Gmole HEED pytanie ?Outback Motortek ?
 

Cześć Panowie :at:

Jakie płyty macie pod gmole HEED ?
Co wchodzi bez rzeźby oprócz oryginału:hehehe: albo co macie u siebie i czy ciężko było :dizzy:

Ja obecnie mam płytę TT i zastanawiam sie jak by to spasowało ...:dizzy:

Ciekawią mnie też gmole Outback Motortek plus płyta , cena jest zaYbeiscie soczysta ale wyglądają na super wytrzymałe
Widziałem je na YT oraz na żywo w akcji podczas gleby , motocykl cały a gmole nie ruszone .Moto opierało się na dolnym gmolu a resztę roboty zrobiła kiera z handbarem:Thumbs_Up:

Zestaw OM jest pancerny

mówisz o tym OM , pełnym zestawie góra plus dół i płyta ?
Bo to że sam dół daje radę to wiem ale zastanawiam się nad pełną wersją .....czy faktycznie warto bo dużo żelastwa no i kasa jest dość duża
Jak masz takie u siebie to wklej proszę fotę jak to siedzi

:bow::bow::bow:

A co jest nie tak z Heed

Pełny zestaw. Ponownie kupując wybór był by ten sam. Zestaw obronił już nie raz uszkodzenia moto. https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...92bf70d45f.jpg

Po testowaniu pełnego stwierdzam, że według mnie najlepszy jest zestaw środkowy i dolny plus płyta, górny niekoniecznie

Ja mam sam środek miałem już szlifa na asfalcie i parę gleb w terenie, do zabezpieczenia silnika mam sw motech, planuje dospawać do niej płytę osłaniającą lewy dekiel. Silnik najlepiej chroni płyta bumot, jednak jest dużo brzydsza niż swm.

czyli góra nie koniecznie , wnioskuje że moto i tak opiera się na gmolu i handbarze
Wniosek góra zbędna i to właśnie chciałem usłyszeć:oldman:

ale cały zestaw wygląda zacnie :lobby:

Góra może przydać się przy dachowaniu :-)

ha ha ha dachowanie :dizzy::dizzy::dizzy::dizzy::vis:, u mnie generalnie turystyka ale jak trzeba to przejadę prawie po wszystkim ale nigdy nic nie wiadomo :D:at:

Dokładnie na gmolu i handbarze, ewentualnie stelażu jak jest.
Ale nie oryginalnym handbarze, minimum to wzmocnienie w hepco-becker, lub lepsze barkbustersy.
Mam wrażenie, ze dodanie góry pogarsza pracę przedniego zawiasu,przez wagę

dzięki radiolog za opinie

mam górne Heedy i płytę SW-motech..
:)
zamierzam się nie przewracać. :D

Każdy tak myśli :D:Thumbs_Up:

Czy jest gdzieś takie magiczne miejsce gdzie na zasadzie kupna można w dobrych piniĄdzach kupić gmole OM ?
Czy tylko zostaje strona z koncówką EU ?

gmole od Henrego też robią i masz na miejscu

To jest strona producenta, gmole i płyty przychodzą z Węgier w kilka dni.
Ja mam płytę, dół i silnik, po nastu glebach bez uwag.

Sent from my G8441 using Tapatalk

Pod warunkiem, że się moto nie przewróci :D

Dzięki

nie pitol, leżałem nie raz, w różnych warunkach to też wiem co piszę :at::D

Gmol od Henrego przy paciaku prawie bez prędkości dogiął mi się do plastiku, zostało może z cm miejsca. Przy ostatniej figurze - rolka przez przednie koło czyli można powiedzieć dachowanie :D cały przód dogiął mi się do gmola OM, który wygląda na nieruszony. Myślę, że zestaw który mam założony jest w stanie ochronić przed większością przygód - środek OM, dół TT (silnik) i Barkbustersy. Gmole TT przytarte, ochroniły dekiel silnika. Płytę mam standardową.

To twoje zdanie , widziałem jak zachowały się gmole przy lekkim paciaku więc też wiem co mówię :)

Poprzeć muszę Grzecha i bronić gmoli Henrego.
Te co mam od gleb się nie przemieszczają :).

Jeszcze jedna przewaga zestawu OM z płytą, w 99% zabezpiecza ramę przed kamieniami

Ja stanę po stronie tego co sam montowałem (zresztą robiłem zamówienie zbiorcze). Czyli czarna płyta Bumot + gmole OM (sam środek). Do dziś uważam, że to zestaw prawie idealny i wg mnie wygląda/chroni lepiej niż SW (patrz foto:D)! :p Miałem nieprzyjemność przetestować go ostatnio i wyszło bez jednej ryski. W lesie, 1km od chaty :vis:, po stromym, luźnym podjeździe, jadąc na 2ce, trafiłem w trawie na głęboką koleinę po sprzęcie leśnym i zabrała mi franca przednie koło. Ale na tyle nagle, że zanim impuls dotarł z myślą 'zaraz będę leżał' to już się zbierałem z gleby...no ułamek sekundy! Nic nie zdążyłem zrobić i poleciałem na bok tak jak stałem na podnóżkach, nawet palcem nie kiwnąłem (efekt: obite żebra, naciągnięte mięśnie klaty i pod łopatką, siniak na biodrze). Moto poleciał na lewo i całe uderzenie zdjęła płyta (ochroniła idealnie lewy dekiel przed brzegiem koleiny, delikatnie się przygięła w stronę dekla, ale dalej jest miejsce na palec), a powyżej gmol. Minimalne rysy na płycie i gmolu, na moto NIC. I o to chodziło, nie żałuję żadnej złotówki na to wydanej. :Thumbs_Up: No i nie muszę żadnych klatek wokół silnika budować, bo płyta ochrania zacnie (tyczy się manuala). A handbary mam założone plastikowe z KTMa (690/990 itd) i też dają radę, nie lubię metalowych prętów w turystyce...

