![]() |
Regulacja zaworów
5 Załącznik(ów)
24tyś.km po roku pękły, przyszedł czas na regulacje zaworów.
Załącznik 82555 Załącznik 82556 Załącznik 82557 Załącznik 82558 Załącznik 82559 Jeden zawór wydechowy był w dolnym zakresie, został poprawiony, reszta książkowo:D Za to świece białe, afra jest b. ubogo ustawiona... Polecam autoryzowany serwis hądy;) u KORNIKa w Kosarzyskach:Thumbs_Up: ps.Kocham swoją NAT:) |
3 Załącznik(ów)
Czyli jednak nic nie odpadło po drodze.:D
Było też dokładne mycie puszki filtra. |
nieźle kręcisz kilometry, ja autem tyle w rok nie robię :)
|
Ja też nie:)
|
Rozumiem chłopcy, że padło pytanie 'czy umyć ci puszkę'? :D :D :D
|
Dobrze ,że tą puszkę pokazaliście, bo do tej pory mi sie wydawało, że to połączenie między puszką a rurą wygląda tak obleśnie, że tovktoś urwał i mi paskudnie skleił, a to jednak fabryczna rzecz hehe
|
Wiele miałem motocykli ale dopiero w ATAS muszę opróżniać co jakiś czas wężyk z olejem z odmy. Why:mur: Nie można było inaczej? A może powinienem być szczęśliwy z tego rozwiązania?:vis:
|
Luzy zaworowe się zmniejszają czy powiększają wraz z przebiegiem?
|
Na wydechu zmniejszają, na ssących powiększają.
|
U mnie w zeszłym roku robili zawory i jakies płytki wkładali :-)
|
Ponoć na luzy zaworowe wplywa pałowanie na zimnym silniku
|
Cytat:
|
Cytat:
BTW: grubość płytek zaworowych świadczy o przebiegu silnika. |
Patrzę na zdjęcia klawiatury i zastanawiam się dla czego nie zastosowali 2 wałków rozrządu tylko jakieś krzywki pośrednie. Taki trochę archaizm bo pewnie płytki są i klasyczna regulacja.
|
Może dlatego że głowica z dwoma wałkami byłaby szersza, a tam to jest dość ciasno wszystko poupychane.
|
Cytat:
Lis jest tak jak pisał Siwy wcześniej. Luz się definitywnie zmniejsza w przypadku układu wałek/szklanka. Zawsze powiększa w przypadku OHV i raczej ma tendencje statyczne w takim układzie jak tu gdzie ubijanie gniazda jest równoważone przez zużycie pozostałych elementów przeniesienia napędu na zawór. BTW gniazda wybijają się tym bardziej im większy jest luz zaworowy M |
Wg mnie rozwiązanie Unicam (SOHC) jest optymalne. Na cztery regulacje zaworów w mojej FJ1100 zawory ssące praktycznie nie wymagały regulacji. Kosmetyka. Za to płytki na zaworach wylotowych przestawiać/wymieniać musiałem za każdym razem. Unicam znacznie ułatwia regulację luzu zaworów wylotowych, które częściej tego wymagają. Myślę, że to główny powód.
Odnośnie luzów i tego co napisałem wcześniej, faktycznie patrzyłem z punktu widzenia mojej 16 zaworowej FJ. Ale zasada jest taka sama, a na 33 letnim układzie DOHC widać tendencje. To, że w OHC wybijane gniazda równoważone są zużyciem krzywek to sprawa wtórna. Dawniej słabsze były gniazda zaworowe, teraz być może krzywki. Jeśli luzy się zwiększają to w wyniku nadmiernego zużycia lub rozregulowania układu krzywek. |
zawory to nie moj konik
|
Cytat:
|
Emek, postaram się pomóc. Milena to dziewczyna Szparaga, również mechanik motocyklowy. Temat “poradnik Szparaga” powstał z założenia żeby włożyć w dupę pseudo mechanikom pojawiającym się na forum.
Była to też przemyślana forma reklamy, która elegancko zadziałała. Ludzie się cieszyli bo dostawali profesjonalne rady na ich rozterki mechaniczne. A ci co nie ogarniali tematu wiedzieli że mogą oddać moto do naprawy. |
Zima się zbliża, więc może ktoś, kto robił regulację zaworów mógłby się pochwalić instrukcją czy fotorelacją, linkiem gdzie kupić płytki, cennymi uwagami?
|
Cytat:
|
Szczerze mówiąc mi też pomogła by taka relacjo/instrukcja. Ale zapowiadają długą i mroźną zimę więc czas będzie by podłubać od zera:)
|
Cytat:
taka moja rada. |
Parę swoich sprzętów regulowałem i uważam, że wskazówek nigdy za wiele:)
|
Przymusu samodzielnej obsługi nie ma, ale niektórzy to lubią. Ja od dziecka mam tę przypadłość.
