy Ducha Puszczy powiedziałem stanowczo że sprzedaję i kupuję dużego Kata. I odrazu po powrocie oddałem moto do mechanika na czyszczenie gaźnika i synchro. Mechanik miał się nie śpieszyć bo wiedział że już nie będę jeździł ale w tym czasie Ty dałeś ogłoszenie że szukasz RD04 a ja Ci odpowiedziałem. Przez tydzień rozmawialiśmy na FB gdzie wszystko Ci opisywałem wydatki inwestycje i moją ocenę motocykla ale słowa igła nie nawidzę i nie używałem. Przesyłalme Ci filmy z hamowni z wykresami, filmiki z wyjazdów, gleb i bardzo dobrze wiedziałeś że jeżdzę tylko w terenie i nie lubię nawet myć motocykla ale technicznie dbam jak mogę czego świadectwem było to ile włożyłem na początku tego roku w emulatory/regenreację amortyzatora/serwis zawieszenia tak że w tamtym roku przed serwisem mógłbym Tobie sprzedać ten sam motocykl nawet 2tys taniej bo robiłem to dla siebie, a nie na sprzedaż.
Wracając do wątku Ty po całym moim opisie tak naprawdę zadeklarowałeś się że bierzesz Afrykę ja musiałem przycisnąć mechanika żeby złożył ją w dwa dni co mu nie było na rękę. I teraz ważna rzecz dokładnie nie pamiętam ale po tym 5 dniowym wypadzie 1600km samym terenem ja chyba nie sprawdzałem stanu oleju!! Bo tak jak te całe zamieszanie się tyczy tylko tego tematu nie sprawdzałem bo nigdy nie było takiej potrzeby. Raz w roku kupowałem 3l Motula z czego 2,6 wchodziło w silnik i nigdy nie musiałem dokupować. I teraz jedna niejasność bo Ty mówisz że na oględzinach był max i do Ciebie czyli przez 200km zjadło litr oleju a może na oględzinach już był niski stan i tak dojechałeś do domu? Bo dziwne jest to że Toruń-Otwock zjadło Ci litrt a dwa tygodnie po tym zrobiłeś znowu 200 i już tylko 200ml? Konrad tutaj coś nie gra. Samo się naprawiło?
No i teraz ten wyciek mi pasuje bo ja go po prostu nie zauważyłem i nie znam jego przyczyny jeżeli mówisz że jest zażygany olejem czyli coś puszcza. Jeżeli wyciek zlikwidujemy i już z 200ml na 200km zrobi nam się 100ml przepalania przez silnik na 1000km to było by do zaakceptowania i taki ja miałem silnik.
Co do przegrzania i ćwierkania ptaszków na forum tak rok temu na torze crossowym wystrzelił mi wąż od termostatu. Z holował mnie mechanik do siebie i szukał przyczyny. Ja zamawiałem emulatory u Leżana i do niego zadzwoniłem i pogadaliśmy opowiedziałem mu o tym i pytałem czy to zamulona chłodnica czy co bo wiatrak sie nie właczył a u góry chłodnicy była duża temperatura i to on podpowiedział że to może być pompa wody i to był strzał w dziesiątkę wirnik w pompie się nie krecił. Kupiłem używaną sprawną pompę i nie było żadnych problemów z temperaturą. Po tej przygodzie Afryka nie chodziła inaczej niż wcześniej a dymienie z komina to tak jak pisałem Tobie że potrafi puścić bąka na wysokich obrotach ale nie było to jakoś dla mnie przynajmniej powodem do obaw.
Nie dziwię się że jesteś zły na tą całą sytuację i przykro mi że plany urlopowe musiały się zmienić ale ja za to Tobie życzę żeby sie okazało że całym sprawcą tego zamieszania jest wyciek który po likwidacji doprowadzi że bedzie Tobie paliła tyle oleju co mi czyli prawie nic.
Co do serwisu silnika to domyślam się że pewnie po rozebraniu na czesci okazę się się że są elementy do wymiany bo Leżan jako dobry mechanik zaproponuje Tobie full serwis i silnik będzie jak nówka. Ja miałem 25 letni piec który nie wymagał częstej kontroli oleju i miał moc która pozwalała mi spokojnie latać bokiem i wozić mnie tam gdzie chciałem. Gdybym nie podjął decyzji o sprzedaży moto to bym pewnie nie zauważył tego wycieku i możliwe że zajechał silnik. A wtedy bym zrobił remont bo tak jak Tobie pisałem ja silnika nigdy nie ruszałem bo mój mechanik mi mówił że rozbierzemy jak się zacznie coś dziać a teraz jeździć i cieszyć się motocyklem.
Nie mogę sobie pozwolić na to żebyś mnie nazywał oszustem bo wszystko co Tobie mówiłem powtórzyłbym jeszcze raz patrrąc w oczy żadnej rzeczy nie ukrywałem i nic innego jak zmiana na inne moto nie była powodem do sprzedaży motocykla.
Oszustwem by było jak by chlała mi olej i bym zalał moto doctorem i do pierwszej wymiany oleju by Ci ani grama oleju nie wypiła a kompresja była by jak z fabryki a po tem w silniku był by sajgon.
Nie jestem zwolennikiem wyjaśniania konfliktów na ogólnym ale chcę grać w otwarte karty i nie mam nic do ukrycia.