Załącznik 83390

Zainteresowanym mogę podać namiary na Czecha od którego brałem, jest otwarty na negocjację (chociaż OM nie daję żadnych upustów, nawet przy zakupie kilku kompletów :dizzy:, to można pograć na Bumocie, przesyłce, braku prowizji za przelew zagraniczny/paypal - gość miał konto w polskim banku). ;) Można go też łatwo wygóglać jak się chce. ;)

Do dziś żałuję że nie wziąłem płyty bumota :mad:

Trojan sam widziałeś mój zestaw w akcji na żywo, więc wiesz co i jak w sprawie OM i Bumota :)

Odnośnie Gmoli TT muszę cię zmartwić co do ich właściwości chroniących dekiel. 2 tygodnie temu na nawrocie w Teth zaliczyłem glebę - prędkość 5km/h i jak się okazało później zamiast chronić to uszkodziły dekiel po lewej stronie. zauważyłem na parkingu że dekiel się poci i faktycznie gmol odcisnął się na deklu i spowodował mikropęknięcie. Całe szczęście miałem ze sobą cudowną żywicę którą kleję rury transportowe pod ciśnieniem i podkleiłem tą ryskę.
Gmole TT są miękkie konstrukcyjnie.
W zeszłym roku górne też doszły do czachy i je przerobiłem ale po tegorocznej przygodzie wypieprzę to "cudo". Złożę jeszcze reklamację w TT tak dla formalności, bo za darmo ich nie rozdawali.
Wyrzuć je zanim doświadczysz tego co ja.

TT nie jest funkcjonalny ani za grosz i pisano o tym nie raz ale daje za to 100% lansu:)

Dzięki, może i do lansu.

Jak uzbrajałem moto nie było za dużego wyboru. Kupiłem Afrykę w przedsprzedaży. Ładnie się zgrywały z Gmolami OM, które akurat dekli nie chronią.

W moim przypadku zrobiły robotę. Tylko co z tego jak i tak pewnie będzie szkoda całkowita :( .

Trojan ma ten sam problem kupil gmole bo na tamta chwile byly tylko takie dostępne zaliczył małego paciaka i rozsądek podpowiada mu by coś zmienić:)
Cała to Nowa Królowa:) Szkoda starej ale.............

Ale ładna ta po lewej z akrapem

:D ale ma okropne stelaże.. :D strasznie szeroko.. :)

Ja nie mam problemu z gmolami tylko z przodem moto. Zegary weszły w stacyjkę. Prawdopodobnie ramą poszła. W sumie cieszę się, że tu jeszcze piszę ;).

Nowa Królowa, T7, ktm 790 czy inne V85 to wyjdzie w praniu jak się szkoda rozliczy. Na razie Policja bada czy była katastrofa w ruchu lądowym i trwa to stanowczo za długo ;) . Za chwilę okaże się, że kasy starczy na średniej klasy rower :D . Pocieszające, że w stajni są inne konie więc jeździ się.

Takich szkód moze narobić TThttps://uploads.tapatalk-cdn.com/201...5427a27929.jpghttps://uploads.tapatalk-cdn.com/201...e7bd43b67b.jpghttps://uploads.tapatalk-cdn.com/201...acc3c65c77.jpg

Widziałem gdzieś podobne zdjęcia spowodowane gmolami OM. Przy 'niefartownej' glebie wszystko się rozpizdzi

Trochę off, ale muszę zapytać. Czym można to tymczasowo zalepić aby dojechać do domu. Jest jakaś chemia?

poksipol albo inny metal w płynie, dzisiejsze kleje są zajebiste, ważne żeby dobrze odtłuścić.

Taki? https://diolut.pl/klej-poxipol-metal...waAnMREALw_wcB

Da rade, do tego trochę papierku ściernego 500, żeby oczyścić miejsce klejenia.

A te karbonwe oslony? Nie ma kontynuacji projektu?

:at::D

Było genialnie 💪

To ja zaglosuje za HEEDem.
Moja NAT przefrunęła na lewym boku po asfalcie jakies 100-150 m w slizgu przy 190 km/h. Moto mialo zadrapania wielkosci paznokcia od palucha stopy na plastiku oraz na deklu po lewej stronie mniej wiecej 3cm na 3 cm. Mówie o wersji gmoli bunkier.
Generalnie mam nową NAT i takie same gmole. Polecam

A coż żeś spłodził przy 190 ....ja pierdziÓ :dizzy:
To chyba szczęście że piszesz dalej na forum :bow:, brzmi mocno :bow:

sam jesteś brzydki :haha2:

To prawda. Mam nowe urodziny.
Ad rem , polecam Heed

Zmień nicka na Ironmen

Ja mam Loctite w formie plasteliny, urabiasz i kleisz, na mokro wygładzasz (wystarczy poślinić palucha) i w minutę masz sklejone, tak jak pisałem wcześniej mi to uratowało dupę po kontakcie dekla z gmolami TT.

Podrzuć linka Marcin.

Zdaje się że to jest Loctite 3463
http://www.loctite.pl/wyszukaj-produ...=8802624569345
sprawdzę jeszcze w poniedziałek w robocie, w kufrze mam ucięte 3cm w torebce strunowej bez nazwy - co ciekawe nie wyschło to ustrojstwo przez 2 lata po rozpakowaniu.