Jakby co, można w necie znaleźć jakieś wsparcie. Np. to https://www.youtube.com/watch?v=mCFwZmubxVM Warto też kupić sobie Honda Workshop Manual |
5 Załącznik(ów)
mdxmd w ubiegłym roku posłuchałem Twojej rady i odpuściłem ale w tym już nie wytrzymałem, musiałem tam zajrzeć :D
Nigdy wcześniej tego nie robiłem więc wyzwanie jest na pewno, ale że zawodowo jestem mechanikiem od maszyn to pomyślałem, dam radę. Dość dużo tego rozbierania żeby dotrzeć do pokrywy zaworów :dizzy: Po 49.000 km zawory ssące wszystkie w tolerancji, w prawym cylindrze jeden wydechowy w tolerancji, drugi w dolnym zakresie 0,21 zrobiłem na 0,23, to samo zrobiłem z dwoma zaworami na lewym cylindrze. Rozleciały się kaptury w fajkach wewnętrznych podczas demontażu, krucha guma się zrobiła, ale i tak chciałem je wymienić na nowe. W zaworkach od dopalania spalin spory syf. Przed całą zabawą robiłem nocny test kolankowy, oba kolanka świeciły na czerwono identycznie co mnie ucieszyło bo spodziewałem się że będzie źle z powodu przebarwienia dłuższego kolanka na fioletowo. Czekam na nowe części i będę składać do kupy, trzymajcie kciuki żeby odpaliła :bow: |
Cytat:
|
Cytat:
|
Cytat:
|
Cytat:
|
1 Załącznik(ów)
Test 'kolankowy'. Aha. Dobrze, ze nie napletkowy bo by bardziej bolalo niz kolanka. Nie madrzej zrobic to tak za kilkadziesiat PLN? A poza tym procedura z pewnoscia jest bardziej skomplikowana z wejsciem w soft ECU wlacznie. Robilem to dla kilku DL1000 i Versysow650 bo 'czeski' po tutorialach na YT krecili zalakowanymi srubami. Mocno skomplikowana procedura o wielu poziomach. Ale my od zawsze fabryke poprawialismy :)
|
Ja tylko chciałem wiedzieć na szybko czy w moim sprzęcie oba kolanka wydechowe "świecą" podobnie. Gdybym chciał znać ich dokładną temperaturę to bym przyniósł z pracy kamerę termowizyjną. W żadnym wypadku nie mam zamiaru samodzielnie tego poprawiać.
|
Cytat:
|
122.000km luzy zaworowe
Witam,
aktualny przebieg ok 122.000km Luzy zaworowe: ssące od lewej 0.18 0.18 0.16 0.18 wydechowe : 0.21 0.22 0.21 0.21 (skorygowałem na 0.23) poprzednie sprawdzenie luzów ok 75.000 ssące w normie (nie mierzyłem dokładnie tylko górny i dolny zakres) a wydechowe podniosłem z 0.21 na 0.23 tam nie ma po co zaglądać co 24.000km powiedziałbym nawet, że co 48.000 także :) |
1 Załącznik(ów)
Załącznik 122586
U mnie na 50tyś tak to wyglądało. Jak zwykle polecam autoryzowany serwis u KORNIKa:D |
z moich obserwacji - wydechowe zmniejszają się w tempie ok 0.02mm / 50.000km i gdyby je ustawić na max czyli 0.25mm to przez 125.000km można nie kurzyć pod pokrywą zaworową.
taki np. GSR600 2007 potrafi na 50.000 EX polecieć z 0.25 na 0.07-0.13 |
5 Załącznik(ów)
Nie planowałem tej zimy zaglądać do zaworów, aktualnie 80.000km a ostatnią inspekcję robiłem przy 49.000km.
Coś mnie podkusiło, pomyślałem zima długa to się pobawię... a tu zonk, jeden z zaworów dolotowych poza tolerancją, wałek rozrządu do wyjęcia... kurła nie tak miało być. Ale okazało się w praniu, że mam farta, bo po zdemontowaniu napinacza łańcucha i odkręceniu mocowań wałka można go odchylić na tyle żeby wyciągnąć 3 szklanki, w których chcę zrobić korektę luzu, tej ostatniej od strony łańcucha nie da się wyjąć bez demontażu wałka, na szczęście ona jest w porządku. Na wydechowych na razie nie mierzyłem nawet bo to nie ma sensu jeśli rozkręcam wałek. Honda nieźle sobie liczy za te płytki do regulacji 46,74PLN szt. 31.000km temu luz na ssących był niemal idealny a teraz jak widać, więc ja bym był sceptyczny co do wydłużania interwałów inspekcji. |
Zatem skoro puknęło mi 50 kkm to czas się brać za zawory. Czy dostępność płytek jest na już?
|
Wczoraj robiłem zamówienie, więc jutro dostanę e-mail jeśli będzie problem z dostępnością, dam znać.
|
Cytat:
0.16 +/- 0.03 co daje 0.13 - 0.19, nie zrobisz wszystkich na 0.16 to nie realne przy regulacji płytkowej i bezcelowe zupełnie. |
Cytat:
Te 0,20 lekko wchodziło ale 0,21 już nie weszło. Dzięki za porady, zapamiętam na przyszłość :bow: |
Skoro już jesteśmy przy pedantyzmie mechanicznym.