SawTom 27.07.2018 00:01

Mechanik do RD04 +/- 200km od Warszawy poszukiwany!!!
 
Kondix, jeśli chcesz wyedukować się w temacie praw które Ci przysługują w związku z zakupem motocykla z domniemaną wadą ukrytą, to pogooglaj po słowach kluczowych „kodeks cywilny sprzedawca osoba fizyczna rekojmia wady”.

Tu masz np. taki cytat:

Zgodnie z przepisami kodeksu cywilnego sprzedawca jest odpowiedzialny względem kupującego z tytułu rękojmi, jeżeli rzecz sprzedana ma wadę fizyczną, w szczególności jest uszkodzona lub w stanie niezupełnym. Sprzedawca odpowiada za wady fizyczne, które istniały w chwili wydania rzeczy kupującemu lub wynikły z przyczyny, która w chwili wydania tkwiła w rzeczy sprzedanej. Jest on natomiast zwolniony, jeżeli kupujący wiedział o wadzie w chwili zawarcia umowy.
W przypadku wystąpienia wady fizycznej rzeczy, kupującemu przysługują, na zasadach określonych w kodeksie cywilnym, uprawnienia do żądania wymiany rzeczy na wolną od wad albo usunięcia wady, ewentualnie złożenia oświadczenia o obniżeniu ceny albo odstąpienia od umowy.
Odpowiedzialność z tytułu rękojmi obejmuje zarówno rzeczy nowe, jak i używane.
W konsekwencji przy formułowaniu umowy sprzedaży warto położyć nacisk nie tylko na elementy istotne dla oznaczenia rzeczy sprzedawanej oraz ceny, ale również na uregulowania odnoszące się do praw i obowiązków stron na wypadek wystąpienia wady rzeczy. W myśl bowiem przepisów kodeksu cywilnego strony mogą w umowie odpowiedzialność z tytułu rękojmi przy sprzedaży rzeczy rozszerzyć, ograniczyć lub nawet wyłączyć.
Konieczne jest zatem precyzyjne wymienienie znanym stronom wad rzeczy oraz określenie za jakie wady sprzedawca nie odpowiada. Zaznaczyć jednak w tym miejscu należy, że wyłączenie lub ograniczenie odpowiedzialności z tytułu rękojmi jest bezskuteczne, jeżeli sprzedawca podstępnie zataił wadę przed kupującym.

Kondzix 27.07.2018 01:10

Tomas_XRV

Wyciek pojawił się na przedostatnim wyjeździe, co nie zmienia faktu, że wcześniej brała olej bez wycieku, a moto było suchutkie jak pieprz, wszystko rozebrałem i czyściłem, ściągałem osłonę silnika, czyściłem wahacz itd i było sucho a mimo to olej znikał.

Sprawdzaliśmy olej, sprawdzaliśmy i niestety poszedł z dymem (to dobre określenie). Powyżej 6tyś obrotów to jest więcej niż bąk, to jest regularne dymienie, skoro nawet moja 75 letnia babcia po przegazówce pytała się co ten motocykl tak dymi to znaczy że coś jest nie tak skoro nawet taki laik to wyłapał.

Tak jak napisałem wcześniej, naprawdę do niczego nie mogę mieć zastrzeżeń, wszystko opisałeś, wytłumaczyłeś itd tak jak zresztą sam teraz napisałeś, tylko ta jedna rzecz się nie zgadza, silnik niestety bierze olej.
Może na tym podlasiu pociągneła Ci piachu jak nie chciała jechać z powodu zapchanego filtra i silnik dokonał żywota, nie wiem, prawda jest taka że bierze ten olej i tyle.

