![]() |
Kurtka i spodnie na zimniejsze dni - najlepiej skóra
Hej, Jak w temacie potrzebuję kurtki i spodni na zimniejsze wietrzne dni, najlepiej skóra, coś w rodzaju Revita, Dainese, Hein Gericke, Może być polska modeka, tyle że nie znam jej oferty... Albo może ktoś ma BlackCafeLodnon tylko żeby dało się to spiąć razem jednym suwakiem...
Cena chętnie żeby się zamknąć w 3 tys zł Każda opinia mi le widziana |
Cytat:
|
Whatever... Może być i tajwańskie, byle było wiatroodporne i się nie rwało... wiem że są też kombinezony tekstylne typu RST Adventure, Alpinestars calaba , ale one tak dobrze nie chronią przed wiatrem... Chyba że się mylę to mnie poprawcie
|
Mam modekę i chroni przed wiatrem idealnie. Ale nie polecam z innych względów.
|
Może byś tak rozwinął swoją myśl...
|
Mam na zbyciu cały zestaw Held'a Hakuna i spodnie Matata. Prawie nówki. Kurtka XL szaro czarna , spodnie L czarne.
|
Cytat:
Kurtka: - Zniszczył się zamek głowny. Jest on takiego specjalnego "szczelnego" typu, podgumowany. - Spruły się niektóre szwy. Spodnie: - "Skórzana" łatka na tyłku się zdezintegrowała - Puściły szwy. Niemalże wszystkie na nogawkach. - Spruła się membrana. Poza tym uważam, że te ciuchy są OK, mają fajne rozwiązania, dobre membrany. Uszkodzenia naprawiono mi w ramach gwarancji, jednak podczas ostatniej wyprawy (zeszły tydzień) część z nich powróciła: zamek w kurtce i sprute szwy. Zobaczymy jak sklep podejdzie do tematu, gdyż komplet jest już po gwarancji. A jeśli chodzi o wiatroszczelność to ja jeżdżę tylko w warstwie wierzchniej, membrany wpinam bardzo nieczęsto, a podpinek ocieplających nigdy. Sama warstwa wierzchnia nie wpuszcza wiatru do środka, przynajmniej nie na tyle, aby było to uciążliwe. Nie mam porównania z odzieżą skórzaną, gdyż w takiej nigdy nie jeździłem. |
Cytat:
|
Tommi, masz rację. Rzeczywiście powinienem napisać, że ciuchy wytrzymały jakieś 30 - 35 tys. km.
|
Polecam rukka z goretexem. Przy dużym wietrze, temperatura ok +3-4 st miałem świetny komfort termiczny.
Oczywiście tekstylne. Skóra na zimno i wiatr...nie wydaje mi się :) |
Cytat:
|
Mam Rukke z 10lat 1 komplet- w lato wprasowany Gore to masakra zwlaszcza w mieście ale teraz jest bosko :)
Nawet podpinek nie wpinam poniżej 5st.C |
Na lato mam inne ciuchy :), choć w rukka gore mogę wypiąć.
Natomiast na zimno i wietrznie + deszczowo nie widzę alternatywy :) |
Też polecam rukkę z laminowanych gore, ale to nie ten budżet. (Chyba że używka).
Skóra z natury jest zimna. Nie ma jak dobre tekstylia z goretexem. |
Palnik - piękna nazwa na ubranie - co do kurtki na pewno by dało radę, ale spodnie L mogą w pasie nie stanąć? Ile mają szerokości w pasie w calach? Jakieś W 32 , 34 czy ile tam? Ile chcesz za tego helda?
Oblookam tą Rukke - latem się nie przejmuję bo mam zbroję... |
Cytat:
|
Przyłączam się do pytania, wg mnie owszem skóra (obowiązkowo z podpinką) + jakaś bluza da radę jak jest chłodno (testowane przy temp 2-5 st C), ale dokładnie tak samo da sobie radę dowolny tekstyl z membraną i grubszą podpinką, byle wentylacja była zamykana. Dwa lata temu robiłem ostatnią objazdówkę w sezonie i nawet w budżetowym Tshulu było ok. Jak się zrobi mokro to tekstyl zdecydowanie lepszy, bo szybciej schnie.
Największy problem to rękawice. |
na zimny wiatr najlepsza jest gazeta, potem gruba skóra. Wszystkie z tektyklia nawet z gore-texem niech sie schowaja.
|
Cytat:
|
Cytat:
:D Skąd ty się urwałeś?!?! (Chyba że to miał być żart). Takie rady typu: po co ci takie drogie buty? Worki na śmieci i srebrna taśma załatwią sprawę... :D |
Koledzy piszcie w jakich temperaturach jeżdzicie i jakie membrany macie.Bo nie którzy piszą głupoty.Wyjedzie przy 5stop. na przejażdżkę koło komina na 30 minut,jest mu ciepło bez membrany i ocieplenia!:dizzy:
|
Cytat:
|
Skóry przyzwoite robi Tarbor,z outlastem i innymi kosmicznymi technologiami.Ja mam od nich tylko kurtkę i sobie chwalę(8 lat).Z minusów to podszewka w kieszeniach puściła.Nie jestem zmarżluchem ale w ostatni łikend robiłem trasę 3h,temp.13,wiatr i powiem że goretex w spodniach jak cię mogę ale sympatex w kurtce to kiepsko.
|
Jestem ciepłolubny. Temp. 2-10*C. 2 godziny z prędkością ok 100 km/h. Tankowanie, papierosek i dalej w drogę. Bielizna merino, skarpety dla alpinistów, polar, ocieplacze na kolana z demobilu; Rukka z podpinką (gore laminowany) i zimowe rękawice z gore.
Przetestowane kilkukrotnie na dłuższych trasach. Oczywiście grzanetki. W RD04 miałem mufki. To jest rewelacja! Niestety do Crosstourera nie znalazłem jeszcze mufek. Przy wcześniejszych moto latałem w skórach. Nigdy więcej skóry! |
Jesli skóra to tylko z ałtlastem. Wogle to kolejnej kurtki bez tego gowna sobie nie wyobrażam.
Gacie z outlastem to byłaby leworucja dopiero... Niestety z moich skromnych doświadczeń wynika ze jak już jest zimno kierownikowi fest to jest po ptokach ;) trza się zagrzać i to konkretnie a najlepiej nażreć i napić: core heating. Nie wiem jak to po polsku przełożyć. Ogólnie to po przesiadce z cegły na mononcykl mniej obudowany okazało się ze trzeba się grubo ubierać, huczy, jest zimniej i oraz zaraz drugiego dnia ujebala mnie pszczoła w rękawiczce / nie mam jeszcze hądbarów /. Zatem to jak bardzo jest zimno to jeszcze zależy na czym się pomyka. M |
Spodnie rukki z goretexem mam z 8 lat, kurtkę od dwóch. Górę wypinany. Pod spód plastik lub merynos i można jeździć od 0 do 30 stopni. Jak zimniej, to jak pisał Emek - ubrać da się bez problemu, ale pozostają ręce.
Sent from my G8441 using Tapatalk |
Dziś 6 st, spodnie i kurtka rukka z gore, pod spodem koszulka termo na łapkach heldy z gore.
Ok godziny jazdy, lekko mi końcówki palców dłoni zmarzły, poza tym ok. Grzanetki dopiero w planach, ale to i tak nic nie da... |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 11:48. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.