Przy tak minimalnych rozbieżnościach warto zwrócić uwagę jak przy danym pomiarze jest dociskany wałek przez inne zawory np. przy pomiarze 1 cylindra zawory ssące krzywki ssących 2 cylindra unoszą ten wałek do góry więc kasuje się luz do 0 na górnych panewkach wałka rozrządu, i biorąc pod uwagę, że podczas pracy silnika będzie tam jeszcze ok 0,02mm filmu olejowego to o tyle luz się zmniejszy na zaworach ssących 1 cylindra. idąc dalej to przy większym przebiegu często w płytkach regulacyjnych zawory odciskają sobie niewielkie zagłębienie które zafałszowuje obliczenia. Liczysz, że wyjdzie Ci luz 0.14 a wychodzi 0.12. Czasem wystarczy po prostu wymienić podkładki na nowe i po akcji. Tak jest z regulacją płytkową przy śrubach można już się pobawić w dokładniejsze ustawienie, chociaż też są chochliki przy pomiarze (np dołeczki w trzonku zaworu). W CRF jest o tyle fajnie, że można zmierzyć pomiędzy krzywką z łożyskiem co daje wiarygodny wynik. |
Mam takie przemyślenia.
Skoro producent podał jakąś tolerancję luzów zaworowych i sprawdzanie tego luzu co 24000km, to przecież jak podczas sprawdzania będzie się mieściło w zakresie tej tolerancji, żaden serwis nie musi nic zmieniać. I co jak będzie na granicy. A no za kolejne 24000km może być sporo poza tolerancją. Dlaczego zatem nic się nie stanie? Bo IMO tolerancja podczas sprawdzania jest dużo bardziej ostra niż dopuszczalne zakresy luzów jakie inżynierom Suzuki wyszły w badaniach laboratoryjnych. Musi tak być! Producent dokładnie policzył ile maksymalnie może zmienić się luz po 24000km i na tej podstawie wyznaczył bardziej rygorystyczne zakresy dla mechaników kontrolujących to szczelinomierzami. Zatem nie ma co panikować jak luz jest na granicy. |
Cytat:
|
Mnie nie o to chodzi. Jeśli głowica jest do wymiany, to żadna regulacja podkładkami jej nie naprawi. Ja tylko się zastanawiam nad tolerancjami podanymi przez producenta i dlaczego serwis nie musi korygować luzu jak jest w zakresie, nawet na granicy.
|
Macie wiedzę kto to zrobi w 3-City nie za miliony? Moto wstępnie rozbiorę z plastików.
|
Cytat:
Odnośnie zaworów ssących u mnie ponad 120.000km są w normie. Sprawdzam co 48.000km czyli zawsze przy wymianie świec zapłonowych jedna robota z rozbieraniem. Ale nie ma jednej metody bo są modele motocykli, w których gniazda i zawory są słabej jakości wówczas jeżeli wiemy co się z nimi dzieje (szybko zmniejszają się) ustawia się celowo na górny możliwy zakres a czasem nawet lekko ponad. |
Bym nie przesadzał z tym "na wyrost".
Jak luz jest za duży to zawór uderza w gniazdo z prędkością większą niż ta która wynika z zarysu krzywki. Im wyżej ktoś lubi kręcić tym bardziej wyklepuje wtedy gniazda i przylgnie. Jak przylgnia jest już cienka to proces ten przyśpiesza. Podobnie niekorzystny jest nadmierny luz przy otwieraniu - zawór dostaje dodatkowego "kopa". Mogą też być inne ciekawostki, np zawory tytanowe na krótko przed zerwaniem mają przyśpieszone "wydłużanie" trzonka a tym samym szybciej kasują luzy. Lepiej więc trzymać się resursów. |
A pytanie za 100 punktów, kto po pierwszych 24 tys. Km i kontroli wstawił z powrotem tą samą uszczelkę pod kopułą zaworową (oczywiście uszczelniając miejsca slikonem zgodnie z serwisówką) i czy coś się działo? Bo zastanawiam się czy zamawiać, a tania nie jest. W poprzednich motocyklach do 2007 roku, nic się nie działo jak zostawiałem starą uszczelkę, to może i tu się nie wygłupiać.
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 01:59. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.