Tu nie chodzi o to, żeby sie szarpać po sądach, zwracać motocykl czy coś bo pomijając ten silnik jest naprawdę ok i sam Ci mówiłem, że w zimę będę chciał profilaktycznie zrobić może remont, żeby być sprzętu pewnym w 100% że mnie dowiezie i przywiezie zewsząt, a że jestem perfekcjonistą to chcę mieć wszystko sprawne i takie jak być powinno. Tu chodzi o fakt, żebyś po prostu po ludzku przyznał, że wiedziałeś o tym, że bierze olej i tyle. A cała sprawa, żeby była przestrogą dla innych liczących na forumową perełkę.

maciej33 27.07.2018 10:36

Cytat:

Napisał Kondzix (Post 592669)
Tomas_XRV

Wyciek pojawił się na przedostatnim wyjeździe, co nie zmienia faktu, że wcześniej brała olej bez wycieku, a moto było suchutkie jak pieprz, wszystko rozebrałem i czyściłem, ściągałem osłonę silnika, czyściłem wahacz itd i było sucho a mimo to olej znikał.

Sprawdzaliśmy olej, sprawdzaliśmy i niestety poszedł z dymem (to dobre określenie). Powyżej 6tyś obrotów to jest więcej niż bąk, to jest regularne dymienie, skoro nawet moja 75 letnia babcia po przegazówce pytała się co ten motocykl tak dymi to znaczy że coś jest nie tak skoro nawet taki laik to wyłapał.

Tak jak napisałem wcześniej, naprawdę do niczego nie mogę mieć zastrzeżeń, wszystko opisałeś, wytłumaczyłeś itd tak jak zresztą sam teraz napisałeś, tylko ta jedna rzecz się nie zgadza, silnik niestety bierze olej.
Może na tym podlasiu pociągneła Ci piachu jak nie chciała jechać z powodu zapchanego filtra i silnik dokonał żywota, nie wiem, prawda jest taka że bierze ten olej i tyle.

Tu nie chodzi o to, żeby sie szarpać po sądach, zwracać motocykl czy coś bo pomijając ten silnik jest naprawdę ok i sam Ci mówiłem, że w zimę będę chciał profilaktycznie zrobić może remont, żeby być sprzętu pewnym w 100% że mnie dowiezie i przywiezie zewsząt, a że jestem perfekcjonistą to chcę mieć wszystko sprawne i takie jak być powinno. Tu chodzi o fakt, żebyś po prostu po ludzku przyznał, że wiedziałeś o tym, że bierze olej i tyle. A cała sprawa, żeby była przestrogą dla innych liczących na forumową perełkę.

Zepsules i teraz placzesz

Lucky Luke 27.07.2018 10:37

Nie chcę tu opowiadać się za żadną ze stron.

Jednak nasuwa mi się jedno pytanie: Skoro silnik to taka padlina , że nawet starsze Panie to widzą, to jaki cudem nie zauważyliście nic przy kupnie motocykla?



A dwa to, czy zaglądałeś do filtra i airboxa ?

Prince 27.07.2018 11:11

Cytat:

Napisał Jaskola (Post 591977)
+1
Strasznie podoba mi się podejście i zaangażowanie tego Pana. :D

+1
Też polecam

Kondzix 27.07.2018 11:12

Cytat:

Napisał maciej33 (Post 592696)
Zepsules i teraz placzesz

Rozgryzłeś mnie, brakuje mi w życiu sensacji dlatego postanowiłem dodać sobie trochę emocji robiąc bezpodstawnie syf na forum!

Cytat:

Napisał Lucky Luke (Post 592697)
Nie chcę tu opowiadać się za żadną ze stron.

Jednak nasuwa mi się jedno pytanie: Skoro silnik to taka padlina , że nawet starsze Panie to widzą, to jaki cudem nie zauważyliście nic przy kupnie motocykla?



A dwa to, czy zaglądałeś do filtra i airboxa ?

Filtr jest nowy, w środku na ściankach jest wyraźnie mgła olejowa pomieszana z kurzem, co w airboxie się dzieje nie wiem, ale wiem ze kapie na pewno z wezyka z niego wychodzącego.

Tak jak pisałem nie odkręcaliśmy podczas zakupu a w drodze powrotnej ze względów atmosferycznych tez nie było okazji, podczas przyspieszeń był dym i niepokój co to może być no ale tez liczyłem się ze ma swoje lata wiec nie będzie to totalny ideał, ale w końcowym rozrachunku tego oleju znika w mojej ocenie zdecydowanie za dużo. Droga powrotna była bardzo ciężka i zajęła dużo czasu co za tym idzie na chłopski rozum silnik pracował dłużej i wziął więcej oleju.

Myśle, ze naprawdę nie ma co więcej bić piany, jeżeli okaże się, ze nie miałem racji, wszystkiemu winny był ów wyciek a silnik jednak nie jest do remontu to przyznam się do błędu i deklaruje ze przeproszę Tomasa za wszystko co napisałem oraz, ze postaram się jakos zrekompensować wszystko to co mogło go urazić, bo wbrew temu co mogłoby sie wydawać naprawdę ostatnia rzeczą na jaka mam teraz ochotę z różnych przyczyn to szukanie taniej sensacji na forum. Na razie jednak czekam na wstawienie do mechanika i ostateczna diagnozę.

tommi 27.07.2018 11:37

Imho, trzeba było poczekać do diagnozy Leżana z tematem, a nie teraz prosić o nie bicie piany czy też pisać że być może trzeba będzie kogoś przeprosić - tak się nie robi.

Ale jak dymiła od początku to cudów się nie spodziewam.
Powodzenia.

wojtekk 27.07.2018 11:42

Zatkaj ten wężyk. Inaczej zasysasz syf

Lucky Luke 27.07.2018 12:11

Kondzix nie żebym Cię pouczał , ale napisałeś bardzo ostro i publicznie. A co jeśli to tylko uszczelka dekla puściła i wywala olej odmą ?

Rozumiem twoje rozżalenie i wkurw... jednak na razie nie wiadomo co się stało, a zarzuty poleciały na ostro.

Mam nadzieję , że jednak wszystko skończy się dobrze.
Pozdrawiam

Sławekk 27.07.2018 13:28

Może to być uszczelniacz zaworów. Wiekowa guma puściał i przedmuchuje do pokrywy zaworów oraz odmy - cena uszczelniaczy niewielka, koszt naprawy też :)


p.s

dla pocieszenia :)

mareksz007 27.07.2018 13:40

Do momentu zdiagnozowania powstrzymaj się z opisywaniem usterek.
Jakiego koloru puszcza dymek? Czujesz zapach spalonego oleju?
Na jakim wydechu jest moto?

Lucky Luke 27.07.2018 13:59

Arrow Dakar replica, raczej tu nie pomaga...

PawelM. 28.07.2018 15:31

Wystarczy bicia piany na forum i zarzucania coś komuś. Sprawdź porzadnie motocykl u specjalisty jakim jest Lezan, Szynszyl i inni znani na forum a potem dogadacie się na PW jeśli będzie taka potrzeba. Koniec wymyślania i wróżenia z fusów

wojtekk 28.07.2018 18:54

Cytat:

Napisał maciej33 (Post 592908)
Tak najlepiej zesrać sie i zwalić na kota ,tak jak pisza najpierw sprawdz co padlo,a nie pretensje do sprzedajacego


A czytałeś poprzedni wpis ?

Kondzix 31.07.2018 20:50

Cytat:

Napisał PawelM. (Post 592879)
Wystarczy bicia piany na forum i zarzucania coś komuś. Sprawdź porzadnie motocykl u specjalisty jakim jest Lezan, Szynszyl i inni znani na forum a potem dogadacie się na PW jeśli będzie taka potrzeba. Koniec wymyślania i wróżenia z fusów

Leżan rozebrał motocykl, niestety silnik nie nadaje się nawet do naprawy z wielu różnych przyczyn. Nie będę wchodził w szczegóły gdyż udało się dojść z Tomasem do porozumienia i zdecydował się partycypować w kosztach zakupu nowego serducha plus dorzucić drugie gaźniki, z których niektóre elementy również będą potrzebne. Także cała sytuacja chociaż w jakimś stopniu ma swój szczęśliwy koniec, a mi została przywrócona wiara w ludzi.

Jakby ktoś miał jakieś wieści odnośnie silnika w dobrym stanie to byłbym wdzięczny za podzielenie się ze mną takową informacją


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 04:08.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.